Kierunki - ki diabeł..?

[valdi99]

Czasami przy załączonych kierunkach dobywa mi się nagle spod "zegarów" intensywne brzęczenie i kierunki przestają działać. Ale po kilku chwilach i przełączeniach wracają do normy. Co mam wymienić..?

[Davido]

Na moje oko to ci się zwarcie gdzieś robi.

[valdi99]

Ale nie jest to brzęczenie jakie towarzyszy np. iskrzeniu, tylko coś jak... jakby dźwięk migaczy tylko 1000 x szybciej... Jakby jakiś przekaźnik w desce (za licznikami) wariował.

[vandall1]

Padł Ci któryś kierunkowskaz pewnie,czyli żarówka....
To Twój pierwszy pojazd?

[chiquito83]

jakby zarowka padla to by migalo 2x szybciej a nie 1000x, no nie?

[JELEŃ]

Jak dzieje się to przy kierunkach w lewo i w prawo to może przerywacz szlag trafił.

[valdi99]

Jak przerywacz jest w desce, pod licznikami, to by się zgadzało.

[JELEŃ]

W ferci to nie wiem dokładnie gdzie jest ale na słuch go znajdziesz.

[lbs5]

Przerywacz, ewentualnie zawiesza sie stycznik ,jeśli przez niego puszczone masz kierunki

[qras]

przerywacz oraz jakiś dziwny przekaźnik do kierunków jest zaraz nad pedałami kolo kolumny kierowniczej

[harakiri]

Podepne sie pod topik. W Ferze, ktora jezdze dziwnie migaja kierunki. W lewo OK normalnie a w prawo dwa razy szybciej jakby zarowka byla spalona, a nie jest. Po zapieciu zlacza przyczepy jest OK. Wpialem prowizorycznie w obwod tylnego migacza dodatkowa zarowke i jest OK. Wie ktos ki diabel?

[N2O]

Może jedna z żarówek ma mniejszą moc(np 10 zamiast 21 W)