www.forum4x4.pl

były zuzycia paliw koła felgi itp..
moze pochwalmy sie kto ile pocisnoł furmanka

ja swojego bujnołem do 145km/h i troszke temperatur wzrosła

No tak 130-140 na autostradzie kiedys dlugo jechalem, bez problemu.
Ale lepiej se jechac 110 - 120 na spokojnie obroty mniejsze.
Max predkosc z jaka jechalem to chyba ze 150. Rocky by poszedl wiecej, jak by mial przelozenie szybsze niz ma na 5, bo obroty go trzymaja. Tylko wlasciwie po co....

PS. sprwawdz stan/jakosc/rodzaj oleju mi sie tak gzal jak dostal w pizde, wymienilem olej i przestal....

Max na oponach 215/75/15 - 145km/h
Max na oponach 225/70/15 - 150km/h

A ile macie obrotów na 5 biegu przy max prędkości U mnie cos koło 3500

Jak mialem szosowe opony 255/60r15 pociąłem obwodnicą Grojca 160.

Teraz na AT 235/75r15 nie ciągnie wiecej jak 120 km/h, a odkąd pojawiło sie więcej blocka nie da rady wiecej jak 100 bo felgi są ciągle zapchane blotem i telepie.

Mój na 215/75 szedł dokładnie 140km/h.Może zeby ten 5 bieg był dłuższy bo u mnie to jak nadbieg jest,a jak jest w waszych??

przelozenia to mamy chyba te same. Tylko ze silniki troche inne (a dokladniej ich osprzet)

caterpillar pisze:przelozenia to mamy chyba te same. Tylko ze silniki troche inne (a dokladniej ich osprzet)

W/g manuala przełożenia D i TD różnią się troche:

Rzeczywiscie jest roznica, nie sprawdzilem turbo diesel moze byc szybszy na poszczegolnych biegach (nie mowie o przyspieszeniu, czyli wchodzeniu na obroty)

Tak sobie mysle jest tu mozliwosc dla maniakow duzych kol, skrzynia z diesla bez turba jest bardziej odpowiednia, tylko czy ma odpowiednia wytrzymalosc?

Ja dzisiaj swoim jechałem ok 100 km/h i myślałem że odlecę albo że koła poodpadają hehe , dalej nie cisnąłem go bo opony stare i łyse i różne wymiary przód 275 a tył 265. Zobaczymy jak będzie na nowych kapciach.

to widze ze sie kreci
a olej to musze wymienic jakkupiłem to facet powiedział ze 70tys zrobie i trzeba wymienica mam prawie

a propo ruznych dziwnych zeczy przy tych prentkosciach
bicie na kieownicy było ale naprwiłe spowodowane luzem na łozysku z przodu

Michalo pisze:Ja dzisiaj swoim jechałem ok 100 km/h i myślałem że odlecę albo że koła poodpadają hehe , dalej nie cisnąłem go bo opony stare i łyse i różne wymiary przód 275 a tył 265. Zobaczymy jak będzie na nowych kapciach.

No ale na 4x4 na roznych oponach chyba nie jezdzisz?

niestety jeszcze nie miałem tej przyjemności, czekają mnie do podłaczenia przekaźniki do reduktora bo nie było ich, może już w tym tygodniu będziemy instalować i wkońcu teren, to tak jak być nad morzem i się nie kąpać

Z tego co widze masz ten nieszczesne zalaczanie elektryczne, podcisnieniowe (po co oni to wprowadzili )
Chdzi o to ze niemozna jezdzic rockym na 4x4 na roznych oponach przod\tyl bo napedy poleca

Tak wiem że nie można jeździc na różnych oponach 4x4 tego naszczesie jestem świadom.

kup sobie reduktor manualny i bedzie po sprwie

A gdzie szukac takiego manuala, czy to jest od innego auta.

hieny na allegro i tp. rozbierania i sprzedaja na czesci, ale nie wiem czy Ci sie to bedzie oplacalo, czy nie lepiej zrobic z tym co masz

ale manual to manual w terenie napewno nie swiksuje po zalaniu woda

Na 195/r15 udało mi się wyciągnąć 155km/h. Trasa Katowice-Wrocław. Ach ta satysfakcja przy wyprzedzaniu VV i Audi:D:P

195r15 udalo sie wyciagnac 100 mil na godzine prawie, ale halas niesamowity

Nie chwalac sie w moim wynalazku jeszcze na oponach 235/75/15 jak go kupilem i jechalem nim z powrotem do domu to zamknalem licznik

Na ATekach Yokohamy (od poprzedniego własciciela) a trasie Wrocław Legnica ferka max wyciągnęła 150 ale jak załozyłem MTeki fedimy to więcej niz 100 nie jechałem - wrażenie porażające - źle wyważone koła i cała fura lata jak ruski myśliwiec