Ja niedawno musiałem zmienić akumulator w Ferozie i elegancko wszedł 55 czy 64 Ah(nie pamiętam, ale mogę sprawdzić). Wcześniej miałem taki podłużny.
Kręci rozrusznikiem jak szalony, a nawet na krótkich dojazdach do pracy jest zawsze doładowany.
Musisz najpierw sprawdzić jakie masz klemy. Standardowe czy jakieś japońskie wynalazki.
Jeżeli chodzi o mocowanie to ja miałem z pręta 6mm. Wystarczyło wyprostować ten poziomy.
No i wkładając "kwadratowy" akumulator warto wrzucić w podstawę akumulatora np.docięty kawałek płyty drewnopochodnej. (Ja użyłem zwykłej deski

)
Nie jestem fachowcem ale wydaje mi się że zwykły polski akumulator, a ma o wiele większy prąd rozruchowy niż ten który miałem wcześniej.
To tyle.
pozdrawiam