[Feroza] Sprzęgiełka piast przednich - przekładka

[m.kubica]

Witam

Kupiłem ostatnio manualne sprzegielka do Ferozy (uzywane), szczesliwy odrazu polecialem je montowac.
Odkrecilem stare, a tu nagle wal, manuale nie dochodza do konca.. Okazalo sie ze sa roznice w montazu.
Czy ktos kto zmienial moze mi powiedziec co trzeba kupic zeby je zalozyc?

Z manuala udalo mi sie rozczytac tylko tyle ze maja to byc dwie nakretki i podkladka kontrujaca, ktore trzymaja polos z piasta.

Prosze o Pomoc bo okaze sie ze nie potrzebnie wydalem kase a tu by trzeba bylo jeszcze piaste zmieniac !?!

EDIT:

Wydaje mi sie ze potrzebne sa sroby widoczne na zdjeciu:
http://img04.allegroimg.pl/photos/orygi ... 2166192608

[sylvan]

Poszukaj, bo już o tym było.
Z tego co pamiętam, to rzeczywiście chodzi o te nakrętki, ale jest opcja przeróbki nakrętki oryginalnej z automatów.
Chodzi o to, że w automatach ta nakrętka jest w postaci takiego krążka z otworami z kołnierzem - jeżeli pozbędziesz się tego wystającego kołnierza (stoczysz, zeszlifujesz kątówką) to wtedy wejdą manuale, tyle tylko, że już w przyszłości nie założysz automatów (chyba, że kupisz im nową nakrętkę).
Jak poszukasz na forum, to znajdziesz posty osób, co to robiły, ja się do tego przymierzałem, ale że znalazłem okazyjnie sprawne sprzęgiełko automatyczne, to operację tą odłożyłem sobie w czasie....

[m.kubica]

szukalem niestety nie znalazlem, prosze wiec o odpowiedz, czy zeczywiscie wystarczy wylacznie "przerobic" ten kolnierz i bedzie ok ? czy szukac takiej nakretki po sklepach z bajerami (pewnie znajde tylko kwestia tego jaki tam jest gwint ?). A no i bez katowki sie nie obeszlo oczywiscie, bo kto by pomyslal ze automaty centruja sie na dwoch bolcha na ktore nie ma miejsca w manualnych... kurde dziwny patent tam jest, liczylem ze to bedzie kwestia odkrecenia + posmarowania + zalozenia a tam takie cuda..

[sylvan]

Ja ci 100% odpowiedzi nie udzielę, bo wiedza ma w tym temacie jest czysto teoretyczna, sam podążałbym po prostu tą ścieżką.
O tu przy końcu tego tematu masz sprawę poruszaną:
http://www.forum4x4.pl/viewtopic.php?f= ... r%C4%99tka

[m.kubica]

wyczytalem ile sie dalo, wiec tu moje pytanie, rzezbic to w drewnie mozna, wiec czy ltos ma pojecie jaki jest gwint na tej osi (czopie piasty)? tak abym mogl dokupic nakretki, i zrobic to na pozadnie tak jak byc to powinno?

[sylvan]

tu jest drugi temat:
http://www.forum4x4.pl/viewtopic.php?f= ... %C5%BCyska
Jeżeli jesteś pewien, że dokupisz nowe nakrętki odpowiedniej twardości, to szukaj, rzeźbienie polega jedynie na korekcji zewnętrznego obrzeża, wydaje mi się bezpieczniejszym rozwiązaniem, niż wkładanie niewiadomo z czego stworzonych nakrętek.
Spróbuj może poszukać oryginalnych z rozbiórek.

[m.kubica]

ok, dzieki za informacje, tak jak myslalem ale nie chcialem mocno rzezbic, a wiec zrobie tak jak koledzy pisali ze szlifowaniem pierscienia. Temat mozna zamknac lub usunac, sory za stworzenie kolejnego.

[m.kubica]

jeszcze pytanie, czy ktos zna rozmiar tych srob ktore trzymaja ten plastykowy pierscien ktory trzeba oszlifowac ? sa zapieczone a jak juz wytne to chcialbym miec nowe na wymiane..

[m.kubica]

zrobione.

Dla potomnych:

-odkręcić stare automaty
-odkrecic 3 sruby ktore trzymaja kontre nakretki lozyska
-kontre zeszlifowac na rowno
-zalozyc i przykrecic kontre (przy okazji skorygowac luz na piescie)
-przykrecic korpus sprzegielka manualnego
-zalozyc dwa pierscienie blokujace na os ! (na szczeszcie kumpel ktory sie zna przy zakupie mnie o tym poinformowal, a nie ma o tym nigdzie mowy! )
-nasmarowac wszystko ile sie da
-wlozyc reszte i zkrecic

Dzieki za porady

P.S. Gwint na srubach kontry to M4x5mm

[rus_one]

-nasmarowac wszystko ile sie da

Po co?

Nasmarować ile trzeba, najlepiej syntetycznym smarem, to i na mrozie dasz radę zapiąć.