www.forum4x4.pl

Dziś wybrałem się na polowanie i zauważyłem jakieś dziwne rzeczy w mojej Ferozie. Chodzi mianowicie o przedni napęd. Troszkę się zakopałem na leśnym dukcie i przełączyłem na 4H. Stwierdziłem , że przednie koła nie ciągną. Gdy już kolega pomógł mi się wygrzebać, zauważyłem przy maksymalnym skręcie w lewo, że coś mi stuka w przednich kołach. Pokrętła blokad była w pozycji off ( nie lock ).
Co to może być, może ktoś mi pomoże. Pozdrawiam.
Nadmieniam, że jestem "normalnym użytkownikiem" - nie jeżdżę w rajdach, nie jeżdżę po ciężkim terenie ( lasy, pola ).

najprawdopodobniej przegub

sprzegielka zapiete?

a stukac moga ograniczniki skretu, nawalenie tam smaru pomaga

No dobra, OK, ale co się dzieje z napędem na 4 koła?
To mnie najbardziej martwi.

obstawiam na przegub.Miałem tak samo w Isuzu Trooperze....

olsto701 pisze: Pokrętła blokad była w pozycji off ( nie lock ).

znaczy sprzęgiełka były rozpięte?

Ręce opadają...

Nie bardzo rozumiem wypowiedź.
Można bliżej coś?

kozioU pisze:

olsto701 pisze: Pokrętła blokad była w pozycji off ( nie lock ).

znaczy sprzęgiełka były rozpięte?

Nie wiem - nie znam się na tym. Powiedziano mi, że gdy jest pozycja "lock" to nie można wykonywać gwałtownych skrętów. Jest to pozycja używana do ostrych podjazdów. Może się mylę. Mnie się też wydaje, że to przegub. Miałem kiedyś Vectrę i też mi walnął przegub. Też tak zgrzytało przy skręcaniu. Jednakże może się nie znam, ale przegub nie ma chyba nic wspólnego z przełączaniem na napęd czterech kół.

Ja pierd...

Jak chcesz uzywac napedu 4x4 to sprzegielka zawsze musza byc na Lock. Na Off, masz odpiete polosie od piast wiec naped nie jest przenoszony na kola.
Przy ustawieniu Losk i reduktora na 4h lub 4L nie jezdzimy po zwiezlym podlozu, tylu asfalt. Bo pozalatwiasz napedy i beda koszty.

Reasumujac - zanim kupi sie auto i zacznie go uzywac, trzeba troche pocztac co sie kupilo i jak to obslugiwac.