Podroz z rowerem
Moderator: Misiek Bielsko
Polecam Thule na hak. Nic nie gwizdze , brak oporow powietrza, jezdzi sie normalnie. A do tego mieszcza sie 3 rowery. Jedyny minus to zaporowa cena ..ale jak raz zainwestujesz to bedziesz miec na lata. Mozna ten bagaznik wykorzystywac rowniez do przewozu calkiem sporych bagazy w miejsce rowerow - mozna dokupic stosowna "skrzynie".
Zycie sklada sie z krotkich chwil radosci...
FJ CRUISER 4,0 V6, BMW R 1150 GS
FJ CRUISER 4,0 V6, BMW R 1150 GS
ja tam woziłem 2 rowery [nowe, alu] na dachu z uchwytem za ramę i nie było problemu, uchwyt do ramy ma tylko trzymać rower w pionie - koła są mocowane do szyn , bagażniki jakieś noname - jedyne co to pamiętać o zwiększonej wysokości auta
no i nity w takich trójkątach którze trzymały ramę były wyrobione i wkurzająco stukały

no i nity w takich trójkątach którze trzymały ramę były wyrobione i wkurzająco stukały
Długi LC90 do jazdy, krótki GRat do zabawy
Zanabyłem w zeszłym roku bagażnik na hak i jestem mega zadowolony.
Mocowanie tylko na kuli, bez żadnych pasków. Wybrałem model, w któym rowery stoją kołami na szynach i tam są przypięte, oprócz tego każdy z dwóch jest trzymany za ramę. Bagażnik daje się odchylać więc mam dostęp do tylnej klapy. Producent niemiecki (nazwa właśnie mi umknęła), z TUVem, aluminiowy, z własnymi światłami. Tablicę rejestracyjną zrobiłem z folii naklejonej na pleksę i w ramce - wielkości oryginalnej.
Bez problemów objechałem z nim Polskę.
Na początku gapiłem się w lusterko jak sroka w gnat ale mi przeszło jak po kolejnym etapie wszystko było OK. Sprawdzałem dociągnięcie pasków przy kołach i mocowań na ramach i dalej w drogę.
NA twardym totalny luz. Na dziurawych asfaltach i polnych/leśnych dróżkach buja się nieco. Ale w zakresie pewnej elastyczności samego bagażnika i na tyle, że nigdy mi kierownica roweru nie obijała się o szybę.
Nie wiem jak by przeżył wyprawę np 1,5 kkm po szutrach i inncyh wyjebach. Miałbym pewne obawy, że to bujanie go zmęczy jednak.
Jak dla mnie najlepsza metoda wożenia rowerów.
Wcześniej woziłem na dachu i jednak wysokość auta (niewygoda wkładania rowerów) i duże bujanie na tej wysokości powodowały, że dwa razy rowery mi się wyrwały z mocowań (typowych czyli za koła i za ramę). W dodatku ich nie widać nawet jak się coś dzieje złego.
No to się rozpisałem.
A tutaj mam fotkę: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4b4 ... 3ea8d.html
i http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8c6 ... e99aa.html
i jeszcze http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4d1 ... 4f199.html
Mocowanie tylko na kuli, bez żadnych pasków. Wybrałem model, w któym rowery stoją kołami na szynach i tam są przypięte, oprócz tego każdy z dwóch jest trzymany za ramę. Bagażnik daje się odchylać więc mam dostęp do tylnej klapy. Producent niemiecki (nazwa właśnie mi umknęła), z TUVem, aluminiowy, z własnymi światłami. Tablicę rejestracyjną zrobiłem z folii naklejonej na pleksę i w ramce - wielkości oryginalnej.
Bez problemów objechałem z nim Polskę.
Na początku gapiłem się w lusterko jak sroka w gnat ale mi przeszło jak po kolejnym etapie wszystko było OK. Sprawdzałem dociągnięcie pasków przy kołach i mocowań na ramach i dalej w drogę.
NA twardym totalny luz. Na dziurawych asfaltach i polnych/leśnych dróżkach buja się nieco. Ale w zakresie pewnej elastyczności samego bagażnika i na tyle, że nigdy mi kierownica roweru nie obijała się o szybę.
Nie wiem jak by przeżył wyprawę np 1,5 kkm po szutrach i inncyh wyjebach. Miałbym pewne obawy, że to bujanie go zmęczy jednak.
Jak dla mnie najlepsza metoda wożenia rowerów.
Wcześniej woziłem na dachu i jednak wysokość auta (niewygoda wkładania rowerów) i duże bujanie na tej wysokości powodowały, że dwa razy rowery mi się wyrwały z mocowań (typowych czyli za koła i za ramę). W dodatku ich nie widać nawet jak się coś dzieje złego.
No to się rozpisałem.
A tutaj mam fotkę: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4b4 ... 3ea8d.html
i http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8c6 ... e99aa.html
i jeszcze http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4d1 ... 4f199.html
XJ'92 Ltd 4.0HO
Na Jeepa nikt nie powie LR.W przeciwieństwie do LRa na którego większość mówi dżip
Na Jeepa nikt nie powie LR.W przeciwieństwie do LRa na którego większość mówi dżip
Różnie to może być np. w Uazie jest idealnie a w Pojarce musze troche skrzywić bagażnik powierzchnia rowerów nie jest równoległa do klapy tylko pod lekkim kątem, ale w tych lepsiejszych wersjach bagażnika raczej taka regulacja nie bedzie możliwa.
POJARKA III DID
UAZik 469 B -03.2013
RAFKA 4 I
PIP ZJ
UAZik 469 B -03.2013
RAFKA 4 I
PIP ZJ
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości