Samochodem trasa Gdańsk - Wilno - Moskwa - Władywostok

[mkzibi]

Samochodem trasa Gdańsk - Wilno - Moskwa - Władywostok

Postautor: mkzibi » pt 02 lis 2012 18:37
Witam.

Trafiłem na to forum przypadkiem poszukując różnych informacji o wyprawach w kierunku Syberii.

Od jakiegoś czasu rozważam taką wyprawę jak w temacie. Interesuje mnie wyjazd samochodem.

Rozważania zacząłem od wyboru samochodu ale to inna kwestia. W zamyśle mam różne samochody 4x4 .

Wyprawa musiała by się odbyć minimum na 2 samochodu o ok. 4 osoby. Plan jest taki aby dojechać do Władywostoku odwiedzając po drodze różne ciekawe miejsca oraz wrócić pociągiem z samochodami na lawecie kolejowej.

Innym wariantem jet dojazd pociągiem z samochodami do Władywostoku i powrót samochodami.

Póki co szukam informacji od osób które mają za sobą podobną podróż. Interesują mnie wszelkie informacje na tematy organizacyjne, miejscowe przepisy itp.

Za wszelkie informacje będę wdzięczny.

Planowany termin wyjazdu to sierpień 2013 roku.

[mazeno]

> musiała by się odbyć minimum na 2 samochodu
e, tam.
jeden tez da rade.

z moskwy az do co najmniej czelabinska masz do wyprzedzenia milion tirow dziennie (i tak w obie strony).
upierdliwe to jest okrutnie.

[mkzibi]

> musiała by się odbyć minimum na 2 samochodu
e, tam.
jeden tez da rade.

z moskwy az do co najmniej czelabinska masz do wyprzedzenia milion tirow dziennie (i tak w obie strony).
upierdliwe to jest okrutnie.

Rozumiem że jechałeś ta droga. Do jakiego mniej więcej miejsca jest w miarę dobra droga czyli jakiś przynajmniej asfalt. dzie zaczyna się szrotówka? A może jest inna lepsza (pod koątem turystycznej jazdy) droga niż ta bezpośrednia na Irkutsk?

[GrzechoS]

Jak dla mnie to trasę sobie wybrałeś dość nudną, przynajmniej do Uan Ude (tam dotarłem w tym roku). Asfalt jest conajmniej do Czity. Tak więc ja na tej trasie za wiele ciekawego nie widziałem, owszem miasto takie jak Kazań jest interesujące, tyle, że ja gustuję bardziej w urokach przyrody, a ta jest na w/w trasie nudna jak mało gdzie (polecam natomiast Autaj i Kamczatkę). Pewnie będą tacy którzy mają inne zdanie ale dla mnie to jak jazda przez 10 dni po woj. Mazowieckim. Droga podobna i ilość Tirów również. Spanko po lasach. Co do trasy od Uan Ude do Władywostoku nie mogę się wypowiadać tam mnie nie było.
W przyszłości marzy mi się przelot do Czity i dalsza jazda Gazem, Uazem lub innym znakomitym parchem do Magadanu lub do Władka, ale to dalsza przyszłość .

[mazeno]

jechalem astana-kurgan-czelabinsk-samara-saratow-ukraina. od samary na ukraine ilosc tirow drastycznie maleje - wszystko pedzi na i z moskwy.
asfalt caly czas. czasem lepszy, czasem gorszy, ale asfalt. i jak napisal grzecho - nuda. ladnie, ale nudno. glownie brzozy i tyle.
przez troche ural gorzej, bo ciezarowki zwalniaja, a czesto nie ma ich jak wyprzedzic, bo z naprzeciwko tez jada.

[CZOBI]

no, "siadz wygodnie,kierownica w lewej, paprykarz szczecinski w prawej
w tej pozycji ogladaj to dwa tygodnie sumiennie po 10godzin dziennie
http://www.youtube.com/watch?v=oD2jjAbC ... r_embedded#!
... wlasnie dojechales "

[mkzibi]

jechalem astana-kurgan-czelabinsk-samara-saratow-ukraina. od samary na ukraine ilosc tirow drastycznie maleje - wszystko pedzi na i z moskwy.
asfalt caly czas. czasem lepszy, czasem gorszy, ale asfalt. i jak napisal grzecho - nuda. ladnie, ale nudno. glownie brzozy i tyle.
przez troche ural gorzej, bo ciezarowki zwalniaja, a czesto nie ma ich jak wyprzedzic, bo z naprzeciwko tez jada.

Czyli rozumiem że odradzacie taką trasę? Czy na prawdę nie ma co zobaczyć?

Jeślii jest to nudna trasa to jak dojechać na ta Syberię w końcu trzeba pokonać te odcinki. Myślałem o dojezdzie pociągiem ale przewóz samochodu pociągiem długo trwa i jest drogi.

[ravv]

http://wodzislawslaski.naszemiasto.pl/a ... ,id,t.html
sa na forum, ale nie pamietam pod jakim nickiem.

[Marc.]

http://wodzislawslaski.naszemiasto.pl/a ... ,id,t.html
sa na forum, ale nie pamiętam pod jakim nickiem.

chyba Śledź albo Śledziu
w Wyprawach był artykuł

[Darek Elwood]

Trasa bywa nużąca ale na pierwszy rzut przejazd nią i tak będzie interesujący.
Możesz nie lecieć na Czelabińsk, jak wszyscy, ze wzgledu na tem magiczny pomnik ale polecieć z Kazania przez Iżewsk i dalej górą na Perm, Jekaterynburg i Tiumeń.
Kazań, to stolica Tatarstanu z niesamowitym Kremlem. W Iżewsku bardzo ciekawym jest muzeum Kałasznikowa (sam autor też tam mieszka). Okolice Permu, to skupisko łagrów.
Tiumeń, to juz w pełni syberyjskie miasto nad Irtyszem z pięknym zespołem cerkiewnym.
Znajdziesz tam też klasyczne, stare drewniane chatki z niebieskimi okiennicami, pozapadane w wiecznej zmarzlinie.
Sama federalka jest nużąca ale wystarczy, że chocby na nocleg, odbijesz od niej na płn lub płd i wjeżdżasz w inny kraj. Zaliczasz nostalgiczne, zapomniane przez świat syberyjskie wioski, zdarza się, że z polskimi korzeniami.

Na pewno ten raz, trzeba przeciąć i rozdziewiczyć po swojemu mateczkę Rassiję.
Po drodze mijasz Ural, tam też warto wcześniej odbić w bok, na północ np. i poświęcić krajobrazom ze dwa, trzy dni.
Po przekroczeniu Uralu, czuć jakościową zmianę.
Postudiuj czerwoną księgę i odwiedź zapomniane, rdzenne plemiona "pa darogie". Spiesz się, bo wymierają w zastraszającym tempie.

Droga przez Syberie wcale nie musi być nudna.

P.S.
Tylko na te skoki w bok przydatne jest 4x4. Szybko kończy się asfalt i zaczyna klasyczny offroad.

[benek]

mkzibi,
a orientowales sie ile kosztuje przewoz samochodu koleją?
zacnie to skraca czas

[mkzibi]

mkzibi,
a orientowales sie ile kosztuje przewoz samochodu koleją?
zacnie to skraca czas

Orientowałem się ale ceny astronomiczne i raczej to odpada.

[CZOBI]

skraca tez podobno czas bycia wlascicielem swojego auta
kilku ruskich cos tam szemralo doscyc przekonujaco
ze zdazalo sie ze jakis dźwig zdejmie sprzeta na jakims postoju.
bezpieczniej tirem podobno bo gosc odpowiada a nie zelaznoje koleje ruskie czyli uj nikt.
a najlepiej pojechac na kolach. pouczajca lekcja pokory..

[adamw2]

Na pewno ten raz, trzeba przeciąć i rozdziewiczyć po swojemu mateczkę Rassiję.

Zgadza się, jedźcie i nie zrażajcie się odpowiedziami, najważniejsze to się ruszyć. Za rok zrobicie już swój własny wariant, dziesiątki pomysłów uzbieracie w trakcie wędrówki.

[ZbychoS]

Ile czasu trzeba by tak na spokojnie w te i wewte. Raczej na kołach, w sumie bywam raczej szybszy od TIRa
Może by tak

[adamw2]

Ile czasu trzeba by tak na spokojnie w te i wewte

21 tys km, czyli ok 30 dni czystej jazdy. Do tego jakieś odbicia w bok, trzy dni nad Bajkałem, ewentualne awarie, lub coś gorszego (odpukać), więc już jest 6 tygodni, ale to dalej gonitwa.
Najgorszy odcinek Czita - Chabarowsk ma już podobno asfalt na całej długości, Krasnojarsk - Irkuck, podobno jeszcze są odcinki szutru.

[kb-autostyle]

J
W przyszłości marzy mi się przelot do Czity i dalsza jazda Gazem, Uazem lub innym znakomitym parchem do Magadanu lub do Władka, ale to dalsza przyszłość .

również w tym kierunku patrze.. możemy kiedyś wspólnie coś wydumać
muszę tylko wejść w posiadanie własnej buhanki

Trzeba się pośpieszyć, bo niebawem wszędzie połoza asfalt, i zbudują mosty od Jakutska do Magdanu i bedzie nieciekawie.

[Darek Elwood]

Zawsze będzie ciekawie na starym trakcie kołymskim.
Nie zbudują mostów, nie odnowią dróg.

Pozostaje też droga wzdłuż BAM-u.

[kb-autostyle]

Zawsze będzie ciekawie na starym trakcie kołymskim.
Nie zbudują mostów, nie odnowią dróg.

Pozostaje też droga wzdłuż BAM-u.

mosty, co roku powstaje ich kilka - niestety.

BAM - bardzo niebezpieczny szlak, może i dlatego przyciąga

[dadrian]

Witam,
Odbyłem ciekawą podróz w tamte strony częściowo niekonwencjonalną trasą. Na przełomie tego i przyszłego roku chcę dokończyć moją wyprawe. Wszelkie praktyczne informacje znajdziesz w książce, którą można kupić pod www.wyczerpane.pl pod tytułem "Syberia 2012 dziennik podróży" mojego autorstwa. Są prawdziwe, bez koloryzowania.
Powodzenia

[mkzibi]

Witam,
Odbyłem ciekawą podróz w tamte strony częściowo niekonwencjonalną trasą. Na przełomie tego i przyszłego roku chcę dokończyć moją wyprawe. Wszelkie praktyczne informacje znajdziesz w książce, którą można kupić pod http://www.wyczerpane.pl pod tytułem "Syberia 2012 dziennik podróży" mojego autorstwa. Są prawdziwe, bez koloryzowania.
Powodzenia

Super. Przeczytam. Właśnie szukałem kompedium wiedzy z życia wziętej z takiej wyprawy ponieważ mnie tez ten teren interesuje.

[tomaszek76]

Na forum o tej wyprawie @dadriana też sporo znajdziesz