www.forum4x4.pl

Panowie,

Problem, który spędza mi sen z powiek. Mojemu Rockyemu coś się pomerdało i przestał odpalać. Problem leży w grzaniu świec. Na krótko czyli kabel + do listwy na parę sekund i odpala.

Obstawiam, że winowajcą jest przekaźnik grzania świec, ale...

Po pierwsze jest zrobiony na przycisk i jak się go wciśnie to klika. Do przekaźnika dochodzi prąd, ale wydaje mi się że już z niego nie wychodzi.
I teraz najlepsze - tak jest na 3 różnych przekaźnikach :/ 1 mógł być zwalony, 2 również ale w 3 nie chce mi się wierzyć.

Jakieś pomysły ?

Sterownik taki chyba tam jest w nogach pasażera ?
Tam powinno zdaje sie cykać.
Nie pamiętam dokładnie po której stronie jest.
Jak nie bangla to zrób osobną instalację na przekaźniku i po problemie.

Jest coś takiego w nogach pasażera. Pytanie czy jak to jest zwalone to czy mimo wszystko prąd do przekaźnika będzie dochodził i przekaźnik będzie cykał ?

Póki co staram się naprawić oryginał, druciarstwo zawsze zostawiam w ostatnim obwodzie

To o czym piszesz na aukcjach jest jako sterownik/ komputer Rocky

Na naklejce jest napisane Timer/ Pre Heating - czyli myślisz że ten element może być odpowiedzialny ?

U mnie to kiedyś padło i nie grzały świece.
Sterownik do świeczek to jest po prostu.

Dzięki, sprawdzę i dam znać.

Dobra sprawa rozwiązana,

Nie dochodził stały plus do przekaźnika. Po poprawieniu połączenia wszystko gra i buczy.