Oman

[lbl78]

na północy zimno, teraz bez senu (Isfahan, Shiraz, Jazd i okolice) spanie Hostele w zalezności od standardu od 10-15$ za noc (2 osoby) spanie pod namiotem za darmo ale teraz jest zimno w nocy temp w centralnym i południowym Iranie są ok (15/25 stopni w dzień 10/-2 w nocy)
z wypożyczaniem auta nie mam żadnych doświadczeń, mamy tam znajomych, więc tak że tak transport publiczny bardzo dobrze rozwinięty między większymi miastami kursują wypasione (i szybkie) autobusy w cenach 30-45 zeta za osobe (400-700km) kolei w zasadzie brak (są ze 2-3 linie szału nie ma) jedzenie dobre w cenach przystępnych, kase trzeba liczyć jak na pobyt u nas ceny są ciut tylko niższe, kase potrzebną musisz sobie całą zabrać ze sobą (dolary lub euro najlepiej) na miejscu nie działają nasze karty ani nie wypłącisz nic z naszych banków, tylko z Irańskich
przelicznik dolara czy euro do riali/tomanów podobny do polskiego złotego 1$/10000riali/1Toman/1 PLN mniej więcejtak sobie można liczyć
w lecie co najwyżej północny Iran chyba że lubisz temp po 50 stopni w dzień i po 2 w nocy

[rorte]

kolej działa i ma się nie najgorzej,komfort porównywalny a może lepszy do aut.vip

[lbl78]

chodzi o to że ni e jest rozwinięta w stopniu takim jak linie autobusowe, komfort nawet lepszy niż VIPy bo w większości masz leżanki w przedziale
ale niestety jeździ rzadko i tylko w niektóre miejsca, autobusy w zasadzie co 30-40 min wada że niestety dyskoteka z miałczącymi kotami o 2 w nocy jest jak najbardziej możliwa

[Hilux 3.0]

Czytam niektóre posty i jestem w szoku. Nie wiem skąd biorą się te wszystkie informacje zupełnie rozmijające się z prawdą.
1.- Iran- super kraj. Ciekawy, fantastyczni ludzie, zabytki, przyroda, drogi dobre i bardzo dobre. Nie ma problemów z tankowaniem. Płaci się podwójną cenę (dla turystów) ok. 0,80 PLN/litr diesla. Tanie autostrady. Największym problemem jest depozyt PZM-otu za CDP. Ja wpłaciłem 60.000 PLN za mojego Hiluxa. Pieniądze zamrożone na czas podrózy + 2-3 tygodni.
2.- Oman - polecam każdemu. Można zwiedzać samochodem osobowym, ale 4x4 is a must! Ludzie serdeczni, a bezpieczeństwo takie jak w Dubaju. Dużo mniej policji i totalna wolność w biwakowaniu. Popieram dojazd własnym samochodem. Dwa miesiące powinno wystarczyć. 5-6 tygodni na Iran, Turcję, Bałkany, dojazd i powrót. 2-3 tygodni na ZEA i Oman. Zainteresowanym mogę udzielić dodatkowych informacji.
Pozdr. podrózników

[lbl78]

60.000 PLN

to jest głowny problem z wyjazdem własnym pojazdem
ale jak kogoś stać

[Hilux 3.0]

Przecież nie jedziesz sam. Przy 3-4 osobach chyba jest do przejścia. Gorzej jak chcesz jechać z rodziną! Przy tańszym samochodzie kaucja jest mniejsza. Jeżeli masz OC to masz wartość Twojego pojazdu. Zadzwoń do PZM Travel w Warsawie i bardzo sympatyczna pani Ci wszystko powie.
Wiem, że to boli ale naprawdę warto i należy się spieszyć.

[lbl78]

akurat jeżdże sam albo z żoną
przerabiałem sprawę z różnych stron, na szczęście w Iranie po prostu pożyczamy auto lub moto od znajomych i tyle

[qmulus]

Przecież nie jedziesz sam. Przy 3-4 osobach chyba jest do przejścia. Gorzej jak chcesz jechać z rodziną! Przy tańszym samochodzie kaucja jest mniejsza. Jeżeli masz OC to masz wartość Twojego pojazdu. Zadzwoń do PZM Travel w Warsawie i bardzo sympatyczna pani Ci wszystko powie.
Wiem, że to boli ale naprawdę warto i należy się spieszyć.

Wartosc auta do 30 tys to kaucja 30 tys :/

[piotrmas]

na północy zimno, teraz bez senu (Isfahan, Shiraz, Jazd i okolice) spanie Hostele w zalezności od standardu od 10-15$ za noc (2 osoby) spanie pod namiotem za darmo ale teraz jest zimno w nocy temp w centralnym i południowym Iranie są ok (15/25 stopni w dzień 10/-2 w nocy)
z wypożyczaniem auta nie mam żadnych doświadczeń, mamy tam znajomych, więc tak że tak transport publiczny bardzo dobrze rozwinięty między większymi miastami kursują wypasione (i szybkie) autobusy w cenach 30-45 zeta za osobe (400-700km) kolei w zasadzie brak (są ze 2-3 linie szału nie ma) jedzenie dobre w cenach przystępnych, kase trzeba liczyć jak na pobyt u nas ceny są ciut tylko niższe, kase potrzebną musisz sobie całą zabrać ze sobą (dolary lub euro najlepiej) na miejscu nie działają nasze karty ani nie wypłącisz nic z naszych banków, tylko z Irańskich
przelicznik dolara czy euro do riali/tomanów podobny do polskiego złotego 1$/10000riali/1Toman/1 PLN mniej więcejtak sobie można liczyć
w lecie co najwyżej północny Iran chyba że lubisz temp po 50 stopni w dzień i po 2 w nocy

myslisz jeszcze zeby to zrobic?

[lbl78]

myslisz jeszcze zeby to zrobic?

chętnie bym wrócił w sumie bardzo lubie tamte klimaty
ale bardziej ostatnio mnie korci znowu Magadan, tyle że tym razem na moto, musze to jakoś rozchodzić

[piotrmas]

myslisz jeszcze zeby to zrobic?

chętnie bym wrócił w sumie bardzo lubie tamte klimaty
ale bardziej ostatnio mnie korci znowu Magadan, tyle że tym razem na moto, musze to jakoś rozchodzić

no ja drugi raz do Magadanu to moze tylko w wersji na przełaj
ale teraz mysle nad czyms realnym do zrobienia do czasu az sie rosja otworzy normalnie

[lbl78]

myslisz jeszcze zeby to zrobic?

chętnie bym wrócił w sumie bardzo lubie tamte klimaty
ale bardziej ostatnio mnie korci znowu Magadan, tyle że tym razem na moto, musze to jakoś rozchodzić

no ja drugi raz do Magadanu to moze tylko w wersji na przełaj
ale teraz mysle nad czyms realnym do zrobienia do czasu az sie rosja otworzy normalnie

no jak najbardziej na przełaj, co to za frajda jechać tam "autostradą" za 1 razem też było w większości "na przełaj" dziwnymi drogami
ale drugi raz rzucać robore żeby się tam przejechać to mi się troche nie che

[piotrmas]

chętnie bym wrócił w sumie bardzo lubie tamte klimaty
ale bardziej ostatnio mnie korci znowu Magadan, tyle że tym razem na moto, musze to jakoś rozchodzić

no ja drugi raz do Magadanu to moze tylko w wersji na przełaj
ale teraz mysle nad czyms realnym do zrobienia do czasu az sie rosja otworzy normalnie

no jak najbardziej na przełaj, co to za frajda jechać tam "autostradą" za 1 razem też było w większości "na przełaj" dziwnymi drogami
ale drugi raz rzucać robore żeby się tam przejechać to mi się troche nie che

oj wiadomo ze do magadanu to tak całkiem po "autostradzie "to sie nie jedzie. duzo bylo przełajowo ale tylko przy okazji lub zeby nie wracać tylko ta samą drogą . Byles..sam wiesz. Ja na szczescie nie mam problemu z pracą tzn mam dobrego szefa )

[lbl78]

niestety nikt mi teraz nie da wolnego na 3 miechy
a chętnie bym taki trip zrobił.... może kiedyś na emeryturze

[ajast]

Odgrzewam temat: Oman
Czy ktoś tam ostatnio bywał ?
Wylatuję tam 4 stycznia na 15 dni. Wynajęte auto Prado.
Chętnie poczytam co tam w piachach pustynnych (i górach) w trawie piszczy.