Naprawa sprzęgiełek.

Feroza, Wildcat, Rocky

Moderator: s3R

Awatar użytkownika
verbea
 
 
Posty: 178
Rejestracja: sob wrz 29, 2007 1:40 pm
Lokalizacja: Płock

Naprawa sprzęgiełek.

Post autor: verbea » pt lut 01, 2008 7:07 pm

Witam planuję jutro rozkręcić automatyczne sprzęgiełka ( odkręcić te śruby na klucze imbusowe) I mam pytanie czy jak bede to zdejmował to mi się w rękach nie rozleci? Żebym później niemusiał szukać jakiś kuleczek w garażu. Nigdy tego nie robiłem a czytałem że kolega nasmarował i zaczęło to lepiej pracować. U mnie jest problem z rozłączaniem bo pstryka. Pozdrawiam Krzysiek
Frontera sport 2.8 tdi
Volvo XC 90 2.4 D5
Chrysler Pacifica 3,5
Yamaha Maxim 900

Khadd
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 73
Rejestracja: ndz kwie 15, 2007 11:38 am
Lokalizacja: wlkp.

Post autor: Khadd » pt lut 01, 2008 10:05 pm

Najpierw zaopatrz się w porządne imbysy bo jak bedziesz odkręcał chińszczyzną z marketu z 5zł to mogą śruba tego nie wytrzymać zwłaszcza jak są mocno zapieczone i poukręcasz w środku łby.
A co do pstrykania i wypadania kulek to raczej nic nie wyleci :)
PS. Najlepiej kup manuale - są pewniejsze bo z autoamtami jest tak że strzeli zawsze w najmniej odpowiednim momencie - znam z autopsji :(

piotr_tk
 
 
Posty: 286
Rejestracja: śr paź 11, 2006 8:44 am
Lokalizacja: KIELCE
Kontaktowanie:

Post autor: piotr_tk » pt lut 01, 2008 10:14 pm

nie rozleci się, spoko, tylko trzeba uważać przy składaniu żeby identycznie złożyć bo tam jakieś chyba oznaczenia są (ale nie na pewno), widziałem jak mechanik rozbierał ale nie pamiętam
daihatsu feroza 1.6 - BFG 30", żona-pilot, home-made snorkel, łopata, kinetyk, 2 szekle :)

Awatar użytkownika
verbea
 
 
Posty: 178
Rejestracja: sob wrz 29, 2007 1:40 pm
Lokalizacja: Płock

Post autor: verbea » sob lut 02, 2008 7:32 am

Ok dziekuje. Właśnie idę rozkręciac mam porządne imbusy więc powinno być dobrze. Jak to zrobie to napisze co i jak. Pozdrawiam krzysiek
Frontera sport 2.8 tdi
Volvo XC 90 2.4 D5
Chrysler Pacifica 3,5
Yamaha Maxim 900

Awatar użytkownika
verbea
 
 
Posty: 178
Rejestracja: sob wrz 29, 2007 1:40 pm
Lokalizacja: Płock

Post autor: verbea » sob lut 02, 2008 11:56 am

A więc rozkręciłem nasmarowałem (bo wszystko było nieprzyzwoicie suche) i skręciłem. Narazie po jazdach probnych mogaa stwierdzic że się poprawiło. Napędy rozpinają się sprawnie i nic nie chalasuje.Pozdrawiam Krzysiek
Frontera sport 2.8 tdi
Volvo XC 90 2.4 D5
Chrysler Pacifica 3,5
Yamaha Maxim 900

Awatar użytkownika
ArtekRadom
Posty: 582
Rejestracja: ndz sty 20, 2008 10:55 pm
Lokalizacja: www.4x4.radom.pl
Kontaktowanie:

Post autor: ArtekRadom » śr lut 06, 2008 7:44 pm

Witam, ja również planuję zajrzeć do sprzęgiełek, mam manuale, jedno się delikatnie poci, czy są tam jakieś uszczelniacze, nigdy ich nie rozbierałem i chciałbym złożyć w ten sam dzień.
ROCKY 2.8D '88

Awatar użytkownika
Koni
Posty: 656
Rejestracja: sob paź 15, 2005 8:08 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Koni » śr lut 06, 2008 10:27 pm

Ja składałem swoje na silikonie i jest OK.
gg 3041301

Awatar użytkownika
ArtekRadom
Posty: 582
Rejestracja: ndz sty 20, 2008 10:55 pm
Lokalizacja: www.4x4.radom.pl
Kontaktowanie:

Post autor: ArtekRadom » czw lut 07, 2008 6:15 pm

Wczoraj z neta zassalem SERVICE MANUAL DAIHATSU F70,F55,F77 odnalazłem sprzęgiełka i teraz wiem juz jak to jest zbudowane bez rozbierania, zabieram się w weekend za smarowanie.
ROCKY 2.8D '88

Awatar użytkownika
vandall1
 
 
Posty: 10415
Rejestracja: sob kwie 10, 2004 1:26 am
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: vandall1 » czw lut 07, 2008 7:13 pm

Z tym smarowaniem to nie przesadzajcie-nadmiar szkodzi automatom.
KASZTANIARZ- SENIOR
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl

Awatar użytkownika
ArtekRadom
Posty: 582
Rejestracja: ndz sty 20, 2008 10:55 pm
Lokalizacja: www.4x4.radom.pl
Kontaktowanie:

Post autor: ArtekRadom » czw lut 07, 2008 10:47 pm

Moje są manualne, a smaru na wyczucie jak czytałem wcześniej dwie łyżki na sprzęgiełko, hhhmmm tylko jakie te łyżki :)18
ROCKY 2.8D '88

Awatar użytkownika
daihatsu_rocky_evo
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 80
Rejestracja: pn lut 12, 2007 8:34 pm
Lokalizacja: SUCHA BESKIDZKA

Post autor: daihatsu_rocky_evo » pt lut 15, 2008 6:32 pm

Ja mam inny problem ze sprzęgiełkami w Ferozie, u mnie zato same chcą sie załączyć. Zauważyłem że dzieje się tak na zimnym silniku 200m po starcie. Co to może być?
...najważniejsze żeby obrotomierz był na czerwonym...
Rocky2.8TD,Niva(?),ExplorerII4.0

GyrosS
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 12
Rejestracja: pn sty 21, 2008 9:54 am
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: GyrosS » czw lut 21, 2008 5:40 pm

Witam
problem z tematu, czyli sprzęgiełka automatyczne, padł mi jeden automat, klocki i tarcze hamulcowe tez prosiły o wymianę więc zapadła decyzja o rozkręcaniu ów tajemniczych puszek.
Po rozkręceniu, wymianie tarcz, klocków i przygotowaniu nowego automatu przyszła kolej na poskładanie sprzegiełek.
Wątpliwości budzi we mnie zamontowanie sprężyny otóż trzeba ja tam zazębić co uczyniłem, ale nie wiem czy właściwie po skręceniu okazało się, że napęd jak nie działał tak nie działa i teraz nie wiem czy szukać winy dalej w spżegiełkach czy może od długoterminowej jazdy z rozwalonym auytomatem siadł dyferenciał.
Sprawdziłem półośki kręcę jedną druga kręci się w przeciwną stronę (czyli OK) ale nie wiem czy jak wał się kręci czy je obraca (sprawdzę to jutro).
Ma ktoś może rysunki jak zamontowana ma być sprężyna w sprzęgiełku?? bo0 ja już sam nie wiem ;/
Feroza EL2 1.6 16V +LPG, HardTop
www.amisar.pl

Awatar użytkownika
verbea
 
 
Posty: 178
Rejestracja: sob wrz 29, 2007 1:40 pm
Lokalizacja: Płock

Post autor: verbea » czw lut 21, 2008 6:31 pm

Z tego co pamiętam to jest bajecznie prostę gdyż sprzegiełka da się włorzyć tylko w jeden sposób. Jest tam taka przerwa w którą musi wejść wystająca część ze sprzęgiełka. Jeśli to automaty to tylko w jeden sposób pasuje więc nic się niemartw napewno dobrze złorzyłeś a sprzęzyna w sprzęgiełku (nic takiego nie ruszałem) chyba że rozkręcałeś to sprzęgiełko na drobne. Wtedy niepodpowiem bo niewiem:) Pozdrawiam
Frontera sport 2.8 tdi
Volvo XC 90 2.4 D5
Chrysler Pacifica 3,5
Yamaha Maxim 900

GyrosS
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 12
Rejestracja: pn sty 21, 2008 9:54 am
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: GyrosS » czw lut 21, 2008 7:23 pm

http://picasaweb.google.com/GyrosS81/Fe ... 7272892306


między którymi punktami ma być zapięta sprężyna (to żółte to mosięrzny pierścień wewnątrz sprzęgiełka patrząc od strony pierścienia (piasty)

ja założyłem o ile doprze pamiętam między 1 a 2
Feroza EL2 1.6 16V +LPG, HardTop
www.amisar.pl

Awatar użytkownika
verbea
 
 
Posty: 178
Rejestracja: sob wrz 29, 2007 1:40 pm
Lokalizacja: Płock

Post autor: verbea » czw lut 21, 2008 7:46 pm

To ja ustawilem sprezyne pomiedzy 2 a 3 bo to chyba jest neutralne. O ile dobrze pamietam to pomiedzy 3 a 4 jest załączone sprzęgiełko ale niechce cię wprowadzać w błąd. Jesli już zlorzyłeś to się przejedź i zobaczysz albo podlewaruj i pokręc półośką do przodu to powinno zapiąc następnie kręć kołem do przodu i zacznie się kręcić półośka a później pokręć trochę do tyłu i powinno rozpiąc i będzie latać luźno:) Ja tak sprawdzałem innej metody nieznam:) Pozdrawiam
Frontera sport 2.8 tdi
Volvo XC 90 2.4 D5
Chrysler Pacifica 3,5
Yamaha Maxim 900

tower5
 
 
Posty: 162
Rejestracja: pt paź 05, 2007 2:17 pm
Lokalizacja: Kazimierz Dolny

Post autor: tower5 » pt lut 22, 2008 10:38 am

Z reguły złożenie działa 2 -3 razy i potem od nowa. Problemem jest właśnie mosiężny pierścień i sprężyna za którą w Poznaniu chcą 150 zeta. Wystarczy że pierścień delikatnie się odegnie- robi się owal przez sprężynę właśnie i sprzęgiełko przestaje działac, u mnie delikatnie podgieło sprężynę a ta pogieła pierścień. Zmieniłem na manuale za słuszną sugestią :D i mam spokój :D z myśleniem w jakim położeniu jest które sprzęgiełko i czy zadziała.
F78

GyrosS
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 12
Rejestracja: pn sty 21, 2008 9:54 am
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: GyrosS » pt lut 22, 2008 3:54 pm

ustawiłem sprężynę w pozycji 2-3 po testach na błotku okazało się że działa, jak patrzyłem na koło moją twarz zrosiło świeże błotko wprost z pod przedniego koła :D mam znowu pełne 4x4, jak teraz wysiądzie automat to zmienię na manuale, jednakże teraz będąc w niewiedzy nabyłem wcześniej już automat i po prostu po co ma się zmarnować jak można popsuć :P.
Dzięki serdeczne za pomoc mi okazaną, moja ferozia znów może ruszyć w bezdroża :D
Feroza EL2 1.6 16V +LPG, HardTop
www.amisar.pl

hendrix
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 34
Rejestracja: wt lip 11, 2006 11:31 pm
Lokalizacja: Rzeszów - Podkarpacie

Post autor: hendrix » czw lut 28, 2008 11:16 pm

daihatsu_rocky_evo pisze:Ja mam inny problem ze sprzęgiełkami w Ferozie, u mnie zato same chcą sie załączyć. Zauważyłem że dzieje się tak na zimnym silniku 200m po starcie. Co to może być?
Witam
u mnie ostatnio pojawił się podobny problem. Jak dam do tyłu a potem do przodu to łupnie trochę w lewym sprzęgiełku i potem już jedzie normalnie.
Rozkręciłem je na na części pierwsze i niezauważyłem czegoś niepokojącego. Nasmarowałem skręciłem jednak problem nie zniknął.
Pajero 2,5 td

Awatar użytkownika
ArtekRadom
Posty: 582
Rejestracja: ndz sty 20, 2008 10:55 pm
Lokalizacja: www.4x4.radom.pl
Kontaktowanie:

Post autor: ArtekRadom » czw maja 22, 2008 3:41 pm

Panowie czy jest możliwe że sprzęgiełka same się odkręciły, zostawiłem samochód na noc przed domem, nie wstawiłem do garażu dziś wyszedłem i zwróciłem uwagę na plamę smaru na feldze, po oględzinach:
cztery śruby odkręcone całkiem a jedna poluzowana.
Nigdy wcześniej się to nie zdarzało, robiłem sprzęgiełko z drugiej strony i było poskręcane na StopGwinta, nie powinno się poodkręcać "SAMO", ta strona nie wiem.
ROCKY 2.8D '88

Awatar użytkownika
IWO_FERCIA
 
 
Posty: 871
Rejestracja: śr mar 21, 2007 12:43 pm
Lokalizacja: Łódź

Post autor: IWO_FERCIA » czw maja 22, 2008 5:50 pm

SAME to się wąsy robią i bałagan......

Prędzej uwierzę że ktoś chciał je sobie pożyczyć tylko ktoś go przepłoszył....

Zresztą zapytaj Profesorra - dla mnie ON jest guru w sprawie sprzęgiełek - w ubiegły weekend udzielił mi przyspieszonego kursu z mechaniki pojazdowej - rozebraliśmy i manuale u mnie i automaty u Wojtka ..... było cool
Rrakieta Rakieta
Arkę Noego zbudował jeden amator Titanica armia profesjonalistów
Noe był kobietą

Awatar użytkownika
DodgeManiac
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 36
Rejestracja: pn kwie 30, 2007 9:08 pm
Lokalizacja: Łódź

Post autor: DodgeManiac » pt maja 23, 2008 12:38 pm

Profesor nie dość że je rozebrał na czynniki pierwsze to jeszcze złożył i nie zostały mu żadne części. Normalnie magik kurde :lol:
Był Dodge Kanciak 3,0, Pajero 2,5D, Feroza a teraz jest Chevy Blazer 4,3

Awatar użytkownika
s3R
    
    
Posty: 4180
Rejestracja: śr lis 26, 2003 11:32 am
Lokalizacja: Porąbka

Post autor: s3R » pt maja 23, 2008 1:20 pm

Lubią sie odkręcać.
Ćwiczyłem to dość długo w czerwonym.
Wymień śruby albo lekko przyklej czymś.
Zdrapek i poharatka

Awatar użytkownika
daniel b
 
 
Posty: 1190
Rejestracja: sob kwie 19, 2008 12:30 pm
Lokalizacja: Zgorzelec

Post autor: daniel b » pt maja 23, 2008 2:15 pm

daihatsu_rocky_evo pisze:Ja mam inny problem ze sprzęgiełkami w Ferozie, u mnie zato same chcą sie załączyć. Zauważyłem że dzieje się tak na zimnym silniku 200m po starcie. Co to może być?
Ja mam ten sam problem w parchu jak rano jade i auto jest zimne to jedno lewe sprzęgiełko sie załącza ,zaczyna zgrzytać i po paru metrach zatrybia i jest takie bum i póżniej jest oki .Rozebrałem sprzęgiełka wymyłem przesmarowałem lekko smarem i dalej to samo tylko rzadziej.Jak ktoś do tego dojdzie to dajcie mi znać :D :D
ZMOTA SCORPION Y60

Awatar użytkownika
profesorr
Posty: 788
Rejestracja: czw gru 07, 2006 8:16 am
Lokalizacja: małopolska

Post autor: profesorr » pt maja 23, 2008 9:53 pm

przesmaruj smarem do przegubów,powinno być ok, pierw wszystko wymyj,wyszczotkuj,wszystko na sucho ma chodzić lekko bez blokowania,pózniej smar tylko nie za dużo,tyle co na zęby
tel660675798

Awatar użytkownika
supra
 
 
Posty: 212
Rejestracja: ndz kwie 20, 2008 8:55 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: supra » pn maja 26, 2008 7:21 am

widze profesorku, ze nie tylko mnie uczysz naprawy sprzęgiełek :)
Niegdyś tylko (albo aż) PILOT....teraz szczęśliwa posiadaczka Daihatsu Feroza :-)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Daihatsu”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość