Elbrus

czyli wyjazdy te bliskie i te bardzo dalekie

Moderator: Misiek Bielsko

Awatar użytkownika
Tatuś
Posty: 681
Rejestracja: sob paź 01, 2005 12:21 pm
Lokalizacja: Kraków

Elbrus

Post autor: Tatuś » śr lip 18, 2007 10:29 am

W związku z planowaną wyprawą na Elbrus mam pytanko: jaka wysokość n.p.m. jest do zdobycia samochodem (PatrolGR) :D ??

Awatar użytkownika
czaya
Posty: 2098
Rejestracja: wt maja 11, 2004 11:21 am
Kontaktowanie:

Post autor: czaya » śr lip 18, 2007 5:15 pm

do "Tur Bazy Azau" razem z innymi osobówkami :)21
możesz spróbować do ostatniej stacji kolejki, bo tam nie ma zbyt wiele śniegu.
dalej nie pojedziesz.
przy "beczkach" jest już śniegu w piz.du i trochę lodu i co najwyżej możesz ratrakiem się tam przejechać za odpowiednią opłatą:)21

ps. info z 2001 r 8)

Awatar użytkownika
Tatuś
Posty: 681
Rejestracja: sob paź 01, 2005 12:21 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Tatuś » śr lip 18, 2007 5:41 pm

czaykowski pisze:do "Tur Bazy Azau" razem z innymi osobówkami :)21
możesz spróbować do ostatniej stacji kolejki, bo tam nie ma zbyt wiele śniegu.
dalej nie pojedziesz.
przy "beczkach" jest już śniegu w piz.du i trochę lodu i co najwyżej możesz ratrakiem się tam przejechać za odpowiednią opłatą:)21

ps. info z 2001 r 8)
Dzięki,ale Turbaza Azau jest na wysokości 2300m,beczki na 3800m-to duża różnica. Więc przy dobrych warunkach pogodowych może uda się wjechać wyżej...

Awatar użytkownika
czaya
Posty: 2098
Rejestracja: wt maja 11, 2004 11:21 am
Kontaktowanie:

Post autor: czaya » czw lip 19, 2007 10:33 am

dlatego napisałem że do ostatniej stacji kolejki która nie pamiętam, ale chyba jest na 3300.
znajdziesz tam kilka ciekawszych miejsc żeby się przejechać.
nie wiem po co chcesz się pchać parchem na Elbrus ...

Awatar użytkownika
Tatuś
Posty: 681
Rejestracja: sob paź 01, 2005 12:21 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Tatuś » pt lip 20, 2007 10:28 am

Z pewnością znajdę coś ciekawszego ponieważ na górkę chyba się nie wybiore. Więc będzie czas na szukanie offrołdnowo miegadrajwa :) jak koledzy będą się napinać podczas wychodzenia na szczyt.

kravietz
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 7
Rejestracja: śr maja 07, 2003 1:03 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Post autor: kravietz » śr lip 25, 2007 9:03 am

W 1997 roku Ruscy wytargali LR Defa na sam szczyt. Zajęło im to 43 dni, a potem przy zjeździe spadł i się rozbił :) Wg nich można bez problemu dojechać do wysokości 3750 m. Ja na szosówkach wjechałem lekko na jakieś 2500 m.

Fotki:

http://www.photoblog.com/kravietz/2007/07/23/

Relacja:



http://krawczyk.salon24.pl/24703,index.html

Bez większego problemu można też wjechać na pobliski Czeget. Do pierwszej stacji kolejki prowadzi stroma gruntówka po której jeżdżą Krazy. Potem można walczyć.

Co do ciekawych tras to polecam dolinę Ułłu-Tau (trzeba mieć jednak propusk do załatwienia w WOP w Nalcziku), dolinę Tyzyłu (za Zajukowem w prawo na Gundelen) oraz Zapadnij Kanżał - z Gundelen trzeba wyjechać na prawy brzeg doliny Tyzyłu i potem można spokojnie 1-2 dni jeździć po obszernym plateau, a potem zjechać do Kamiennomostskoje. Fajna jest też trasa do Doliny Narzanów (z Kamiennomostu na Kiczmałkę). Mam też namiary na ludzi od off-roadu z Nalczika, mogę dać namiary.
--
Paweł Krawczyk

Awatar użytkownika
Tatuś
Posty: 681
Rejestracja: sob paź 01, 2005 12:21 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Tatuś » śr lip 25, 2007 10:28 am

kravietz pisze:W 1997 roku Ruscy wytargali LR Defa na sam szczyt. Zajęło im to 43 dni, a potem przy zjeździe spadł i się rozbił :) Wg nich można bez problemu dojechać do wysokości 3750 m. Ja na szosówkach wjechałem lekko na jakieś 2500 m.

Fotki:

http://www.photoblog.com/kravietz/2007/07/23/

Relacja:



http://krawczyk.salon24.pl/24703,index.html

Bez większego problemu można też wjechać na pobliski Czeget. Do pierwszej stacji kolejki prowadzi stroma gruntówka po której jeżdżą Krazy. Potem można walczyć.

Co do ciekawych tras to polecam dolinę Ułłu-Tau (trzeba mieć jednak propusk do załatwienia w WOP w Nalcziku), dolinę Tyzyłu (za Zajukowem w prawo na Gundelen) oraz Zapadnij Kanżał - z Gundelen trzeba wyjechać na prawy brzeg doliny Tyzyłu i potem można spokojnie 1-2 dni jeździć po obszernym plateau, a potem zjechać do Kamiennomostskoje. Fajna jest też trasa do Doliny Narzanów (z Kamiennomostu na Kiczmałkę). Mam też namiary na ludzi od off-roadu z Nalczika, mogę dać namiary.
Chłopie z nieba mi spadłeś :lol: !!

Są to dla mnie najcenniejsze informacje jakie dotychczas zdobyłem w kwestii samochodowej wspinaczki wysokogórskiej.

Jedziemy dwoma Patrolami,jeden mocno przerobiony,drugi wcale.Towarzystwo z auta niemotanego ma za cel zdobycie górki na piechotę,a my za ten czas żeby się nie nudzić z chęcią gdzieś pojeździmy.

Jeśli można to poprosze namiary na tych ludzi z Nalczika (PW)

Pozdrawiam :)2

ODPOWIEDZ

Wróć do „Podróże i Wyprawy niekomercyjne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości