problem ze sprzęgiełkami

Feroza, Wildcat, Rocky

Moderator: s3R

ajsiorek
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 86
Rejestracja: czw sty 14, 2010 7:19 pm

problem ze sprzęgiełkami

Post autor: ajsiorek » sob lut 06, 2010 6:17 pm

Witam. Na przednich piastach zwykle są sprzęgiełka (automaty bądź manuale), a u mnie jest coś takiego http://yfrog.com/0kdsc0215fj i nie wiem co to jest i jak to traktować (obsługiwać), w kabinie oprócz wajchy 2h,4h,4l nie mam żadnych przycisków do obsługi napędów (tam gdzie zwykle są przełączniki twardości zawieszenia u mnie jest włącznik halogenów), napęd przedni działa (można jeździć na tył i na 4), więc moje pytanie jest takie. co to jest, czy po przełączeniu z 4 na 2 muszę cofać?

Awatar użytkownika
s3R
    
    
Posty: 4180
Rejestracja: śr lis 26, 2003 11:32 am
Lokalizacja: Porąbka

Re: problem ze sprzęgiełkami

Post autor: s3R » sob lut 06, 2010 6:22 pm

To nie są ani sprzęgiełka ani automaty tylko tzw. stałki.
Masz przód spięty na stałe. Nic tam nie przełączasz. Możesz sobie przełączać tylko w kabinie.
Zdrapek i poharatka

ajsiorek
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 86
Rejestracja: czw sty 14, 2010 7:19 pm

Re: problem ze sprzęgiełkami

Post autor: ajsiorek » sob lut 06, 2010 6:26 pm

warto to zostawić czy zmieniać na sprzęgiełka? muszę cofać po odłączeniu przodu?

Awatar użytkownika
s3R
    
    
Posty: 4180
Rejestracja: śr lis 26, 2003 11:32 am
Lokalizacja: Porąbka

Re: problem ze sprzęgiełkami

Post autor: s3R » sob lut 06, 2010 6:28 pm

Zależy ile po czarnym km robisz. Nie musisz cofać.
Zdrapek i poharatka

ajsiorek
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 86
Rejestracja: czw sty 14, 2010 7:19 pm

Re: problem ze sprzęgiełkami

Post autor: ajsiorek » sob lut 06, 2010 6:32 pm

50% czarnego 50% las. Stałki to znaczy, że ciągle jadę na 4? W takim układzie to coś innego bo po czarnym jadę tylko na tyle, dopiero w śniegu załączam przód.

Awatar użytkownika
Ziołek
Posty: 1683
Rejestracja: czw lut 15, 2007 11:44 pm
Lokalizacja: Poznań

Re: problem ze sprzęgiełkami

Post autor: Ziołek » sob lut 06, 2010 10:10 pm

Bebechy w moście kręcą się cały czas, ty tylko odpinasz (lub zapinasz) napęd wału przedniego za pomocą wajchy w kabinie.
Hakuna matata madafaka!

ajsiorek
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 86
Rejestracja: czw sty 14, 2010 7:19 pm

Re: problem ze sprzęgiełkami

Post autor: ajsiorek » ndz lut 07, 2010 11:32 am

więc jakie ma znaczenie to ile pomykam po czarnym?

Awatar użytkownika
s3R
    
    
Posty: 4180
Rejestracja: śr lis 26, 2003 11:32 am
Lokalizacja: Porąbka

Re: problem ze sprzęgiełkami

Post autor: s3R » ndz lut 07, 2010 3:23 pm

Sprzęgiełka są po to, żeby odlączyć cały przedni napęd. Dyfer, półosie, wał itd.
Żeby się nie kręcił napędzany kołami.
Jak masz stałki to mimo iż nie masz włączonego napędu na 4 koła i tak to wszystko się kręci.
Sprzęgiełka pozwalają tym samym zaoszczędzić trochę paliwa (opory) jak i mniejszemu zużyciu przedniego napędu.
Zdrapek i poharatka

ajsiorek
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 86
Rejestracja: czw sty 14, 2010 7:19 pm

Re: problem ze sprzęgiełkami

Post autor: ajsiorek » ndz lut 07, 2010 10:32 pm

rozumiem, a czy jest możliwość założyć teraz sprzęgiełka? (odkręcić to coś z piast i wstawić sprzęgiełka) i czy to coś co w tej chwili mam na piastach trzeba smarować i jakie w tym wszystkim znaczenie ma jazda po czarnym?

Awatar użytkownika
s3R
    
    
Posty: 4180
Rejestracja: śr lis 26, 2003 11:32 am
Lokalizacja: Porąbka

Re: problem ze sprzęgiełkami

Post autor: s3R » pn lut 08, 2010 8:51 am

Nie trzeba smarować.
O jeździe po czarnym Ci pisałem już...
Zdrapek i poharatka

Awatar użytkownika
Ziołek
Posty: 1683
Rejestracja: czw lut 15, 2007 11:44 pm
Lokalizacja: Poznań

Re: problem ze sprzęgiełkami

Post autor: Ziołek » pn lut 08, 2010 11:37 am

Jeździć po czarnym możesz bez problemu, byle z napędem tylko na jedną oś.
Hakuna matata madafaka!

ajsiorek
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 86
Rejestracja: czw sty 14, 2010 7:19 pm

Re: problem ze sprzęgiełkami

Post autor: ajsiorek » pn lut 08, 2010 5:34 pm

właśnie zauważyłem, że nawet na twardym zbitym śniegu po chwili słyszę jakby wiertarkę za ścianą (zmieniłem teraz buty na zimowe i nie używam przodu, jedynie żeby się wydostać z zasp, ale w takich przypadkach wszystko gra). Mam jeszcze jedno pytanko, czy używając reduktora odczuwa się zauważalnie różnicę w obrotach? bo nie jestem do końca pewny czy działa w moim bolidzie?

Awatar użytkownika
Tomstar
 
 
Posty: 129
Rejestracja: sob mar 03, 2007 11:12 pm
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: problem ze sprzęgiełkami

Post autor: Tomstar » śr lut 10, 2010 7:23 pm

odczuwa się

ajsiorek
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 86
Rejestracja: czw sty 14, 2010 7:19 pm

Re: problem ze sprzęgiełkami

Post autor: ajsiorek » czw lut 11, 2010 2:05 pm

więc u mnie chyba klapnięty :evil: aczkolwiek jak zapinam to lepiej wychodzi z zasp (tak mi się wydaje)

Awatar użytkownika
s3R
    
    
Posty: 4180
Rejestracja: śr lis 26, 2003 11:32 am
Lokalizacja: Porąbka

Re: problem ze sprzęgiełkami

Post autor: s3R » czw lut 11, 2010 2:11 pm

:)21
Dzizas. Wiesz jak działa reduktor ? jak przerzutki w rowerze. Jeżeli da się go załączyć to raczej działa.
Po załączeniu reduktora pewnie nie pojedziesz na 5tym biegu więcej niż 60-70 na godzine.
Zdrapek i poharatka

ajsiorek
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 86
Rejestracja: czw sty 14, 2010 7:19 pm

Re: problem ze sprzęgiełkami

Post autor: ajsiorek » czw lut 11, 2010 6:11 pm

co ja bym bez was zrobił :wink: ja myślałem, że jak włącze reduktor to będzie chodził jak traktor

Awatar użytkownika
nes421
 
 
Posty: 1483
Rejestracja: czw mar 02, 2006 5:19 am
Lokalizacja: Europa

Re: problem ze sprzęgiełkami

Post autor: nes421 » czw lut 11, 2010 8:16 pm

Bez nas z Daihatsu to się jest jak niemowlę we mgle w japońskiej dzielnicy :wink:
Daihatsu 4x4 Fan Klub Polska [ http://daihatsu.glt.pl ] - znów OnLine (2o13r.)

Awatar użytkownika
Tomstar
 
 
Posty: 129
Rejestracja: sob mar 03, 2007 11:12 pm
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: problem ze sprzęgiełkami

Post autor: Tomstar » czw lut 11, 2010 10:30 pm

przecież on chodzi jak traktor, i tak ma być :)21

ajsiorek
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 86
Rejestracja: czw sty 14, 2010 7:19 pm

Re: problem ze sprzęgiełkami

Post autor: ajsiorek » pt lut 12, 2010 8:37 am

qrna, teraz z kolei padł mi centralny zamek :evil:

Awatar użytkownika
Ziołek
Posty: 1683
Rejestracja: czw lut 15, 2007 11:44 pm
Lokalizacja: Poznań

Re: problem ze sprzęgiełkami

Post autor: Ziołek » pt lut 12, 2010 10:04 am

Ty chociaż masz centralny :)21
Hakuna matata madafaka!

ajsiorek
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 86
Rejestracja: czw sty 14, 2010 7:19 pm

Re: problem ze sprzęgiełkami

Post autor: ajsiorek » pt lut 12, 2010 12:07 pm

do dziś rana miałem :)15

ODPOWIEDZ

Wróć do „Daihatsu”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość