Strona 1 z 1

Rozrusznik Feroza

: wt sty 02, 2007 1:46 pm
autor: buster
Witojcie w Nowym Roku!
A jeśli nowy rok to nowe problemy z ferozą :) Ale to dobrze bo o czym byśmy tutaj pisali :D Słuchajcie rozrusznik mi nie kręci tylko pyka tzn wyrzuca ale nie obraca tak jakby coś z elektromagnesem, miał ktoś coś takiego?

: wt sty 02, 2007 2:40 pm
autor: Colorado
Yhy, ja mialem.
Musze spytac elektryka co to bylo, bo nie pamietam juz.

: wt sty 02, 2007 8:10 pm
autor: piotrh

: wt sty 02, 2007 8:11 pm
autor: gosc
moze byc elektromagnes (wypalona zwora ) , moga byc tez szczotki , stojan lub wirnik , a jeszcze spytam czy w momecie przekrecania na rozrusznik kontrolki gasna czy dalej sie swieca ?

Rozrusznik Feroza

: śr sty 03, 2007 8:22 am
autor: buster
Dzięki za link. U mnie raczej tylko pyka i faktycznie kontrolki przygasają aż w końcu za 20-30 razem uda sie JĄ odpalić. A jak znowu feroza ma dobre dni to pali za każdym razem. Aha dodam że zaczeło tak sie dziać po demontażu jakiegoś badziewnego immobilazera który nie działał jak należy, ale jaki to ma związek... :)18

: śr sty 03, 2007 12:03 pm
autor: Colorado
Zadnego zwiazku.
Podejrzewam ze tulejki deba stoja.

: śr sty 03, 2007 1:22 pm
autor: Pawelec_wawa
akumulator sprawdz...

: śr sty 03, 2007 8:58 pm
autor: gosc
jezeli kontrolki przygasaja to znak ze jest jakis opor , czyli zacznij od aku , nastepnie tulejki , i moze przydalo by sie go oczyscic :lol:

: sob sty 06, 2007 10:28 am
autor: e30suchy
nie czytalem ww. linku ale tez to mialem u siebie zima zeszlego roku i akurat robilem remont w domu :) elektryk zlota raczka powiedzial zebym wyciagna rozrusznik to mi go zrobi, i zrobil. Nie wiem jak bo mnie wtedy nie bylo, powiedzial ze zmienil jakas plytke miedziana czy mosiezna ktora dorobil katowka na poczekaniu nie wiem czy jaja sobie ze mnie robil, wystarczy mi ze dziala............
pozdro

: sob sty 06, 2007 11:11 am
autor: gosc
ta plytka miedziana to wlasnie zwora w elektromagnesie :lol:

Rozrusznik Feroza

: pn sty 15, 2007 9:46 pm
autor: buster
Panowie, dzięki w rozruszniku który tylko pykał a nie krecił były zjechane miedziane zwory. Drobnostka :)2