www.forum4x4.pl

Witam wczoraj podczas jazdy po asfalcie nagle zginęły mi światła krótkie i długie pozostały tylko postojowe, brakuje również awaryjnych a migacze są. Sparwdziłem bezpieczniki są ok.. Miał ktoś taki problem????????

aaa352 pisze:Witam wczoraj podczas jazdy po asfalcie nagle zginęły mi światła krótkie i długie pozostały tylko postojowe, brakuje również awaryjnych a migacze są. Sparwdziłem bezpieczniki są ok.. Miał ktoś taki problem????????

Wróć tą samą drogą to może znajdziesz, o ile oczywiście ktoś już ich nie podpierdolił

Od światełek jest osobny przekaźnik koło bezpieczników. Taki okrągły ze znaczkiem dajhajsu. Czasem się zawiesza.
Czeka cię pewnie zdjęcie patyków spod kierownicy...

to mnie pocieszyłeś tego się obawiałem że to będzie przesrana robota

Ale to nie jest specjalnie trudne. Ściągasz kierownicę Odkręcasz te plastiki spod kieratu i masz na wierchu. jakieś 5 minut powinno ci to zająć.
Zobacz czy kostka od przełączników zespolonych styka. Popsikaj jakimś konektorem.

fachowa szybka porada, mozna jeszcze czasem uwierzyć w forum : -))

Niestety rozbebeszyłem patyki i na pierwszy rzut oka wsio dobrze a światełek brak. Dzisiaj prowadze do elektryka. Zobaczymy

A że tak spytam nieśmiało... bezpieczniki sprawdziłeś 3 razy ?
Ja ostatnio 2 godziny spędziłem nad rakietą ojca a okazało się że kolega mimo iż się zarzekał ominął chyba jeden...

Nawet 4 razy pierwszy pomysł co mi wpadł do głowy to na bank bezpiecznik ale niestety to nie bezpiecznik

Światełak zrobione okazała sie drobnostka. Uleciał kabelek który jest przymocowany bezpośrednio do klemy+ oprócz głównego kabla zasilającego są tam jeszcze trzy kabelki cienkie i jeden z nich odpowiedzialny jest właśnie za światła i awryjki, a pozostałe dwa narazie nie wiem i nie będe próbował.j.e.b.a.n.e. japońce potrafią utruć człowieka

j.e.b.a.n.e. japońce potrafią utruć człowieka

tia.. za wysoka technika to się człowiek gubi auto wyposażone w dodatkowe obwody żeby przy zwarciu w jednym działała reszta, np. jak jest zwarcie w instalacji silnika to żeby chociaż światła, awaryjne i klakson działały

absolutnie nie narzekam na to rozwiązanie. Tylko skąd mogłem to wiedziec wkońcu nie jestem elektrykiem

Hmm no to napisze jeszcze..

oprócz głównego kabla zasilającego

Jeśli ta instalacja jest tak zrobiona jak w większości aut to tam NIE MA "głównego kabla zasilającego", ten grubszy kabelek ma tylko jedną prostą funkcję, a cała elektryka auta chodzi na tych "dodatkowych".