Feroza - duza temperatura silnika
Moderator: s3R
-
- Posty: 517
- Rejestracja: pt mar 24, 2006 12:45 pm
- Lokalizacja: Szczecin widzę z okna :)
- ssnake80
- jestem tu nowy...
- Posty: 49
- Rejestracja: czw cze 15, 2006 10:27 pm
- Lokalizacja: Wałbrzych / Szczawno Zdrój
powoli dochodzę do wniosku, że to wisko... bo jak silnik jest nagrzny (nawet dość mocno) to jak zakręce wentylatorem na zgaszonym to się kręci sam bez żadnych oporów :/
więc moje pytanie brzmi, czy w ogóle istnieje szansa dostania w Polsce nowego wiska do Ferozy, jeżeli tak to ile może kosztować a jeżeli nie to co z tym zrobić
:/
więc moje pytanie brzmi, czy w ogóle istnieje szansa dostania w Polsce nowego wiska do Ferozy, jeżeli tak to ile może kosztować a jeżeli nie to co z tym zrobić

Cześć, wejdę Wam trochę do kącika, bo miałem podobne zachowanie "autobusu" 2 tygodnie temu i też już prawie wisko chciałem wymieniać.ssnake80 pisze:powoli dochodzę do wniosku, że to wisko... bo jak silnik jest nagrzny (nawet dość mocno) to jak zakręce wentylatorem na zgaszonym to się kręci sam bez żadnych oporów :/
więc moje pytanie brzmi, czy w ogóle istnieje szansa dostania w Polsce nowego wiska do Ferozy, jeżeli tak to ile może kosztować a jeżeli nie to co z tym zrobić:/
To, że na mocno nagrzanym silniki, wiatrak się kręci po zgaszeniu luźno nic kompletnie nie znaczy - przynajmniej u mnie, jak tylko odpalę maszynę to się momentalnie zapina i ciągnie ten wiatrak jak odrzutoweic, zgaszę, łapa pod machę i se mogę wiatraczkiem majtać bez żadnego oporu.
Zacznij od chłodnicy, moja też wyglądała na czystą, a maszynka się grzała - po wyjęciu okazało się że w środku (w głębi) między żeberkami jest tak zabetonowana błotem, ze trzeba ją było pół dnia odmaczać, żeby dało się to wypłukać. Po tej prostej operacji przy dzisiejszych upałach nawet 1-2h stania w korkach nie rusza mi wskazówki temp.[/url]
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 66
- Rejestracja: pn lip 31, 2006 6:37 pm
- Lokalizacja: wlkp
na jakich blachachBng862 pisze:Problem z grzaniem w ferozie to patrząć na posty wychodzi zawsze na to że problemem jest Chłodnica...albo zakamienionia albo brudna.....
Dziś w Wawie widziałem ładną feroze kolor wiśniowy,brak zderzaków opony m,t chyba 31'' Przyznać się kogo![]()

Życie trzeba przeżyć tak, by wstyd było opowiadać, a przyjemnie wspominać..
Wisniowa czy czerwona? Bo wczoraj grasowalem po stolicy.Bng862 pisze:Problem z grzaniem w ferozie to patrząć na posty wychodzi zawsze na to że problemem jest Chłodnica...albo zakamienionia albo brudna.....
Dziś w Wawie widziałem ładną feroze kolor wiśniowy,brak zderzaków opony m,t chyba 31'' Przyznać się kogo![]()
Cholerna sprezynka
witam!!!!! mam ten sam problem co wszyscy!!! przegrzewa sie!! dzis probowalem przeczyscic chlodnice k2 ale nic nie wylecialo z niej, ocet tez nie pomogl wiec kamien chyba odpada, zeberka nie sa pozapychane, a wisko sie blokuje...... zeby nie bylo watpliwosci termos tez wymienilem. jak jade dluzej kolo 100km/h i zgasze silnik to bulgocze w nim jakby sie olej gotowal, nawet jak temp jest jeszcze w normie albo troszke ja przekracza, a przekracza do max 3/4 wiecej jeszcze sie nie zdarzylo. po otwarciu nagrzewnicy chlodzi sie do normy.........
I co ja mam o tym myslec??????
pozdrawiam
I co ja mam o tym myslec??????
pozdrawiam
3,1td - nie znoszę diesli, nie wiem co mnie podkusiło!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość