
feroza grzeje się
Moderator: s3R
Re: feroza grzeje się
Złap grubą rurę która wychodzi z chłodnicy w jej dolnej części . Zamknij oczy i delikatnie przesuwaj ręką wzdłuż tej ruru ( jak po damskiej nóżce
). Ta rura ( albo nóżka) zaprowadzi cię do obudowy termostatu.Odkręcając trzy śrubki osiągnąłeś cel.......

http://www.youtube.com/user/lbs5
Szukaj mnie w garażu - nie na Facebooku.
Szukaj mnie w garażu - nie na Facebooku.
Re: feroza grzeje się
podążyłem za wskazówkami.... Jesli to jest tam w bloku gdzie przypuszczam, to jezdze dalej bez termostatu, dostep tam jest zaden, a zimno mi na razie nie jest! Tym bardziej ze moja Ferka zaraz bedzie darmo jezdzic. Pali mi max 10l gazu na jazde po wiejskich wertepach 

Daihatsu Feroza 1,6 93' --> Ford Maverick 2,0 02'
Re: feroza grzeje się
No to ciekawe, jak bez termostatu pali Ci 10 l i to gazu. Mi od razu zaczeła spalać 20. Jeżeli tak jest to nic nie rób, a najlepiej spuść wodę, powinna wtedy zejść do 8 

http://www.youtube.com/user/lbs5
Szukaj mnie w garażu - nie na Facebooku.
Szukaj mnie w garażu - nie na Facebooku.
Re: ciekawostka
Wracając do wcześniejszego postu . Wygląda na to ,ze przyczyna tkwiła w uszczelce pod głowicą. W końcu pojawiła się woda w oleju i wyszło na jaw, że woda leciała do pierwszego gara. Dodatkowo "złapało" termostat, dlatego wszystko szło do gara , a nie na układ chłodzenia. Po wymienie uszczelki i założeniu nowego termostatu , jest fabryczna "połowa skali"lbs5 pisze:Moze mi ktoś wytłumaczy, bo ja nic z tego nie kumam.
Wymieniłem na nową :pompę wody, chłodnicę, termostat. Zregenerowane wisko na gwarancji. Wisko kręci jak trzeba , temperatura w połowie- ALE chłodnica na górze gorąca aż parzy .Na dole i cała rura powrotna do termostatu- zimne jak piwo z lodówki. Wszystko wygląda tak jakby nie było w ogóle obiegu ( trzymał termostat). Ale po założeniu innego - objawy są identyczne.Dodam jeszcze ,ze średnio na tydzień wlewam od 0.5 do 1 litra płynu. Olej czysty. Nie wiem już co jest grane, gdzie to się wszystko traci ( nic nie kapie). Uszczelka pod głowica robiona 1,5 roku temu. Ale nic się nie gotuje , nie bulgocze. Tylko ta zimna chłodnica , nawet nie letnia. Odpowietrzałem też już nie raz. Dzięki.

http://www.youtube.com/user/lbs5
Szukaj mnie w garażu - nie na Facebooku.
Szukaj mnie w garażu - nie na Facebooku.
Re: feroza grzeje się
brak termostatu wnosze z tego, ze wskaznik temp. rosnie powolutku i do polowy skali i tak juz sie trzyma potem. W autach ktore mialem i mialy termostaty, temp. rosla do 3/4 potem spadala do polowy, potem znowu troszke podrosla i juz. A pali 10 gazu 

Daihatsu Feroza 1,6 93' --> Ford Maverick 2,0 02'
Re: feroza grzeje się
Wygląda na to ,ze termostat jednak masz . U mnie jak nie bylo bez termostatu , temp. wcale nie rosła. Wskazówka praktycznie lezała. No i Twoje zużycie wskazuje na to ,ze jest on tam jednak i działa prawidłowo 

http://www.youtube.com/user/lbs5
Szukaj mnie w garażu - nie na Facebooku.
Szukaj mnie w garażu - nie na Facebooku.
Re: feroza grzeje się
Witam
Wrzucę swoje 3 grosze . Moja Furioza niema termostatu bo sam go wywaliłem , spalanie mam na poziomie 9,5-11 l na 100 km
na czarnym a w terenie wzrasta ale nie znacznie. Wcześniej jeżdżąc z termostatem spalanie było podobne .Wskazówka temperatury leży tak na 1/4 skali.
Wrzucę swoje 3 grosze . Moja Furioza niema termostatu bo sam go wywaliłem , spalanie mam na poziomie 9,5-11 l na 100 km
na czarnym a w terenie wzrasta ale nie znacznie. Wcześniej jeżdżąc z termostatem spalanie było podobne .Wskazówka temperatury leży tak na 1/4 skali.
Pozdro 4 all
FEROZA 1,6
FEROZA 1,6
- ssnake80
- jestem tu nowy...
- Posty: 49
- Rejestracja: czw cze 15, 2006 10:27 pm
- Lokalizacja: Wałbrzych / Szczawno Zdrój
Re: feroza grzeje się
- Borgir
- Posty: 346
- Rejestracja: pn cze 01, 2009 5:55 pm
- Lokalizacja: 49° 40' 56 '' N || 21° 45' 57 '' E || Parva Cracovia
Re: feroza grzeje się
EDIT: dopiero zauważyłem, że odpowiedziałem na pytanie sprzed półtora roku, ale niech zostanie dla potomnych ewentualna wskazówka 
Witam,
nie jestem pewny czy to coś pomoże ale:
Kolega ma Terrańca I i ma podobny problem, w terenie wskaźnik spoko a na czarnym przy 90 kmh już zaczyna być gorąco i jedynie ogrzewanie kabiny pomaga nieco i tutaj znaleziono punkty takie jak:
- czopy bloku silnika, a konkretnie jeden nieszczelny (takie korki co to wyskakują w trakcie zamarzania wody w układzie, żeby nie rozbiło bloku) - wymieniono
- pompa wody, która straciła dziewictwo i cieknie, tego jeszcze nie zlikwidowano, ale wiadomo, że to ona daje powietrze do układu i w bloku silnika od czasu do czasu (po wymianie czopów rzadziej, ale jednak) znajduje tzw. syfon (jak pod umywalką coby z kanału nie śmierdziało - chyba wiadomo o co chodzi) i zapowietrza układ - w zasadzie zostaje mu tylko to do zrobienia, żeby się fura nie grzała.
To z doświadczeń swoich i kolegi na temat grzania się silnika na czarnym, a niegrzania się go w terenie. W terenie podejrzewamy, że wspomniany syfon ulega samolikwidacji dzięki panu Newtonowi, siłom grawitacji i przechyłom całości jakie są nadawane.
Rada: przy nagrzanym silniku zajrzyj pod maskę czy nie widać gdzieś takiej delikatnej mgiełki jak ze zraszacza szyb - tak objawia się nieszczelny czop na bloku lub nieszczelność węży, ubytek płynu jest niewielki ponieważ jak łapiesz "syfon" powietrze go zastępuje i g.... widać (za przeproszeniem). Płynu pod autem nie doświadczysz bo:
- zwykle mgiełka leci na rozgrzane elementy i dość szybko paruje (nie da się nawet zauważyć obłoczków pary),
- gdy silnik zimny nie ma ciśnienia gorącego płynu to i nie wywala.
Przy tym UWAGA!: płyn chłodniczy jest bardzo gorącą cieczą i nawet taka mgiełka może nieźle nasyfić z organizmem żywym, dlatego zalecałbym maseczkę do szlifowania + jakieś okulary dla ochrony oczu - nie ma nic gorszego jak dostać małą kropelkę +100*celsjusza w gały oczne.
Sprawdź powyższe na gorącym i na zimnym silniku (chociaż w drugim przypadku wydaje się to niemożliwe), obejrzyj pompę wody czy nie ma zacieków.
Pozdrawiam i życzę powodzenia w walce,
Borgir.

Witam,
nie jestem pewny czy to coś pomoże ale:
Kolega ma Terrańca I i ma podobny problem, w terenie wskaźnik spoko a na czarnym przy 90 kmh już zaczyna być gorąco i jedynie ogrzewanie kabiny pomaga nieco i tutaj znaleziono punkty takie jak:
- czopy bloku silnika, a konkretnie jeden nieszczelny (takie korki co to wyskakują w trakcie zamarzania wody w układzie, żeby nie rozbiło bloku) - wymieniono
- pompa wody, która straciła dziewictwo i cieknie, tego jeszcze nie zlikwidowano, ale wiadomo, że to ona daje powietrze do układu i w bloku silnika od czasu do czasu (po wymianie czopów rzadziej, ale jednak) znajduje tzw. syfon (jak pod umywalką coby z kanału nie śmierdziało - chyba wiadomo o co chodzi) i zapowietrza układ - w zasadzie zostaje mu tylko to do zrobienia, żeby się fura nie grzała.
To z doświadczeń swoich i kolegi na temat grzania się silnika na czarnym, a niegrzania się go w terenie. W terenie podejrzewamy, że wspomniany syfon ulega samolikwidacji dzięki panu Newtonowi, siłom grawitacji i przechyłom całości jakie są nadawane.
Rada: przy nagrzanym silniku zajrzyj pod maskę czy nie widać gdzieś takiej delikatnej mgiełki jak ze zraszacza szyb - tak objawia się nieszczelny czop na bloku lub nieszczelność węży, ubytek płynu jest niewielki ponieważ jak łapiesz "syfon" powietrze go zastępuje i g.... widać (za przeproszeniem). Płynu pod autem nie doświadczysz bo:
- zwykle mgiełka leci na rozgrzane elementy i dość szybko paruje (nie da się nawet zauważyć obłoczków pary),
- gdy silnik zimny nie ma ciśnienia gorącego płynu to i nie wywala.
Przy tym UWAGA!: płyn chłodniczy jest bardzo gorącą cieczą i nawet taka mgiełka może nieźle nasyfić z organizmem żywym, dlatego zalecałbym maseczkę do szlifowania + jakieś okulary dla ochrony oczu - nie ma nic gorszego jak dostać małą kropelkę +100*celsjusza w gały oczne.
Sprawdź powyższe na gorącym i na zimnym silniku (chociaż w drugim przypadku wydaje się to niemożliwe), obejrzyj pompę wody czy nie ma zacieków.
Pozdrawiam i życzę powodzenia w walce,
Borgir.
They call him Machete...
- Yes bro..., I mean...Padre
Coming Soon
- Yes bro..., I mean...Padre
Coming Soon
Re: feroza grzeje się
ssnake80 pisze:Witam,
Proszę o potwierdzenie czy dobrze namierzyłem termostat?
To jest w komorze silnika tuż nad alternatorem??
Brawo!

http://www.youtube.com/user/lbs5
Szukaj mnie w garażu - nie na Facebooku.
Szukaj mnie w garażu - nie na Facebooku.
Re: feroza grzeje się
wszystkim grzeja sie motory na czarnym, przy duzych predkosciach, a mi odwrotnie. Wczoraj, wracajac zaklejonym roztoczańskimi glinami autem zauwazylem, ze grzeje sie stojąc. Tak jakby wisko nie kreciło, a kręci. Zaznaczam, ze w weekend podczas upalania nic sie nie dzialo, dopiero przed Lublinem zauwazylem dziwny przechyl wskazówki, a w Lublinie w korach, zaczela sie niebezpiecznie zblizac do H. POczytałem sonie troche o wiskozach na forum i nie wiem co sadzic. Krecic sie kreci, ale szału nie ma, poza tym koło pasowe ma jakby 2-3mmetrowe bicie boczne. Pomożecie:)?
Daihatsu Feroza 1,6 93' --> Ford Maverick 2,0 02'
Re: feroza grzeje się
Nie zapowietrzył się układ chłodzenia? Takie efekty bywają czasami jak jest zapowietrzony, na wolnych płyn wraca do zbiorniczka, w silniku jest powietrze przez co silnik się grzeje, na wysokich płyn idzie do chłodnicy i temp. spada
Daihatsu 4x4 Fan Klub Polska [ http://daihatsu.glt.pl ] - znów OnLine (2o13r.)
Re: feroza grzeje się
zapowietrzona chłodnica, dzięęęki:) Zassała powietrze aż miło po otwarciu korka, a w srodku susza, zaraz lece po płyn odpowietrzac. Pozostaje tylko pytanie gdzie jest płyn ktory tam byl wczesniej zamiast powietrza.....?
Ostatnio zmieniony pn sie 03, 2009 8:59 pm przez Robal30, łącznie zmieniany 1 raz.
Daihatsu Feroza 1,6 93' --> Ford Maverick 2,0 02'
Re: feroza grzeje się
Zależy czy to układ samoodpowietrzający się czy nie..
Poszukaj jakiejś luźniej , zaślepionej zakrętką rurki w pobliżu zbiorniczka na płyn chłodzący. Coś w sensie mechanicznie zatykanego spustu powietrza z układu chłodzenia, do niczego innego nie używane.
Jak to nie to to może inni pomogą - mam przed sobą Ferozę ale tylko oczyma wyobraźni a jeszcze nie śpię
Poszukaj jakiejś luźniej , zaślepionej zakrętką rurki w pobliżu zbiorniczka na płyn chłodzący. Coś w sensie mechanicznie zatykanego spustu powietrza z układu chłodzenia, do niczego innego nie używane.
Jak to nie to to może inni pomogą - mam przed sobą Ferozę ale tylko oczyma wyobraźni a jeszcze nie śpię

Daihatsu 4x4 Fan Klub Polska [ http://daihatsu.glt.pl ] - znów OnLine (2o13r.)
Re: feroza grzeje się
jest zbiorniczek wyrownawczy, wydawalo mi sie, ze odkrecic korek na chlodnicy i lac po prostu.... 

Daihatsu Feroza 1,6 93' --> Ford Maverick 2,0 02'
Re: feroza grzeje się
Wygląda na to że tak jest, przynajmniej w instrukcji nic innego nie ma. A poziom płynu miałeś dobry?
Nie mogę znaleźć dziś żadnych postów o przegrzewaniu się na niskich obrotach, jakąś małą wenę mam dziś do czytania po angielsku. Jest sporo opisów co do przegrzewania się ogólnie, ale ani raz dziś nie widziałem o tym w przypadku niskich obrotów.
No i ta angielska dykcja, formułowanie wypowiedzi poprzez dokładny dobór zdań z dodatkiem humoru do całości.. Czyta się to jak miłą bajkę na dobranoc. Trzebaby do tematu z rana podejść jak nikt inny nic wcześniej nie doradzi
Nie mogę znaleźć dziś żadnych postów o przegrzewaniu się na niskich obrotach, jakąś małą wenę mam dziś do czytania po angielsku. Jest sporo opisów co do przegrzewania się ogólnie, ale ani raz dziś nie widziałem o tym w przypadku niskich obrotów.
No i ta angielska dykcja, formułowanie wypowiedzi poprzez dokładny dobór zdań z dodatkiem humoru do całości.. Czyta się to jak miłą bajkę na dobranoc. Trzebaby do tematu z rana podejść jak nikt inny nic wcześniej nie doradzi

Daihatsu 4x4 Fan Klub Polska [ http://daihatsu.glt.pl ] - znów OnLine (2o13r.)
Re: feroza grzeje się
dolałem jakies 1,5l plynu do chłodnicy:) i na razie jest git, tylko czemu sie zapowietrzył? na zbiornik wyrownawczy patrze dosc czesto i stan płynu był i jest nadal ciagle w polowie, korka chłodnicy do tej pory nie ruszałem. Czy takie poprzeczne bicie na kole pasowym wiskozy to norma, czy wysypie mnie sie w najmniej spodziewanym momencie?
Daihatsu Feroza 1,6 93' --> Ford Maverick 2,0 02'
Re: feroza grzeje się
niepojęte dla mnie jest działanie zbiornika wyrównawczego w tym aucie. Korek ma podwójną uszczelkę, a wężyk zbiornika wyrównawczego jest miedzy nimi. Gdy w układzie jest duze ciśnienie, to pewnie podnosi dolna uszczelke i wypycha płyn do zbiornika wyrownawczego i ok. Ale gdy w układzie jest podciśnienie, gdy płynu ubywa, tak jak w moim przypadku to nie ma mozliwosci zassania płynu ze zbiornika, bo podciśnienie tylko dociska dolną uszczelke. Na mój gust, to tej dolnej uszczelki wogóle nie powinno tam być. Jakieś dawniejsze przeróbki???
Jak macie u siebie?

Daihatsu Feroza 1,6 93' --> Ford Maverick 2,0 02'
Re: feroza grzeje się
Np. przez małe pęknięcie przewodu, niewidoczne normalnie. Jak płyn jest gorący i pod ciśnieniem może się wydostawać przez szczeliny których na oko na zimnym silniku nie widać.tylko czemu sie zapowietrzył
Albo przez nieszczelność chłodnicy.
Albo przez uszkodzoną uszczelkę pod głowicą, ale to najmniej prawdopodobne jak nie ma innych objawów jej uszkodzenia (kopcenie, brak mocy, olej w zbiorniczku płynu chłodzącego itp).
Co do pozostałych pytań to ja się przyznaję że nie wiem

Daihatsu 4x4 Fan Klub Polska [ http://daihatsu.glt.pl ] - znów OnLine (2o13r.)
Re: feroza grzeje się
w jakich granicach oscylują Wam wogóle wskazówki temperatury? Mi potrafi po ruszeniu z dłuższego postoju osiągnąc na chwile prawie 3/4. To norma? Moje wisko nie wyje. Przyspiesza nieznacznie po nagrzaniu silnika i wcisnieciu gazu, ale nie wyje, jak podobno powinno.
Daihatsu Feroza 1,6 93' --> Ford Maverick 2,0 02'
Re: feroza grzeje się
Witam
U mnie nigdy nie przekroczyła 1/2 skali. Nawet w zimie dość szybko łapie temperature i stoi na polowie skali czy to zima czy lato
U mnie nigdy nie przekroczyła 1/2 skali. Nawet w zimie dość szybko łapie temperature i stoi na polowie skali czy to zima czy lato
---
Feroza '96 +opony z białymi paskami
Feroza '96 +opony z białymi paskami
Re: feroza grzeje się
zmontujcie film na youtuba na jakiejs wzorcowej ferozie jak to powinno w końcu być, i będzie jasne 

Daihatsu 4x4 Fan Klub Polska [ http://daihatsu.glt.pl ] - znów OnLine (2o13r.)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość