Kierunek na 2016

czyli wyjazdy te bliskie i te bardzo dalekie

Moderator: Misiek Bielsko

Awatar użytkownika
Piasek
 
 
Posty: 4313
Rejestracja: pn gru 22, 2014 6:12 pm
Lokalizacja: Piotrków Kujawski

Re: Kierunek na 2016

Post autor: Piasek » śr sty 13, 2016 9:28 am

Grecja kontynentalna w miesiącach lipiec-sierpień odradzam. Wrzesień-piździernik, kwiecień-maj zwłaszcza na 4x4 bo mniej kurzu a więcej wilgoci.
Lipiec-sierpień nawet grecy nie egzystują poza zadaszeniami w godzinach od 11 do 16tej.

Awatar użytkownika
blublu1
Posty: 632
Rejestracja: pt lip 11, 2008 8:43 am
Lokalizacja: Kraków , Jerzmanowice

Re: Kierunek na 2016

Post autor: blublu1 » śr sty 13, 2016 12:51 pm

Misiek Cypr pisze:
Piotrek M pisze:A może ktoś coś podpowiedzieć o Grecji offroadowo ?


[cały czas szukam kierunku na wakacje 8) ]
Grecja jak najbardziej sie nadaje. Kraj przyjazny bardzo. Ale bez dzialajacej dobrze klimy nie przezyjesz.
Nie zauważyłem żadnego problemu z powodu braku klimatyzacji ...
Monty 3.1 td - historia....
Plecak wyprawowy
coś na dwóch kólkach też ....

Awatar użytkownika
blublu1
Posty: 632
Rejestracja: pt lip 11, 2008 8:43 am
Lokalizacja: Kraków , Jerzmanowice

Re: Kierunek na 2016

Post autor: blublu1 » śr sty 13, 2016 12:54 pm

Piasek pisze:Grecja kontynentalna w miesiącach lipiec-sierpień odradzam. Wrzesień-piździernik, kwiecień-maj zwłaszcza na 4x4 bo mniej kurzu a więcej wilgoci.
Lipiec-sierpień nawet grecy nie egzystują poza zadaszeniami w godzinach od 11 do 16tej.
Da się pojeździć , jeśli poruszasz się po górach lub szeroko pojętym wnętrzu kraju jest całkiem przyjemnie nawet w sierpniu. A naprawdę jest gdzie jeździć :)2 W sumie nie wiem dlaczego ten kraj jest trochę traktowany po macoszemu , jeśli chodzi o wypady off..
Monty 3.1 td - historia....
Plecak wyprawowy
coś na dwóch kólkach też ....

Awatar użytkownika
Piotrek M
 
 
Posty: 3496
Rejestracja: śr lip 28, 2004 3:21 pm
Lokalizacja: szczecin
Kontaktowanie:

Re: Kierunek na 2016

Post autor: Piotrek M » śr sty 13, 2016 9:44 pm

Temp rzędu 35-38 jakoś znoszę
8)
prezes ma racje
http://www.4x4.szczecin.pl
DR 800 S

Awatar użytkownika
Michał4x4
 
 
Posty: 1214
Rejestracja: ndz mar 05, 2006 8:36 pm
Lokalizacja: Warszawa-Rembertów

Re: Kierunek na 2016

Post autor: Michał4x4 » śr sty 13, 2016 9:59 pm

Jak komuś za gorąco to zawsze może w drugą stronę :)21

http://lodz.wyborcza.pl/lodz/1,35153,19 ... jusza.html
Dzika Koza

Awatar użytkownika
kpeugeot
 
 
Posty: 5556
Rejestracja: śr lip 10, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Lublin/Wrocław
Kontaktowanie:

Re: Kierunek na 2016

Post autor: kpeugeot » śr sty 13, 2016 10:14 pm

a wy sie nie boicie zapuszczać w tamte rejony ze względu na uchodźców?

przecież te tłumy stamtąd idą = to spanie na dziko tak średnio bezpiecznie wygląda

serio się pytam bo gdzieś bym się ruszył w tym roku i się obawiam że z 3 kobitkami w aucie to tak średnio widzę
TARO 3,0V6 LJ70 LJ78
Forum broni, forum radzi, forum nigdy Cię nie zdradzi!!

Awatar użytkownika
selim
 
 
Posty: 4788
Rejestracja: pn paź 24, 2005 10:04 pm
Lokalizacja: Sląsk

Re: Kierunek na 2016

Post autor: selim » czw sty 14, 2016 8:16 am

gg4987422
LR D2 -skurwiel
Rakieta - resorak nie-do-zajechania

Awatar użytkownika
Piasek
 
 
Posty: 4313
Rejestracja: pn gru 22, 2014 6:12 pm
Lokalizacja: Piotrków Kujawski

Re: Kierunek na 2016

Post autor: Piasek » czw sty 14, 2016 8:19 am

Pod ręką zestaw obowiązkowy

Obrazek

i nie ma się czym przejmować.
Wracając na ziemię: do Grecji osobowym się długo jedzie a jedzie 120-160km/h. Nie wyobrażam sobie jazdy takim "czołgiem" 4x4 mając na dachu 2gi kpl kół terenowych - na sam przejazd tam i z powrotem morze paliwa wypali. Do tego jeszcze na części bramek (np CHR) możecie być potraktowani jako camper bo mają czujniki wysokościowe.

Finger69
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 42
Rejestracja: śr lip 22, 2015 12:56 pm

Re: Kierunek na 2016

Post autor: Finger69 » wt sty 19, 2016 10:14 am

Ponawiam pytanie kpeugeot. Jak z arabami w Grecji i ogólnie na BAłkanach? Śpiąc na zadupiu można trafić na watahę czy raczej trzymają się głównym szlaków drogowych? Był w Serbii w lipcu 2015 i widziałem ich tylko w dużych miastach.

Awatar użytkownika
betlin
 
 
Posty: 282
Rejestracja: sob lis 25, 2006 12:49 pm
Lokalizacja: Piła tango
Kontaktowanie:

Re: Kierunek na 2016

Post autor: betlin » wt sty 19, 2016 4:09 pm

My w tym roku jedziemy na Ukrainę - Zakarpacie, Bukowina, Odessa aż po deltę Dunaju a na powrocie Czarnobyl.

A na zimę polecam Oman.

http://www.4x4pila.kadan.pl/oman.php

Pozdr
http://www.4x4pila.kadan.pl

I ride where i want because i want.

Awatar użytkownika
michu1
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 92
Rejestracja: pn lut 18, 2008 8:31 pm

Re: Kierunek na 2016

Post autor: michu1 » czw sty 21, 2016 9:24 am

Generalnie to każdy kierunek wyjazdowy w tym roku będzie bardzo miły, a to za sprawą cen paliwa. Ostatnio wypatrzona cena to 3,66,- za ON. Miejmy nadzieję że się dłużej utrzyma. W zeszłym roku była Bułgaria, która wg mnie świetnie nadaje się do turystyki samochodowej. Mnóstwo pasm górskich, a jak góry się znudzą to można jeszcze znaleźć coś ciekawego nad morzem. W tym roku planujemy Gruzję, pytanie jeszcze o wariant dojazdowy - północ czy południe?
było LC J95, jest Y61

Awatar użytkownika
Wrzos
 
 
Posty: 299
Rejestracja: pn sty 30, 2012 2:27 pm
Lokalizacja: Toruń

Re: Kierunek na 2016

Post autor: Wrzos » sob sty 23, 2016 11:29 pm

W 2015 byliśmy rodzinką w Grecji, trochę widzieliśmy ale zostało jeszcze dużo do zobaczenia. Na 2016 planujemy Pelponez i Południe Grecji kontynentalnej. W końcu udało mi się coś skrobnąć z wycieczki. Zrobiłem to w dziale Tarpan. Jak ktoś jest zainteresowany to podrzucam linka do moich wypocin.
http://forum4x4.pl/viewtopic.php?f=22&t=33751&start=200
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
michu1
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 92
Rejestracja: pn lut 18, 2008 8:31 pm

Re: Kierunek na 2016

Post autor: michu1 » śr sty 27, 2016 9:29 pm

Mam jeszcze opis naszej zeszłorocznej wyprawy do Bułgarii - może komuś się przyda.

W zeszłym roku byliśmy w Bułgarii. Oczywiście nie były to Złote Piaski, czy Słoneczny Brzeg, ale raczej wszystko co wokół. Ostatni raz byliśmy tutaj kilkanaście lat temu, i ciekawiło nas jak wygląda teraz, co się pozmieniało w tym kraju. Wyjazd zaplanowaliśmy na 1 sierpnia, łącznie 6 samochodów. Wszystkie marki były reprezentowane sprawiedliwie, a więc:
2x Nissan - Patrol Y61, 2x Land Rover - Discovery II i Defender, 2xToyota – LC100 i Hilux, który zresztą okazał się najmniej awaryjnym wozem, ale o tym później.

Pierwszego dnia dojazd na Węgry, i na nocleg zatrzymujemy się za Budapesztem na campingu. Był to zresztą jeden z dwóch naszych płatnych noclegów podczas trzytygodniowej wyprawy, drugi w drodze powrotnej. Kolejny dzień to zgodnie z planem przejazd do Bułgarii. Na granicy węgiersko-serbskiej w Suboticy raz-dwa wszystko poszło, i zadowoleni jedziemy autostradą w Serbii. Stan ten nie trwał jednak zbyt długo, bo po ok. 200 km stanęliśmy w korku na autostradzie. Początkowo myśleliśmy, że to pewnie na bramkach porobiły się zatory przez Turków, którzy licznie wracali do siebie na wakacje, ale jak odstaliśmy 4 godz. w korku to zobaczyliśmy, że akurat drogowcy rozpoczęli remont jednego pasa. Wieczorem jeszcze burza z piorunami i późno w nocy szukamy noclegu w Serbii. Można powiedzieć niezły początek wakacji.

Kolejnego dnia zatrzymujemy się w Bułgarii nad tektonicznym jeziorem Rabisha, kąpiel, jedzonko, i dalej jedziemy zwiedzać formacje skalne koło Belogradcika. Na powierzchni około kilkudziesięciu kilometrów kwadratowych znajdują się różne skały o przedziwnych kształtach, wytworzone przez procesy erozyjne. Na wieczór docieramy na nocleg na połoniny Starej Płaniny, bo to właśnie tutaj, w zachodniej części kraju zaczyna się to pasmo górskie. Trudy wjazdu w góry, częściowo już po ciemku i z małą niespodzianką w postaci powalonego drzewa na drodze wynagrodziły nam przepiękne widoki na całą okolicę ze szczytu Gorno Jazowo. Następny dzień to przejazd górami do Parku Narodowego Vracanski Balkan. Cicho tu, pięknie tu i jeszcze pusto – czego chcieć więcej. Widoki jak z bajki.

Następnym celem naszej podróży była Jaskinia Prochodna i Wodospady Krushunskie. Po drodze zatrzymujemy się jeszcze przy klasztorze Glozenskim, jednym z trzech najbardziej znanych w Bułgarii, oprócz klasztoru Rylskiego i Trojańskiego. Jako, że zrobiła się już wieczorowa pora, miły mnich pokazuje nam polankę nieopodal klasztoru, gdzie możemy zatrzymać się na nocleg.
Centralen Balkan to kolejne pasmo górskie, a zarazem Park Narodowy na naszej trasie. Rano, jako że jesteśmy niedaleko miejscowości Trojan oglądamy klasztor Trojański, i potem wjeżdżamy od północy z powrotem w góry. Niedaleko miejscowości Apriltsi zaczyna się kilkukilometrowy, trudny podjazd na górę. A stąd przepiękne widoki na całą okolicę. Na nocleg zostajemy w górach, w towarzystwie pasących się dziko koni.

Opuszczamy pasmo Starej Płaniny i kierujemy się na południe w Rodopy. Po drodze zatrzymujemy się w Koprivsticy. Jest to miasto – skansen architektury, gdzie niektóre domy pamiętają czasy wojen z Turkami w XVIII w. To tutaj wybuchło powstanie antytureckie. W Rodopach w planie mamy przejazd przez Wąwóz Trigradski do Jaskini Jagodinskiej. W okolicy znajduje się jeszcze punkt widokowy „Orłowe Oko”, gdzie atrakcją turystyczną jest wjazd terenówkami na platformę widokową. Mieszkańcy pobliskiej wsi wożą samochodami turystów, a jest kawałek do przejechania. My z naszymi wozami poradziliśmy sobie sami.

Dzieciaki coraz głośniej domagają się morza, także kierujemy się w stronę wybrzeża. Po drodze przejeżdżamy jeszcze przez Pamporowo, które jest dużym ośrodkiem narciarskim, i wieczorem zahaczamy o Cudnyje Mostowe. Znajdują się tutaj naturalne mosty skalne. Noc spędzamy gdzieś w górach przy ognisku, przy opuszczonym schronisku.

Rejon Careva na południowym wybrzeżu to przymorskie klify, gdzie są świetne warunki do nurkowania. Czysta woda i kamieniste dno umożliwia podziwianie świata podwodnego. Ten tydzień spędzamy nad morzem, czyli tzw. plażowanie i zwiedzanie. Generalnie w naszej podróży kierujemy się na północ, ponieważ chcemy wracać przez Rumunię. Po drodze zwiedzamy Sozopol i Warnę z ciekawym sklepem z wyrobami z róży. Bułgaria bowiem słynie z wyrobów z tego kwiatu. Dawniej znane były olejki różane, a teraz można kupić mydła, dżemy, napój z płatków w róży, a nawet wodę po goleniu. Po kilku dniach jesteśmy na dzikiej plaży koło Iraklii. To tutaj pasmo Starej Płaniny styka się z morzem. Bardzo przydatne są dla nas źródełka z sączącą się wodą z pobliskich skał, gdzie możemy uzupełnić zapasy wody. Powoli zbliżamy się do granicy rumuńskiej. To tutaj znajduje się najwięcej w Bułgarii piaszczystych plaż. Ostatni nocleg mamy na wydmach koło Krapets, i kierujemy się do przejścia granicznego koło Vama Veche. Przekroczenie granicy to jakby wjazd do innego świata. Rumunia po prostu kwitnie w porównaniu do zacofanej Bułgarii, która nie na darmo jest zaliczana do najbiedniejszych krajów Unii Europejskiej. Mieliśmy okazję przejechać ten kraj z zachodu na wschód, i widać ile jest jeszcze do zrobienia. We wsiach i miasteczkach, widać jakby czas się zatrzymał po upadku komuny. Z powodu dużej emigracji młodych ludzi na zachód, znajduje się tu wiele opuszczonych domów. Na drogach bardzo często można spotkać jeszcze łady i moskwicze. Przy drogach straszą też opuszczone PGR-y, i puste zakłady przemysłowe pamiętające czasy Żiwkowa. Ale może to dla nas i lepiej, bo przynajmniej komercja tu nie wkroczyła jeszcze w każdy zakątek. Poza znanymi kurortami na wybrzeżu, tłumu turystów tutaj się nie spotka. Przejeżdżając pasma górskie, raczej też nikogo nie spotykaliśmy na szlaku.

Trzeci tydzień naszej wyprawy to włóczęga po Rumunii, do której zawsze bardzo miło wracamy. Znad morza autostradą docieramy w Karpaty, bo naszym celem jest przejechanie słynnej Transalpiny. Jakoś podczas naszych wcześniejszych wyjazdów do Rumunii, nie mogliśmy tutaj dotrzeć, bo to albo śnieg leżał jeszcze w maju, albo było co innego do zaliczenia. Rano rozpoczynamy wjazd na drogę 67C, ale pogoda nas nie rozpieszcza – zaczyna padać, i do tego dochodzi mgła. W tej sytuacji postanawiamy się zatrzymać na kawę w Rancy, bowiem nasz niezawodny norweski serwis pogodowy pokazuje że po południu się przejaśni. I rzeczywiście przejaśniło się, i było co oglądać. Wbrew zasłyszanym plotkom, o tym że asfalt zaczyna się już sypać, trzeba stwierdzić że ma się bardzo dobrze i posłuży jeszcze wiele lat. Szkoda że nie udało się przejechać tej trasy kilka lat temu szutrem. Na nocleg chcieliśmy zatrzymać się nad jeziorem Vidin, ale jakoś mało tu przyjemnie było. W lasach co rusz spotkać można było porozbijane obozowiska zbieraczy jagód i grzybów, także pojechaliśmy dalej. W drodze powrotnej zwiedziliśmy jeszcze Albę Julię, i tak nasz wyjazd powoli się kończył. W sumie przejechaliśmy 5 tys. km. Jeśli chodzi o samochody to przydarzyło się kilka mniejszych usterek i jedna poważna awaria. Statystycznie to widać, że najbardziej wrażliwym elementem były łączniki stabilizatora, bo i w Toyocie LC100 i Patrolu się po prostu wyrwały. W Defenderze zatkał się odpływ klimatyzacji, dzięki czemu pasażerka podczas jazdy mogła sobie moczyć nogi w kałuży na podłodze. Rurka ta jest tak dziwnie schowana, że nikomu nie udało jej się odnaleźć, żeby odetkać. W LR Discovery miały miejsce takie awarie jak pęknięty przewód hamulcowy, przetarta rura od intercoolera i inne drobnostki zazwyczaj elektryczne. No a największą awarią było wydmuchanie uszczelki pod głowicą w Patrolu 2,8. Na szczęście stało się to już w drodze powrotnej, także planowany powrót nieco się wydłużył, bo co kilkadziesiąt kilometrów trzeba było dolewać wodę. Jako jedyny bez awarii wrócił tylko Hilux.

Reasumując można polecić Bułgarię na off-roadowe wyprawy. Rozległe pasma górskie, ładne wybrzeże, no i atrakcyjne jeszcze ceny sprawiają że chce się tu jeszcze wrócić.

link do zdjęć:
https://goo.gl/photos/QJnLrFM89LDNimzj7
było LC J95, jest Y61

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Re: Kierunek na 2016

Post autor: Damian » pn lut 08, 2016 10:26 pm

Damian pisze:
Zibi pisze:Jako że blisko nowa data to i czas planować kierunek na 2016. Jakie kierunki planujecie? Zastanawiam się nad powrotem do grecji ( duuuży kraj do zwiedzania) ale może ktoś nowy pomysł podrzuci? Gdzie się wybieracie?
senegambia, a potem kolski

w międzyczasie jakaś rumunia albo ukraina, ze dwa razy
:)21

no, to pierwszy punkt z planów na 2016 zaliczony :)21
https://plus.google.com/u/0/photos/1177 ... 1279008497
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Awatar użytkownika
apede
 
 
Posty: 3873
Rejestracja: ndz maja 15, 2005 10:23 pm
Lokalizacja: miasto 9 zajezdni
Kontaktowanie:

Re: Kierunek na 2016

Post autor: apede » wt lut 09, 2016 9:18 am

:P :)2 Dobre zdjęcia, dobry trip
loppujen lopuksi suzuki neliveto
https://www.flickr.com/photos/apede22
Bareja wieszczem narodowym...

Awatar użytkownika
blublu1
Posty: 632
Rejestracja: pt lip 11, 2008 8:43 am
Lokalizacja: Kraków , Jerzmanowice

Re: Kierunek na 2016

Post autor: blublu1 » wt lut 09, 2016 5:19 pm

Zdjęcia :)2 :)2 , wyjazd :)2 :)2
Monty 3.1 td - historia....
Plecak wyprawowy
coś na dwóch kólkach też ....

Awatar użytkownika
h0MER
 
 
Posty: 1141
Rejestracja: pn lip 13, 2009 2:43 pm
Lokalizacja: Bochnia
Kontaktowanie:

Re: Kierunek na 2016

Post autor: h0MER » czw lut 11, 2016 2:15 pm

grubo! :)
:)2
Nissan Patrol 2.8 TD GR Long 33"
GrupaWschodu.pl

Awatar użytkownika
Wrzos
 
 
Posty: 299
Rejestracja: pn sty 30, 2012 2:27 pm
Lokalizacja: Toruń

Re: Kierunek na 2016

Post autor: Wrzos » pn lut 15, 2016 2:57 pm

Wycieczka pierwsza klasa, fotki tez fajne. Nic tylko pozazdroscicć. :)2

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Re: Kierunek na 2016

Post autor: Damian » pn lut 15, 2016 3:22 pm

sękju dziewczęta
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Awatar użytkownika
bert
 
 
Posty: 15542
Rejestracja: wt paź 24, 2006 12:50 am
Lokalizacja: north-west
Kontaktowanie:

Re: Kierunek na 2016

Post autor: bert » pn lut 15, 2016 6:22 pm

facet, a ten merc to ośka czy pełny wymiar na 4 kółka
ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Re: Kierunek na 2016

Post autor: Damian » pn lut 15, 2016 7:26 pm

ośka
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Awatar użytkownika
bert
 
 
Posty: 15542
Rejestracja: wt paź 24, 2006 12:50 am
Lokalizacja: north-west
Kontaktowanie:

Re: Kierunek na 2016

Post autor: bert » pn lut 15, 2016 7:51 pm

Szkoda, na pełnym byłby klamot marzenie
ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania

Awatar użytkownika
lesio jeep
 
 
Posty: 5524
Rejestracja: pt maja 13, 2005 3:17 pm
Lokalizacja: marsylija

Re: Kierunek na 2016

Post autor: lesio jeep » wt lut 16, 2016 9:46 pm

dlaczego opuściłeś różowe jezioro i Dakar ? naprawdę warto zobaczyć
teraz pytanie gdzie przekraczałeś granice z Senegalem na Roso czy Diamie i ile to kosztuje obecnie ?
czy zrezygnowałeś już z rosyjskiego gazu i ropy?
Ten wpis powstał bez wsparcia środków unijnych

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Re: Kierunek na 2016

Post autor: Damian » śr lut 17, 2016 12:17 pm

lesio jeep pisze:dlaczego opuściłeś różowe jezioro i Dakar ? naprawdę warto zobaczyć
teraz pytanie gdzie przekraczałeś granice z Senegalem na Roso czy Diamie i ile to kosztuje obecnie ?

oczywiście że nie opuściłem. po prostu zdjęć nie ma w galerii. zresztą np. różowe jezioro w tym sezonie jest...mało różowe. jest wysoki poziom wody, koloru praktycznie nie widać. sama okolica jeziora nieciekawa.


granica to oczywiście Diama. przekraczasz za friko, jak nie masz CdP to trzeba szukać człowieka, a jego znalezienie kosztuje 200 ełra.
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Awatar użytkownika
lesio jeep
 
 
Posty: 5524
Rejestracja: pt maja 13, 2005 3:17 pm
Lokalizacja: marsylija

Re: Kierunek na 2016

Post autor: lesio jeep » śr lut 17, 2016 8:09 pm

czyli po staremu dzięki za odpowiedz
czy zrezygnowałeś już z rosyjskiego gazu i ropy?
Ten wpis powstał bez wsparcia środków unijnych

ODPOWIEDZ

Wróć do „Podróże i Wyprawy niekomercyjne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości