Mała rzecz,a cieszy

[gizu]

Piękna sprawa
Widać że serducho nabrało kolorku więc pewnie posłuży jeszcze długo

[vandall1]

A chaliera wie....
Zdaje mi sie,że wszystko zrobiłem co potrzeba.Na dniach montuję do furki.

[gizu]

Heh po takim remoncie to na pewno będzie smigać
A ja mam takie pytanko, gdzie Pan zdobył nadwymiarowe tłoki i pierścienie do ferozy?
Może Pan podać namiary na nie - to tak na przyszłość w razie jakby silnik który kupiłem z applausa okazał się padakom.

[vandall1]

Japparts mi wszystko dostarczył.
Tłoki nadwymiar 0.5,do tego pierścienie.Panewki też/nadwymiar 0.25/.

[gizu]

Dzięki piękne za namiary

[vandall1]

Przygotowany do montażu:


Uploaded with ImageShack.us

Do zrobienia mam kolektor wydechowy-oryginał za często pęka

[Mieciu1]

Ładnie

[vandall1]

No i temat zakończony:


Uploaded with ImageShack.us

Działa,może jeszcze jakis filmik wrzucę
Ogólnie:
1/zero problemów z takim remontem,
2/opłaca się tylko wtedy,gdy ma być na kilka lat,
3/miło jest pomykać "nowką"

[jarekstryszawa]

Porządna robota

[wba]

Jaki olej zalewasz?

[vandall1]

10W40 Valvoline.

[vandall1]

Home made snorkel wyremontowany:


Uploaded with ImageShack.us

Jest z nierdzewki,ale spawy niestety"puszczały farbę"-to poszedł do proszku.

[adam7213]

Snorkel super, kominek jast "od czegos" czy tworczosc własna mam podobny ale ten jest no taki jakiś fajniejszy

[vandall1]

Kominek też hand made,jest obrotowy tzn przy przejeżdżaniu przez b głeboka wodę /co się nigdy nie zdarzy /obracamy go kratką do tyłu w celu niezasysania rozbryzgów.
Mam jeszcze dwa takie kominki na rurę fi 70,ale trochę potężniejsze,bo zrobione tak aby nie zmniejszać pola przekroju przepływu.

[domel81]

Mechanior mi robił taki remont (bez malowania). Nie wymienił jednak tłoków i nie szlifował bloku(podobno nie było takiej potrzeby). Silnik po remoncie nadal brał olej ale kompresje miał 14.5. Nie przestał więc wymieniłem na applaus-owy, który właśnie padł. Kosztowało mnie to około 2k nie licząc oleji, które mam na stanie u siebie na stacji. Najdroższy był chyba remont głowicy kosztował mnie 650 zł. Wszystkie graty z tego silnika jeszcze mam, głowica na gwarancji, wał po szlifie, nówka panewki tylko qwa co z tym robić? Samochód chyba pojedzie na szrot bo trace powoli do niego cierpliwość trochę szkoda bo fajnie mi się Ferozką jeździło miała nawet lsd. Na pewno nie pojedzie juz do żadnego mechanika bo wszyscy jakich znam to gównojady, pijaki, oszuści i w znacznej częśći złodzieje.

[vandall_jr]

Padłeś ofiarą oszczędności-przykra sprawa. Nawet jeśli silnik ma kompresję to nie znaczy iż układ tłokowy jest sprawny.

Na pewno nie pojedzie juz do żadnego mechanika bo wszyscy jakich znam to gównojady, pijaki, oszuści i w znacznej częśći złodzieje.

Z tym to nie do końca się zgadzam

[vandall1]

...............

Cóż....zostawienie tłoków zrobiło swoje
Zawsze weryfikuję moje pomiary i obserwacje z doswiadczonym "szlifierzem".
Remont silnika jest na tyle powazna sprawą,że nie można "domniemywać niewinności".

[E.T]

Samochód chyba pojedzie na szrot bo trace powoli do niego cierpliwość trochę szkoda bo fajnie mi się Ferozką jeździło miała nawet lsd. .

Witaj zanim to zrobisz to się odezwij bo szkoda każdej "Furiozy " .Pewnie znajdzie się nie jeden który by chętnie się nią zaopiekował (nie wyłączając mnie )

[vandall_jr]

Witaj zanim to zrobisz to się odezwij bo szkoda każdej "Furiozy " .Pewnie znajdzie się nie jeden który by chętnie się nią zaopiekował (nie wyłączając mnie )

Hoolllaaaa hoolllaaaa kolego będą zapisy

[E.T]

Vandal blisko mamy to się podzielimy ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

Ps. Jak fajnie dzielić gruszki na wierzbie.

[vandall_jr]

Może się złamie

[vandall1]

Parę drobiazgów bym przytulił,hehehe

[jaciomp]

Vandall, no i jak to u Ciebie wyszło kosztowo? Obiecałeś że podliczysz pod koniec
Mnie czeka remoncik albo wymiana na kotka w worku.

[vandall1]

Powiem tak:2-3tysie musisz w garsci mieć...
Dokładnie nie zliczyłem,bo jednak nie chcę sie wqrwiać
Jak na razie chodzi miodzio.
Oczywiscie pojawiają sie nastepne kwestie:poduchy pod budą,korozyjka gdzieniegdzie etc.
Też mogłem kupić słupek,ale uznałem to za zbyt ryzykowne.

[domel81]

Padłeś ofiarą oszczędności-przykra sprawa. Nawet jeśli silnik ma kompresję to nie znaczy iż układ tłokowy jest sprawny.

Na pewno nie pojedzie juz do żadnego mechanika bo wszyscy jakich znam to gównojady, pijaki, oszuści i w znacznej częśći złodzieje.

Z tym to nie do końca się zgadzam

Bo nie znasz tych, których ja znam, a ci znani mi, specjalizują się głównie w tuszowaniu usterek i wycinaniu katalizatorów nieświadomym klientom taki to okoliczny naród niestety.