Coś się w Pajero popsuło w układzie napędowym, najbardziej podejrzana wydaje się skrzynia. W telegraficznym skrócie: jadę sobie spokojnie, aż tu nagle słyszę "wiuuuuu...", które po chwili przeszło w dość głośne "prrrrrr..." No to zatrzymuję się
Pobieżne oględziny nic nie wykazały, jadę dalej. Jest cicho. Do czasu, aż sytuacja się powtarza, kilkukrotnie. Dotarłem do domu i zastanawiam się, co mogło wydawać te urocze dźwięki? 
Pełny opis tu: viewtopic.php?f=19&t=109630
Jakbyście mieli pomysł, czy sugestie, będę wdzięczny
