Rocky dl51 nie odpala

Feroza, Wildcat, Rocky

Moderator: s3R

Andrew_1205A
 
 
Posty: 109
Rejestracja: wt lip 14, 2015 11:13 pm
Lokalizacja: Kraków

Rocky dl51 nie odpala

Post autor: Andrew_1205A » sob lut 06, 2016 1:59 pm

Witajcie,
Wczoraj zatankowalem auto do pełna i przejechałem ok. 100km z przerwami.
Dziś po nocy i małym przymrozku, rano próbuje odpalić auto, rozrusznik kręci ładnie ale nic to nie daje. Zero reakcji.
Jest to mój pierwszy diesel, prosiłbym was o pomoc co sprawdzić i jak. Czy dam radę z podstawowymi kluczami czy zostaje mi hol lub laweta i mechanik? :x

Silnik ewidentnie nie dostaje paliwa lub świec nie grzeją...

Czy mogłem go zalać przypadkiem wciskając gaz na moment?

SKODA76
 
 
Posty: 122
Rejestracja: ndz paź 05, 2008 6:49 pm
Lokalizacja: lubelskie

Re: Rocky dl51 nie odpala

Post autor: SKODA76 » sob lut 06, 2016 2:50 pm

Witaj, spróbuj wlać ropę do wężyka idącego do pompy wtryskowej i połączyć to z jakąś butelką z ropą, może zapowietrzony

SKODA76
 
 
Posty: 122
Rejestracja: ndz paź 05, 2008 6:49 pm
Lokalizacja: lubelskie

Re: Rocky dl51 nie odpala

Post autor: SKODA76 » sob lut 06, 2016 2:52 pm

U mnie kiedyś nie odpalał bo zepsuta pompa z filtrem pasuje z pajero

sylvan
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 75
Rejestracja: ndz lut 18, 2007 12:24 pm
Lokalizacja: beskid niski

Re: Rocky dl51 nie odpala

Post autor: sylvan » sob lut 06, 2016 5:23 pm

Poluzuj przewód wysokociśnieniowy na wtryskiwaczu - jeżeli podczas kręcenia rozrusznikiem nie widać na nim chmury z paliwa to rzeczywiście szukać trzeba gdzie paliwo się zablokowało, a więc sprawdzić elektrozawór na pompie, filtr paliwa, drożność przewodów do baku i ich szczelność.
Gdyby to były świece, to w czasie kręcenia z rury wydechowej puszczałby co jakiś czas dymka, jeżeli nic nie puszcza, to raczej nie dochodzi paliwo.

Andrew_1205A
 
 
Posty: 109
Rejestracja: wt lip 14, 2015 11:13 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Rocky dl51 nie odpala

Post autor: Andrew_1205A » sob lut 06, 2016 6:25 pm

Ok dzięki za porady. Silnik dalej nic nie gada ale dzis juz za ciemno żebym próbował waszych rad. Spróbuję jutro zacznę od metody z wtryskiwaczem o ile znajdę taki płaski klucz... jak nie to próby trzbavbedie odłożyć do przyszłego tygodnia.

Co do świec. Mam zrobione na przycisk, pp ok 10 Sek wiskania słyszę chyba przekaźnik jak zawsze, wiec to chyba jest ok.

Natomiast wczoraj kiedy już wracałem do domu trafiła mi się niepokojąca sytuacja.

Na wyborach coś mi się strasznie tluklo za deska rozdzielcza. Wkurzony pięścią uderzylem w deskę rozdzielcza. Po chwili z pod okolic schowka wydostać się śmierdzący dym, jak po zwarciu. Spanikowany stanolem szybko na poboczu i wyłączyłem silnik. Zajrzałem pod maskę na pierwszy rzut oka wszystko ok.

Potem zajrzałem głową pod schowek, znalazłem jedynie rzecz która mnie pewnie denerwowała. Jedna z rur rozprowadzajaca powietrze z wentylatora nagrzewnicy była luźna i może ona się tłukła...

Po waszych wpisach zaczynam podejrzewać ze może zwarciu uległy przewody pompy paliwa.

Powinna ona mieć jakiś bezpiecznik? Na opisie skrzynki bezpieczników niestety nie widzę takiego bezpiecznika.

Jednak czy możliwe było żebym odpalił ciepły silnik bez sprawnej pompy i przejechał ok. 15 km dosyć dynamicznie? Bez niepokojących objawów?

Czy pompa znajduje się w okolicy podszybia w lewym górnym rogu komory silnika i wkrecony jest do niej filtr paliwa czy gdzie indziej?

Dzieki za szybkie rady!

bpuchowski
Posty: 610
Rejestracja: pn lut 24, 2003 9:34 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontaktowanie:

Re: Rocky dl51 nie odpala

Post autor: bpuchowski » ndz lut 07, 2016 5:49 pm

pompa jest mechaniczna i nie ma bezpiecznika.
Może zrobiłeś zwarcie na grzaniu świec właśnie - na sterowaniu przekaźnikiem lub samym przewodzie zasilającym świece. Jeśli nie masz oryginalnych świec to dl51 miał przetwornik napięcia z 12 na chyba 7V i tam też mogło Ci strzelić.
Jak był ciepły to nie miało to znaczenia - odpalił normalnie a teraz jak było na minusie to może nie kopnąć.
Jak masz miernik napięcia to podłącz i naciśnij przycisk grzania - powinien byś widoczny spadek napięcia - ile to zależy od stanu aku.

Zapowietrzenie możesz sprawdzić pompką paliwa na filtrze. Jak jest miękka to jest zapowietrzony układ. I jeszcze zobacz czy otwiera Ci się wajcha przy pompie przy podaniu napięcia ( z boku pompy )
wildcat F50 w wersji rurka z IS

Andrew_1205A
 
 
Posty: 109
Rejestracja: wt lip 14, 2015 11:13 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Rocky dl51 nie odpala

Post autor: Andrew_1205A » pn lut 08, 2016 9:47 am

Dzięki będę jutro próbować bo mam wolne :)2 tylko będę musiał kogoś poprosić o pomoc bo się nie rozdwoje :lol:
Może to świece, choć wydawało mi się ze po wciśnięciu przycisku napięcie spada, ale w emocjach mogłem nie zwrócić uwagi.

Myślałem że może pompka jest tam gdzie wkrecony jest filtr paliwa. O dieslach wiem bardzo mało wiec wybaczcie mi moja nie wiedzę :)21

Powiedzcie mi w takim razie czy może gdzieś jest bezpiecznik od grzania świec może od tego zacznę?

Andrew_1205A
 
 
Posty: 109
Rejestracja: wt lip 14, 2015 11:13 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Rocky dl51 nie odpala

Post autor: Andrew_1205A » pn lut 08, 2016 6:56 pm

Wybaczcie ze post pod postem, ale wyrwał się z pracy i przed chwila sprawdziłem.

Stety bądź niestety po wciśnięciu przycisku napięcie na voltomierzu fabrycznym nie spada ani o milimetr skali, ale po ok. 10 sek. Trzymania słychać chyba jakiś przekaźnik, tak było też wcześniej kiedy wszystko było sprawne.

No nic nie wiem czy jeszcze ktoś jakoś może mi pomóc prócz mechanika/elektryka. Gdybym nie stał na wąskim parkingu to bym próbował rozebrać deskę rozdzielczą, a tak to będzie ciężko coś samemu działać.

Ciekaw jestem jak ten za przeproszeniem debil który to robił, połączył ten przycisk do reszty.

Nie wiem czy jest jakiś sposób żeby awaryjnie auto próbować odpalić w takiej sytuacji? Czy zostaje hol lub laweta?

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
olin1
Posty: 585
Rejestracja: wt kwie 15, 2008 7:59 pm
Lokalizacja: Nowy Sącz / Kraków

Re: Rocky dl51 nie odpala

Post autor: olin1 » pn lut 08, 2016 7:01 pm

Pozostaje palenie PLAKIEM :)21
Daihatsu Rocky - na zawsze
Defender 110 - obecny
Pajero IV - obecny

bpuchowski
Posty: 610
Rejestracja: pn lut 24, 2003 9:34 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontaktowanie:

Re: Rocky dl51 nie odpala

Post autor: bpuchowski » pn lut 08, 2016 7:17 pm

kable do odpalania auta
+ z akumulatora musisz podać na listwę łączącą świecę, przytrzymać 7 sekund i kopnie ;)
wildcat F50 w wersji rurka z IS

Andrew_1205A
 
 
Posty: 109
Rejestracja: wt lip 14, 2015 11:13 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Rocky dl51 nie odpala

Post autor: Andrew_1205A » pn lut 08, 2016 8:37 pm

Super !!
Dzięki, akumulator zostawiłem na lądowaniu w domu jutro będę próbował oby się udało :D :D :)2 :)2
Plak tez się znajdzie jak sam kabel nie pomoże. :)12

Ach.. tylko kolego puchowski pisałeś ze świece działają chyba na 7v, nie zaszkodzi im takie traktowanie bezpośrednio 12v? :)16

bpuchowski
Posty: 610
Rejestracja: pn lut 24, 2003 9:34 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontaktowanie:

Re: Rocky dl51 nie odpala

Post autor: bpuchowski » pn lut 08, 2016 10:13 pm

zrobiłem tak parę razy i nie umarły
później zmieniłem świece na 12V i szło przez przekaźnik
możesz też sprawdzić miernikiem czy dochodzi prąd do sterownika grzania świec - może to padło.
wildcat F50 w wersji rurka z IS

Andrew_1205A
 
 
Posty: 109
Rejestracja: wt lip 14, 2015 11:13 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Rocky dl51 nie odpala

Post autor: Andrew_1205A » pn lut 08, 2016 10:23 pm

Chodzi ci o to pudełeczko w okolicy słupka A kolo stu pasażera?
Bo przekaźnik z tego co widzę jest za akumulatorem w komorze silnika.

Dobrze by było ominąć ten sterownik i dać świece 12v. Jak bym musiał je zmieniać to się odezwę do ciebie jakie pasują :)2

To dobrze ze powinny dac rade. Raczej wystarczy mi jak raz odpale i podjadę do jakiegoś mechanika.


Edit:
Auto mimo temperatury ok. 10 stopni nie chciało zapalić bez świec. Przewodu niestety nie znalazłem. Ale z pomocą plaka i taty za kierownicą udało się.
Auto juz stoi u mechanika. Dzięki za pomoc :)2

bpuchowski
Posty: 610
Rejestracja: pn lut 24, 2003 9:34 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontaktowanie:

Re: Rocky dl51 nie odpala

Post autor: bpuchowski » wt lut 16, 2016 9:14 am

co było nie tak ?
bo pewnie już działa
wildcat F50 w wersji rurka z IS

Andrew_1205A
 
 
Posty: 109
Rejestracja: wt lip 14, 2015 11:13 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Rocky dl51 nie odpala

Post autor: Andrew_1205A » wt lut 16, 2016 11:01 am

Wypalony przewód zasilający świece od akumulatora, wymieniony i działa wszystko jak przedtem. Dziwi mnie tylko że dym poszedł spod schowka, ale może podczas jazdy powietrze wepchnęło. W każdym razie na razie jest ok. :)2 Z tym że widzę że jeden z w trysków puszcza ropę po głowicy, trzeba będzie się przejechać do warsztatu gdzie regenerują.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Daihatsu”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość