Feroza to jest to!

Feroza, Wildcat, Rocky

Moderator: s3R

Awatar użytkownika
Robal30
 
 
Posty: 290
Rejestracja: czw mar 08, 2007 7:45 am
Lokalizacja: Lubelszczyzna

Feroza to jest to!

Post autor: Robal30 » pt wrz 24, 2010 8:55 am

Chciałem założyć taki temat w którym umieszczalibyśmy dowody wyzszosci Daihatsu nad innymi autami :D Na przykładzie mojego egzeplarza. Jakies 25tkm temu zmieniałem uszczelkę pod głowica w moim silniku. Mechanik po zdjeciu czapki i zagladnieciu w tuleje na podstawie progów oszacował przebieg na jakies 700-1000 tkm. Poza tym pęknieta wzdłuż jedna tuleja. Na szlifie powiedzieli, ze z głowicy nie ma juz co zbierac, szlifowana pare ładnych razy. Przy spozyciu oleju 1l/800km wywnioskowano, ze skladanie tego motoru nie ma sensu, a jednak złożyłem. Uszczelka pod głowica puszczała powietrze niemal od poczatku. Olej w płynie chłodniczym zaczal sie pojawiac jakies 15tkm temu. Ostatnie 5tkm zrobiłem na przedmuchu takim, ze cisnienie powietrza wychodzacego z cylindrów do ukł.chłodniczego zrywa korek na zbiorniku wyrownawczym. Spozycie oleju 1l/400km. Mimo tego wszystkiego auto niezawodne, pali z polobrotu (na zimno chwile chodzi na 3 cylindrach tylko, choc nie zawsze) jezdzi, moc jako tako. Szczegolnym przypadkiem jest to, ze auto sie nie grzeje:) Nowa chłodnica, ktora załozyłem jakies 20tkm temu załatwia sprawy przegrzewania bez wzgledu na wszystko chyba. Jesli mialbym uzywac rekreacyjnie, jezdziłbym tak jeszcze pewnie długo i opisywał tu swe doswiadczenia z długotrwałym konaniem silnika Ferozy, jednak uzywam auta w pracy, wiec zakupilem juz nowy motor, zobaczymy jak bedzie po przeszczepie.
Daihatsu Feroza 1,6 93' --> Ford Maverick 2,0 02'

Egon_Olsen
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 44
Rejestracja: ndz lis 05, 2006 5:49 pm
Lokalizacja: Pleszew

Re: Feroza to jest to!

Post autor: Egon_Olsen » pt wrz 24, 2010 1:40 pm

Ja również kupiłem daihatsu - diagnoza uszkodzona uszczelka pod głowicą - po rozebraniu okazało się że głowica jest tak popękana że nie ma co do czego spawać, poza tym 3 tłoki pęknięte. To kupiłem właśnie inny silnik i może dzisiaj zagada. Aha przy przepychaniu coś napierdziela przy przednim lewym kole, jak już odpali to się zobaczy czy to przegub, czy może cały most poleciał. autem przejechałem jakieś 7m jak mnie pchali i jest nieźle :lol:
taki post dla równowagi :lol:

jaciomp
Posty: 520
Rejestracja: śr sie 13, 2008 11:44 am
Lokalizacja: Wawa

Re: Feroza to jest to!

Post autor: jaciomp » pt wrz 24, 2010 4:25 pm

Ale gdzie tu jest wyższość nad innymi markami? Czy silnik padaka w innym aucie, w takim samym stanie już by skapitulował 10tys km wczesniej?
Miałem nadzieje poczytać o wyższości naszych aut w terenie, w pewnych warunkach i ze zdolniejszym kierownikiem :D

Swoja drogą to lipne te silniki w ferozach bo wszystkim one padają, mój tez już chla 1L/500km i kilku znajomych tez już je wymieniało więc nie ma się czym podniecać. Tylko suzukowcy nam chyba dorównują. Dzięki japońcą za dawcę zwanym applaus :-)
Fercia`93
606297666

Awatar użytkownika
s3R
    
    
Posty: 4180
Rejestracja: śr lis 26, 2003 11:32 am
Lokalizacja: Porąbka

Re: Feroza to jest to!

Post autor: s3R » pt wrz 24, 2010 6:31 pm

na szczęście dajhajsu to nie tylko feroza :)21
Zdrapek i poharatka

Awatar użytkownika
nes421
 
 
Posty: 1483
Rejestracja: czw mar 02, 2006 5:19 am
Lokalizacja: Europa

Re: Feroza to jest to!

Post autor: nes421 » pt wrz 24, 2010 6:34 pm

W Applause się może trafić zepsuty rozrusznik..

http://www.youtube.com/watch?v=ttjGbfOM ... r_embedded

"Lewe lusterko jest ustawione tak żeby się dało włączyć do ruchu na 8 pasmowej autostradzie, a prawe jest do makijażu" :wink:
Daihatsu 4x4 Fan Klub Polska [ http://daihatsu.glt.pl ] - znów OnLine (2o13r.)

Awatar użytkownika
jimmie
 
 
Posty: 152
Rejestracja: śr lut 11, 2009 1:32 pm
Lokalizacja: warszawa

Re: Feroza to jest to!

Post autor: jimmie » pt wrz 24, 2010 6:54 pm

akurat na tym filmie rozrusznik ma się całkiem dobrze.

Przednie zawieszenie mimo, że wychińczone (wyjapończone) jest całkiem pancerne i spotkanie z kamieniem wielkości felgi przy prędkości ok. 60-70km/h nie robią na nim najmniejszego wrażenia, a felga zrobiła się kwadratowa. Poza tym zwrotność ferozy jest nieporównywalnie większa od rockiego (bertone) więc jest dużo lepsza na leśne 'drogi'.
Daihatsu Feroza 1.6 '89 6860
Bertone Freeclimber 2.7i '90 1646
Range Rover L322 4.4 V8

ajsiorek
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 86
Rejestracja: czw sty 14, 2010 7:19 pm

Re: Feroza to jest to!

Post autor: ajsiorek » pt wrz 24, 2010 7:26 pm

ja śmigam ferką właśnie po lesie (z racji zawodu), jest prawie tak wszędobylska jak maluch (parę lat śmigałem maluchem - prawie niezastąpiony), a ferka... pamiętam jak na śniegu obróciła mi się kiedyś o 180 stopni (w młodniku II kl. wieku)

Awatar użytkownika
nes421
 
 
Posty: 1483
Rejestracja: czw mar 02, 2006 5:19 am
Lokalizacja: Europa

Re: Feroza to jest to!

Post autor: nes421 » sob wrz 25, 2010 2:05 am

jimmie pisze:akurat na tym filmie rozrusznik ma się całkiem dobrze.
No jeszcze tak, ale jak padnie to auto pójdzie do sprzedania (do Polski ? ;) ) jako z uszkodzonym rozrusznikiem :)21 Więc z applause jako pewnym dawcą też można źle trafić

Ciąg dalszy - http://www.youtube.com/watch?v=8GHnrNva3nU&NR=1
Daihatsu 4x4 Fan Klub Polska [ http://daihatsu.glt.pl ] - znów OnLine (2o13r.)

Awatar użytkownika
Robal30
 
 
Posty: 290
Rejestracja: czw mar 08, 2007 7:45 am
Lokalizacja: Lubelszczyzna

Re: Feroza to jest to!

Post autor: Robal30 » sob wrz 25, 2010 6:54 pm

jaciomp pisze:Ale gdzie tu jest wyższość nad innymi markami? Czy silnik padaka w innym aucie, w takim samym stanie już by skapitulował 10tys km wczesniej?
Miałem nadzieje poczytać o wyższości naszych aut w terenie, w pewnych warunkach i ze zdolniejszym kierownikiem :D

Swoja drogą to lipne te silniki w ferozach bo wszystkim one padają, mój tez już chla 1L/500km i kilku znajomych tez już je wymieniało więc nie ma się czym podniecać. Tylko suzukowcy nam chyba dorównują. Dzięki japońcą za dawcę zwanym applaus :-)

Tak, mysle, ze silnik z innego auta padłby już parenascie tkm temu. Silniki padaja jak wszystkie. Ten pada z godnościa po prostu i o tym chcialem napisac. O wyzszosci takich czy innych aut w terenie, z takimi czy innymi kierownikami mozna juz tu poczytac wiele. Sa to opinie wielce subiektywne i zalezne od punktu widzenia, doswiadczenia itp. Auta, tak jak u Suzukowców swoje lata maja i normalna rzecza jest to, ze dobry silnik trafic coraz trudniej. Howgh.

Z zalem sobie mysle, ze kiedys trzeba bedzie sie przesiasc do innego auta i naprawde nie widze zmiennika dla Fery w mojej pracy.
Daihatsu Feroza 1,6 93' --> Ford Maverick 2,0 02'

Awatar użytkownika
gri74
 
 
Posty: 5786
Rejestracja: pn lis 24, 2003 9:40 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Feroza to jest to!

Post autor: gri74 » sob wrz 25, 2010 8:09 pm

chyba cię poniosło troszkę z tym tematem :o
Diffland .pl
Diffland Classic Car .pl

i wiele innych )

street_swc
 
 
Posty: 101
Rejestracja: śr gru 03, 2008 9:18 pm
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Feroza to jest to!

Post autor: street_swc » sob wrz 25, 2010 10:16 pm

wiem że to może wydać się śmieszne :D ale dziś moją fercią na kapciach at radziłem sobie lepiej niż patrol na simexach :D

Awatar użytkownika
Cybm
 
 
Posty: 834
Rejestracja: sob cze 03, 2006 10:12 am
Lokalizacja: Poznań-Szamotuły-Tuchola

Re: Feroza to jest to!

Post autor: Cybm » sob wrz 25, 2010 11:08 pm

gri74 pisze:chyba cię poniosło troszkę z tym tematem :o
dokladnie :)21
SJ 413(gaźnik + LPG) -> Vitara JLX 1.6 8v -> lr Discovery 300TDi

Awatar użytkownika
Robal30
 
 
Posty: 290
Rejestracja: czw mar 08, 2007 7:45 am
Lokalizacja: Lubelszczyzna

Re: Feroza to jest to!

Post autor: Robal30 » ndz wrz 26, 2010 9:09 am

no dobra troche poniosło, niech Wam bedzie :lol: ale zmiennika dla Ferki ktoś zna takiego, który jechałby 100km za mniej niż 30zł, miał zawieszenie trwałości jak w Ferozie (80 tkm po wiejskich dziurawych drogach bez zaglądania), był tak samo bezawaryjny, moze troche mniej dzielny w terenie, ale za to ciut dłuższy i mniej gnił :D
Aha, jeszcze zeby kosztował mniej jak 20tysi i był prosty jak w Feroza w serwisie i miał dostępne manuale :D
Daihatsu Feroza 1,6 93' --> Ford Maverick 2,0 02'

kotperski
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 28
Rejestracja: pt lis 16, 2007 2:07 pm

Re: Feroza to jest to!

Post autor: kotperski » ndz wrz 26, 2010 5:16 pm

Robal30 pisze:no dobra troche poniosło, niech Wam bedzie :lol: ale zmiennika dla Ferki ktoś zna takiego, który jechałby 100km za mniej niż 30zł, miał zawieszenie trwałości jak w Ferozie (80 tkm po wiejskich dziurawych drogach bez zaglądania), był tak samo bezawaryjny, moze troche mniej dzielny w terenie, ale za to ciut dłuższy i mniej gnił :D
Aha, jeszcze zeby kosztował mniej jak 20tysi i był prosty jak w Feroza w serwisie i miał dostępne manuale :D
Ja znam. Polonez :)

Awatar użytkownika
Cybm
 
 
Posty: 834
Rejestracja: sob cze 03, 2006 10:12 am
Lokalizacja: Poznań-Szamotuły-Tuchola

Re: Feroza to jest to!

Post autor: Cybm » ndz wrz 26, 2010 5:41 pm

Polonez nie spelnia tylko jednego warunku...gnije :)21
SJ 413(gaźnik + LPG) -> Vitara JLX 1.6 8v -> lr Discovery 300TDi

kotperski
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 28
Rejestracja: pt lis 16, 2007 2:07 pm

Re: Feroza to jest to!

Post autor: kotperski » ndz wrz 26, 2010 6:20 pm

Cybm pisze:Polonez nie spelnia tylko jednego warunku...gnije :)21
Ale mniej niż Feroza :)

Awatar użytkownika
Robal30
 
 
Posty: 290
Rejestracja: czw mar 08, 2007 7:45 am
Lokalizacja: Lubelszczyzna

Re: Feroza to jest to!

Post autor: Robal30 » ndz wrz 26, 2010 6:55 pm

kotperski pisze:
Robal30 pisze:no dobra troche poniosło, niech Wam bedzie :lol: ale zmiennika dla Ferki ktoś zna takiego, który jechałby 100km za mniej niż 30zł, miał zawieszenie trwałości jak w Ferozie (80 tkm po wiejskich dziurawych drogach bez zaglądania), był tak samo bezawaryjny, moze troche mniej dzielny w terenie, ale za to ciut dłuższy i mniej gnił :D
Aha, jeszcze zeby kosztował mniej jak 20tysi i był prosty jak w Feroza w serwisie i miał dostępne manuale :D
Ja znam. Polonez :)

Czytać, czytać czytać.....pisałem tak samo bezawaryjny z trwałym zawieszeniem i wiele innych rzeczy, polonez spełnia warunek prostoty i taniochy tylko
Daihatsu Feroza 1,6 93' --> Ford Maverick 2,0 02'

jaciomp
Posty: 520
Rejestracja: śr sie 13, 2008 11:44 am
Lokalizacja: Wawa

Re: Feroza to jest to!

Post autor: jaciomp » ndz wrz 26, 2010 10:33 pm

no dobra troche poniosło, niech Wam bedzie :lol: ale zmiennika dla Ferki ktoś zna takiego, który jechałby 100km za mniej niż 30zł
Gdzie tam gaz upchnąłeś? No chyba ze jeździsz na fabrycznych kapciach.
Co do reszty to rakieta na springach idealnie pasuje do opisu.
Fercia`93
606297666

Awatar użytkownika
Robal30
 
 
Posty: 290
Rejestracja: czw mar 08, 2007 7:45 am
Lokalizacja: Lubelszczyzna

Re: Feroza to jest to!

Post autor: Robal30 » pn wrz 27, 2010 10:46 am

paliwowy jest obcięty na poj. ok 15l i obok podwieszona butla 40l. tylne siedzenia wywalone i sie mieszcze z gratami które woże, choc przydałoby sie z 30cm długosci bagaznika. O rakiecie myslałem swego czasu, ale zadbany z konca lat 90 egzemplarz kupic jeszcze trudniej niz w Ferozie, a z czesciami tak samo kazdy handlarz droży sie jak za zboże....

W temacie tym umknęła mi pewna rzecz. Chodziło mi o to, ze dużo sie pisało swego czasu o przegrzewaniu silnika, pojawiały sie opinie, ze winna jest uszczelka pod głowicą. Otóż nic z tych rzeczy, jak widac na moim przykładzie, jest raczej odwrotnie, najpierw auto sie przegrzewa, a potem pada uszczelka pod głowicą. Jak pisałem wyżej wymiana chłodnicy na nową, nie zadna wyjezdzona, co potem na szrocie lezala nie wiadomo ile, załatwia temat na tyle, ze praktyczny brak uszczelki pod głowicą nie powoduje przegrzewania. Ponadto w takich jak dzisiejsze temperaturach termostat ledwie sie uchyla i jest to normalne, wiec rezerwa temperaturowa jest ogromna.
Daihatsu Feroza 1,6 93' --> Ford Maverick 2,0 02'

Awatar użytkownika
komandoslikier
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 28
Rejestracja: sob sie 28, 2010 9:59 pm

Re: Feroza to jest to!

Post autor: komandoslikier » czw wrz 30, 2010 11:19 pm

W temacie przegrzewania: u mnie chłodnica z iveco wmotana w tylną klapę i stały wentylator kierunkowy-przestała się grzać nawet na bardzo stromych podjazdach.
feroza 1,6 89
grand cherokee 4,0 02

jaciomp
Posty: 520
Rejestracja: śr sie 13, 2008 11:44 am
Lokalizacja: Wawa

Re: Feroza to jest to!

Post autor: jaciomp » pt paź 01, 2010 1:38 pm

Łoooomatkooo! Pokaż koniecznie fotkę tego wynalazku.
Rozumiem że to auto przeprawowe a nie cywilne?
Fercia`93
606297666

Awatar użytkownika
komandoslikier
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 28
Rejestracja: sob sie 28, 2010 9:59 pm

Re: Feroza to jest to!

Post autor: komandoslikier » sob paź 02, 2010 8:43 pm

feroza 1,6 89
grand cherokee 4,0 02

jaciomp
Posty: 520
Rejestracja: śr sie 13, 2008 11:44 am
Lokalizacja: Wawa

Re: Feroza to jest to!

Post autor: jaciomp » ndz paź 03, 2010 7:40 pm

Eeee noo oryginalny patent, tylko musisz jechać tyłem zeby się chłodziło :)21
Wiatraka nie widać. To jest dodatkowa czy jedyna chłodnica?
Fercia`93
606297666

Awatar użytkownika
Robal30
 
 
Posty: 290
Rejestracja: czw mar 08, 2007 7:45 am
Lokalizacja: Lubelszczyzna

Re: Feroza to jest to!

Post autor: Robal30 » wt paź 05, 2010 9:34 am

to jest chyba niezły pomysł na ogrzewanie paki w pickupie. Kolega wozi leki na pace Navary i zimą mu zamarzają, podrzuce mu pomysła :D
Daihatsu Feroza 1,6 93' --> Ford Maverick 2,0 02'

Awatar użytkownika
komandoslikier
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 28
Rejestracja: sob sie 28, 2010 9:59 pm

Re: Feroza to jest to!

Post autor: komandoslikier » śr paź 06, 2010 7:27 am

jaciomp pisze:Eeee noo oryginalny patent, tylko musisz jechać tyłem zeby się chłodziło :)21
Wiatraka nie widać. To jest dodatkowa czy jedyna chłodnica?
Uwierz na słowo, że daje radę nawet jak jadę do przodu :D Warunek jeden-jazda bez hardtopa. A serio to tempo jazdy w terenie i tak nie wpływa na wydajność chłodzenia moim skromnym zdaniem-trzeba je wymusić. Wiatrak załączam tylko w naprawdę ciężkim błotku i na podjazdach, jest to jedyna chłodnica w aucie-w miejscu oryginalnej mam wyciągarkę.
btw. próbowałeś kiedyś wjechać w metrową wodę z załączonym wentylatorem chłodnicy? :wink:
Robal30 pisze:to jest chyba niezły pomysł na ogrzewanie paki w pickupie. Kolega wozi leki na pace Navary i zimą mu zamarzają, podrzuce mu pomysła :D
Nie prościej tam wmotać nagrzewnicę od żuka? :D
feroza 1,6 89
grand cherokee 4,0 02

ODPOWIEDZ

Wróć do „Daihatsu”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość