Strona 1 z 1
Wyciągarka mechaniczna do Rockyego
: śr gru 12, 2007 6:31 pm
autor: daniel sto
Zakładam nowy temat. Wiem, że była o tym mowa i na tym się skończyło.
Ma ktoś w Rockym taką wyciągarke? Może podzieli się doświadczeniami?
: śr gru 12, 2007 7:22 pm
autor: profesorr
ktoś się kiedyś chwalił że się podzieli

: śr gru 12, 2007 7:51 pm
autor: Piernik
hmm... a skąd tam moc wziąć??

)
: śr gru 12, 2007 11:43 pm
autor: mustangPL
pomotac i cos by sie zmontowało moze przystawka mocy z uaza? lekko zmodyfikowana. Nie ma zeczy niewykonalnych potrzeba tylko duzo inwencjii twórczej.
: śr gru 12, 2007 11:47 pm
autor: Koni
Był tu kiedyś kolega który motał PTO (etap był dość zaawansowany) ale z tego co widzę zniknął bez śladu.
: czw gru 13, 2007 9:48 am
autor: daniel sto
Może ktoś ma jakiś pomysł - Gierek może ty? Motasz potwora to masz może pomysł na wyciągarke mech.?
: pt gru 14, 2007 12:31 am
autor: Gierek
daniel sto pisze:Może ktoś ma jakiś pomysł - Gierek może ty? Motasz potwora to masz może pomysł na wyciągarke mech.?
Pomysł mam

Tylko nie wiem czy nie głupi
Zrób tak:
1-kup wciągarkę elektryczną ze spalonym silnikiem
2-sprzedaj silnik na złom - bedzie na flaszkę
3-wciągarkę zamocuj z przodu z przesunięciem w stronę z której nie było silnika
4-pobierz napęd od wału za pośrednictwem przekładni ślimakowej 90 stopni i podłącz do miejsca gdzie był silnik el.
Jako przekładni kątowej można by użyć małego dyfra z zaspawanymi satelitami. Bardzo mały jest np.w Suzuki Swift 4x4.No i jeszcze sprzęło elektromagnetyczne , coby to załączać jednym guziczkiem.Mogę ci takie dać
Jak sam wszystko zmotasz to nie powinno przekroczyć ceny elektryka 8000.
Nieźle głupi pomysł , nie
Chyba za dużo piję...
: pt gru 14, 2007 12:58 am
autor: gri74

stanowczo za dużo

: pt gru 14, 2007 6:06 am
autor: daniel sto
Gierek pisze:daniel sto pisze:Może ktoś ma jakiś pomysł - Gierek może ty? Motasz potwora to masz może pomysł na wyciągarke mech.?
Pomysł mam

Tylko nie wiem czy nie głupi
Zrób tak:
1-kup wciągarkę elektryczną ze spalonym silnikiem
2-sprzedaj silnik na złom - bedzie na flaszkę
3-wciągarkę zamocuj z przodu z przesunięciem w stronę z której nie było silnika
4-pobierz napęd od wału za pośrednictwem przekładni ślimakowej 90 stopni i podłącz do miejsca gdzie był silnik el.
Jako przekładni kątowej można by użyć małego dyfra z zaspawanymi satelitami. Bardzo mały jest np.w Suzuki Swift 4x4.No i jeszcze sprzęło elektromagnetyczne , coby to załączać jednym guziczkiem.Mogę ci takie dać
Jak sam wszystko zmotasz to nie powinno przekroczyć ceny elektryka 8000.
Nieźle głupi pomysł , nie
Chyba za dużo piję...
Pomysł nie jest zły
Tylko jak wyprowadzić (przerobić) reduktor na PTO

: pt gru 14, 2007 9:18 am
autor: Gierek
Zle się wyraziłem.Pisząc z wału miałem na myśli korbowy , czyli koło pasowe. Przykręcasz przegub gumowy(taki z wału tylno napędowego plaskacza) do koła pasowego , potem sprzęgło el. , następnie przekładnie/dyferek a do niego w miejsce wału wyciągarkę.Wał korbowy w miejsce półosi
Nie wiem ile ma obrotów silnik el. wyciągarki , ale pewnie ze 3500. Po zastosowaniu dyferka na wolnych obr.silnika powinna mieć ok 1500 i dość delikatny start

Jest jedna wada.

Ręczne rozwijanie.No chyba że zamiast dyferka dasz całą skrzynię - 5 biegów i wsteczny

: pt gru 14, 2007 9:48 am
autor: daniel sto
Gierek pisze:Zle się wyraziłem.Pisząc z wału miałem na myśli korbowy , czyli koło pasowe. Przykręcasz przegub gumowy(taki z wału tylno napędowego plaskacza) do koła pasowego , potem sprzęgło el. , następnie przekładnie/dyferek a do niego w miejsce wału wyciągarkę.Wał korbowy w miejsce półosi
Nie wiem ile ma obrotów silnik el. wyciągarki , ale pewnie ze 3500. Po zastosowaniu dyferka na wolnych obr.silnika powinna mieć ok 1500 i dość delikatny start

Jest jedna wada.

Ręczne rozwijanie.No chyba że zamiast dyferka dasz całą skrzynię - 5 biegów i wsteczny

Niezły patent.

Ale jak wyjść z PTO z reduktora
Da się coś wykombinować

: pt gru 14, 2007 11:28 am
autor: Gierek
daniel sto pisze:Gierek pisze:Zle się wyraziłem.Pisząc z wału miałem na myśli korbowy , czyli koło pasowe. Przykręcasz przegub gumowy(taki z wału tylno napędowego plaskacza) do koła pasowego , potem sprzęgło el. , następnie przekładnie/dyferek a do niego w miejsce wału wyciągarkę.Wał korbowy w miejsce półosi
Nie wiem ile ma obrotów silnik el. wyciągarki , ale pewnie ze 3500. Po zastosowaniu dyferka na wolnych obr.silnika powinna mieć ok 1500 i dość delikatny start

Jest jedna wada.

Ręczne rozwijanie.No chyba że zamiast dyferka dasz całą skrzynię - 5 biegów i wsteczny

Niezły patent.

Ale jak wyjść z PTO z reduktora
Da się coś wykombinować

Ale się czepiłeś tego reduktora
Napęd będzie od wału silnika.Zapalasz silnik , skrzynia na luz , pstryczek elektryczek od sprzęgła elektromagnetycznego , które zapnie wciągarkę z wałem silnika , but do oporu i wciągasz

: pt gru 14, 2007 11:39 am
autor: Adamo
: pt gru 14, 2007 11:52 am
autor: Gierek
No , po to właśnie ten przegub elastyczny

To na razie lużne myśli są...albo...

zamiast zapinać do wału dać silniszek splinowy ze skutera - mały , moc 7-8KM i elektryczny rozrusznik

Może by robiło

No i ma sprzęgło automatyczne

-dajesz silniczkowi w gaz i wtedy dopiero ciągnie

Co za płynność...ale jaja

: pt gru 14, 2007 11:59 am
autor: Adamo
Gierek pisze:
No , po to właśnie ten przegub elastyczny

To na razie lużne myśli są...albo...

zamiast zapinać do wału dać silniszek splinowy ze skutera - mały , moc 7-8KM i elektryczny rozrusznik

Może by robiło

To już by nie była winda mechaniczna tylko spalinowa

Jak juz coś motać ze spalonego elektryka to można zrobić windę hydrauliczną. Dobrać sensowny silnik hydrauliczny + popmpa napedzana od silnika i zawory sterujace. Przynajmniej bedzie można zmnienć kierunek przepływu oleju i rozwijać linę. Bardzo przydatna funkcja. Wyobraź sobie sytuację, że wciagasz sie windą pod górę. Zatrzymujesz się i nie możesz zluzować liny. Zostajesz tam na zawsze

: pt gru 14, 2007 12:03 pm
autor: Gierek
Nie no , możesz... Jak odepniesz napęd to samo zjedzie

Ta hydraulika to dobra myśl , ale drogie części.
: pt gru 14, 2007 12:05 pm
autor: Gierek
No a spalinowa to pomysł innowacjatorski jest - w rządzie za taki dają 5000zł premii

: pt gru 14, 2007 12:12 pm
autor: Adamo
Gierek pisze:Nie no , możesz... Jak odepniesz napęd to samo zjedzie

Ta hydraulika to dobra myśl , ale drogie części.
Tak.... zjedzie

Jak Mikołaj w zeszłym roku odpiał zaklinowanego mechanika to zjechał tyłem do wąwozu....z dwoma dachami po drodze...
Poza tym pod obciążeniem nie odepniesz i zostaje tylko cięcie liny...
Hydraulika wcale nie wychodzi aż tak drogo jeśli nie chcesz robić jakiejś super szybkiej windy, a ma wiele zalet w porównaniu do elektryka

: pt gru 14, 2007 12:23 pm
autor: Gierek
Mikołaj

Saniami

no a co z reniferami , nic im się nie stało
