Incydent na KOTLARNI - GLIWICE.

czyli wyjazdy te bliskie i te bardzo dalekie

Moderator: Misiek Bielsko

szary
a ja nie chce mieć gwiazdek
Posty: 1935
Rejestracja: ndz sty 25, 2004 1:52 pm

Re: Incydent na KOTLARNI - GLIWICE.

Post autor: szary » pn lis 14, 2011 2:33 pm

No pięknie heh
Koleś Andy widzę idzie na bezczela ...
- członek Mutta dozorujący teren owszem zatrzymał ekipę zbierających się terenowców
- zadzwonił do mnie informując o zajściu, jednocześnie wyrażając zdziwienie , słysząc od terenowców iż to ja wyraziłem zgodę na wjazd w terminie nie ustalonym z Kopalnią oraz Muttem
- jakoś nikt z zebranych nie potrafił przyznać się do rozmowy ze mną
Rozmowa była rzeczowa krótka i spokojna-
koleś zarzuca że nie ma info na necie o terminach imprez - odpowiadam iż jest na naszej stronie i akurat tydzień temu był organizowany dzień otwarty w którym uczestniczyło koło 40 załóg, mogących za darmo jeździć po trasach przez nas przygotowanych...Może na innym necie niż on ma heh
koleś zarzuca że jak nie wiadomo o co chodzi to o... - odpowiadam - o pieniądze?! a w którym miejscu?
koleś coś tam jeszcze opowiada lecz bez większego sensu..
No i wysłałem panów do domu. Inaczej być nie może.

Po to organizujemy DARMOWE dni otwarte by każdy mógł sobie u nas pojeździć, w terminie odpowiednio ustalonym.
N całym terenie wiszą żółto czerwone tablice informujące o tym gdzie się znajdujesz i na czyjej własności.
Każdy wjazd zgłaszany jest straży leśnej gdyż drogi dojazdowe do naszego tereny należą do LP
Przyjadą sobie cwaniaki pojeździć na nie swoim terenie , bez uzgodnienia z kimkolwiek i na reakcję gospodarza terenu mają pretensje jakiekolwiek... Uszy po sobie , przeprosić i po temacie a nie bezczelnie epitetów używać.
Generalnie takie akcje nawet grama ciśnienia nie generują - mamy tak 7 dni w tygodniu czasem, także norma..
8 matizów i mały wacek
www.szary-racing.pl

szary
a ja nie chce mieć gwiazdek
Posty: 1935
Rejestracja: ndz sty 25, 2004 1:52 pm

Re: Incydent na KOTLARNI - GLIWICE.

Post autor: szary » pn lis 14, 2011 2:39 pm

Mag69 pisze:On tak ma od jakiegoś czasu :-?

zostałem identycznie potraktowany na Mucie 2011 i pomimo,że mam wielu kolegów wśród Mutantów moje opony nie zagoszczą na ich imprezach

:)21

Magu znamy się zylion lat - w weekend widzimy się w Centralnej Polsce i pogadamy sobie bo widzę że coś Ci się przestawiło. Podpinasz zupełnie inną sytuację pod ten durny temat, ludzie czytają i potem myślą sobie jaki to cham ten szary, terenu broni i takie tam. Przykro się robi.
8 matizów i mały wacek
www.szary-racing.pl

szary
a ja nie chce mieć gwiazdek
Posty: 1935
Rejestracja: ndz sty 25, 2004 1:52 pm

Re: Incydent na KOTLARNI - GLIWICE.

Post autor: szary » pn lis 14, 2011 2:45 pm

Jeszcze jedno..
Dziękuję kolegom za powyższe posty z obiektywną oceną problemu.Dobrze że większość zdaje sobie sprawę, że samo posiadanie terenówki nie upoważnia do nieograniczonego wjazdu wszędzie gdzie się tylko zachce.
8 matizów i mały wacek
www.szary-racing.pl

Awatar użytkownika
Wojtek_W
 
 
Posty: 9861
Rejestracja: pt cze 11, 2010 3:42 pm

Re: Incydent na KOTLARNI - GLIWICE.

Post autor: Wojtek_W » pn lis 14, 2011 2:54 pm

No i sprawa wyjasniona...

Jak macie tak codziennie to szczerze wspolczuje sie z polmozgamina codzien uzerac.

A podejrzewam,ze jakby sie odrobine przejal, wyciagnal telefon i swoja prosbe odpowiednie umotywowal to by sobie pojezdzili chlopaki. :)21
No, ale calego swiata sie nie zbawi.


Ps. W grudniu dni otwarte beda jakies? Bo akurat choinka mi nie pasuje. Jade psuc sprzeglo do And'a.
y61 long `99 +2`TrailMaster +SuperWinch +ARB przod + inne swiatelka,przelaczniki,bagazniki...

andy79
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 35
Rejestracja: ndz paź 02, 2011 2:24 pm
Lokalizacja: Śląsk

Re: Incydent na KOTLARNI - GLIWICE.

Post autor: andy79 » pn lis 14, 2011 3:09 pm

Nie do końca tak było...

Ten dozorujący co nas zastawił to chyba jest głuchy.... stwierdził, że jak przyjedziesz to albo dasz zgodę albo nie... i nie powoływaliśmy się na ciebie czyli "szarego" tylko na "czarnego" bo ktoś od nas tam z nim rozmawiał ogólnie i tyle...

...a że wyszedłeś nabuzowany to z góry było wiadomo że nic nie załatwimy, ten co nas zastawił też się zdawało że parasol mu rozciągniemy żeby nas w tym krzyku nie opluł...więc jak widać na kotlarni taki macie właśnie zwyczaj witania przyjezdnych... zajechać drogę i zaraz atak... no i te straszenie Policją było zupełnie nie na miejscu, ktoś tam pisze ze z góry wiedział iż zrobimy " roz****dol" ciekawe na jakiej podstawie?


Powtarzam my tam zgromadzeni odebraliśmy to JAKO CHAMSTWO Z WASZEJ STRONY !!! i tyle...

Więc patrolujcie sobie tą kotlarnie 24 na dobę... bo ją wam wywiozą i czego potem będziecie pilnować ? :D

Wychodzi na to że większą frajdę macie właśnie z tego patrolowania niż jeżdżenia :D:D:D



ps. ja nie mam tutaj na forum żadnego znajomego żeby podbijał moje racje.

temat uważam za zamknięty.

pozdro!

szary pisze:No pięknie heh
Koleś Andy widzę idzie na bezczela ...
- członek Mutta dozorujący teren owszem zatrzymał ekipę zbierających się terenowców
- zadzwonił do mnie informując o zajściu, jednocześnie wyrażając zdziwienie , słysząc od terenowców iż to ja wyraziłem zgodę na wjazd w terminie nie ustalonym z Kopalnią oraz Muttem
- jakoś nikt z zebranych nie potrafił przyznać się do rozmowy ze mną
Rozmowa była rzeczowa krótka i spokojna-
koleś zarzuca że nie ma info na necie o terminach imprez - odpowiadam iż jest na naszej stronie i akurat tydzień temu był organizowany dzień otwarty w którym uczestniczyło koło 40 załóg, mogących za darmo jeździć po trasach przez nas przygotowanych...Może na innym necie niż on ma heh
koleś zarzuca że jak nie wiadomo o co chodzi to o... - odpowiadam - o pieniądze?! a w którym miejscu?
koleś coś tam jeszcze opowiada lecz bez większego sensu..
No i wysłałem panów do domu. Inaczej być nie może.

Po to organizujemy DARMOWE dni otwarte by każdy mógł sobie u nas pojeździć, w terminie odpowiednio ustalonym.
N całym terenie wiszą żółto czerwone tablice informujące o tym gdzie się znajdujesz i na czyjej własności.
Każdy wjazd zgłaszany jest straży leśnej gdyż drogi dojazdowe do naszego tereny należą do LP
Przyjadą sobie cwaniaki pojeździć na nie swoim terenie , bez uzgodnienia z kimkolwiek i na reakcję gospodarza terenu mają pretensje jakiekolwiek... Uszy po sobie , przeprosić i po temacie a nie bezczelnie epitetów używać.
Generalnie takie akcje nawet grama ciśnienia nie generują - mamy tak 7 dni w tygodniu czasem, także norma..

Awatar użytkownika
Wojtek_W
 
 
Posty: 9861
Rejestracja: pt cze 11, 2010 3:42 pm

Re: Incydent na KOTLARNI - GLIWICE.

Post autor: Wojtek_W » pn lis 14, 2011 3:13 pm

ps. ja nie mam tutaj na forum żadnego znajomego żeby podbijał moje racje.
Jak widac nikt nie mysli tak jak Ty. I cale szczescia, bo by trzeba te dżipy posprzedawac w uj.
temat uważam za zamknięty.

pozdro!
To pa! :)21 :)21
y61 long `99 +2`TrailMaster +SuperWinch +ARB przod + inne swiatelka,przelaczniki,bagazniki...

Awatar użytkownika
cordoba_2004
 
 
Posty: 3166
Rejestracja: ndz cze 03, 2007 12:30 pm
Lokalizacja: Radłów Tarnów

Re: Incydent na KOTLARNI - GLIWICE.

Post autor: cordoba_2004 » pn lis 14, 2011 3:19 pm

Macie problem !
Ciężki ciągnik i ciężki pług drogi zaorać i po problemie i potem nawet myśliwych nie ma :) spokój jest
Jest GV i jimny - Głodówka zbawia duszę i leczy ciało

Awatar użytkownika
trawers
 
 
Posty: 1371
Rejestracja: śr lut 15, 2006 8:03 am
Lokalizacja: Chorzów

Re: Incydent na KOTLARNI - GLIWICE.

Post autor: trawers » pn lis 14, 2011 3:41 pm

Mieszkam 2 km od wjazdu na Kotlarnię. I nie raz widzę auta ciągące w tamtą stronę. Auta Mutta kojarzę z widzenia i to nie one wjeżdżają. Niestety jeszcze dużo czasu upłynie zanim ludzie zrozumieją, że tylko krzywdę środowisku robią. A pewnie jak zrozumieją, to na ich miejsce przyjda następni. Jak np. autor tego tematu.
Syzyfowa praca...
Autor i tak nie zrozumiał przekazu...
Uaz and GR Y61

Awatar użytkownika
romet
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 61
Rejestracja: pt sty 05, 2007 5:48 pm
Lokalizacja: .M.U.T.T.
Kontaktowanie:

Re: Incydent na KOTLARNI - GLIWICE.

Post autor: romet » pn lis 14, 2011 3:49 pm

mamy tak codziennie ,co weekend ,nawet podczas zorganizowanych wszem i wobec ogloszonych imprez 4x4.na pytania skad sie tu pan wzial lub czy macie pozwolenie ,niestety to przykre ale zdarza sie uslyszec :a co ty @$# masz do tego ? " nie pomaga tlumaczenie ludziom, ktorzy wydawaloby sie maja taka sama pasje jak my, ze nie tedy droga do wolnosci i swobody.problemy z terenem do jazdy sa coraz wieksze, korzystajmy wiec poki czas z takiego skarbu jakim jest kotlarnia.

i prosze cie zalozycielu tematu, wiesz gdzie jest kotlarnia? WIESZ, wiesz jak wjechac i od ktorej strony na dziko ?BRAWO bystrzacha z Ciebie , ale nie Popisales sie zapraszajac ludzi na spotkanie w terenie ,uprzednio nie dowiadujac sie czy Mozesz tam wjechac wogole, i prosze nie Pisz ze nie zadnej informacji, namiarow itp na wlasciciela terenu. na calym obszarze kotlarnii sa stosowne oznaczenia ,jesli to malo- wystarczylo podejsc na portiernie w glownym budynku kopalni(tam gdzie lokomotywy stoja) i spytac ochroniarza co i jak, a na pewno Dostalbys wszelkie informacje niezbedne do uzyskania zgody na wjazd.
brum brum

Awatar użytkownika
pavvel
Posty: 2342
Rejestracja: śr maja 05, 2004 10:18 pm
Lokalizacja: pod lasem
Kontaktowanie:

Re: Incydent na KOTLARNI - GLIWICE.

Post autor: pavvel » pn lis 14, 2011 4:11 pm

ja chrzanię jakie ufo
kolo kup se calibre albo jakiegos golfa i se jezdzi po parkingu pod tesco
kur.wa ale ufo
dramat i kilo mulu
Czasami wychodzi lepiej niż planujesz-pomyślał mąż,gdy rzucił młotkiem w kota,a trafił w żonę

Awatar użytkownika
pavvel
Posty: 2342
Rejestracja: śr maja 05, 2004 10:18 pm
Lokalizacja: pod lasem
Kontaktowanie:

Re: Incydent na KOTLARNI - GLIWICE.

Post autor: pavvel » pn lis 14, 2011 4:13 pm

nie napisalem chrzanie !! !! !!

znowu jakies sily zwiazane z niemcami zmieniaja wypowiedzi prawdziwych polakow katolikow w klapkach i czarnych skarpetkach
:)21
Czasami wychodzi lepiej niż planujesz-pomyślał mąż,gdy rzucił młotkiem w kota,a trafił w żonę

Awatar użytkownika
farfocel
Posty: 625
Rejestracja: wt sie 02, 2011 9:58 pm
Lokalizacja: Gniezno

Re: Incydent na KOTLARNI - GLIWICE.

Post autor: farfocel » pn lis 14, 2011 4:15 pm

Też bym sie wkur... jak ktos by mi pojeździł po ogrodzie bez zezwolenia i napewno bym nie popuscił. To tak samo jak bys quadem latał po lesie i pustoszył jego runo, napewno ktoś by zareagowła w dość kosztowny dla szkodnika sposób.
Nie rozumiem takiego naglosnienia na forum, ktoś sie z kims nie dogadał, lub próbował wjechać na faszyste!! Czyż NIE?? ??
TRIKE na garbie
Y60
K160- rozbite

jacenty
Posty: 788
Rejestracja: pt sie 13, 2004 10:21 pm
Lokalizacja: sosnowiec

Re: Incydent na KOTLARNI - GLIWICE.

Post autor: jacenty » pn lis 14, 2011 4:22 pm

E... chłopaki z Mutta nas wkręcaja .
Nie możliwe , by być tak odporny na wiedzę .
suzuki vitara 1.6 (SZARA EMINENCJA)
Suzuki Vitara 2.0 (BŁĘKITNY GROM )
T4 syncro -wyprawowy.

Awatar użytkownika
Igor V8
 
 
Posty: 9630
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 5:35 pm
Lokalizacja: Karłowicz4x4.pl Salonprzyczep.pl

Re: Incydent na KOTLARNI - GLIWICE.

Post autor: Igor V8 » pn lis 14, 2011 8:37 pm

andy79 pisze:Nie do końca tak było...
Nic osobiście kolego do Ciebie nie mam ale ...
Przez takie podobne zachowanie zmuszony byłem zamknąć szlabanami swój prywatny teren w Bieszczadach
Notabene wydałem na to parę groszy
Wjeżdżający tam ludzie doskonale zdawali sobie sprawę po czyich górkach jeżdżą :roll:

... i uj , zamknąłem i tyle ... dostało się tylko uczciwym chłopakom którzy potrafili ustalić do mnie telefon
Nigdy nikomu po telefonie do mnie nie odmówiłem zgody na wjazd
Były tylko 3 warunki :
- nie śmiecić
- nie orać łąk i zasadzeń
- używać taśm do drzewa
Idee Lenina wiecznie żywe ... komunista , chwilowo w konspiracji ... :)21

Awatar użytkownika
Raymund
 
 
Posty: 2699
Rejestracja: sob sty 31, 2009 10:16 pm
Lokalizacja: Oxford

Re: Incydent na KOTLARNI - GLIWICE.

Post autor: Raymund » pn lis 14, 2011 10:31 pm

W pale sie k@arwa nie miesci.
Daj palec ......... :)3

Awatar użytkownika
bert
 
 
Posty: 15542
Rejestracja: wt paź 24, 2006 12:50 am
Lokalizacja: north-west
Kontaktowanie:

Re: Incydent na KOTLARNI - GLIWICE.

Post autor: bert » pn lis 14, 2011 10:38 pm

szary pisze:No pięknie heh
Koleś Andy widzę idzie na bezczela ...
- członek Mutta dozorujący teren owszem zatrzymał ekipę zbierających się terenowców
- zadzwonił do mnie informując o zajściu, jednocześnie wyrażając zdziwienie , słysząc od terenowców iż to ja wyraziłem zgodę na wjazd w terminie nie ustalonym z Kopalnią oraz Muttem
- jakoś nikt z zebranych nie potrafił przyznać się do rozmowy ze mną
Rozmowa była rzeczowa krótka i spokojna-
koleś zarzuca że nie ma info na necie o terminach imprez - odpowiadam iż jest na naszej stronie i akurat tydzień temu był organizowany dzień otwarty w którym uczestniczyło koło 40 załóg, mogących za darmo jeździć po trasach przez nas przygotowanych...Może na innym necie niż on ma heh
koleś zarzuca że jak nie wiadomo o co chodzi to o... - odpowiadam - o pieniądze?! a w którym miejscu?
koleś coś tam jeszcze opowiada lecz bez większego sensu..
No i wysłałem panów do domu. Inaczej być nie może.

Po to organizujemy DARMOWE dni otwarte by każdy mógł sobie u nas pojeździć, w terminie odpowiednio ustalonym.
N całym terenie wiszą żółto czerwone tablice informujące o tym gdzie się znajdujesz i na czyjej własności.
Każdy wjazd zgłaszany jest straży leśnej gdyż drogi dojazdowe do naszego tereny należą do LP
Przyjadą sobie cwaniaki pojeździć na nie swoim terenie , bez uzgodnienia z kimkolwiek i na reakcję gospodarza terenu mają pretensje jakiekolwiek... Uszy po sobie , przeprosić i po temacie a nie bezczelnie epitetów używać.
Generalnie takie akcje nawet grama ciśnienia nie generują - mamy tak 7 dni w tygodniu czasem, także norma..
a teraz przeproś pana i oddaj mu swoja kartę z pinem jako rekompensatę, za jego stres...
;)
inaczej będziesz biegał za wstrętnego komerchanta
ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania

Awatar użytkownika
Igor V8
 
 
Posty: 9630
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 5:35 pm
Lokalizacja: Karłowicz4x4.pl Salonprzyczep.pl

Re: Incydent na KOTLARNI - GLIWICE.

Post autor: Igor V8 » pn lis 14, 2011 10:40 pm

Szary ... kiedy mnie przestaniesz moje górki rozjeżdżać ?

:)21

Ps.
Macałem Twój motorek :wink:
Idee Lenina wiecznie żywe ... komunista , chwilowo w konspiracji ... :)21

Cocta
Posty: 491
Rejestracja: wt lut 24, 2004 12:50 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Incydent na KOTLARNI - GLIWICE.

Post autor: Cocta » pn lis 14, 2011 11:13 pm

andy79 pisze: ...a że wyszedłeś nabuzowany
:)21 łooo to niemożliwe przecież :)21
Akwarium... też zielone...

szary
a ja nie chce mieć gwiazdek
Posty: 1935
Rejestracja: ndz sty 25, 2004 1:52 pm

Re: Incydent na KOTLARNI - GLIWICE.

Post autor: szary » wt lis 15, 2011 12:02 pm

Igor V8 pisze:Szary ... kiedy mnie przestaniesz moje górki rozjeżdżać ?

:)21

Ps.
Macałem Twój motorek :wink:
Yyy - nie zaprosiłeś buraku to se wjeżdżam na Andystajla hiee

który motorek ?
8 matizów i mały wacek
www.szary-racing.pl

Awatar użytkownika
Igor V8
 
 
Posty: 9630
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 5:35 pm
Lokalizacja: Karłowicz4x4.pl Salonprzyczep.pl

Re: Incydent na KOTLARNI - GLIWICE.

Post autor: Igor V8 » wt lis 15, 2011 3:53 pm

szary pisze:
który motorek ?
Ten diesel BMW 8)
Idee Lenina wiecznie żywe ... komunista , chwilowo w konspiracji ... :)21

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Re: Incydent na KOTLARNI - GLIWICE.

Post autor: LR_Olek » wt lis 15, 2011 8:34 pm

szary pisze: Przyjadą sobie cwaniaki pojeździć na nie swoim terenie , bez uzgodnienia z kimkolwiek i na reakcję gospodarza terenu mają pretensje jakiekolwiek...

takie czasy, terenowki trafily pod strzechy. :)21

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Re: Incydent na KOTLARNI - GLIWICE.

Post autor: LR_Olek » wt lis 15, 2011 8:39 pm

andy79 pisze: Powtarzam my tam zgromadzeni odebraliśmy to JAKO CHAMSTWO Z WASZEJ STRONY !!!

ale jaja...
wlezli na czyjs prywatny teren i zostali wyproszeni z niego i afera sie robi.

andy,to tak jakbym wlazl ci do chaty,polazil w brudnych buciorach po dywanach,postawil kloca na kanapie i poszedl,bo bys sie zaczal denerwowac i krzyczec.
tez bym musial pomyslec,co za cham z tego andyego :)21

Awatar użytkownika
Igor V8
 
 
Posty: 9630
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 5:35 pm
Lokalizacja: Karłowicz4x4.pl Salonprzyczep.pl

Re: Incydent na KOTLARNI - GLIWICE.

Post autor: Igor V8 » wt lis 15, 2011 8:44 pm

LR_Olek pisze:postawil kloca na kanapie
... a poprosiłbyś o papier ?

:)21
Ostatnio zmieniony wt lis 15, 2011 8:49 pm przez Igor V8, łącznie zmieniany 1 raz.
Idee Lenina wiecznie żywe ... komunista , chwilowo w konspiracji ... :)21

Awatar użytkownika
lysy76
 
 
Posty: 3672
Rejestracja: ndz paź 21, 2007 12:49 am
Lokalizacja: Halupy Kozelin

Re: Incydent na KOTLARNI - GLIWICE.

Post autor: lysy76 » wt lis 15, 2011 8:47 pm

A serweta na telewizorze od czego?
:)21
Wujek Dobra Rada 8)

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Re: Incydent na KOTLARNI - GLIWICE.

Post autor: LR_Olek » wt lis 15, 2011 9:14 pm

Igor V8 pisze:
LR_Olek pisze:postawil kloca na kanapie
... a poprosiłbyś o papier ?

:)21

wytarłbym ręka,a następnie rękę o ścianę :)21

Zablokowany

Wróć do „Podróże i Wyprawy niekomercyjne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości