Surfari 4x4

czyli wyjazdy te bliskie i te bardzo dalekie

Moderator: Misiek Bielsko

Awatar użytkownika
nomad-ka
 
 
Posty: 958
Rejestracja: wt mar 16, 2010 11:28 am
Lokalizacja: Hiszpania, Tarifa
Kontaktowanie:

Re: Surfari 4x4

Post autor: nomad-ka » śr cze 02, 2010 12:57 pm

CZOBI pisze:"Nie sadzisz, ze kobieta w kraju islamskim ma troche przerabane,"

sadze :)21
trwaj w milosci

:lol: :)2
ale u nich islam light :wink:
Patrolek Y61 2,8 td Grrr... Mój ci on! :D
nomad-instinct.com

CZOBI
Posty: 545
Rejestracja: pn kwie 18, 2005 5:30 pm
Lokalizacja: wawa
Kontaktowanie:

Re: Surfari 4x4

Post autor: CZOBI » śr cze 02, 2010 1:43 pm

ale debilizm max :)2 :lol:

Awatar użytkownika
nomad-ka
 
 
Posty: 958
Rejestracja: wt mar 16, 2010 11:28 am
Lokalizacja: Hiszpania, Tarifa
Kontaktowanie:

Re: Surfari 4x4

Post autor: nomad-ka » śr cze 02, 2010 2:46 pm

CZOBI pisze:ale debilizm max :)2 :lol:
Eee tam, nie gorszy niż w Hiszpanii (spróbuj coś w urzędach załatwić jednego dnia :lol: ). Tzn. jakoś specjalnie debilizmu nie zauważam - może za często w Maroku jestem, z debilami też nie mam specjalnie do czynienia 8) Czobi, jedź może kiedy ze mną - może Ci się światopogląd odmieni, bo na razie ksenofobiczny troszkę. :-? W sumie szkoda siebie i auto katować, żeby samemu ruszać w rejony, których mieszkańcy Cię wyłącznie wkur... - pokutę jakąś miałeś???
Patrolek Y61 2,8 td Grrr... Mój ci on! :D
nomad-instinct.com

CZOBI
Posty: 545
Rejestracja: pn kwie 18, 2005 5:30 pm
Lokalizacja: wawa
Kontaktowanie:

Re: Surfari 4x4

Post autor: CZOBI » pt cze 04, 2010 1:03 pm

wyluzjuj, ja kocham bezowych braci odwiedzac, reministencje z wypraw krzyzowych sobie robie :)21

a jak postepy w sprawie...

Awatar użytkownika
lesio jeep
 
 
Posty: 5525
Rejestracja: pt maja 13, 2005 3:17 pm
Lokalizacja: marsylija

Re: Surfari 4x4

Post autor: lesio jeep » sob cze 05, 2010 11:34 pm

Wizy mauretańskie wklepują do paszportu na granicy
nie aktualne prawie od roku i bez szansy na zmiane przed nowymi wyborami
ale staraj sie dalej :)21
czy zrezygnowałeś już z rosyjskiego gazu i ropy?
Ten wpis powstał bez wsparcia środków unijnych

Awatar użytkownika
chera
Posty: 1549
Rejestracja: sob wrz 09, 2006 7:42 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Surfari 4x4

Post autor: chera » ndz cze 06, 2010 12:12 am

lesio jeep pisze:
Wizy mauretańskie wklepują do paszportu na granicy
nie aktualne prawie od roku i bez szansy na zmiane przed nowymi wyborami
ale staraj sie dalej :)21
Dokładnie... :)21

W Bir Gandus nie załatwisz wizy chyba od sierpnia zeszłego roku...
Pozostaje ambasada w Rabacie albo konsulat w Casablance, ale tutaj wszystko zależy wyłącznie od humoru urzędników i jak wiadomo w tej części świata nie ma jakichkolwiek schematów...
Ostatnio, gdy byłem w Lagos chciałem wybrać się na jeden dzień do Cotonou w Beninie i poszwędać nad Jeziorem Nokoue , ale niestety zły dzień urzędnika zniweczył plany, chociaż teoretycznie mając nigeryjską wizę powinienem wjechać do Beninu, również zrzeszonego w ECOWAS, bez problemów.. :roll:

Adam.

Awatar użytkownika
nomad-ka
 
 
Posty: 958
Rejestracja: wt mar 16, 2010 11:28 am
Lokalizacja: Hiszpania, Tarifa
Kontaktowanie:

Re: Surfari 4x4

Post autor: nomad-ka » wt cze 08, 2010 8:33 am

chera pisze:
lesio jeep pisze:
Wizy mauretańskie wklepują do paszportu na granicy
nie aktualne prawie od roku i bez szansy na zmiane przed nowymi wyborami
ale staraj sie dalej :)21
Dokładnie... :)21

W Bir Gandus nie załatwisz wizy chyba od sierpnia zeszłego roku...
Pozostaje ambasada w Rabacie albo konsulat w Casablance, ale tutaj wszystko zależy wyłącznie od humoru urzędników i jak wiadomo w tej części świata nie ma jakichkolwiek schematów...
Ostatnio, gdy byłem w Lagos chciałem wybrać się na jeden dzień do Cotonou w Beninie i poszwędać nad Jeziorem Nokoue , ale niestety zły dzień urzędnika zniweczył plany, chociaż teoretycznie mając nigeryjską wizę powinienem wjechać do Beninu, również zrzeszonego w ECOWAS, bez problemów.. :roll:

Adam.
No tak, welcome to Africa :roll: Lesio i Chera - dzieki za info :)2 To troche komplikuje sprawe, ale na szczescie w Rabacie jest Oudaya Royal Surf Club :wink:

Czobi@ mam pytanie - skoro juz namawiales mnie na Mauretanie, to powiedz pliz, czy 200 km Atlantic Road naprawde warte sa tego piep... w urzedach. :-? Bo teraz mam watpliwosci, w koncu do Dakaru sie nie wybieramy.

Pozdrawiam!
Patrolek Y61 2,8 td Grrr... Mój ci on! :D
nomad-instinct.com

CZOBI
Posty: 545
Rejestracja: pn kwie 18, 2005 5:30 pm
Lokalizacja: wawa
Kontaktowanie:

Re: Surfari 4x4

Post autor: CZOBI » wt cze 08, 2010 1:15 pm

hmm..na allaha wez tju madrze odpoweidz....
dla mnei bomba, ale kazdy ma swoje klimaty, strona 1/2 jakies wyrywki tu i siam.
http://www.landlovers.pl/galeria/galeri ... frica_2005


byc moze rzeczywiscie nie walac do dakaru i napotykajac problems
skonczcie w marokensie, bez napinki. na wakacje super

Awatar użytkownika
nomad-ka
 
 
Posty: 958
Rejestracja: wt mar 16, 2010 11:28 am
Lokalizacja: Hiszpania, Tarifa
Kontaktowanie:

Re: Surfari 4x4

Post autor: nomad-ka » wt cze 08, 2010 11:51 pm

CZOBI pisze:hmm..na allaha wez tju madrze odpoweidz....
dla mnei bomba, ale kazdy ma swoje klimaty, strona 1/2 jakies wyrywki tu i siam.
http://www.landlovers.pl/galeria/galeri ... frica_2005


byc moze rzeczywiscie nie walac do dakaru i napotykajac problems
skonczcie w marokensie, bez napinki. na wakacje super

Dzieki. Foty super :)2 Fajna wyprawe mieliscie (Senegal i Mali tez cwiczone?).
No to sie zobaczy - moze znowu zmienia przepisy. Jak nie, to 2 tygodnie i Casablanka-Dakhla, ew. pod granice... Ciekawe, co by zrobili, jakby tak zaczac rznac glupa, ze nic o wizach sie nie wiedzialo... Najwyzej zawroca...
Dobra, myslimy dalej. Na 2 tygodnie wyjdzie zreszta taniej - jakies 1200 euro od glowy w wypozyczonym, wiec moze nie warto sie napinac.
Patrolek Y61 2,8 td Grrr... Mój ci on! :D
nomad-instinct.com

Awatar użytkownika
nomad-ka
 
 
Posty: 958
Rejestracja: wt mar 16, 2010 11:28 am
Lokalizacja: Hiszpania, Tarifa
Kontaktowanie:

Re: Surfari 4x4

Post autor: nomad-ka » sob cze 12, 2010 3:20 pm

Co nieco się wyklarowało. Zostawiamy opcję 2 tygodnie w październiku z Casablanki - najwygodniej dotrzeć RAM-em, w porównianiu z tanimi liniami też lepiej z zabraniem sprzętu. Czyli wtorek-wtorek albo piątek-piątek (myslę że piątek wygodniej). Trasa z grubsza wyglądałaby tak:
dzień 1: przylot 19.15 do Casablanki, nocleg w Oualidii (hotel)
dzień 2: Oualidia pływamy, po południu do Essaouiry (hotel)
dzień 3: Essaouira cały dzień
dzień 4: Essaouira - Plage Blanche (namioty). Od Sidi Ifni trasa off-road
dzień 5: pływanie i off-road do Tarfayi (hotel)
dzień 6: pływanie i do Boudjour (częsciowo trasa off) (namioty albo hotelik)
dzień 7: docieramy do Dakhli (hotel albo namioty przy spocie, ja optuję za Sahara Regency, bo jest OK :wink: )
dzień 8 i 9 Dakhla pływanie na różnych spotach, jazda po pustyni, dla chętnych wyprawa kutrem na duuuże ryby
dzień 10: Laayounne (hotel)
dzień 11: Tagazhout i surfing (raczej hotel, ale namioty niewykluczone)
dzień 12: do Marrakeszu (przez Atlas i Tizi'n Test), troche zwiedzania i kultury (hotel)
dzień 13: zależy o której wyjedziemy - trasa do Wodospadów Ouzoud (jak przed poludniem to górskim offroadem przez Demnate-Agouti-Azilal do Ouzoud (hotelik)
dzień 14: Ouzoud - Afourer - Casablanka (hotel)
dzień 15: skoro świt na lotnisko - wylot 9.05
Na razie tyle, ale wszelkie sugestie bywalców mile widziane :D . Cena za osobę 1250 euro (4 osoby w wynajętym). W cenie komplet bez przelotu i paliwa. Jeżeli ktoś chcialby własnym przyjechać, to wtedy liczymy 700 euro na głowę (ale zdaje mi się, że niewielkie zainteresowanie katowaniem swojaka :)21 )
Pozdrawiam!
Patrolek Y61 2,8 td Grrr... Mój ci on! :D
nomad-instinct.com

ODPOWIEDZ

Wróć do „Podróże i Wyprawy niekomercyjne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: miras7 i 2 gości