Wyczytalem na innych forach jak zaslepic EGR i zrobiłem to, ale nic sie nie zmieniło. Nawet check nie zgasł. Zdjałem wiec zaślepkę i wyczysciłem zawór EGR. Check zgasł. Obroty podejrzanie sie ustabilizowały, ale bez rewelacji. Juz sie ucieszyłem, ze idzie ku dobremu. Niestety wczoraj,po 2 dniach jazdy czyli po jakis 400km zaswiecił sie znowu. Znowu błąd 12.
Czy ma ktos pomysł co z tym zrobic? Zaślepiał ktoś EGR? Jak to dobrze zrobić. Może ktoś ma na zbyciu taki wtrysk jak mój kompletny, chętnie bym się zamienił, bo mam w garażu taki zwykły w doskonałym stanie, dostałem "gratis" z silnikiem.
Moze ja od tej Ferozy za duzo wymagam?
