KONWÓJ KAMERUN
Moderator: Misiek Bielsko
- MIRMIL
-
- Posty: 160
- Rejestracja: wt kwie 01, 2003 6:31 am
- Lokalizacja: Mielec/podkarpackie
- Kontaktowanie:
KONWÓJ KAMERUN
W tym roku bylem kolejny raz w Afryce, a dokladniej w Kamerunuie.
Podczas tego pobytu,po dlugich rozmowach z O.Darkiem wymyslilismy cos takiego jak Konwoj Kamerun
Darek jest na tym forum juz kilka lat, i forum rajdy4x4 pomagalo juz sierocincowi O. Darka- FOYER Saint Dominique,
http://www.forum4x4.pl/viewtopic.php?f=82&t=62315
http://www.forum4x4.pl/viewtopic.php?f= ... 7&start=25
KONWÓJ KAMERUN
Moje doświadczenia z Kamerunem i sierocincem FOYER Saint Dominique
I oto po dwoch miesiacach powrociłem z Kamerunu. Za pierwszym razem, 2 lata temu dotarłem tutaj drogą lądową motocyklem z Polski pokonując 11 tys. kilometrów. Tym razem przyleciałem samolotem, a moim celem było niesienie pomocy jako wolontariusz w sierocińcu prowadzonym przez Ojca Dariusza Godawę.
Od mojego pierwszego pobytu w sierocińcu wiele się tutaj zmieniło. W zeszłym roku dzięki firmie Farmaprom został wybudowany drugi budynek, który będzie domem dla kolejnych dzieci. Jack, Jazon i Cabrol nie musieli już spać w przeciekającym namiocie. Najmłodsi chłopcy przenieśli się do pokoju w nowym budynku (ale nadal brakuje tam podstawowego wyposażenia).
Dzieci, ktore 2 lata temu skończyły szkołę podstawową, teraz już uczą się w szkołach średnich. Troje wychowanków Ojca Darka w tym roku będzie zdawało maturę i stanie przed pierwszym samodzielnym wyborem co do swojej przyszłości, pracy lub dalszej nauki.
Do sierocinca trafiło także kilkanaścioro nowych dzieci, dla których FOYER Saint Dominique stał się nowym domem. Dzieci w sierocińcu mają zazwyczaj wszystko, co jest niezbędne do przeżycia w Afryce, ale również dostęp do dobrej edukacji oraz opiekę medyczną.
Regularne posiłki, mieszkanie, miejsce do nauki, to rzeczy, które dla polskich dzieci są czymś zwyczajnym. Natomiast tutaj, w Kamerunie, to luksus i wiele dzieci nie ma nawet takich, wydawać by się mogło podstawowych, rzeczy w swoim życiu.
Na chwilę obecną w kilku pokojach w nowym domu nie ma jeszcze łóżek, biurek, półek. Będąc tutaj robiliśmy prowizoryczne meble, w nadziei, że wkrótce znajdą się pieniądze na zakup prawdziwych, porządnych mebli do wyposażenia pokoi. W Afryce, realia życia i pracy odbiegają od tych, które znamy z Polski. Prace, ktore u nas można spokojnie wykonać w ciagu tygodnia, tutaj trudno zrealizować w ciagu dwóch.
Klimat i pogoda powodują, że człowiek dużo szybciej się męczy. Najlepiej zaczynać pracę jak najwcześniej, gdyż w południe robi się na tyle goraco i duszno, że trudność sprawiają najprostsze czynności, a nawet myślenie. Malaria, na którą chorują tutaj prawie wszyscy powoduje, że człowiek podczas choroby jest wyłączony z pracy i nauki na kilka dni. Również jakość oraz dostępność materiałów to kolejny powód opóźnienia pracy lub konieczność jej wielokrotnego powtarzania. Dostępne tutaj narzędzia oraz materiały, sprowadzane głownie z Chin, są kiepskiej jakości i często rozpadają się w rękach przy pierwszym, czy drugim użyciu. Czasami udaje się znaleźć w sklepach narzędzia i materiały wyprodukowane i importowane z Europy, jednak ich ceny są zazwyczaj bardzo wysokie, często kilkakrotnie wyższe niż w Polsce.
Częsty brak prądu powoduje, że planowana praca zatrzymuje się w miejscu na wiele godzin lub sprawia, że wszystkie czynności trzeba wykonywać ręcznie. Gdy nie ma prądu, nie dziala hydrofor, wiec nie ma też wody. Częsty brak prądu to również powód, dla którego założyliśmy w sierocińcu instalację elektryczną 12V do oświetlenia. Ponieważ słońce przez prawie okrągły rok zachodzi około 18.30, to przy przerwach w dostawach prądu, po zmroku, dzieci zmuszone były uczyć się przy świeczkach, latarkach, a życie codzienne jest bardzo utrudnione. Takie problemy to w Kamerunie codzienność, a życie to ciągła walka z przeciwnościami losu.
Po moich dwumiesięcznych doświadczeniach z realiami życia i pracy w Kamerunie, a także wychodząc na przeciw potrzebom zaopatrzenia sierocińca, chciałbym przyjechać tutaj po raz kolejny i przywieźć jak najwiecej potrzebnych rzeczy.
Pomysł Konwoju Kamerun to połączenie przyjemnego z pożytecznym. Trasa lądowa do Kamerunu prowadzi przez kawałek Europy i niemal pół Afryki. Przejazd przez Europę z Polski do Morza Śródziemnego i przeprawa promem do Maroka to dopiero początek. Prawdziwa przygoda zaczyna się później - do przejechania przez Czarny Ląd jest około 10 tys. kilometrów. Najpierw trzeba przejechać przez Saharę i kraje zamieszkałe w większości przez Arabów. Kolejno więc przez Maroko, Saharę Zachodnią, Mauretanię. Następny etap to już prawdziwa Czarna Afryka, Mali, Burkina Faso.. Benin to jazda przez sawannę, wśród baobabów i drzew mango. W Nigerii natomiast zaczyna się dżungla, przez którą dojeżdża się do stolicy Kamerunu - Youande.
Po drodze jest wiele rzeczy ciekawych do zobaczenia. Zabytki kultury, krajobrazy, przyroda, ludzie.
W czasie Konwoju trzeba będzie jednak zmagać się z wieloma przeciwnościami. Często będzie to zły stan dróg, upał i wszechobecny kurz, przejazdy przez granice itp. Sam dojazd do Kamerunu dostarczy nam więc dużej satysfakcji, jak również świadomości, że zrobiło się coś naprawdę dobrego i pomogło małym mieszkańcom sierocińca. A uśmiech dzieci mieszkających w sierocińcu? Bezcenny.
KONWOJ OD KUCHNI
Chciałbym zawieźć do Kamerunu jak najwięcej rzeczy. Myślę więc o dużym busie, do którego będzie można dużo zapakować.
Jednak nie wiadomo, czy bedziemy miely wystarczajaco funduszy na zakup takiego busa.
Mercedes Sprinter, VW LT lub jakis fancuski bus to auta, ktore jezdza po Afryce, jednak zakup takiego busa to dosyc wysoki koszt(powyzej 10 000 zl)
Kolejnymi typami to MB typu 208 "kaczka" albo MB 100. Takie samochody są bardzo popularne w tej części Afryki, więc ewentualne naprawy będą do wykonania na miejscu przez lokalnych mechaników. Nie będzie również problemu z dostępnością części serwisowych i zamiennych. Po przyjeździe na miejsce przekażę busa na cele sierocinca.
Przejazd załadowanym busem 10 tys. kilometrów przez Afrykę jest niełatwym zadaniem, dlatego do Konwoju szukam chętnych, którzy pojadą samochodami terenowymi, aby w razie zakopania się lub awarii wyciągnęli busa z kłopotów,
Po dojechaniu na miejsce samochód terenowy można sprzedać i wrócić do Europy samolotem. Ceny terenówek są tutaj wyższe niż w Polsce, więc raczej nie stracimy zaiwestowanych w samochód pieniędzy, a Ojciec Darek pomoże w transakcji odsprzedaży. Dla uczestników mających więcej czasu alternatywą może być objazd całego Kamerunu zaraz po dojechaniu na miejsce. Można umowić się na przyjazd rodziny, znajomych i wspólnie zwiedzać kraj. Teren sierocińca jest na tyle duży, że można bezpiecznie i bezproblemowo zostawić tutaj samochód i przylecieć na objazd Kamerunu lub dokończenie objazdu Afryki za kilka, czy kilkanaście miesięcy.
Alternatywą do sprzedaży auta na miejscu jest przekazanie go na cele sierocińca FOYER Saint Dominique. Będzie on tu na pewno dobrze wykorzystany.
Wśród terenówek, które są tutaj popularne króluje Toyota, wszelkiej maści Land Cruisery, pick-upy, Hiluxy, 4-Runnery, a także RAV4 to około 3/4 segmentu aut terenowych. Pozostałe 4x4, które tutaj jeżdżą to Mitsubishi-Pajero, Pick-up. Można też spotkać Nissany - Patrole i Terrano.
SPRAWY ORGANIZACYJNE
Jak wcześniej wspomiałem, chciałbym pojechać do Kamerunu busem. Do tego jeden lub wiecej samochod terenowy jadące jako obstawa i pomagające w razie kłopotów.
Byłoby oczywiście bardzo dobrze, gdyby znaleźli sie chętni chcący pojechać drugim busem, aby móc zawieźć jeszcze więcej potrzebnych rzeczy.
Byłem już kilkakrotnie w tej części Afryki więc zajmę się sprawami logistycznymi. Część wiz można zalatwić na granicy, jednak do Nigerii i Kamerunu wizę warto wyrobić sobie wcześniej w Europie. Szczepienia, profilaktyka antymalaryczna, sprawy komunikacyjne, przejazdy przez granice, mapy- to kolejne tematy, które mam już rozeznane.
Po stronie uczestników Konwoju leżeć będzie posiadanie i przede wszystkim odpowiednie przygotowanie samochodów szczególnie pod względem mechanicznym. Rzeczy typu wyciągarka, blokady mostów, dodatkowe oświetlenie raczej nie będą potrzebne. Natomiast zawieszenie i opony to rzeczy, które muszą być w bardzo dobrym stanie.
Planowany termin wyjazdu z Polski- 2 listopad
Licze,ze dojazd do Kamerunu zajmnie nam 5 tygodni.
Zachęcam do dołączenia do Konwoju Kamerun.
Będzie to niezapomniana przygoda, jak i duża pomoc dla sierocinca Foyer Saint Dominique
Mirmil
mirmil1@interia.pl
tel.794924162
Podczas tego pobytu,po dlugich rozmowach z O.Darkiem wymyslilismy cos takiego jak Konwoj Kamerun
Darek jest na tym forum juz kilka lat, i forum rajdy4x4 pomagalo juz sierocincowi O. Darka- FOYER Saint Dominique,
http://www.forum4x4.pl/viewtopic.php?f=82&t=62315
http://www.forum4x4.pl/viewtopic.php?f= ... 7&start=25
KONWÓJ KAMERUN
Moje doświadczenia z Kamerunem i sierocincem FOYER Saint Dominique
I oto po dwoch miesiacach powrociłem z Kamerunu. Za pierwszym razem, 2 lata temu dotarłem tutaj drogą lądową motocyklem z Polski pokonując 11 tys. kilometrów. Tym razem przyleciałem samolotem, a moim celem było niesienie pomocy jako wolontariusz w sierocińcu prowadzonym przez Ojca Dariusza Godawę.
Od mojego pierwszego pobytu w sierocińcu wiele się tutaj zmieniło. W zeszłym roku dzięki firmie Farmaprom został wybudowany drugi budynek, który będzie domem dla kolejnych dzieci. Jack, Jazon i Cabrol nie musieli już spać w przeciekającym namiocie. Najmłodsi chłopcy przenieśli się do pokoju w nowym budynku (ale nadal brakuje tam podstawowego wyposażenia).
Dzieci, ktore 2 lata temu skończyły szkołę podstawową, teraz już uczą się w szkołach średnich. Troje wychowanków Ojca Darka w tym roku będzie zdawało maturę i stanie przed pierwszym samodzielnym wyborem co do swojej przyszłości, pracy lub dalszej nauki.
Do sierocinca trafiło także kilkanaścioro nowych dzieci, dla których FOYER Saint Dominique stał się nowym domem. Dzieci w sierocińcu mają zazwyczaj wszystko, co jest niezbędne do przeżycia w Afryce, ale również dostęp do dobrej edukacji oraz opiekę medyczną.
Regularne posiłki, mieszkanie, miejsce do nauki, to rzeczy, które dla polskich dzieci są czymś zwyczajnym. Natomiast tutaj, w Kamerunie, to luksus i wiele dzieci nie ma nawet takich, wydawać by się mogło podstawowych, rzeczy w swoim życiu.
Na chwilę obecną w kilku pokojach w nowym domu nie ma jeszcze łóżek, biurek, półek. Będąc tutaj robiliśmy prowizoryczne meble, w nadziei, że wkrótce znajdą się pieniądze na zakup prawdziwych, porządnych mebli do wyposażenia pokoi. W Afryce, realia życia i pracy odbiegają od tych, które znamy z Polski. Prace, ktore u nas można spokojnie wykonać w ciagu tygodnia, tutaj trudno zrealizować w ciagu dwóch.
Klimat i pogoda powodują, że człowiek dużo szybciej się męczy. Najlepiej zaczynać pracę jak najwcześniej, gdyż w południe robi się na tyle goraco i duszno, że trudność sprawiają najprostsze czynności, a nawet myślenie. Malaria, na którą chorują tutaj prawie wszyscy powoduje, że człowiek podczas choroby jest wyłączony z pracy i nauki na kilka dni. Również jakość oraz dostępność materiałów to kolejny powód opóźnienia pracy lub konieczność jej wielokrotnego powtarzania. Dostępne tutaj narzędzia oraz materiały, sprowadzane głownie z Chin, są kiepskiej jakości i często rozpadają się w rękach przy pierwszym, czy drugim użyciu. Czasami udaje się znaleźć w sklepach narzędzia i materiały wyprodukowane i importowane z Europy, jednak ich ceny są zazwyczaj bardzo wysokie, często kilkakrotnie wyższe niż w Polsce.
Częsty brak prądu powoduje, że planowana praca zatrzymuje się w miejscu na wiele godzin lub sprawia, że wszystkie czynności trzeba wykonywać ręcznie. Gdy nie ma prądu, nie dziala hydrofor, wiec nie ma też wody. Częsty brak prądu to również powód, dla którego założyliśmy w sierocińcu instalację elektryczną 12V do oświetlenia. Ponieważ słońce przez prawie okrągły rok zachodzi około 18.30, to przy przerwach w dostawach prądu, po zmroku, dzieci zmuszone były uczyć się przy świeczkach, latarkach, a życie codzienne jest bardzo utrudnione. Takie problemy to w Kamerunie codzienność, a życie to ciągła walka z przeciwnościami losu.
Po moich dwumiesięcznych doświadczeniach z realiami życia i pracy w Kamerunie, a także wychodząc na przeciw potrzebom zaopatrzenia sierocińca, chciałbym przyjechać tutaj po raz kolejny i przywieźć jak najwiecej potrzebnych rzeczy.
Pomysł Konwoju Kamerun to połączenie przyjemnego z pożytecznym. Trasa lądowa do Kamerunu prowadzi przez kawałek Europy i niemal pół Afryki. Przejazd przez Europę z Polski do Morza Śródziemnego i przeprawa promem do Maroka to dopiero początek. Prawdziwa przygoda zaczyna się później - do przejechania przez Czarny Ląd jest około 10 tys. kilometrów. Najpierw trzeba przejechać przez Saharę i kraje zamieszkałe w większości przez Arabów. Kolejno więc przez Maroko, Saharę Zachodnią, Mauretanię. Następny etap to już prawdziwa Czarna Afryka, Mali, Burkina Faso.. Benin to jazda przez sawannę, wśród baobabów i drzew mango. W Nigerii natomiast zaczyna się dżungla, przez którą dojeżdża się do stolicy Kamerunu - Youande.
Po drodze jest wiele rzeczy ciekawych do zobaczenia. Zabytki kultury, krajobrazy, przyroda, ludzie.
W czasie Konwoju trzeba będzie jednak zmagać się z wieloma przeciwnościami. Często będzie to zły stan dróg, upał i wszechobecny kurz, przejazdy przez granice itp. Sam dojazd do Kamerunu dostarczy nam więc dużej satysfakcji, jak również świadomości, że zrobiło się coś naprawdę dobrego i pomogło małym mieszkańcom sierocińca. A uśmiech dzieci mieszkających w sierocińcu? Bezcenny.
KONWOJ OD KUCHNI
Chciałbym zawieźć do Kamerunu jak najwięcej rzeczy. Myślę więc o dużym busie, do którego będzie można dużo zapakować.
Jednak nie wiadomo, czy bedziemy miely wystarczajaco funduszy na zakup takiego busa.
Mercedes Sprinter, VW LT lub jakis fancuski bus to auta, ktore jezdza po Afryce, jednak zakup takiego busa to dosyc wysoki koszt(powyzej 10 000 zl)
Kolejnymi typami to MB typu 208 "kaczka" albo MB 100. Takie samochody są bardzo popularne w tej części Afryki, więc ewentualne naprawy będą do wykonania na miejscu przez lokalnych mechaników. Nie będzie również problemu z dostępnością części serwisowych i zamiennych. Po przyjeździe na miejsce przekażę busa na cele sierocinca.
Przejazd załadowanym busem 10 tys. kilometrów przez Afrykę jest niełatwym zadaniem, dlatego do Konwoju szukam chętnych, którzy pojadą samochodami terenowymi, aby w razie zakopania się lub awarii wyciągnęli busa z kłopotów,
Po dojechaniu na miejsce samochód terenowy można sprzedać i wrócić do Europy samolotem. Ceny terenówek są tutaj wyższe niż w Polsce, więc raczej nie stracimy zaiwestowanych w samochód pieniędzy, a Ojciec Darek pomoże w transakcji odsprzedaży. Dla uczestników mających więcej czasu alternatywą może być objazd całego Kamerunu zaraz po dojechaniu na miejsce. Można umowić się na przyjazd rodziny, znajomych i wspólnie zwiedzać kraj. Teren sierocińca jest na tyle duży, że można bezpiecznie i bezproblemowo zostawić tutaj samochód i przylecieć na objazd Kamerunu lub dokończenie objazdu Afryki za kilka, czy kilkanaście miesięcy.
Alternatywą do sprzedaży auta na miejscu jest przekazanie go na cele sierocińca FOYER Saint Dominique. Będzie on tu na pewno dobrze wykorzystany.
Wśród terenówek, które są tutaj popularne króluje Toyota, wszelkiej maści Land Cruisery, pick-upy, Hiluxy, 4-Runnery, a także RAV4 to około 3/4 segmentu aut terenowych. Pozostałe 4x4, które tutaj jeżdżą to Mitsubishi-Pajero, Pick-up. Można też spotkać Nissany - Patrole i Terrano.
SPRAWY ORGANIZACYJNE
Jak wcześniej wspomiałem, chciałbym pojechać do Kamerunu busem. Do tego jeden lub wiecej samochod terenowy jadące jako obstawa i pomagające w razie kłopotów.
Byłoby oczywiście bardzo dobrze, gdyby znaleźli sie chętni chcący pojechać drugim busem, aby móc zawieźć jeszcze więcej potrzebnych rzeczy.
Byłem już kilkakrotnie w tej części Afryki więc zajmę się sprawami logistycznymi. Część wiz można zalatwić na granicy, jednak do Nigerii i Kamerunu wizę warto wyrobić sobie wcześniej w Europie. Szczepienia, profilaktyka antymalaryczna, sprawy komunikacyjne, przejazdy przez granice, mapy- to kolejne tematy, które mam już rozeznane.
Po stronie uczestników Konwoju leżeć będzie posiadanie i przede wszystkim odpowiednie przygotowanie samochodów szczególnie pod względem mechanicznym. Rzeczy typu wyciągarka, blokady mostów, dodatkowe oświetlenie raczej nie będą potrzebne. Natomiast zawieszenie i opony to rzeczy, które muszą być w bardzo dobrym stanie.
Planowany termin wyjazdu z Polski- 2 listopad
Licze,ze dojazd do Kamerunu zajmnie nam 5 tygodni.
Zachęcam do dołączenia do Konwoju Kamerun.
Będzie to niezapomniana przygoda, jak i duża pomoc dla sierocinca Foyer Saint Dominique
Mirmil
mirmil1@interia.pl
tel.794924162
Ostatnio zmieniony czw kwie 24, 2014 6:40 pm przez MIRMIL, łącznie zmieniany 1 raz.
niejedna przestrzen jeszcze moj uslyszy glos
www.misja-kamerun.pl
www.misja-kamerun.pl
Re: KONWÓJ KAMERUN
Bardzo fajna akcja!
Jeśli mi nie wyjdzie listopadowe Maroko, to nie mówię nie!
Jeśli mi nie wyjdzie listopadowe Maroko, to nie mówię nie!
Re: KONWÓJ KAMERUN
a o starze 244 lub 266 nie myslales ? sprzeda sie na pewno lelyandy znane
i na kiedy to planojesz ?
i na kiedy to planojesz ?
- MIRMIL
-
- Posty: 160
- Rejestracja: wt kwie 01, 2003 6:31 am
- Lokalizacja: Mielec/podkarpackie
- Kontaktowanie:
Re: KONWÓJ KAMERUN
Star odpada zdecydowanie.leming pisze:a o starze 244 lub 266 nie myslales ? sprzeda sie na pewno lelyandy znane
i na kiedy to planojesz ?
Chcemy tam dowiesc sprzet/towar jak najmniejszym kosztem.
A taki star to same problemy i koszty. Poczyniajac od kosztow przygotowania, oplaty przy przejezdzie przez Europe, koszt promowania, ubezpieczenia koniecznosc kierowcy z kategoria C. Nie mowiac juz o spalaniu.
Z ciezarowek to jedzi tam duzo mercedesow Atego.
Pozatym nie wiadomo ile zdolamy zgromadzic rzeczy.
Miejmy nadzieje,ze bedzie tyle, zeby wypelnic calego busa. Jezlei bedzie wiecej- bedziemy myslec o bagazniku na dach, przyczepce, czy drugim busie.
niejedna przestrzen jeszcze moj uslyszy glos
www.misja-kamerun.pl
www.misja-kamerun.pl
- Damian
-
- Posty: 21581
- Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: mokotów/legionowo
- Kontaktowanie:
Re: KONWÓJ KAMERUN
jak realnie wychodzi kwestia odsprzedaży samochodu (np. takiej tujoty 70) na miejscu?
jak z papierologią? cłem?
że popyt jest, to wiem.
btw, do 4x4 też można doczepić przyczepę, całkiem sporą.
ile kosztuje paliwo na czarnym lądzie?
jak z papierologią? cłem?
że popyt jest, to wiem.
btw, do 4x4 też można doczepić przyczepę, całkiem sporą.
ile kosztuje paliwo na czarnym lądzie?
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.
LR
LR
- Damian
-
- Posty: 21581
- Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: mokotów/legionowo
- Kontaktowanie:
Re: KONWÓJ KAMERUN
pozwoliłem sobie zapodać na forum landrowerowe, jest tam nas parę osób jeżdżących, w tym co najmniej dwie na czarny ląd
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.
LR
LR
- MIRMIL
-
- Posty: 160
- Rejestracja: wt kwie 01, 2003 6:31 am
- Lokalizacja: Mielec/podkarpackie
- Kontaktowanie:
Re: KONWÓJ KAMERUN
LC seria 70-ale jaka?Damian pisze:jak realnie wychodzi kwestia odsprzedaży samochodu (np. takiej tujoty 70) na miejscu?
jak z papierologią? cłem?
ile kosztuje paliwo na czarnym lądzie?
Ktory rok produkcji?jaki silnik?
Ile drzwi?
Dla przykladu
Mitsubishi Pajero II, silnik 2,8 diesel, dlugi, 5-7 oosbowy
Stan przyzwoity
Cena na Polskich blachach -okolo $5-6000
Cena z dokumentami Kamerunskimi $7-10 000
Cena ropy -maxymalnie 1 Euro/litr na trasie do Kamerunu
W Kamerunie 520 CEFA -okolo 3,3 zl/litr
niejedna przestrzen jeszcze moj uslyszy glos
www.misja-kamerun.pl
www.misja-kamerun.pl
- Damian
-
- Posty: 21581
- Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: mokotów/legionowo
- Kontaktowanie:
Re: KONWÓJ KAMERUN
najpopularniejsza tam, czyli hzj78, rocznik dowolny, raczej lata 90-teMIRMIL pisze:LC seria 70-ale jaka?Damian pisze:jak realnie wychodzi kwestia odsprzedaży samochodu (np. takiej tujoty 70) na miejscu?
jak z papierologią? cłem?
ile kosztuje paliwo na czarnym lądzie?
Ktory rok produkcji?jaki silnik?
Ile drzwi?
ładowność (a i jeszcze przyczepkęz darami pociągnie), brak fochów i najmniejsze wymagania w kwestii przygotowania serwisowego i chyba najłatwiejsza odsprzedaż
pytam o te rzeczy, bo koszty z grubsza kalkuluję
osobna kwestia to wolny czas, ale to oczywiste
te 5 tygodni to dość długo...nie da się tego opaździerzyć w 3? pewnie realnie to oceniłeś, robiłeś tą trasę...
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.
LR
LR
- MIRMIL
-
- Posty: 160
- Rejestracja: wt kwie 01, 2003 6:31 am
- Lokalizacja: Mielec/podkarpackie
- Kontaktowanie:
Re: KONWÓJ KAMERUN
HZJ 78 to od reki w Polsce sprzedaszDamian pisze: najpopularniejsza tam, czyli hzj78, rocznik dowolny, raczej lata 90-te
ładowność (a i jeszcze przyczepkęz darami pociągnie), brak fochów i najmniejsze wymagania w kwestii przygotowania serwisowego i chyba najłatwiejsza odsprzedaż
osobna kwestia to wolny czas, ale to oczywiste
te 5 tygodni to dość długo...nie da się tego opaździerzyć w 3? pewnie realnie to oceniłeś, robiłeś tą trasę...

A produkuja ja od 1999 chyba
Ceny w afryce zabojcze- ale tak, jak i na calym swiecie.
Taniej mozna kupic LJ78.
Ale akurat tego w Kamerunie duzo nie ejzdiz, wiec cen nie znam
Duzo tam jest toyot pick-upow .Starsze modele ze sztywnym mostu z przodu.
Czas dojazdu-realnie 5 tygodni.
To nie ma byc wyscig z czasem, tylko konwoj- rozne rzeczy moga sie zdarzyc po drodze, nie chce jechac z zegarkiem w reku. Ale patrzec sie na slonce i chlonac Afryke.
Dla majacych mniej czasu dobrym pomyslem jest wziecie tylko w czesci Konwoju. Mozna dojechac do Bamako i stamtad wracac do Europy. Mozna tez doleciec do Bamako i odbyc druga, bardziej "czarna" czesc wyprawy.
niejedna przestrzen jeszcze moj uslyszy glos
www.misja-kamerun.pl
www.misja-kamerun.pl
- Damian
-
- Posty: 21581
- Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: mokotów/legionowo
- Kontaktowanie:
Re: KONWÓJ KAMERUN
od 92
stary hiluks to też nie musiałoby być głupie
ale wybór wozu to sprawa drugorzędna, choć dobrze żeby był solidny i łatwosprzedawalny na miejscu
w moim przypadku najważniejszy jest wolny czas, bo plan w pyte
wylatywać z bamako, to jak wyjść z dobrej imprezy przed dwunastą
stary hiluks to też nie musiałoby być głupie
ale wybór wozu to sprawa drugorzędna, choć dobrze żeby był solidny i łatwosprzedawalny na miejscu
w moim przypadku najważniejszy jest wolny czas, bo plan w pyte
wylatywać z bamako, to jak wyjść z dobrej imprezy przed dwunastą

the lifestyle you've ordered is currently out of stock.
LR
LR
- MIRMIL
-
- Posty: 160
- Rejestracja: wt kwie 01, 2003 6:31 am
- Lokalizacja: Mielec/podkarpackie
- Kontaktowanie:
Re: KONWÓJ KAMERUN
Rozeznawalem rynek na miejscu , zrobilem porwnanie do cen w PLDamian pisze: stary hiluks to też nie musiałoby być głupie
ale wybór wozu to sprawa drugorzędna, choć dobrze żeby był solidny i łatwosprzedawalny na miejscu
w moim przypadku najważniejszy jest wolny czas, bo plan w pyte
wylatywać z bamako, to jak wyjść z dobrej imprezy przed dwunastą
Z samochodow ktore sa pewniakami, to
-Prado90 5 drzwi 3.0 Diesel -taka za mniej niz 20 000 zl
-Rav4 1 lub 2 generacja (tez 5 drzwi, silnik benzyna OK)
-Pajero II - 2,5 lub 2,8 Diesel
-Pajero III- ale takie za niewiele ponad 20 000 zl
Toyoty Land Cruiser , hiluxy, hiace, tez tam schodza, ale w Polsce ceny sa wysokie za takie sprzety,a wybor niewielki.
Powrot,czy dolot z Bamako to wziecie udzialu tylko w polowie imprezy.
Niektorzy nie maja tych 5 tygodni,ale ja mysle,ze i tak warto uczestniczyc w polowie.
Wiele osob bylo w Maroko, niektorzy tez w Mauretani czy Senegalu.
Wiec mozna wyslac "swoj " samochod az do Bamako, rezygnujac z asfaltowych przejazdow przez Europe i trase Atlantycka.
Jakby co, to jest sprawdzony kierowca, ktory moze pokierowac autem do polowy trasy i byl juz w Afryce nieraz.
Mozna wiec doleciec do Daklhli lub Bamako i uczestniczyc w "CZARNEJ" czesci konwoju.
niejedna przestrzen jeszcze moj uslyszy glos
www.misja-kamerun.pl
www.misja-kamerun.pl
Re: KONWÓJ KAMERUN
dalej nie odpowiedziales kiedy ?
wiec zadam
nowe pytanie czy zaczumujesz sie w ougandugu bo mine by pasowalo
i jeszcze jedno czy nie mieszkasz juz w Trenton ? bo wlasnie sie tam wybieram na wielkanoc
ja by co to mam j9 takie prado95 wagowo wozilem 0.5 T bezproblemowo + kierowca 100
wiec zadam
nowe pytanie czy zaczumujesz sie w ougandugu bo mine by pasowalo

i jeszcze jedno czy nie mieszkasz juz w Trenton ? bo wlasnie sie tam wybieram na wielkanoc
ja by co to mam j9 takie prado95 wagowo wozilem 0.5 T bezproblemowo + kierowca 100
- MIRMIL
-
- Posty: 160
- Rejestracja: wt kwie 01, 2003 6:31 am
- Lokalizacja: Mielec/podkarpackie
- Kontaktowanie:
Re: KONWÓJ KAMERUN
Trasa mniej wiecej bedzie wygladala takMIRMIL pisze: Planowany termin wyjazdu z Polski- 2 listopad
Licze,ze dojazd do Kamerunu zajmnie nam 5 tygodni.
https://maps.google.com/maps?saddr=Tang ... ls&t=m&z=8
Wiec przez Wagadugu bedziemy jechac.
Reszte spraw na PW
niejedna przestrzen jeszcze moj uslyszy glos
www.misja-kamerun.pl
www.misja-kamerun.pl
- tj1gd
-
- Posty: 177
- Rejestracja: pt sty 11, 2008 11:11 pm
- Lokalizacja: Bertoua/Cameroon/Africa
- Kontaktowanie:
Re: KONWÓJ KAMERUN
Wszystkich bardzo goráco zachécam do udzialu w konwoju. Kto nie ma samochodu, to moze dolaczy jako kierowca czy motorboy. Wszyscy mile widziani, a na miejscu lezakowanie-odpoczywanie, a kto chce zwiedzanie Kamerunu. Nikt nie bedzie zalowal. Poki co dziesiatki osob juz u nas lezakowaly i wszyscy byli zadowoleni. Kilka fotek z naszego sierocinca na http://s1167.photobucket.com/user/tj1gd ... y/forum4x4.
Dojechali juz do nas na kolach Pawel i Norbert z Krakowa takim oto sprzetam jak na zdjeciach : http://s1167.photobucket.com/user/tj1gd ... zia%20Zyke haslo : 900000 . Przywiezli mase rzeczy dla dzieci, Radosci nie bylo konca. Dziekuje im raz jeszcze i ich wzorem zapraszam KONWOJ-KAMERUN. Dojechal tez na dwoch, tym razem, kolach Szymon, tez z Krakowa a tu kilka fotek : http://s1167.photobucket.com/user/tj1gd ... 20do%20RPA haslo: 210000
Mam nadzieje, ze nie tylko krakusow stac na takie Voyages
Pozdrawiam
ps w miare pradu i internetu postaram sie odpowiadac na pytania
darek
Dojechali juz do nas na kolach Pawel i Norbert z Krakowa takim oto sprzetam jak na zdjeciach : http://s1167.photobucket.com/user/tj1gd ... zia%20Zyke haslo : 900000 . Przywiezli mase rzeczy dla dzieci, Radosci nie bylo konca. Dziekuje im raz jeszcze i ich wzorem zapraszam KONWOJ-KAMERUN. Dojechal tez na dwoch, tym razem, kolach Szymon, tez z Krakowa a tu kilka fotek : http://s1167.photobucket.com/user/tj1gd ... 20do%20RPA haslo: 210000
Mam nadzieje, ze nie tylko krakusow stac na takie Voyages
Pozdrawiam
ps w miare pradu i internetu postaram sie odpowiadac na pytania
darek
HZJ78
www.misja-kamerun.pl
www.misja-kamerun.pl
-
- Posty: 623
- Rejestracja: śr lut 04, 2009 1:20 pm
- Lokalizacja: Miasto Królów Polskich/ Skien Norwegia
Re: KONWÓJ KAMERUN
Mam pytanie jak możliwość dotarcia do was w porach zimowych czyli grudzień styczeń?
Pajero 92 2,5 TD 

- MIRMIL
-
- Posty: 160
- Rejestracja: wt kwie 01, 2003 6:31 am
- Lokalizacja: Mielec/podkarpackie
- Kontaktowanie:
Re: KONWÓJ KAMERUN
Jak najbardziej mozna jechac w porach zimowych.
Przejazd przez Europe i Maroko troche uciazliwy- bo zimno.
Ale dalej - czarna afryka jest idelanie.
W zimie w Kamerunie nie pada przez 3 miesiace, nie ma blota, jest odpowiednia pora na zwiedzanie kraju.
Przejazd przez Europe i Maroko troche uciazliwy- bo zimno.
Ale dalej - czarna afryka jest idelanie.
W zimie w Kamerunie nie pada przez 3 miesiace, nie ma blota, jest odpowiednia pora na zwiedzanie kraju.
niejedna przestrzen jeszcze moj uslyszy glos
www.misja-kamerun.pl
www.misja-kamerun.pl
Re: KONWÓJ KAMERUN
Hmmm
Czas leci a tu cisza ? nikomu nic nie zbywa w kieszeni czy garazu ? a moze za duzo zarcia na swieta
Jak tak dalej pojdzie to konwoj przywiezie swieze powietrze z Polandii do Kamerunu :mrgreen:
Moze fundniemy taka mini elektrownie sloneczna, bo slonca tam chyba nie brakuje w przeciwieństwie do pradu
Moze zamiast przysłowiowej "flaszki za pszysluge" - poprosic o maly datek ?
Jakies honorowe dlugi wyrownac ?
Ktos mi nawet obiecal pare razy ze cos tam wysle ?
Looknijcie moze dzis co kazdy moze dac to sie jakos klimat rozkreci
p.s. zaoferowalem juz zapas malarone na miesiac
Czas leci a tu cisza ? nikomu nic nie zbywa w kieszeni czy garazu ? a moze za duzo zarcia na swieta

Jak tak dalej pojdzie to konwoj przywiezie swieze powietrze z Polandii do Kamerunu :mrgreen:
Moze fundniemy taka mini elektrownie sloneczna, bo slonca tam chyba nie brakuje w przeciwieństwie do pradu

Moze zamiast przysłowiowej "flaszki za pszysluge" - poprosic o maly datek ?
Jakies honorowe dlugi wyrownac ?
Ktos mi nawet obiecal pare razy ze cos tam wysle ?
Looknijcie moze dzis co kazdy moze dac to sie jakos klimat rozkreci

p.s. zaoferowalem juz zapas malarone na miesiac
LC GRJ120
http://www.tlc.org.pl
http://www.tlc.org.pl
- MIRMIL
-
- Posty: 160
- Rejestracja: wt kwie 01, 2003 6:31 am
- Lokalizacja: Mielec/podkarpackie
- Kontaktowanie:
Re: KONWÓJ KAMERUN
O. Darek w miare dostepu do internetu oraz dostaw pradu obiecal dzisiaj wkleic liste rzeczy, ktore warto zawiesc do Kamerunu.
Bedziemy robic REGIONALNE miejsca zbiorki rzeczy.
Szkoda pieneidzy i czasu na wysylanie tych rzeczy poczta-zwlaszcza,ze czasami beda one gabarytowe.
Zrobimy liste miejsc, w ktorych rzeczy bedzie mozna przekazywac.
A ja na kilka dni przed wyruszeniem do Afryki postaram sie objechac Polske busem i pozbierac te rzeczy.
LISTA MIEJSC ZBIORKI
1.Warszawa (do potwierdzenia)
2.Krakow(do potwierdzenia)
3.Poznan(Maciej Godawa -62-030 Luboń- tel 512011358_
4.Mielec(Mirmil- tel 794924162)
5.Wroclaw(szukamy)
6.Koszalin ( Artur -tel 602364187)
7.Trojmiasto(Maciej 729625299 )
8.Lublin(do potwierdzenia)
Bedziemy robic REGIONALNE miejsca zbiorki rzeczy.
Szkoda pieneidzy i czasu na wysylanie tych rzeczy poczta-zwlaszcza,ze czasami beda one gabarytowe.
Zrobimy liste miejsc, w ktorych rzeczy bedzie mozna przekazywac.
A ja na kilka dni przed wyruszeniem do Afryki postaram sie objechac Polske busem i pozbierac te rzeczy.
LISTA MIEJSC ZBIORKI
1.Warszawa (do potwierdzenia)
2.Krakow(do potwierdzenia)
3.Poznan(Maciej Godawa -62-030 Luboń- tel 512011358_
4.Mielec(Mirmil- tel 794924162)
5.Wroclaw(szukamy)
6.Koszalin ( Artur -tel 602364187)
7.Trojmiasto(Maciej 729625299 )
8.Lublin(do potwierdzenia)
Ostatnio zmieniony śr kwie 23, 2014 11:34 pm przez MIRMIL, łącznie zmieniany 3 razy.
niejedna przestrzen jeszcze moj uslyszy glos
www.misja-kamerun.pl
www.misja-kamerun.pl
- tj1gd
-
- Posty: 177
- Rejestracja: pt sty 11, 2008 11:11 pm
- Lokalizacja: Bertoua/Cameroon/Africa
- Kontaktowanie:
Re: KONWÓJ KAMERUN
Witam wszytskich
Tak, jak napisal Mirmil, w Kamerunie ciezko kupic cos dobrego jakosciowo. Jezlei juz cos mozna kupic, do zazwyczaj chinskie rzeczy(ping-pong), ktore wcale nie sa tanie, a psuja sie po trzecim uzyciu.
Najwazniejszym elementem konwoju(oprocz ludzi) jest pojazd
Wiec jezlei ktos ma samochod, o jakim wspominal Mirmil ( bus, moze byc mercedes, VW, lub cokolwiek innego,co dojedzie do Kamerunu), a chcialby taki samochod nam przekazac- bedziemy niezmiernie wdzieczni.
Jezlei ktos ma busa,lub samochod terenowy- a chcialby nam go odsprzedac po dobrej cenie, to tez bedzie dla nas duza pomoc.
W konwoju do Kamerunu ma brac udzial takze samochod terenowy, ktory bedzie w stanie pociagnac przyczepke z rzeczami.
Szukamy wiec tez i przyczepki.
Oto "robocza" lista rzeczy, ktore sa potrzebne na miejscu. W miare mozliowsci i dostepu do internetu beddziemy ja modyfikowac i skreslac- zaznaczac pozycje, ktore ofiaruja nam ludzie dobrej woli i szczodrego serca.
LISTA RZECZY
1.Toyota LC HZJ 78
-opony 235/85 r16 AT 5 sztuk
-krzyzaki mosty tyl
-olej do reduktora i skrzyni biegow
-Klocki hamulcowe przod i tyl
-uszczelniacze kuli przod
-koncowki drazkow kierowniczych
-akumulator (najlepiej optima zolta- ta, ktora dostal
Sierociniec z ostatniej zbiorki jest bardzo dobrze wykorzystywana i
naprawde przydaje sie codziennie.
-
2. Rzeczy na budowe
NARZEDZIA
-drabina aluminiowa dluga( 6-9 metrow)
-drabina krotka A -2 metrowa
-pila spalinowa
-lancuchy do pily
-tarcze do szlifierki male -duzo rodaji
-komplet wiertel
-komplet kluczy nasadowych
-przedluzacze roznego rodzaju(duzo)
-Latarki + baterie
-silikony, pistolety do silikonu
Materialy budowlane
-Wkrety roznego rodzaju(miedzy innymi takie farmery do dachu)
-sruby, nakretki
-farba
-walki do malowania
-zawiasy do drzwi, okien, bramy
-zlacza ciesielskie
-przewody pod instalacje 220V i 12V
-wlaczniki, gniazda, oprawy zarowek
-zarowki LED 220 V jak i 12V
-bateria sloneczna-lub kilka mniejszych
-zapasowa pompe-hydrofor
-weze do instalacji wodnej
-krany, zawory kolowe itp
3. Rzeczy do domu
-zamrazalka
-lodowka
Te dwie rzeczy moga byc nowe, moze ktos ma jakas hurtownie i ma obita,czy
porysowana lodowke, ktorej juz nikt nie chce kupic???
-Duzy telewizor
??podobnie,jak wyzej
-wiatraki,wentylatory do pokoi( zarowno takie w sufit, jak i takie
kladzione na biurko?)
-AGD do kuchni( czajniki itp)
-???
4.Lekarstwa
(tutaj czekamy na liste medykamentow)
5.Ubrania dla dzieci w wieku 5-17 lat
koszulki,czy spodenki to mozna kupic uzywane, w Kamerunie- podobnie,jak w
Polsce
Ale jezlei ebdzie miejsce, to z checia wezniemy tez i ubrania.
- buty,adidasy - rozmiary rozne, przerozne, dla dziewczynki,dla chlopczyka,
rozmiar od 36-44
6.Przybory szkolne
-uzywane laptopy-tego to mozna przywiesc caly samochod,
chyba
najlepsza rzecz- bo mala, a wartosciowa i bedzie odpowiednio spozytkowana
- tutaj wpisuje tez TELEFONY.
Podobnie,jak wyzej- kazda ilosc bedzie mile odebrana,
-dlugopisy
-kredki, flamastry
-plecaki szkolne
-piorniki
7.Rzeczy spozywcze
-mleko w proszku
-oranzada w proszku
-multiwitaminy w tabletkach
-maggie, kostki rosolowe
-czekolada, cukierki, slodycze
-
8.Rzeczy chemiczne
-kolorowe i pachnace mydla
-proszek do prania
-pasta do zebow
Tak, jak napisal Mirmil, w Kamerunie ciezko kupic cos dobrego jakosciowo. Jezlei juz cos mozna kupic, do zazwyczaj chinskie rzeczy(ping-pong), ktore wcale nie sa tanie, a psuja sie po trzecim uzyciu.
Najwazniejszym elementem konwoju(oprocz ludzi) jest pojazd
Wiec jezlei ktos ma samochod, o jakim wspominal Mirmil ( bus, moze byc mercedes, VW, lub cokolwiek innego,co dojedzie do Kamerunu), a chcialby taki samochod nam przekazac- bedziemy niezmiernie wdzieczni.
Jezlei ktos ma busa,lub samochod terenowy- a chcialby nam go odsprzedac po dobrej cenie, to tez bedzie dla nas duza pomoc.
W konwoju do Kamerunu ma brac udzial takze samochod terenowy, ktory bedzie w stanie pociagnac przyczepke z rzeczami.
Szukamy wiec tez i przyczepki.
Oto "robocza" lista rzeczy, ktore sa potrzebne na miejscu. W miare mozliowsci i dostepu do internetu beddziemy ja modyfikowac i skreslac- zaznaczac pozycje, ktore ofiaruja nam ludzie dobrej woli i szczodrego serca.
LISTA RZECZY
1.Toyota LC HZJ 78
-opony 235/85 r16 AT 5 sztuk
-krzyzaki mosty tyl
-olej do reduktora i skrzyni biegow
-Klocki hamulcowe przod i tyl
-uszczelniacze kuli przod
-koncowki drazkow kierowniczych
-akumulator (najlepiej optima zolta- ta, ktora dostal
Sierociniec z ostatniej zbiorki jest bardzo dobrze wykorzystywana i
naprawde przydaje sie codziennie.
-
2. Rzeczy na budowe
NARZEDZIA
-drabina aluminiowa dluga( 6-9 metrow)
-drabina krotka A -2 metrowa
-pila spalinowa
-lancuchy do pily
-tarcze do szlifierki male -duzo rodaji
-komplet wiertel
-komplet kluczy nasadowych
-przedluzacze roznego rodzaju(duzo)
-Latarki + baterie
-silikony, pistolety do silikonu
Materialy budowlane
-Wkrety roznego rodzaju(miedzy innymi takie farmery do dachu)
-sruby, nakretki
-farba
-walki do malowania
-zawiasy do drzwi, okien, bramy
-zlacza ciesielskie
-przewody pod instalacje 220V i 12V
-wlaczniki, gniazda, oprawy zarowek
-zarowki LED 220 V jak i 12V
-bateria sloneczna-lub kilka mniejszych
-zapasowa pompe-hydrofor
-weze do instalacji wodnej
-krany, zawory kolowe itp
3. Rzeczy do domu
-zamrazalka
-lodowka
Te dwie rzeczy moga byc nowe, moze ktos ma jakas hurtownie i ma obita,czy
porysowana lodowke, ktorej juz nikt nie chce kupic???
-Duzy telewizor

-wiatraki,wentylatory do pokoi( zarowno takie w sufit, jak i takie
kladzione na biurko?)
-AGD do kuchni( czajniki itp)
-???
4.Lekarstwa
(tutaj czekamy na liste medykamentow)
5.Ubrania dla dzieci w wieku 5-17 lat
koszulki,czy spodenki to mozna kupic uzywane, w Kamerunie- podobnie,jak w
Polsce
Ale jezlei ebdzie miejsce, to z checia wezniemy tez i ubrania.
- buty,adidasy - rozmiary rozne, przerozne, dla dziewczynki,dla chlopczyka,
rozmiar od 36-44
6.Przybory szkolne
-uzywane laptopy-tego to mozna przywiesc caly samochod,
chyba
najlepsza rzecz- bo mala, a wartosciowa i bedzie odpowiednio spozytkowana
- tutaj wpisuje tez TELEFONY.
Podobnie,jak wyzej- kazda ilosc bedzie mile odebrana,
-dlugopisy
-kredki, flamastry
-plecaki szkolne
-piorniki
7.Rzeczy spozywcze
-mleko w proszku
-oranzada w proszku
-multiwitaminy w tabletkach
-maggie, kostki rosolowe
-czekolada, cukierki, slodycze
-
8.Rzeczy chemiczne
-kolorowe i pachnace mydla
-proszek do prania
-pasta do zebow
HZJ78
www.misja-kamerun.pl
www.misja-kamerun.pl
Re: KONWÓJ KAMERUN
ja współpracuję z jedną dużą fabryką AGD popytam może uda się coś wykombinować3. Rzeczy do domu
-zamrazalka
-lodowka
Te dwie rzeczy moga byc nowe, moze ktos ma jakas hurtownie i ma obita,czy
porysowana lodowke, ktorej juz nikt nie chce kupic???

tylko czy była by możliwość wystawienia przez Was oficjalnej prośby na piśmie jeśli będzie taka konieczność


z rzeczy budowlanych typu śruby , wkręty, tarcze do szlifierek , silikony, będę mógł coś zorganizować

PS. Vy 73 Kuba SP6GUO

KZJ95 , Suzuki SV650, Celica GT-FOUR też 4x4 

-
- Posty: 623
- Rejestracja: śr lut 04, 2009 1:20 pm
- Lokalizacja: Miasto Królów Polskich/ Skien Norwegia
Re: KONWÓJ KAMERUN
z budowlanych to tez mam troche problem tylko taki ze w Norwegii 

Pajero 92 2,5 TD 

- tj1gd
-
- Posty: 177
- Rejestracja: pt sty 11, 2008 11:11 pm
- Lokalizacja: Bertoua/Cameroon/Africa
- Kontaktowanie:
Re: KONWÓJ KAMERUN
kuba500 pisze:ja współpracuję z jedną dużą fabryką AGD popytam może uda się coś wykombinować3. Rzeczy do domu
-zamrazalka
-lodowka
Te dwie rzeczy moga byc nowe, moze ktos ma jakas hurtownie i ma obita,czy
porysowana lodowke, ktorej juz nikt nie chce kupic???![]()
tylko czy była by możliwość wystawienia przez Was oficjalnej prośby na piśmie jeśli będzie taka konieczność![]()
![]()
z rzeczy budowlanych typu śruby , wkręty, tarcze do szlifierek , silikony, będę mógł coś zorganizować![]()
PS. Vy 73 Kuba SP6GUO
Oficjalne pismo z prosba o pomoc oczywiscie bedzie wystawione.
Jak rowniez podziekowania na stronie Stowarzyszenia, na FB
Pomysl Konwoju Kamerun to pomysl Mirmila, ale jest on popierany przez nasze Stowarzyszenie.
Stowarzyszenie Przyjaciół Dzieci Słońca powstało w 2008 r., aby sformalizować i wspierać Misję Kamerun, która od ponad 20 lat niesie pomoc kameruńskim dzieciom w Bertoua i Yaounde.
Wiecej informacji o Stowarzyszeniu tutaj.
http://www.dziecislonca.org/
https://www.facebook.com/misjakamerun
Zacheta dla firm chcacych nas wesprzec moze bedzie to, ze informacje o Konwoju ukaza sie w mediach. Wiec jest takze szansa sie zareklamowac.
Jest opcja, ze bedzie jakas wstawka w TV.
Jednak wiemy, ze dla wielu ludzi i firm chcacych pomagac, reklama nie jest wazna. Ludzie pomagala bez wielkiego rozglosu, poprostu z dobroci serca. Za co im bardzo dziekujemy.
HZJ78
www.misja-kamerun.pl
www.misja-kamerun.pl
Re: KONWÓJ KAMERUN
jasna sprawa , mi tam rozgłosu ani reklamy nie potrzeba, ale w korpo wiesz jak jest , jak się zapoda oficjalne pismo coś tam ponawija to można coś wyciągnąć, odezwę się w przeciągu kilku dni jak będę miał info odnośnie lodówki 

KZJ95 , Suzuki SV650, Celica GT-FOUR też 4x4 

Re: KONWÓJ KAMERUN
Może by wzorem poprzednim zainicjować zrzutę? Dobra materialne, które posiadamy i możemy przekazać to jedno, ale jakiś nr konta i odpowiedzialna osoba, która potem po konsultacjach zakupi co potrzebne, to drugie. Niektórym łatwiej wysłać grosz na konto.
Kapec, disco 300TDi '97,
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość