Strona 1 z 3

Feroza - spalanie

: pn sty 05, 2009 1:44 am
autor: nes421
Jakie jest realne spalanie Ferozy na szosie w 5 osób + bagaże przy prędkościach 70-100km/h ?

Nie gazu ;)

Pozdrawiam

W.

Re: Feroza - spalanie

: pn sty 05, 2009 7:51 am
autor: Davido
Feroza rejestrowana jest na 4 osoby. Moja w 2 osoby z bagażami schodzi poniżej 9 litrów. Jazda w pełnej obsadzie i z bagażami to dla mnie jakaś rzeźnia.

Re: Feroza - spalanie

: pn sty 05, 2009 9:37 am
autor: jaciomp
Też mam podobne odczucia. jazda w trasie 4 os. + bagaż ok 8L/100km

Re: Feroza - spalanie

: ndz sty 11, 2009 1:47 am
autor: nes421
Nie kumam.. To co jest z nią nie tak? Silnik dość mocny - przełożenia skrzyni się nie nadają na trasę czy jak? Jakie ma obroty przy 80-90km/h ?

Pytam pod kątem zimowych wyjazdów w trudniejsze rejony szosowe, gdzie drogi niekoniecznie się soli czy posypuje, tudzież odśnieża.. Ostatnio zaliczyłem taką trasę w środku nocy w śnieżycy plaskaczem z pełną obsadą że dusza na ramieniu - ogólnie 5 aut mijałem przez całą trasę bo nikt się tam nie pchał i tylko mijające innych Audi Quattro sobie robiło jaja z warunków ;) (awaryjne i slalom od krawężnika do krawężnika)

Re: Feroza - spalanie

: ndz sty 11, 2009 10:01 am
autor: Davido
A ja nie kumam czego ty nie kumasz :wink: Feroza posiada tylko 4 miejsca dla pasażerów, ale realnie na dłuższych trasach da się podróżować w 2 osoby z bagażem, po złożeniu lub wywaleniu tylnych siedzeń. Tylko wtedy można mówić o jakimś komforcie podróżowania.

Re: Feroza - spalanie

: ndz sty 11, 2009 2:00 pm
autor: nes421
No to już kumam :) :)2

Re: Feroza - spalanie

: ndz sty 11, 2009 6:33 pm
autor: jaciomp
Ja się w lutym wybieram na Słowację Ferką w 4 osoby+ bagaże + narty. :)21
Nie współczujcie, nie pierwszy raz.
BAGAŻNIK DACHOWY I MONTOWANY NA HAK ORAZ CZĘSTA ZAMIANA MIEJSC I VOILA! :lol:

Re: Feroza - spalanie

: ndz sty 11, 2009 7:43 pm
autor: Davido
Mnie to przypomina czasy kiedy czteroosobowe rodziny maluchem na wczasy do Bułgarii jeździły :)21

Re: Feroza - spalanie

: pn sty 12, 2009 8:02 am
autor: nes421
Mnie to przypomina czasy kiedy czteroosobowe rodziny maluchem na wczasy do Bułgarii jeździły
Z tym że:
a) nie w zimie
b) dwie osoby z tych rodzin to były dzieci, dzięki czemu wogóle się z tyłu mieściły
c) średnia przepisowa prędkość w Polsce po postawieniu fotoradarów na trasach dawniej "ekspresowych" w Polsce nie przekracza prędkości załadowanego do pełna małego fiata w Bułgarii
d) ilość dziur i kolein w asfalcie na odcinku polska środkowa-słowacja jest większa niż ogólna ilość dziur i kolein w drogach pozostałej części Europy

:D

Re: Feroza - spalanie

: pn sty 12, 2009 8:13 am
autor: Davido
Zrobisz jak chcesz. Ja cię nie mam zamiaru na siłę przekonywać, że 4 osoby w ferozie + bagaże to nie jest najlepszy pomysł.

Re: Feroza - spalanie

: pn sty 12, 2009 9:25 am
autor: jaciomp
Zrobisz jak chcesz. Ja cię nie mam zamiaru na siłę przekonywać, że 4 osoby w ferozie + bagaże to nie jest najlepszy pomysł.
Za to fajna przygoda, zwłaszcza z fajnymi ludźmi. Dupy macie za delikatne czy jak? :)21
Jak marudzicie na komfort to kupcie sobie po suvie.

Re: Feroza - spalanie

: pn sty 12, 2009 9:29 am
autor: Davido
jaciomp pisze:Dupy macie za delikatne czy jak?
Mam 195cm wzrostu i odsuwam fotel na max do tyłu. Dupy nie mam delikatnej, po prostu nie lubię jak osoba siedząca za mną wbija mi kolana w plecy.
jaciomp pisze:Jak marudzicie na komfort to kupcie sobie po suvie.
Ale feroza to przecież jest suv.

Re: Feroza - spalanie

: pn sty 12, 2009 2:38 pm
autor: jaciomp
Jak Fera byłaby Twoim jedynym autkiem to byś nie marudził. Jeździłem kiedyś Trabem w 4 osoby przez Polskę, ciężko było ale wesoło i miło to wspominam. :)21
Kiepskiej baletnicy...

Re: Feroza - spalanie

: pn sty 12, 2009 5:10 pm
autor: Davido
Feroza to moje jedyne auto, które jest po prostu ciasne i żadnymi wywodami o fajnej przygodzie i fajnych ludziach tego nie zmienisz. No ale jak ktoś woli podróżować jak w Indiach lub innym Pakistanie...
Obrazek
:)21

Re: Feroza - spalanie

: pn sty 12, 2009 5:32 pm
autor: kacmil
Zeszłego roku w górach , wyjazd fercią. Trzy osoby , trzy pary nart +kijki, sanki , hilift na bagażniku mocowanym do zapasu. W środku komplet bagaży i co poniektórzy z młodzieży jeszcze oko trenowali :)
Zamieściłbym fotkę ale nie wiem jak :(
Także nie przesadzać proszę szlachty :)21

,a jeszcze bym zapomniał - zbiornik gazu 30l na na stałym bagażu :lol:

Re: Feroza - spalanie

: pn sty 12, 2009 5:54 pm
autor: nes421
No ale jak ktoś woli podróżować jak w Indiach lub innym Pakistanie...
Można też podróżować tak jak to się robi w Polsce..

Obrazek

- Wjechać wygodnie na górkę w Parku Narodowym po której teoretycznie jeżdżą tylko ci którzy mają uprawnienia

- Poprzeszkadzać normalnym turystom, którzy tam weszli albo wjechali wyciągiem, w ruchu - zmuszając ich do schodzenia z drogi

- Nie móc wyjechać z odśnieżonego parkingu (blondynki pchają, pod tylnymi kołami leży bodajże płaszcz i szczapy drewna)

- Koniecznie pochwalić się znajomym że "byłem w wielkich górach autem terenowym i było tyle śniegu że się aż zakopałem"

;)

Re: Feroza - spalanie

: pn sty 12, 2009 7:09 pm
autor: yarkom
Davido pisze:
Ale feroza to przecież jest suv.
No niby nie....
Jak pisze w opisie Ferozy:
Oznaczenie nadwozia przez producenta jako ORV wskazuje że jest to samochód zaprojektowany jako terenowy.
Przejedz sie 10 km po asfalcie Feroza i jakims SUVem to zauwazysz pewna roznice.

Pozdr

Re: Feroza - spalanie

: pn sty 12, 2009 7:39 pm
autor: Davido
yarkom pisze:Przejedz sie 10 km po asfalcie Feroza i jakims SUVem to zauwazysz pewna roznice.
Pojedź w teren ferozą i jakimś naprawdę terenowym autem, to też zauważysz różnicę... :)21

Co do podróżowania nabitym jak puszka sardynek autem to nie twierdzę, że się nie da, tylko po co..?

Re: Feroza - spalanie

: pn sty 12, 2009 10:11 pm
autor: nes421
Pojedź w teren ferozą i jakimś naprawdę terenowym autem, to też zauważysz różnicę...
Wyjedź ferozą i jakimś naprawdę terenowym autem na szosę, to też zauważysz różnicę... :D

Może powiem tak: jak ktoś offroad uważa za sport sam w sobie to ma inne wymagania w stosunku do auta niż ktoś kto np. jeździ na nartach czy coś se tam innego robi i auto traktuje jako niezawodny środek transportu w miejsca gdzie nie ma soli i piasku na asfalcie, ale jednak się jakiś większy odcinek po tym asfalcie robi.

Obstawiam że na wspólnych nartach to się z całej Polski użytkownicy Rockyego na południu Polski napewno wszyscy nie spotkają, tak samo jak się nie spotkają nad morzem. Chyba że ropa będzie po zeta i każdy znajdzie 4 dni czasu na przejazd w 2 strony.

Re: Feroza - spalanie

: wt sty 13, 2009 9:34 am
autor: jaciomp
No ale jak ktoś woli podróżować jak w Indiach lub innym Pakistanie
No jednak szlacha to miękką dupę ma :)21
A myślałem że off road jest dla tych z twardszą co kochaja resory nawet w trasie :lol:
Przejechanie 500-600km to nie jest jakiś wyczyn masochistyczny.
Jedynym argumentem jest to obniżone bezpieczeństwo a nie brak miejsca i słaby komfort.

Sztuczne problemy...

Re: Feroza - spalanie

: wt sty 13, 2009 10:58 am
autor: Davido
jaciomp pisze:A myślałem że off road jest dla tych z twardszą co kochaja resory nawet w trasie :lol:
A to Ty pisałeś o off roadzie? To tym bardziej w 4 osoby się nie da podróżować, bo wtedy to ta twoja fajna ekipa już całkiem cię znienawidzi :)21

Re: Feroza - spalanie

: śr sty 14, 2009 8:41 am
autor: Hinek
nes421 pisze: Obstawiam że na wspólnych nartach to się z całej Polski użytkownicy Rockyego na południu Polski napewno wszyscy nie spotkają, tak samo jak się nie spotkają nad morzem. Chyba że ropa będzie po zeta i każdy znajdzie 4 dni czasu na przejazd w 2 strony.
Nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi? Stała prędkość jaką wygodnie utrzymuje się na szosie to 80-90 km/h. Zużycie paliwa wychodzi wtedy około 10 l na 100.
To takie szokujące??. Od ponad roku dwa razy w miesiącu robię trasę Gdynia - Świnoujście, czyli 330 km w jedną stronę. Nie widzę w tym żadnego problemu.
Jazda po dobrym asfalcie nie jest męcząca - mimo tego że Rakieta ma sztywne mosty i resory. Rakieta, to nie jest moje jedyne auto i mógłbym jechać czym innym - ale po co ?? Na południu Polski byłem nie raz - jazda trwała akurat
tyle samo co każdym innym autem. Bez problemu można też wypuścić się Rakietą gdzieś dalej - nie widzę przeszkód.

Re: Feroza - spalanie

: śr sty 14, 2009 2:51 pm
autor: jaciomp
Dobrze gada! Dać mu wódki :)21
Nie rozumiem po co ktoś kupuje starą terenówkę jako jedyne auto i potem boi sie nim poruszać bo dupa za miękka :P

Re: Feroza - spalanie

: śr sty 14, 2009 5:18 pm
autor: Davido
@jaciomp, dzieciaku, może dlatego nie rozumiesz, bo masz problemy ze zrozumieniem czytanego tekstu? Wytłumaczę ci najprościej jak potrafię, dlaczego nie jeżdżę ferozą w pełnej obsadzie i w dodatku z gratami pod sam sufit:
- bo jak jak jadę w trasę kilkaset kilometrów to zamierzam jechać w pozycji ergonomicznej
- bo przy gwałtownym hamowaniu nie mam zamiaru poczuć na łbie toboła jednego z członków "fajnej ekipy"
- bo na dach kładę toboły jedynie w ostateczności, bo spalanie rośnie, a stabilność maleje
- bo jak planuję przejazd bezdrożami to rośnie ryzyko, że coś w zawieszeniu i nie tylko pierdyknie
- bo przy stromych podjazdach feroza na 235/75/15 robi się słaba
Twardość dupy nie ma tu nic do rzeczy, bo kupując to auto byłem świadom, że nie jest to ponton. Kupiłeś piździkowate auto i chcesz z niego zrobić autobus. Pojeździj ferką trochę dłużej, to będziesz wiedział jakie są wady i niedomagania tego auta.
To pisałem ja - świadomy użytkownik ferozy :)21

Re: Feroza - spalanie

: czw sty 15, 2009 9:07 am
autor: jaciomp
A jednak miękka dupa i kompleksy!
To pisałem ja - świadomy (były) użytkownik trabanta :)21
Jak bym miał takie pojęcie o życiu to bym z domu nie wychodził :lol:
Trzeba byo kupić autko w dobrym stanie a nie w "piździkowatym" to byś nie jeździł z duszą na ramieniu.
Zresztą widzę żeś konfliktowy koleś i ostatni post z pewnością będzie należał do Ciebie :D