większość z symulatorów znajduje się w Anglii, Robertowi po prostu będzie najbliżej do symulatora Włochów
po zakończeniu testów wystawią fakturę i tyle...
oczywiście pismaki już zrobiły rewelację, że Ferrari pomaga Robertowi wrócić do bolidu

jestem sceptyczny co do faktu, że którykolwiek z czołowych teamów rozważa zatrudnienie naszego kierowcy na sezon 2012, zwłaszcza kiedy jego stan zdrowia jest skrzętnie ukrywany przed światem (poza oświadczeniami Morellego), a to co ujawnił Fakt było mocno rozbieżne ze słowami menedżera Kubicy (który twierdził, że Fakt pokazał zdjęcia sprzed miesiąca, nie pokazując dowodów na kłamstwo gazety...)
Webber negocjuje z LRGP, Lopez ustawił do pionu Boulliera, Morelli przestał blisko pracować z LRGP...coś jest na rzeczy.