defendrem wrocław- Hong kong

[Marcin_KitelancersPL]

Tam od razu inwigilacja chciałem tylko dwa takie same namioty obok siebie rozbić w Maroko Ale jak zostajesz tutaj to szkoda. Może gdzieś w Roses się spotkamy.

[Zibi]

Inwigilacja? Do mnie kiedyś na środku morza na statku w egipcie podchodzi babka i mówi " Pan z Wadowic? Bo ja pracuję w urzędzie skarbowym."

[klucz13]

Inwigilacja? Do mnie kiedyś na środku morza na statku w egipcie podchodzi babka i mówi " Pan z Wadowic? Bo ja pracuję w urzędzie skarbowym."

Normalnie to powinieneś ją nakarmić krokodyle no chyba że byłeś fundatorem ewentu

[Heilsberg]

No i co tam, jak tam? Dojechali do tego hąkkągu czy jak? Żadnych wieści?

[Marcin_KitelancersPL]

Na razie do Casablanki. Z fascynujących wieści to przegub poszedł w prawym kole, więc jadę na tylnej osi. Dzisiaj chcę do El Jadidy dojechać.

[nissterr]

Zbaczając z tematu w stronę życia, którego nie da się oszukać - 3 fotki kibli z widokami... Norwegii

[cubek]

Kible są spoko, gdzieś tu miałem jeden rodzynek ...

o,

https://www.dropbox.com/s/pa2fn1lfd0ow9 ... ie0072.jpg

[milas]

Kible są spoko, gdzieś tu miałem jeden rodzynek ...

o,

https://www.dropbox.com/s/pa2fn1lfd0ow9 ... ie0072.jpg

chwalisz sie czy żalisz ?

[cubek]

[Ba]

No i tak nielicho. Hąkągu ni ma, ale gościu pizgnął tam gdzie większość stolikopierdów z tego forum była na ino na gugl mapsie.

[CZOBI]

taaa. tylko watek mogl sie nazywac jade w wikend do maroka. biore stol i kibel.
byc napisany juz po powrocie i miec strone sztuk jeden.
ale to norma tu . tu tu rutu czy cos tam


a apropux kibli ... smutek do spodu. do skandynawi i swiata wogole to nam jeszcze cirka 289 lat swietlnych ...blada mać

[cubek]

w szweckim kiblu jak nabrałem wody to przez tydzień ją woziłem, bo mi szkoda pić bylo - taka dobra

kiblu, nie w sensie że z dzbana

a i tak najlepsze (najszybsze) sranie to na alu dzbanie przy niemieckiej autostradzie przy - 20

Okay, sorki za oftopik.

[Marcin_KitelancersPL]

taaa. tylko watek mogl sie nazywac jade w wikend do maroka.

Z tą różnicą, że jadę nie wikend, tylko 5 tygodni z hakiem i jeszcze nie skończyłem.
A jak się tak już kibli uczepiliście to tutaj to czysta pornografia.

[Zibi]

No i tak nielicho. Hąkągu ni ma, ale gościu pizgnął tam gdzie większość stolikopierdów z tego forum była na ino na gugl mapsie.

Może spojrzyj chociaż na mapę, trasę i terminy. Kolega jedzie dopiero 5 tygodni a cała wyprawa ma chyba trwać powyżej roku.

[milas]

wiec spokojnie dobijemy do 100 stron

[Zibi]

i tysiąca kibli

A może zapisy na kalendarz z kiblami?

[milas]

od kalendarzy to sa inni niekomercyjnii

[қzh]

.

[danielpoz]

W tojce nigdy przegob nie padnie???

[CZOBI]

ja to jezdze z hakiem juz 12 lat ze toyka co to przegub sie nie popsiuł wniej tej ze.



no ale do rzeczy. bo wkurw mnie trzyma do teraz....
rzecywiscie nei dalej jak dwa tygodnie temu bylem w pieknym kibleku w hamershaven
podrzedny zadooopiasty port gdzies tam na 3 jachty , http://www.fotocommunity.de/pc/pc/display/22791687
aze pizgalo 7 to ze dwa dni piwo tam pilismy i sie w nim goscilismy. obsluzylismy sie kompleksowo
nei widzac ani jednego dunczyka ,karta ekran cykasz pikasz, czas akcji w sumie jakies 3minuty.
po powrocie trzebiez
naczelna stanica PZŻ! - czyli ze wizytowka mozna zec polskiego zeglarstwa byc powinna, chiba
- curfa zonk jak w rumunskim burdelu po ostrzale artyleryjskim. malo tego wody sie nie podciagnei bo cos tam
, prąd jest ale 60metrow o d miejsca gdzie cumowalismy, centralnie na keji czyli ze nei jakos nienormalnie,
bosman jego mać, przedluzacza nei ma, jak ma to inne gniazdka niz jachtowe, idziemy do chlopa malorolnego nieufnego
szczerbatego i za piwka wypraszamy cuurfa dodoatkowy przedluzacz bo my mowimy po polsku w przeciwneistwie
do angoli, niemcow i kogos tam cumujacych w kolo., elegancko robimy chinska rzeźbe
przy pomocy 4 złączek i multitoola, i juz po 2 w sumie godzinach mamay prąd.
zapdlamy po karte pod pryszyznic, do bosmana tegoz, nie jest prosto.
20zl kaucji za karte , ale w tym nic nei ma i uzytku z przybytku zrobic nei mozna tak czy siak.
doplaca sie jakos osobno podobno ale nie wiadomo jak i gdzie, ktos tam pojechal gdzies wyjechal uj wie.
jebiemy pana do spodu ze szczac sie chce i wykapac, on tylko skruszony cos mamrocze pod nosem. bareja.
nie wierzylismy ze w tym uczestniczymy. to wszytsko dzieje sie w stanicy PZż. poszlismy sie upodlic oranzada.
smuteczek jego mac.. smuteczek...

[mazeno]

> przegub poszedł w prawym kole

no, a czepiacie sie kitlansera o ten hungkung.
akurat mial auto nosem w kierunku zachodnim, a ze skrecac bez przegubu ni moze, bo napedy i blokady zapiete - przecie teren ciezki, zabudowany (mnie by szlag dawno trafil, a chlop twardziel, po kiblach daje), to jak ma jechac na wschod?

staraj sie, staraj, marcinek.
moze rzeczywiscie dojdziesz.
do 100 postow w temacie.
pomozemy :P

[lysy76]

Filozoficznie:
Droga na zachód jest dłuższą drogą na wschód...

[Marcin_Wolski]

no właśnie...taki Kolumb nowej ery Jeszcze biegun po drodze i będzie Hong Kong. Już prawie zaczynam w to wierzyć

[CZOBI]

pomozemy!

o i tu prosze wycieczki najprzyklad znalazlem film o szuszfolach i ich pomyslach drogowych
http://www.youtube.com/watch?v=0LadepxDx2U
tearz elegancko curfa mam jasnosc z grubsza dlaczego poszybowalem pewnej nocy
15m autem na grobli mijaajc sie z patalachem w ciezarowce wlasnei w tym pieknym kraju
zeby go obsralo, z reszta jego rodziny...blada mac

[Damian]

http://www.youtube.com/watch?v=0LadepxDx2U