Silnik 52 DL-T

Feroza, Wildcat, Rocky

Moderator: s3R

Awatar użytkownika
Kamel
 
 
Posty: 802
Rejestracja: pt lut 28, 2003 12:59 am
Lokalizacja: Krakow

Silnik 52 DL-T

Post autor: Kamel » pn kwie 14, 2014 3:57 pm

Czy ktoś z was miał do czynienia z tym silnikiem?

Szczególnie chodzi o usunięcie EGR i skutki z tym związane.
FORTITUDINE VINCIMUS

Awatar użytkownika
s3R
    
    
Posty: 4180
Rejestracja: śr lis 26, 2003 11:32 am
Lokalizacja: Porąbka

Re: Silnik 52 DL-T

Post autor: s3R » pn kwie 14, 2014 9:29 pm

ale o co ?

To prosty silnik jest...
Zdrapek i poharatka

Awatar użytkownika
Kamel
 
 
Posty: 802
Rejestracja: pt lut 28, 2003 12:59 am
Lokalizacja: Krakow

Re: Silnik 52 DL-T

Post autor: Kamel » wt kwie 15, 2014 6:55 am

A widzisz silnik może i jest prosty. Jednak jest piękne ustrojstwo zwane EGR oraz magiczna skrzyneczka z okablowaniem, które rozchodzi się we wszystkie strony, a nazywa się emission control box - włącznie z gniazdem diagnostycznym. Moc samochodu obniżona do 98KM by spełniać normę Euro.
FORTITUDINE VINCIMUS

Awatar użytkownika
s3R
    
    
Posty: 4180
Rejestracja: śr lis 26, 2003 11:32 am
Lokalizacja: Porąbka

Re: Silnik 52 DL-T

Post autor: s3R » śr kwie 16, 2014 9:16 pm

Zakupiłeś czy co ?
W czym to masz
Zdrapek i poharatka

Awatar użytkownika
Kamel
 
 
Posty: 802
Rejestracja: pt lut 28, 2003 12:59 am
Lokalizacja: Krakow

Re: Silnik 52 DL-T

Post autor: Kamel » śr kwie 16, 2014 9:31 pm

Zakupiłem Rockiego z 1999 roku. Mam takie cudeńko. I w porównaniu z poprzednim jest nieco słabszy.
FORTITUDINE VINCIMUS

Awatar użytkownika
s3R
    
    
Posty: 4180
Rejestracja: śr lis 26, 2003 11:32 am
Lokalizacja: Porąbka

Re: Silnik 52 DL-T

Post autor: s3R » pt kwie 18, 2014 11:28 am

pochwa się !
Jak to jeździ ?
Zdrapek i poharatka

Awatar użytkownika
Kamel
 
 
Posty: 802
Rejestracja: pt lut 28, 2003 12:59 am
Lokalizacja: Krakow

Re: Silnik 52 DL-T

Post autor: Kamel » pt kwie 18, 2014 12:02 pm

Ukrywa się na fotach z ostatniej relacji MT Rally. http://terenowo.pl/extreme/mt-rally-a-m ... rosta.html

Jak jeździ? Uważam, że znacząco czuć różnicę w mocy. Porównanie mam do resoraka z 91 roku, które było dłubnięte przez Profesorra a także do Rockiego Olina, który jest na podobnym podwoziu ale z 94 roku. I przy oponach większych niż standardowe te dwa samochody są żwawe. Nie wiem jeszcze jak kondycja turbo i coolera czy nawet wtrysków ale sam silnik pracuje jak zawsze cudownie. Co do spalania to mam kilka przemyśleń i zastrzeżeń. Zawieszenie jeszcze standardowe ale duuużo wygodniejsze, stabilniejsze i w terenie naprawdę niczego sobie. Nawet belka pod reduktorem jak pług nie bardzo mnie wkurzała na Poligonie Drawskim. Narazie bajka. Jak się zacznie motanie to będzie więcej wątków.
FORTITUDINE VINCIMUS

ODPOWIEDZ

Wróć do „Daihatsu”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość