Wachacze

- inne samochody terenowe

Moderator: Marcin-Kraków

Awatar użytkownika
Paweł Cybulski
Posty: 490
Rejestracja: czw maja 06, 2004 2:06 pm
Lokalizacja: Nieporęt k. W-wa

Wachacze

Post autor: Paweł Cybulski » wt paź 12, 2004 7:17 pm

Czy ktoś orientuje sie może jaka jest cena wachaczy? Chodzi mi o jakies ktore da sie zaadoptowac do suki. Z góry dziękuje za odpowiedz.

robert raffik
 
 
Posty: 100
Rejestracja: ndz wrz 05, 2004 7:00 pm
Lokalizacja: K R A K Ó W

Post autor: robert raffik » wt paź 12, 2004 9:51 pm

zależnie od stanu simenbloków od 100 do 300 pln
dużo pracy :) proszę nie pisac na PW bo odblokowane ale mi zaraz zablokują:(
www.jeep.org.pl :P

Awatar użytkownika
Marcin
Posty: 2398
Rejestracja: pt sty 11, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Sud

Post autor: Marcin » wt paź 12, 2004 9:56 pm

wykonaj sam badz zlec komus
Obrazek
Monterey RS 3,5
Monterey RS 3,0
Monterey LTD 3,1
Trooper 3,0 TOD
Grand Cherokee 6.2V8 Supercharged

Awatar użytkownika
Paweł Cybulski
Posty: 490
Rejestracja: czw maja 06, 2004 2:06 pm
Lokalizacja: Nieporęt k. W-wa

Post autor: Paweł Cybulski » wt paź 12, 2004 10:06 pm

A wachacze od czego mozna dac?

Awatar użytkownika
Marcin
Posty: 2398
Rejestracja: pt sty 11, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Sud

Post autor: Marcin » wt paź 12, 2004 10:07 pm

jaki chcesz wachac, bo wachaczy to jest pare rodzajow.... nawet jesli wzdluzny to dopasujesz z byle czego terenowego, musisz i tak robic nowe mocowania itp...sporo babrania sie, ale jesli Ci sie chce to ok :)2
Monterey RS 3,5
Monterey RS 3,0
Monterey LTD 3,1
Trooper 3,0 TOD
Grand Cherokee 6.2V8 Supercharged

Awatar użytkownika
Paweł Cybulski
Posty: 490
Rejestracja: czw maja 06, 2004 2:06 pm
Lokalizacja: Nieporęt k. W-wa

Post autor: Paweł Cybulski » wt paź 12, 2004 10:18 pm

Nie mam innego wyjścia jak chce miec suzuki na sprezynach. A czy tylko gterenowki maja wachacze tego typu?

Awatar użytkownika
Marcin
Posty: 2398
Rejestracja: pt sty 11, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Sud

Post autor: Marcin » wt paź 12, 2004 10:22 pm

zalezy jak go bedziesz mocowac, jelsi bedzie szedl pod mostem (nppatrol, toy lj70) to dobrze zeby byl kuty, musi wytrzymywac mocne wyjeby., jelsi mocowanie zrobisz jak na zdjeciu kore wkleilem to mozna je wykonac z innego materialu...wymysl sobie koncepcje najpierw, potem szukaj z czego by sie dalo to zrobic..jesli masz pomyslo plan suki na sprezynie to zabierz sie najpierw do projektu, ktory umozliwi Ci dobranie potrzebnych elementow i pomoze Ci wybrac najwlasciwsze rozwiazania.
Monterey RS 3,5
Monterey RS 3,0
Monterey LTD 3,1
Trooper 3,0 TOD
Grand Cherokee 6.2V8 Supercharged

Awatar użytkownika
Paweł Cybulski
Posty: 490
Rejestracja: czw maja 06, 2004 2:06 pm
Lokalizacja: Nieporęt k. W-wa

Post autor: Paweł Cybulski » wt paź 12, 2004 10:27 pm

a czy jakies osobowki maja wachacze kute?

Awatar użytkownika
Marcin
Posty: 2398
Rejestracja: pt sty 11, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Sud

Post autor: Marcin » wt paź 12, 2004 10:48 pm

moim zdaniem z osobowki nie przeszczepisz wachacza do zmoty, moze sie myle bo pewnosci nie mam.
Monterey RS 3,5
Monterey RS 3,0
Monterey LTD 3,1
Trooper 3,0 TOD
Grand Cherokee 6.2V8 Supercharged

Awatar użytkownika
Paweł Cybulski
Posty: 490
Rejestracja: czw maja 06, 2004 2:06 pm
Lokalizacja: Nieporęt k. W-wa

Post autor: Paweł Cybulski » wt paź 12, 2004 10:50 pm

czyli albo jakis samemu motac albo od np. gr?

Awatar użytkownika
Marcin
Posty: 2398
Rejestracja: pt sty 11, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Sud

Post autor: Marcin » wt paź 12, 2004 11:02 pm

samemu-taki jak na fotce, i wydaje mi sie ze lepiej samemu, wg mnie przerobienie mostu pod konkretny wachacz jest trudniejsze niz dostosowanie wachacza do mostu...ale to jak ci sie wydaje :)
Monterey RS 3,5
Monterey RS 3,0
Monterey LTD 3,1
Trooper 3,0 TOD
Grand Cherokee 6.2V8 Supercharged

Awatar użytkownika
Paweł Cybulski
Posty: 490
Rejestracja: czw maja 06, 2004 2:06 pm
Lokalizacja: Nieporęt k. W-wa

Post autor: Paweł Cybulski » wt paź 12, 2004 11:06 pm

Może masz racje. A czy no może chodzic na polibuszach?

Awatar użytkownika
Marcin
Posty: 2398
Rejestracja: pt sty 11, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Sud

Post autor: Marcin » wt paź 12, 2004 11:17 pm

wszystko moze- sa firmy ktore dorobia Ci prawie kazdy polibusz :)2
Monterey RS 3,5
Monterey RS 3,0
Monterey LTD 3,1
Trooper 3,0 TOD
Grand Cherokee 6.2V8 Supercharged

Awatar użytkownika
LSD
 
 
Posty: 3109
Rejestracja: sob kwie 10, 2004 12:21 pm
Lokalizacja: Szczecin / Poznań
Kontaktowanie:

Post autor: LSD » wt paź 12, 2004 11:34 pm

Przykładowa cena wahacza od Gr. Japan Cars - 900 pln, używki po 300 - 500 pln, oryginały - nie chciałbyś wiedzieć. Ceny oczywiście za sztukę. Więc lepiej chyba kombinować z jakiś profili, bo może się okazać że za wahacze z osprzętem zapłacisz więcej niż warta jest suka. :roll:
Safari "Gucio" 4,2D
Patrol "Żuber" 4,2TDI SGX
Patrol L60 "Dziadek" 4,0

Awatar użytkownika
Paweł Cybulski
Posty: 490
Rejestracja: czw maja 06, 2004 2:06 pm
Lokalizacja: Nieporęt k. W-wa

Post autor: Paweł Cybulski » śr paź 13, 2004 9:24 am

Ok czyli mogomat w ręke i trzeba działać :D A czy jak mocowanie zrobie na polibuszu od UAZA to bedzie dzialać? i czy przy takim rozwiazaniu jak podales na zdjeciu wystarczy tylko panhard?[/quote]

Awatar użytkownika
LSD
 
 
Posty: 3109
Rejestracja: sob kwie 10, 2004 12:21 pm
Lokalizacja: Szczecin / Poznań
Kontaktowanie:

Post autor: LSD » śr paź 13, 2004 11:29 am

Na tym zdjęciu, to zastosowano rury. Nie jestem przekonany do takiej konstrukcji. Owszem jeżeli chodzi o siły działające na wahacz podczas jazdy, to spoko wytrzyma. Obawaiłbym się jednak, że jak w coś wahaczem uderzysz to go wygniesz. Rura jest mało doporna na punktowe uderzenia (np. najechanie na kamień). Można ewentualnie ją wzmocnić, naspawać od spodu kątownik(kątem do dołu), da to pewne zabezpieczenie przed uszkoszeniem. Niestety nadal nie będzie to tak wytrzymałe jak kuta laga :cry:
Safari "Gucio" 4,2D
Patrol "Żuber" 4,2TDI SGX
Patrol L60 "Dziadek" 4,0

Awatar użytkownika
Szarbia
 
 
Posty: 3626
Rejestracja: sob gru 27, 2003 4:08 pm
Lokalizacja: Powiat Wolomin
Kontaktowanie:

Post autor: Szarbia » śr paź 13, 2004 11:33 am

Paweł Cybulski pisze:a czy jakies osobowki maja wachacze kute?
Widzialem kiedys na szrocie jakies Volvo chyba 740 i ono mialo wahacze z tylu do mostu.
Na wahaczach lezaly sprezyny (obok mostu).
Wahacze byly mocowane pod most po jednym sinenbloku.
Na gorze mostu byly oczywiscie dodatkowe drazki reakcyjne (jak w Poldolocie).
Pozdr. Michal

www.szarbia.com

Awatar użytkownika
Paweł Cybulski
Posty: 490
Rejestracja: czw maja 06, 2004 2:06 pm
Lokalizacja: Nieporęt k. W-wa

Post autor: Paweł Cybulski » śr paź 13, 2004 11:33 am

moze i nie bedzei... sam nei weim, ale jestem pewien ze bedzie tansze... pozatym jak sie wspawa katownik to powinno wy3mac.

Awatar użytkownika
Szarbia
 
 
Posty: 3626
Rejestracja: sob gru 27, 2003 4:08 pm
Lokalizacja: Powiat Wolomin
Kontaktowanie:

Post autor: Szarbia » śr paź 13, 2004 11:39 am

lsd team pisze:Na tym zdjęciu, to zastosowano rury. Nie jestem przekonany do takiej konstrukcji. Owszem jeżeli chodzi o siły działające na wahacz podczas jazdy, to spoko wytrzyma. Obawaiłbym się jednak, że jak w coś wahaczem uderzysz to go wygniesz. Rura jest mało doporna na punktowe uderzenia (np. najechanie na kamień). Można ewentualnie ją wzmocnić, naspawać od spodu kątownik(kątem do dołu), da to pewne zabezpieczenie przed uszkoszeniem. Niestety nadal nie będzie to tak wytrzymałe jak kuta laga :cry:
Moze zamiast tych rur dac dwuteuwke do takiego wlasnie ukladu po calej dlugosci,
z tym, ze przy ramie podciac skosnie do ksztaltu teuwki.
(Ja nie krytykuje tyko zastanawiam sie)
Pozdr. Michal

www.szarbia.com

Awatar użytkownika
Szarbia
 
 
Posty: 3626
Rejestracja: sob gru 27, 2003 4:08 pm
Lokalizacja: Powiat Wolomin
Kontaktowanie:

Post autor: Szarbia » śr paź 13, 2004 11:41 am

Paweł Cybulski pisze:moze i nie bedzei... sam nei weim, ale jestem pewien ze bedzie tansze... pozatym jak sie wspawa katownik to powinno wy3mac.
W niemieckim czasopismie mam gdzies artykol jak koles przerobil suze na sprezyny.
Jak chcesz to ci posle xero.
Pozdr. Michal

www.szarbia.com

Awatar użytkownika
Paweł Cybulski
Posty: 490
Rejestracja: czw maja 06, 2004 2:06 pm
Lokalizacja: Nieporęt k. W-wa

Post autor: Paweł Cybulski » śr paź 13, 2004 11:42 am

jest to rozwiązanie, ale co na tym rozłączeniu przy moście byś dospawał do dwuteowki-drógą dwuteowke scieta pod katem?

Awatar użytkownika
Szarbia
 
 
Posty: 3626
Rejestracja: sob gru 27, 2003 4:08 pm
Lokalizacja: Powiat Wolomin
Kontaktowanie:

Post autor: Szarbia » śr paź 13, 2004 11:47 am

Paweł Cybulski pisze:jest to rozwiązanie, ale co na tym rozłączeniu przy moście byś dospawał do dwuteowki-drógą dwuteowke scieta pod katem?
Nie chodzi mi o rozlaczenie tylko skosne sciecie bo im blizej ramy to mniejsze sily dzialaja i ksztalt dwuteuwki nie jest juz potrzebny.
Po prostu dwuteuwka sklada sie z dwoch teuwek i jak ja skosnie zetniesz na koncu to na tym koncu bedzie teuwka.
Pozdr. Michal

www.szarbia.com

Awatar użytkownika
Paweł Cybulski
Posty: 490
Rejestracja: czw maja 06, 2004 2:06 pm
Lokalizacja: Nieporęt k. W-wa

Post autor: Paweł Cybulski » śr paź 13, 2004 12:27 pm

wiem ale mi chodzi o mocowanie do most-ta rura co jest na tym zdjeci sie przed mostem rozdziela na dwie i co chcesz z ta dwuteowka zrobic w tym miejscu?

Awatar użytkownika
Szarbia
 
 
Posty: 3626
Rejestracja: sob gru 27, 2003 4:08 pm
Lokalizacja: Powiat Wolomin
Kontaktowanie:

Post autor: Szarbia » śr paź 13, 2004 12:42 pm

Dwuteuwka o wysokosci np 120mm jest na tyle wysoka, ze pojedyncza moze objac oba pionowe sinenbloki przy moscie
Pozdr. Michal

www.szarbia.com

Awatar użytkownika
Paweł Cybulski
Posty: 490
Rejestracja: czw maja 06, 2004 2:06 pm
Lokalizacja: Nieporęt k. W-wa

Post autor: Paweł Cybulski » śr paź 13, 2004 12:44 pm

ale jest tez odpowiednio ciezka chyba...

ODPOWIEDZ

Wróć do „Inne samochodziki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości