Feroza - czujnik VSS

[papa22]

Cześć,

w Ferozie nie działa mi prędkościomierz.

Mechanik zeznał, że to linka (?), ale kontrolka podczas sprawdzania błędów błyska błędem prędkości (09). Zanim zabiorę się za linkę (trochę drogie gadziejstwo) chciałbym się dowiedzieć i sprawdzić, jak działa ten czujnik i gdzie jest, a potem go sprawdzić... Tzn - skąd konkretnie pobierana jest informacja o prędkości (i czy związana jest z ową linką, czy to oddzielne ustrojstwo?).

Jak rozumiem chodzi o czujnik VSS. Nigdzie w "magicznych instrukcjach" na warfs.org nie mogę tego namierzyć.

Pozdrawiam,
Przemek

[aditeam]

z tego co zauważyłem u siebie to sygnał prędkości idzie od skrzyni do licznika linką, w takim razie komp bierze sygnał z tablicy bo przy skrzyni kabelków niet. lecz mogę się mylić bo ja stary jestem. lecz skoro komp wariuje i bark wskazań na tablicy więc bym szukał tu problemu wyjmij linkę (to nie problem) i sprawdź, a potem szukaj dalej, nie narazisz się na dodatkowe koszty, bo rozumie z opisu że licznik nie działa i błyskanie było by logiczne.

[papa22]

Licznik nie działa (stoi w miejscu zupełnie). Jak do tego doszło nie wiem, bo odkąd jestem szczęśliwym posiadaczem tego bolidu tak już jest i tyle. Mechanik stwierdził, że to linka, ale osobiście tego nie widziałem i wolę zapytać, czy błąd VSS może mieć związek z linką, czy komputer może pobiera sobie prędkość jeszcze gdzieś przed nią wcześniej. Skoro przy skrzyni kabelków niet - zostaje tylko linka, sporo sobie za nią liczą jak na kawałek drutu .

Z samochodem dzieją się różne dziwne rzeczy: gaśnie silnik itd.: ( http://www.forum4x4.pl/viewtopic.php?f=25&t=79888 ). Czytałem, że może to być też spowodowane tym uszkodzonym VSSem, więc w tym kierunku działam. Jakiś mądry człowiek w którymś warsztacie powiedział, że komputer może sobie "zbierać" błędy i po którymś z kolei wystąpieniu tego samego np. zmienia "dla bezpieczeństwa" skład mieszanki, albo robi inne cuda. Nie wiem, czy w Ferozie komputer też jest taki cwany i wyrachowany, jeśli tak - to po wystąpieniu objawów (a póki co jeździ jak na złość) powinno pomóc "wyzerowanie" błędów przez odłączenie akumulatora - wtedy będzie wiadomo, czy to to.

Zresztą, prędkościomierz i tak trzeba zrobić, bo w tym samochodzie tracę poczucie prędkości (ostatnio miałem spore zaskoczenie jadąc z GPSem).

Pozdrawiam,
Przemek

[aditeam]

prosty sposób z fiata 125, odkręcasz linkę od skrzyni da radę bez kanału i zapinasz na końcu wkrętarkę lub wiertarkę patrzysz na licznik i wiesz. jak stoi to lipa a z tymi błędami to myślę że nie do końca prawda ten silnik aż tak skomplikowany niejest lecz mogę się mylić i go nie doceniać , sprawdź linkę i zobaczymy co się będzie dziać puki co koszty 0 zł, a pracy własnej 20 minut. , jakby co to mogę fotki zrobić co gdzie i jak ale we wtorek. ewentualnie dziś ale to piwo bedzie kosztować bo do garażu trza zejść. zresztą zerknę i odpowiem.
sprawdziłem i kabelków niet a linka podobna do 125p. , ale tylko z ustaleń na oko. uf jak to dobrze mieć garaż pod domem.

[jimmie]

czujnik prędkości dla ECU jest w zegarach złącze A4, więc jeżeli linka walnięta to komputer może głupieć

[aditeam]

czujnik prędkości dla ECU jest w zegarach złącze A4, więc jeżeli linka walnięta to komputer może głupieć

w teorii tak ale jak pisałem wyżej nie podejrzewał bym tego kompa o taką inteligęcje, lecz wymienić walniętą linkę nie zaszkodzi.

[papa22]

Dzięki za wszystkie podpowiedzi. Z wiertarką będzie problem, bo auto stoi na ulicy, a dostępu do własnego warsztatu póki co nie mam. Chwilowo Feroza pojechała na łatanie chłodnicy, bo coś jej na boku pociekło i wreszcie przyszedł czas, żeby to zrobić. Jak wróci, to zajmę się tematem.

Pozdrawiam,
Przemek