Islandia - wróciłem 18 lipca
Moderator: Misiek Bielsko
Re: Islandia - wróciłem 18 lipca
Foto-relacja w zasadzie jest gotowa. Chciałbym ją jeszcze raz sprawdzić ale jestem juz zmęczony. Jutro podam namiar na foto-relację.
Re: Islandia - wróciłem 18 lipca
Zdjęcia w końcu udało mi się opanować i link podałem. Wracam do relacji pisanej. Ponieważ pisanie składne nie jest moją mocną stroną będę dopisywał moje przemyślenia i spostrzeżenia w takiej kolejości jak mi przyjda na myśl.
Owce. Owce na Islandii są inaczej. Mówi się owczy pęd, jak stado owiec itd. Owce na Islandii tworzą stada złozone z 1 dużej i 2 małych (rzadko 1 małej). I widać na rozległych płaszczyznach takie grupki 3 owiec jedna tu druga kilometr dalej. Nie widać jakiejkolwiek ochoty do tworzenia stada. Może to jest spowodowane brakiem wystarczającej ilości trawy oraz brakiem naturalnych drapieżników ? Kolejna zagadka dotyczy kup. Zwłaszcza zaobserwowaliśmy to podczas ostatnich biwaków. Odchody owiec to takie kuliste lub owalne granulki. Na tych ostatnich biwakach widzieliśmy owce ale odchody były podobne raczej do gęsich (było dużo takich odchodów). Gęsi natomiast nie było. Takich typowo owczych odchodów nie. Dalczych badań w tym zakresie nie prowadziliśmy.
Owce. Owce na Islandii są inaczej. Mówi się owczy pęd, jak stado owiec itd. Owce na Islandii tworzą stada złozone z 1 dużej i 2 małych (rzadko 1 małej). I widać na rozległych płaszczyznach takie grupki 3 owiec jedna tu druga kilometr dalej. Nie widać jakiejkolwiek ochoty do tworzenia stada. Może to jest spowodowane brakiem wystarczającej ilości trawy oraz brakiem naturalnych drapieżników ? Kolejna zagadka dotyczy kup. Zwłaszcza zaobserwowaliśmy to podczas ostatnich biwaków. Odchody owiec to takie kuliste lub owalne granulki. Na tych ostatnich biwakach widzieliśmy owce ale odchody były podobne raczej do gęsich (było dużo takich odchodów). Gęsi natomiast nie było. Takich typowo owczych odchodów nie. Dalczych badań w tym zakresie nie prowadziliśmy.
Re: Islandia - wróciłem 18 lipca
Wyjazd w jakiś liczbach. Łącznie przejechalismy 6540 km z czego 3495 na Islandii. Szacuję że poza asfaltem przejechaliśmy ok 2700 km. Średnie zużycie paliwa mojego 2.8 td GR to ok 13 l/100, Michała 3.3 bez turbo ok. 11l/100. Prędkości przejazdowe na szutrówkach to 30-50 km/h, szutrówki gładkie piaszczyste do 80 km/h, szutrówki z pralką to ciągłe kombinowanie od 10 do 90 km/h. Mnie, chyba przez te pralki, pękł trzpień łączący dwie części zawiasu w tylnich drzwi. Fakt powiesiłem na nich 35 kg koło zapasowe. Na Islandii byliśmy 22 dni. Sądzę że to minimalny czas w porównaniu z kosztami promu, kosztami dojazdu do promu 3000 km i 6 dniami w podróży.
Nie spotkaliśmy z jakimkolwiek niechęcią w stosunku do nas jako polaków, turystów itd. Wręcz przeciwnie, dużo sympatii ze strony islandczyków nas spotkało.
Bezpieczeństwo. Michał jest luzakiem i to że nie zamyka się samochód bo nie ma jakiegoś zamka to nic nowego. Trzeba było pamiętać żeby zamknąć okna bo może być deszcz i napada do środka. Czasmi zostawialiśmy samochody otwarte. Michał nawet z aparatami fotograficznymi pod przednią szyba, notebookiem na wierzchu i otwartymi oknami. Nic nie zginęło. Była to niezwykle komfortowa sytuacja. Nigdy i nigdzie nie czułem się tak bezpiecznie. Mówię o interiorze. W Reykiaviku można się w takiej sytuacji zdziwić.
Nie spotkaliśmy z jakimkolwiek niechęcią w stosunku do nas jako polaków, turystów itd. Wręcz przeciwnie, dużo sympatii ze strony islandczyków nas spotkało.
Bezpieczeństwo. Michał jest luzakiem i to że nie zamyka się samochód bo nie ma jakiegoś zamka to nic nowego. Trzeba było pamiętać żeby zamknąć okna bo może być deszcz i napada do środka. Czasmi zostawialiśmy samochody otwarte. Michał nawet z aparatami fotograficznymi pod przednią szyba, notebookiem na wierzchu i otwartymi oknami. Nic nie zginęło. Była to niezwykle komfortowa sytuacja. Nigdy i nigdzie nie czułem się tak bezpiecznie. Mówię o interiorze. W Reykiaviku można się w takiej sytuacji zdziwić.
Re: Islandia - wróciłem 18 lipca
ale gdzie ?aszy pisze:Zdjęcia w końcu udało mi się opanować i link podałem.

robok rzępoli w harapuciu
Re: Islandia - wróciłem 18 lipca
http://forum4x4.pl/viewtopic.php?f=27&t=78495&start=0seburaj pisze:ale gdzie ?aszy pisze:Zdjęcia w końcu udało mi się opanować i link podałem.
http://picasaweb.google.pl/aszy007/Islandia2010#
Jimny 

Re: Islandia - wróciłem 18 lipca
Biwakowaliśmy poza terenem parków narodowych. Gdzie to jest mówił Michał. Nie wnikałem jak to określa. Rzecz w tym że na żadnej mapie nie ma zaznaczonych granic parków narodowych. W terenie również nie ma informacji (tablic) w takim stylu jak u nas: oto tutaj jest granica parku. Znalazłem na jakiejś ulotce zaznaczone granice parków narodowych, ale ulotka obejmowała fragment Islandii i była w skali jakieś 1:3 000 000. Dobrze jest dokładnie wiedzieć jak przebiegają granice parków narodowych. Przeczytałem gdzieś na forach islandofilów że biwakowanie jest dozwolone na Islandii (poza parkami narodowymi) w grupach maksymalnie 8 osobowych. Jeżeli ktoś ma w tym zakresie dokładniejsze dane (poparte np. przepisami lokalnymi) to proszę o informację.
Re: Islandia - wróciłem 18 lipca
Na tej mapce są również zaznaczone, poza parkami narodowymi, obszary nazwane: "Protected Areas managed by Vatnajokull National Park". Podejrzewam że tam obowiązuje jakiś wariant (może osłabiony) przepisów parkowych. Czy ktoś coś wie na ten temat ?
Re: Islandia - wróciłem 18 lipca
Tu jest ta mapka granic parku Vatnajokull: http://www.vatnajokulsthjodgardur.is/me ... 160409.pdf. Inna mapka : http://www.loftmyndir.is/k/kortasja.asp ... atnajokull#
Re: Islandia - wróciłem 18 lipca
A tak z innej beczki to czy potrzebuję jakiegoś dodatkowego ubezpieczenia komunikacyjnego na islandie? a'la zielona karta?
Re: Islandia - wróciłem 18 lipca
Z tego co wiem nie jest już potrzebna wystarczy krajowe OC 

Zdjęcia , zdjęcia , zdjęcia
- Szarbia
-
- Posty: 3626
- Rejestracja: sob gru 27, 2003 4:08 pm
- Lokalizacja: Powiat Wolomin
- Kontaktowanie:
Re: Islandia - wróciłem 18 lipca
Fajna relacja i foty
Moze cos blizej o tym latawcu

Moze cos blizej o tym latawcu

Re: Islandia - wróciłem 18 lipca
Zdażyło się że płaciłem na Islandii kartą Citibanku i sprawdziłm na wyciągu z City: przeliczyli 1 euro 152 ISK. Wymieniając euro na ISK na Islandii dostałem 153 ISK. Praktycznie to samo.
Re: Islandia - wróciłem 18 lipca
Na zdjęciach był Fotokite 250 z klatką obrotową (turbina Robertsona) oraz aparatem Ricoh RX 100. Niestety - klatka trochę ciężkawa i kilka razy nie udało się wystartować wyżej niż kilkanaście metrów.Szarbia pisze:Fajna relacja i foty![]()
Moze cos blizej o tym latawcu
Za dwa lata chcę się wybrać na foto latawcowe na Islandię, ale już ze znacznie bardziej zaawansowanym sprzętem.
Re: Islandia - wróciłem 18 lipca
Czolem.
Czy znzsz jakies ceny wypozyczenia samochodu?
Czy znzsz jakies ceny wypozyczenia samochodu?
D40 Calmini 5" + Iron Man 2"
Samurai 19TD
Samurai 19TD
Re: Islandia - wróciłem 18 lipca
Cześć,
Ceny są dostępne w internecie. Z tego co pamietam to ceny sa w przedziale od ok 80e/dzień (małe osobowe) do 300e/dzień przygotowane auta terenowe. Polecem uzupełnienie w postaci tekstu zamieszczonego na jednej z tablic przy wjeździe w kierunku Askji http://picasaweb.google.pl/aszy007/Isla ... 3642007362# . W szczególności nawet w przypadku tych najbardziej odpowiednich terenówek ubezpieczenie nie obejmuje zalania wnętrza samochodu.
Pozdrawiam
Ceny są dostępne w internecie. Z tego co pamietam to ceny sa w przedziale od ok 80e/dzień (małe osobowe) do 300e/dzień przygotowane auta terenowe. Polecem uzupełnienie w postaci tekstu zamieszczonego na jednej z tablic przy wjeździe w kierunku Askji http://picasaweb.google.pl/aszy007/Isla ... 3642007362# . W szczególności nawet w przypadku tych najbardziej odpowiednich terenówek ubezpieczenie nie obejmuje zalania wnętrza samochodu.
Pozdrawiam
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość