www.forum4x4.pl

Z powodu remontu wału napędowego głównego tylnego mostu musiałem ostatnio poruszać się z przednim napędem.
Przy tej okazji zauważyłem olbrzymi luz w przekazywaniu napędu od silnika do kół.
Skojarzyłem to z charakterystycznym uderzeniem gdzieś w układzie wał, dyfer, półosie, sprzęgiełka, koła jakie zwykle następuje przy zmianie kierunku napędu przy grzebaniu się w błocie w przód i tył Rockym.
Czyli że było tak od zawsze, ale kiedy jeździ się 4x4 po w miarę normalnych nawierzchniach to jest to mało zauważalne. Natomiast przy pracującym samym przodzie z luźnym tyłem staje się to uciążliwe.

Czy u Was też tak jest?
Czy ktoś z Was to naprawiał?
Skąd pochodzi tak duży luz? (wał, krzyżaki i wieloklin jest na zero=tip top)

Tzn chodzi Ci o to że jak masz np. na reduktorze 2H i zapięte sprzęgiełka to jak obracasz wałem to wał się trochę obraca tak ?

W każdym aucie jakie miałem okazje oglądać tak jest.
Luz jakiś musi być. Z czasem jest coraz większy.
Składa się na niego suma różnych rzeczy

No niby tak, ale nigdy nie jezdzilem autem, ktore normalnie ma dopinany przod, w konfiguracji naped tylko na przod (bez tylnego walu). Troche mnie to zdziwilo ze luz jest az tak duzy. Jak sie rusza reka to to jest takie sobie o krecenie, a jak napierasz na but w blocku strzelajac ze sprzegla to tam sie robia duze predkosci obrotowe

zapnij sprzęgiełka i obróć wałem jak jest poniżej 45stopni wyczuwalnego luzu to jest dobrze ,tak ma być

No widzisz

Jak profesor habilitowany tak mówi to chyba ma racje nie

hmmm, 45 stopni wchodze w to.

Znaczy sie rocky przednionapędówką nie jest.

to jest tylko poniżej 1/8 obrotu a nasze autka mają ponad 15 lat...

A na jakich elementach ten luz się powiększa.

luz międzyzębny,luz na łożyskach,luz na półosiach i przegóbach i się sumuje to wszystko do kupy

Tylko dlaczego, do choolery nie mogę tego zrozumieć, z tyłu prawie w ogóle go nie ma?

Mam podniesiony most i rozpięte drążki kierownicze. Zwrotnica z piastą przy skręcaniu nią w lewo i w prawo gdy zbliżam się do pozycji na wprost sama na nią wskakuje jak gdyby była na sprężynach.
Aby skręcić z pozycji na wprost trzeba przełamać sprężysty opór .
Czy to jest normalne?
Przy prawym kole jest dużo(2x)większy ten opór.

masz lsd?4 satelity zamiast 2,dwa wielokliny(mechanizm różnicowy z półosią) a nie 4 (przegób-półoś-półoś-mechanizm różnicowy)

ok ok

W przednich przglubach zewnetrznych zawsze musi byc luz (oczywiscie z czasem sie zwieksza)...
Tak na marginesie to wlasnie te luzy sa najczestrza przyczyna zmielenia przeglubow, ukrecen polosi itp