przedni naped

Feroza, Wildcat, Rocky

Moderator: s3R

jaciomp
Posty: 520
Rejestracja: śr sie 13, 2008 11:44 am
Lokalizacja: Wawa

Re: przedni naped

Post autor: jaciomp » ndz sty 04, 2009 9:39 pm

U mnie napędy działają pomimo zgrzytu jakiś czas temu. Chciałem rozbierać ale jest ok.
Dziś sprawdzałem na śniegu i wszystkie koła się kręcą :lol:
A tylny napęd w takich warunkach i na pustym parkingu to fajowa sprawa :D
Fercia`93
606297666

Awatar użytkownika
Robal30
 
 
Posty: 290
Rejestracja: czw mar 08, 2007 7:45 am
Lokalizacja: Lubelszczyzna

Re: przedni naped

Post autor: Robal30 » czw lip 02, 2009 2:35 pm

podepnę sie pod temat, bo problem dotyczy przedniego napedu... Mianowice, mam luz na uszczelniaczu polosi z prawej strony w dyfrze, olej wali tamtedy. Dodam, ze na obu półosiach mam oprócz luzu wzdłóżnego, luz poprzeczny jakies 1-2mm. Z prawej strony wiekszy. A ten uszczelniacz to rusza sie tak, ze widac to golym okiem:) Moje pytanie jest, czy da sie to zrobic, czy za porada mechanika szukac przedniego mostu, lub lac oliwe i tak jezdzic. Twierdzi on tez, ze przedniego mostu do naszego auta nie znajde w dobrym stanie, bo jest to ich feler i sklania mnie do tego aby jednak dolewac oleju.
Co koledzy sadza o tym??
Daihatsu Feroza 1,6 93' --> Ford Maverick 2,0 02'

Awatar użytkownika
Robal30
 
 
Posty: 290
Rejestracja: czw mar 08, 2007 7:45 am
Lokalizacja: Lubelszczyzna

Re: przedni naped

Post autor: Robal30 » śr lip 15, 2009 9:09 am

nikt nie mial podobnego problemu?? Znaczy nie jest to przypadlosc Feroz? Czy zanudzilem juz kolegow pytaniami i jestem ignorowany :evil: ?
Daihatsu Feroza 1,6 93' --> Ford Maverick 2,0 02'

Awatar użytkownika
nes421
 
 
Posty: 1483
Rejestracja: czw mar 02, 2006 5:19 am
Lokalizacja: Europa

Re: przedni naped

Post autor: nes421 » śr lip 15, 2009 10:12 am

Z tą teorią mechanika to może być tak że np. by powiedział że "to że auta się psują to wola niebios". Ciężko to potwierdzić albo temu zaprzeczyć..
W Japonii np. średni przebieg sprzedawanej Ferozy to około 60-80.000 km. W Polsce chyba ok. 150-160.000km, więc stan aut jest na pewno gorszy. Ale skąd ten mechanik jest w stanie przewidzieć dokładnie jakie auta w tym tygodniu zostały sprowadzone na części i jaki jest ich stan to nie wiem.. Nawet jakby na cle pracował w centrali to przecież stan mostu nie jest bity w dokumenty importowe..
Szukałeś części i nie ma? Z czego dokładnie ten luz wynika?
Daihatsu 4x4 Fan Klub Polska [ http://daihatsu.glt.pl ] - znów OnLine (2o13r.)

Awatar użytkownika
s3R
    
    
Posty: 4180
Rejestracja: śr lis 26, 2003 11:32 am
Lokalizacja: Porąbka

Re: przedni naped

Post autor: s3R » śr lip 15, 2009 1:18 pm

Spytaj innego mechanika...
Dyfry w ferozie przednie nie są najmocniejszym elementem w tym samochodzie ale z regóły obudowy pękają.
Zdrapek i poharatka

Awatar użytkownika
Robal30
 
 
Posty: 290
Rejestracja: czw mar 08, 2007 7:45 am
Lokalizacja: Lubelszczyzna

Re: przedni naped

Post autor: Robal30 » ndz lip 19, 2009 8:22 pm

do kogo tu sie udać w moim regionie? Możecie kogoś polecić?
Daihatsu Feroza 1,6 93' --> Ford Maverick 2,0 02'

Awatar użytkownika
piotrh
 
 
Posty: 244
Rejestracja: ndz lut 05, 2006 8:50 pm
Lokalizacja: kołbiel tel 696969025

Re: przedni naped

Post autor: piotrh » wt lip 21, 2009 8:41 pm

Wydaje mi się że poszły Ci łożyska .Najczęściej dzieje się tak jeśli po "nurkowaniu" nie wymieni się oleju i zostawi autko na jakiś czas.Ale najlepiej rozebrać i obejrzeć.Do tego czasu lepiej bym nie jeździł

Awatar użytkownika
Robal30
 
 
Posty: 290
Rejestracja: czw mar 08, 2007 7:45 am
Lokalizacja: Lubelszczyzna

Re: przedni naped

Post autor: Robal30 » pn sie 03, 2009 10:09 pm

przy zmianie biegów słysze metaliczne uderzenie z prwej strony, mysle, ze jest to zwiazane z tym luzem i wyciekiem. Obudowy nie mam peknietej. Pare razy juz upalałem w roztoczanskich błotach maszyne i nic... naped dziala, nic nie chuczy.... sam nie wiem. Czekam na dawce z Anglii poki co, mysle, ze pomoze:)
Daihatsu Feroza 1,6 93' --> Ford Maverick 2,0 02'

witeczki
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 5
Rejestracja: pt paź 30, 2009 11:47 pm

Re: przedni naped

Post autor: witeczki » pt lis 06, 2009 11:45 am

oles0306 pisze:witam wszystkich milosnikow ferozy.jestem nowicjuszem na forum chociaz feroze mam od 4lat.od momentu kiedy kupilem fercie2 mam problem z przednim napedem to znaczy. w okresie zimowym (tylko zimowym)gdy autko jest zmarzniete po nocnych mrozach i rano ruszam do pracy dochodza dziwne odglosy jakby naped chcial sie zalaczyc samoczynnie wiec ztrzymuje sie zalanczam naped przejade pare metrow odpinam naped i dziwne odglosy znikaja ,problem pojawia sie dopiero nastepnego ranka.w czym moze byc problem. dzieki
niedawno stałem się właścicielem ferozy. wraz z nią dostałem obszerny fragment instrukcji obsługi w języku polskim. brak mi niestety części stron. na temat wyżej wymienionego problemu : wczoraj akurat natknąłem się na taki fragment.
"jadąc w czasie zimnej pogody z dźwignią przełączania napędu w położeniu "2H"", możesz czasami usłyszeć nieprawidłowe dźwięki emitowane przez układ automatycznego blokowania piasty piasty. w takim przypadku pojedź najpierw przez chwilę z napędem na cztery koła czekając na rozgrzanie mechanizmu przełączania napędu, a następnie przesuń dźwignię do położenia "2H". "_dotyczy samochodów z układem automatycznego blokowania piasty
Instrukcja obsługi
Feroza F-300
Daihadsu Motor CO., LTD
Tłumaczenie "Technikal Translations" Krzysztof Mleczkowski

Konsultacja merytoryczna: MGR INŻ. Marek Rękawek
a gdyby ktoś miał taką instrukcję z chęcią uzupełnił bym brakujące fragmenty.

lbs5
 
 
Posty: 108
Rejestracja: ndz cze 24, 2007 4:17 pm
Lokalizacja: Gliwice

Re:

Post autor: lbs5 » pt lis 06, 2009 7:12 pm

vandall1 pisze:Coś mi sie zdaje,ze niektórzy bładzą...
W ferce spotkałem się z dwoma rodzajami nakrętek napinajacych łożyska kół przednich.
W mojej miałem automaty i nakrętka łożyskowa była okragła,ze śrubkami blokującymi.
Załatwiłem manuale i stwierdziłem,ze nie pasują.Ponieważ sam demontowałem te manuale z "dawcy"-zwróciłem uwagę,że tu nakrętki łożysk są normalne,sześciokątne na zasadzie kontry /tak jak w uazie jeśli ktoś sie orientuje/.
Po wymiane tych nakrętek-wszystko było ok.
Nie sądzę,by AVM lipę robił...

Dokładnie , w mojej mam manualne z tradycyjną nakrętką. Musiałem wymienić piastę i zakupiłem z nakrętką po "automatach" . Ponieważ oryginalna sześciokątna nakrętka nie nadawała sie do powtórnego użycia ,zaczałęm jej szukać po specjalistycznych sklepach . Bez rezultatu . Udałem się ostatecznie do sklepu z częsciami do Ursusów :lol: i kupiłem tam nakrętkę półosi do C-330. Pan sie śmiał ,że wszyscy to biorą do "japonii". Nakrętka z podkładką zabezpieczającą za 6 pln. :) Gwint ten sam .
http://www.youtube.com/user/lbs5
Szukaj mnie w garażu - nie na Facebooku.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Daihatsu”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość