Strona 1 z 1
Wal napędowy pytanie do eskpertow
: śr lip 05, 2006 6:53 pm
autor: caterpillar
Wlasnie robilem regeneracje przedniego walu napedowego w Daihatsu rocky (sztywny most, resory) poniewaz wieloklin sie zupelnie wytarl. W zaklacie co sie zajmuje tym profesjonalnie (do wielkich ciezarowek robia i tp.) Zastanawia mnie jednak pewna rzecz:
1.Mianowicie wieloklin jest bardzo blisko skrzyni praktycznie wychodzi z krzyzaka, A orginalnie byl oklo polowy walu czy to jest dopuszczalne?
2. Nie zrobili smarowniczki (orginalnie byla) powiedzili ze jest dobrze posmarowany i uszczelniony czy maja racje?
Po otwarciu okna ze zdjeciam mozna je powiekszyc klikajac na 'Rozmiar oryginalny'
: śr lip 05, 2006 7:47 pm
autor: sysyf
no chyba nie bardzo wszystko jedno
pewnie wieloklin bedzie nie zabezpieczony i przez kanaly bedzie sie dostawac brud do elementow wspolpracujacych, jesli chodzi o smarowniczke to gdzie ja miales umiejscowiona, co smarowala?
: śr lip 05, 2006 8:02 pm
autor: leon zet
Co do smarowania - może być tak, że wielowypust jest pokryty teflonem. Różnie to bywa - czasem teflon jest na wałku a czasem w otworze. A ponieważ jest on samosmarowny więc i kalamitka zbędna. Tak sobie kombinuję...

: śr lip 05, 2006 9:17 pm
autor: caterpillar
sysyf pisze:(...)i przez kanaly(...)
Jakie kanaly?
sysyf pisze:(...) jesli chodzi o smarowniczke to gdzie ja miales umiejscowiona, co smarowala?
No ten wieloklin. Smarowniczka byla na wielokilnie tym orginalnym
A co sadzice o umiejscowieniu wielokilnu tak blisko krzyzaka ?
: czw lip 06, 2006 7:19 am
autor: s3R
caterpillar pisze:
A co sadzice o umiejscowieniu wielokilnu tak blisko krzyzaka ?
to chyba nie ma znaczenia. istotniejsze jest to że wałek przedni raczej się skraca podczas pracy a nie wydłuża ponieważ wieszak resora jest z tyłu.
Więc istotne jest to żeby nie był za długi. Co do smarowniczek to chyba wiedzą co robią ? mi zrobili dobrze

taka firma w bielsku. wspawali nowy wieloklin.i smarowniczki są z rego co pamiętam.
: czw lip 06, 2006 7:31 am
autor: caterpillar
Terz mi sie wydaje ze brak kalamitki to troche niechujstwo z ich strony trza bedzie poprostu czasem rozebrac wieloklin i przesmarowac
: czw lip 06, 2006 10:15 am
autor: MACIEK KRAKÓW
Obstawiam jednak, ze smarowniczka jest potrzebna chyba, ze zrobili to cudo na teflonie lub czyms podobnym czego nie wolno smarowac to wtedy wsio bedzie

: czw lip 06, 2006 4:58 pm
autor: sysyf
caterpillar pisze:sysyf pisze:(...)i przez kanaly(...)
Jakie kanaly?
sysyf pisze:(...) jesli chodzi o smarowniczke to gdzie ja miales umiejscowiona, co smarowala?
No ten wieloklin. Smarowniczka byla na wielokilnie tym orginalnym
A co sadzice o umiejscowieniu wielokilnu tak blisko krzyzaka ?
sorki wieloklin z wielowypustem mi sie pomylil
: pt lip 07, 2006 7:02 am
autor: s3R
a czym się różnią ?
: wt lip 11, 2006 3:44 pm
autor: leon zet
s3R pisze:
a czym się różnią ?
Kształtem "wypustów"
Wielowypust ma w przekroju prostokątne
Wieloklin - trójkątne...
: śr lip 12, 2006 7:05 am
autor: s3R
no niby tak...
: śr lip 12, 2006 4:18 pm
autor: caterpillar
leon zet pisze:s3R pisze:
a czym się różnią ?
Kształtem "wypustów"
Wielowypust ma w przekroju prostokątne
Wieloklin - trójkątne...
Co ma trojkatne

???
http://www.google.com/url?sa=t&ct=res&c ... KM1KSfxchA
: śr lip 12, 2006 6:28 pm
autor: leon zet
To jest właśnie wielowypust. Wieloklin ma dużo więcej drobniejszych wypustek o przekroju trójktnym.
: czw lip 13, 2006 8:30 am
autor: barteks
Wyglada jak byu ci ten wal od nowa zrobili a nie regenerowali

: czw lip 13, 2006 8:45 am
autor: s3R
tia... jak odebrałem mój z "regeneracji" wyglądał jak z półki sklepowej.
Nasmarowany itd

myśle że często warto dać zużyty wał do wspawania nowego wieloklinu niz kupoważ urzywkę.
: sob lip 15, 2006 3:54 pm
autor: caterpillar
barteks pisze:Wyglada jak byu ci ten wal od nowa zrobili a nie regenerowali

Podobno ma byc mocniejszy od orginalnego..... Rzeczywiscie wizualnie rura i wielowypust/wieloklin wygladaja solidniej
: sob lip 15, 2006 7:10 pm
autor: Bng862
A ja tam wierze w orginał :

: sob lip 15, 2006 7:52 pm
autor: Przemekslaw
a gdzie na podkarpaciu mozna dac wał napędowy do regeneracji

: ndz lip 30, 2006 11:13 am
autor: caterpillar
Na podkarpaciu to nie wiem. Ale jest firma w Warszawie co profesjonalnie sie tym zajmuje ceny maja dobre i mozna i wyslac
: ndz lip 30, 2006 11:38 am
autor: Gobio
caterpillar pisze:Na podkarpaciu to nie wiem. Ale jest firma w Warszawie co profesjonalnie sie tym zajmuje ceny maja dobre i mozna i wyslac
Daj na priv namiary i napisz ile zapłaciłeś za regenerację.