3000 obr. silnika i koniec

Feroza, Wildcat, Rocky

Moderator: s3R

Awatar użytkownika
hugo
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 36
Rejestracja: śr sty 04, 2006 1:30 pm
Lokalizacja: Wolsztyn

3000 obr. silnika i koniec

Post autor: hugo » śr sty 04, 2006 1:50 pm

Pomóżcie! Mam Ferozę 94 r. na gaźniku i LPG Przy rozgrzanym silniku ani na benzynie ani na gazie nie chce się wkręcić wyżej niż 3000 obrotów. Zimna jako tako chodzi. Przynajmniej wchodzi na wyższe obroty. W dodatku czasami nie ma wolnych obrotów. Gaśnie. Co to może być?

lukas23
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 15
Rejestracja: ndz sie 22, 2004 6:22 pm

Post autor: lukas23 » śr sty 04, 2006 2:18 pm

Tak jak pisałem w drugim poście - warto sprawdzić zapłon, a pozatym może to od świec?

Btw, z ciekawości: Ferozy były z gaźnikiem tylko do 90 roku produkowane. Na pewno jesteś pewien, że to 94?

Można łatwo sprawdzić, który to rok, o ile pasy bezpieczeństwa nie były wymieniane:) Przy pasie bezpieczeństwa kierowcy na dole powinna być metka i tam powienien znajdować się rocznik auta..

Pozdro
Lukasz

lukas23
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 15
Rejestracja: ndz sie 22, 2004 6:22 pm

Post autor: lukas23 » śr sty 04, 2006 2:20 pm

albo może kable wysokiego napięcia ? Could be..

Awatar użytkownika
hugo
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 36
Rejestracja: śr sty 04, 2006 1:30 pm
Lokalizacja: Wolsztyn

Post autor: hugo » śr sty 04, 2006 2:38 pm

Dzięki! Sprawdzę to wszystko ale rocznik samochodu jest napewno 94 r. I napewno ma gaźnik. Jest sprowadzony z Francji i może tam coś kombinowali :wink:

Awatar użytkownika
s3R
    
    
Posty: 4180
Rejestracja: śr lis 26, 2003 11:32 am
Lokalizacja: Porąbka

Post autor: s3R » czw sty 05, 2006 9:54 am

może być chyba 94 gaźnik.
Znajomy ma 92 z gaźnikiem z holandi.
a linki sprawdzałeś ? od pedału gazu :) banał ale pociągnij za cięgno ręką.
pozatym ściągałeś filtr powietrza ? zdejmij puszke i bez dekla ruszaj cięgnem od gazu.czasem coś się przytnie po prostu...popsikaj do gaźnika WD40 albo mocniejszym... ale jak z LPG tak samo się dzieje... a nie zamieniłeś kabli WN ? :wink:
Zdrapek i poharatka

Awatar użytkownika
hugo
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 36
Rejestracja: śr sty 04, 2006 1:30 pm
Lokalizacja: Wolsztyn

Post autor: hugo » czw sty 05, 2006 10:11 am

Dzięki za podpowiedź! Wczoraj wymieniłem świece i jest trochę lepiej, ale są nieoryginalne. Może wiesz jakie powinny być do tego silnika?

Awatar użytkownika
Aner
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 18
Rejestracja: sob paź 22, 2005 8:45 pm
Lokalizacja: Kraków

3000 obr

Post autor: Aner » śr sty 11, 2006 10:57 pm

Świece do Ferozy silnik 1,6 HD ND K20PR-UII NGK BK R6EII
CHAMPION RC9YC4 ja wkręciłem NGK jest ok
Jestem tu nowy:)

Awatar użytkownika
hugo
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 36
Rejestracja: śr sty 04, 2006 1:30 pm
Lokalizacja: Wolsztyn

Post autor: hugo » czw sty 19, 2006 8:06 pm

Jest znowu problem z Ferozą na gaźniku. Na ssaniu chodzi bez problemów, wkręca się na każde obroty. Po nagrzaniu przestaje chodzić zupełnie na benzynie. Zapłon i elektryka sprawdzone. Co to może być? Proszę o jakieś porady.

Pzdr

Awatar użytkownika
Koni
Posty: 656
Rejestracja: sob paź 15, 2005 8:08 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Koni » czw sty 19, 2006 10:07 pm

Może gaźnik już ma dość i prosi sie o regeneracje!? Ja tak miałem u siebie i po naprawie wszystko ustąpiło :)
gg 3041301

Awatar użytkownika
hugo
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 36
Rejestracja: śr sty 04, 2006 1:30 pm
Lokalizacja: Wolsztyn

Post autor: hugo » czw sty 19, 2006 10:29 pm

A może warto sprawdzić dysze w gaźniku?

Awatar użytkownika
Koni
Posty: 656
Rejestracja: sob paź 15, 2005 8:08 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Koni » czw sty 19, 2006 10:32 pm

No między innymi to też mam na mysli. Dodatkowo jeszcze luzy na przepustnicy !!
gg 3041301

Awatar użytkownika
hugo
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 36
Rejestracja: śr sty 04, 2006 1:30 pm
Lokalizacja: Wolsztyn

Post autor: hugo » śr sty 30, 2008 8:16 pm

Dzięki wszystkim za porady. Po wymianie reduktora LPG wszystkie problemy (gaśnięcie i brak wyższych obrotów) ustąpiły. Chodzi ślicznie i wolne obroty ma równe. Niestety na benzynie nadal nie jedzie. To nieważne, bo na LPG odpala na dotyk.
Pozdrawiam
Pozdrawiam Hubert
Feroza 1.6 16V '93 Cabrio Jump! LPG
Daihatsu Rocky 2.8D '93 Hard Top

Awatar użytkownika
hugo
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 36
Rejestracja: śr sty 04, 2006 1:30 pm
Lokalizacja: Wolsztyn

Post autor: hugo » śr sty 30, 2008 8:19 pm

Może przy okazji coś jeszcze: wymieniłem pasek alternatora, bo strasznie piszczał. Teraz jest super cicho. Muszę jeszcze wymienić uszczelkę pod pokrywą zaworów, bo spod Ajusy rzyga na całej długości. Nie chcę ani Ajusy ani JC widzieć na oczy. Tylko w sklepie mówią mi, że innych nie idzie kupić. Jest tylko jakieś Jakoparts za 25 zł.Co to jest warte? Bo cena mnie odstrasza. Chciałem np. Elringa, ale podobno nie ma nic z wyższej półki. Jest czy rzeczywiście nie ma?

A i jeszcze coś: niesamowite jest to auto. Niezawodne i potwornie trwałe. Szczególnie zawieszenie. Non stop jeździ po lesie i ogólnie w terenie i nic nie stuka i nie puka. Wielki szacunek. Only Made in Japan :D
Pozdrawiam Hubert
Feroza 1.6 16V '93 Cabrio Jump! LPG
Daihatsu Rocky 2.8D '93 Hard Top

ODPOWIEDZ

Wróć do „Daihatsu”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość