Rumunia 2-10 lipca
Moderator: Misiek Bielsko
- sebastian2357
- Posty: 697
- Rejestracja: śr kwie 29, 2009 10:03 am
- Lokalizacja: Warszawa
Rumunia 2-10 lipca
Cześć.
2-10 lipca jedziemy do Rumunii, chcemy troche pojezdzic w terenie, MTki i wyciągarka maja sie sprawdzic ale bez przesady żeby wrócic w jednym kawałku.
Zaczynamy od gór Apuseni, potem zobaczymy, tras i atrakcji nie brakuje.
Nocowanie na dziko lub camping, towarzystwo młode.
Jak ktoś chetny dołączyć własnym autem to pisać sebastiangawin13@gmail.com
2-3 samochody już są, planujemy maksymalnie 5 załóg.
pozdrawiam
Sebastian
2-10 lipca jedziemy do Rumunii, chcemy troche pojezdzic w terenie, MTki i wyciągarka maja sie sprawdzic ale bez przesady żeby wrócic w jednym kawałku.
Zaczynamy od gór Apuseni, potem zobaczymy, tras i atrakcji nie brakuje.
Nocowanie na dziko lub camping, towarzystwo młode.
Jak ktoś chetny dołączyć własnym autem to pisać sebastiangawin13@gmail.com
2-3 samochody już są, planujemy maksymalnie 5 załóg.
pozdrawiam
Sebastian
TRJ120 '07 jest
KZJ95 '97 była
BJ73 '89 była
Samurai '93 rdzewieje pod domem
KZJ95 '97 była
BJ73 '89 była
Samurai '93 rdzewieje pod domem
Re: Rumunia 2-10 lipca
Nie pchają się bo nieśmiałość nie pozwala ...
Ja tam do nieśmiałych nie należę.
Autko jak w stopce, kierowca jak w profilu.
Info wysłane na maila.
Więc ... TAK ... piszę się ...
Of-road bez ekstremy. Bo do domu troszku dalej i każdy kłopot mnoży się przez coś tam.
Feler, że dziadkiem jestem ... młodość jednak mi nie przeszkadza ...

Ja tam do nieśmiałych nie należę.
Autko jak w stopce, kierowca jak w profilu.
Info wysłane na maila.
Więc ... TAK ... piszę się ...
Of-road bez ekstremy. Bo do domu troszku dalej i każdy kłopot mnoży się przez coś tam.
Feler, że dziadkiem jestem ... młodość jednak mi nie przeszkadza ...

***** USA
Re: Rumunia 2-10 lipca
Kolega WJtą też chętny, ale nie wie czy zdąży z odszczurzeniem auta.
Okaże się ...
Opisz troszku planowaną trasę.
Okaże się ...
Opisz troszku planowaną trasę.
***** USA
-
-
- Posty: 4958
- Rejestracja: wt lis 19, 2013 11:48 pm
Re: Rumunia 2-10 lipca
Pierwszego lipca startują nasi znajomi motorami - będą mieć na Was oko
.
My będziemy wypatrywać bo wychodzi na to że jak Wy będziecie wracać my będziemy jechać. Startujemy 9 lipca mocno po południu i będziemy nocować w okolicach Barwinka z 9 na 10 lipca
.
Może się uda piątkę przybić
.

My będziemy wypatrywać bo wychodzi na to że jak Wy będziecie wracać my będziemy jechać. Startujemy 9 lipca mocno po południu i będziemy nocować w okolicach Barwinka z 9 na 10 lipca

Może się uda piątkę przybić

Re: Rumunia 2-10 lipca
W biegu ... Nie wiem czemu jak wracam zawsze się śpieszę ...Marcingalloper pisze:Pierwszego lipca startują nasi znajomi motorami - będą mieć na Was oko.
My będziemy wypatrywać bo wychodzi na to że jak Wy będziecie wracać my będziemy jechać. Startujemy 9 lipca mocno po południu i będziemy nocować w okolicach Barwinka z 9 na 10 lipca.
Może się uda piątkę przybić.
Potem się dziwię ... po co


Będę motóry wyglądał ...
***** USA
-
-
- Posty: 4958
- Rejestracja: wt lis 19, 2013 11:48 pm
Re: Rumunia 2-10 lipca
I jak tam
, nasi dziś rano pojechali
.
A tak przy okazji zapytam, może ktoś wie.
Chciałem zabrać na wyjazd wędki, bo i ja i Marta połowilibyśmy trochę nad jakimiś większymi rzeczkami czy jeziorami. Pogrzebałem trochę w necie i popytałem na wędkarskim forum i jest trochę lipa. Wszystko bardziej zagmatwane i popaprane jak nasz Polski beton i przepisy PZW. Są różne regiony a więc i opłaty. W Delcie Dunaju są odcinki całkowicie prywatne i państwowe wyłączone z wędkarstwa. Mało tego to różne odnogi Dunaju mają swoje okresy i wymiary do tego stopnia że sami Rumuni tego nie ogarniają. My do Delty nie jedziemy, ale w innych regionach może być podobnie a kary bardzo surowe.
Niby opłaty/pozwolenia drogie nie są (30zł wpis i ok 100zł za region) ale też i nie uprawniają do łowienia wszędzie na danym wykupionym z pozwolenia terenie.
Może ktoś z Was kupował kiedyś jakieś pozwolenia bezpośrednio np. nad jakimś jeziorem, np. jednodniowe czy coś w tym stylu
. Ja na razie po tym co czytałem to chyba wędki zostawię w domu
.


A tak przy okazji zapytam, może ktoś wie.
Chciałem zabrać na wyjazd wędki, bo i ja i Marta połowilibyśmy trochę nad jakimiś większymi rzeczkami czy jeziorami. Pogrzebałem trochę w necie i popytałem na wędkarskim forum i jest trochę lipa. Wszystko bardziej zagmatwane i popaprane jak nasz Polski beton i przepisy PZW. Są różne regiony a więc i opłaty. W Delcie Dunaju są odcinki całkowicie prywatne i państwowe wyłączone z wędkarstwa. Mało tego to różne odnogi Dunaju mają swoje okresy i wymiary do tego stopnia że sami Rumuni tego nie ogarniają. My do Delty nie jedziemy, ale w innych regionach może być podobnie a kary bardzo surowe.
Niby opłaty/pozwolenia drogie nie są (30zł wpis i ok 100zł za region) ale też i nie uprawniają do łowienia wszędzie na danym wykupionym z pozwolenia terenie.
Może ktoś z Was kupował kiedyś jakieś pozwolenia bezpośrednio np. nad jakimś jeziorem, np. jednodniowe czy coś w tym stylu


Re: Rumunia 2-10 lipca
jak gdzieś jesteś (nad jakąś rzeką), to pytasz lokalesów gdzie można wykupić łowienie (czasem nad rzekami są tablice z numerem telefonu). Rzeki z tego co widziałem (górskie) są podzielone na odcinki (oznakowane) wykupjesz se "pastrawinu" i łowisz te pstrągi. Widuję na pstrągach ludziska (o ile wędkarz to ludź) z całej za przeproszeniem europy, jeśli te jołopy tkwiące od lat w okowach ubezwłasnowalniającej ujnii dają radę i łowią to i Ty podołasz 
Swoją drogą strasznie dużo chcesz w tak krótkim czasie w tej Rumunii

Swoją drogą strasznie dużo chcesz w tak krótkim czasie w tej Rumunii

ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania
-
-
- Posty: 4958
- Rejestracja: wt lis 19, 2013 11:48 pm
Re: Rumunia 2-10 lipca
Bardzo dziękuję za wskazówki, choć mnie ze względu na profil i posiadany sprzęt potoki raczej nie interesują - choć bardzo bym chciał. Miałem na myśli rzeki bardziej nizinnebert pisze:jak gdzieś jesteś (nad jakąś rzeką), to pytasz lokalesów gdzie można wykupić łowienie (czasem nad rzekami są tablice z numerem telefonu). Rzeki z tego co widziałem (górskie) są podzielone na odcinki (oznakowane) wykupjesz se "pastrawinu" i łowisz te pstrągi. Widuję na pstrągach ludziska (o ile wędkarz to ludź) z całej za przeproszeniem europy, jeśli te jołopy tkwiące od lat w okowach ubezwłasnowalniającej ujnii dają radę i łowią to i Ty podołasz
Swoją drogą strasznie dużo chcesz w tak krótkim czasie w tej Rumunii


Dużo chcę

Czasu na błąkanie po samej Rumunii mamy 7dni, a w mniej robią zorganizowane grupy trasy od wesołego cmentarza, przez Biczaz, wulkany błotne, Konstance, Drakulę, Transalpinę i Transfogarską kończąc Rumunię na jaskini lodowej i jeszcze w drodze powrotnej zahaczają o jakieś tam wina na Węgrzech

Myślę że damy radę nieśpiesznie się przejechać, coś tam zobaczyć i wrócić do domu. To czego nie zobaczymy a nam bankowo wytkniecie po powrocie będziemy oglądać za rok

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości