Rzetelność informacji u organizatorów wypraw

KarolZG · Post autor: **KarolZG** » wt gru 23, 2008 4:22 pm

LR_Olek pisze:
KarolSawiak pisze: Zetor jest zrzeszony

http://www.globtroter4x4.pl/site,1,21,5,pl.html jest

Tybero, nie tych miałem na myśli i nie o uczestników tu idzie, bo to ich wybór i taka a nie inna ocena imprezy potem.
Pierwszy poważniejszy wypadek i co wtedy p. Suławko? Pytanie czy imprezy ubezpiecza? Na tym polega profesjonalizm Tatuś, na tym właśnie.
Porządna impreza kosztuje pieniądze a nie wydumka do Rumunii za grosze. No nie p. Suławko? Tylko, kto wtedy za to zapłaci? I wtedy trzeba już będzie pić za swoje.

jpi · Post autor: **jpi** » wt gru 23, 2008 4:29 pm

a to ten co jednego ludzia gdziesik w Albanii zostawłi bo mu się sprzykrzyło

pezet · Post autor: **pezet** » wt gru 23, 2008 4:36 pm

czesław&jarząbek pisze:my przynajmniej pijemy za swoje i nie walimy w ryj jak nam kto próbuje przeszkadzać.
jeszcze...

To wy jakieś staroświeckie jesteście i niedzisiejsze...

darkman · Post autor: **darkman** » wt gru 23, 2008 4:47 pm

Damian pisze:groźby...mocno świąteczne

powiedz mi, kto ma takie uprawnienia z organizujących wyjazdy

Szafirek, np i jeszcze paru

.. drogo jest to fakt, ale jest.
niemniej jednak warto o to pytać organizatorów, szczególnie jak impreza za granicą.

KarolZG · Post autor: **KarolZG** » wt gru 23, 2008 4:54 pm

To chyba uczciwym byłoby też informowanie o nieposiadaniu takowych uprawnień przy organizowaniu imprez

.

Damian · Post autor: **Damian** » wt gru 23, 2008 4:55 pm

jpi pisze:a to ten co jednego ludzia gdziesik w Albanii zostawłi bo mu się sprzykrzyło

Albo w połowie drogi do Pamiru

KarolZG · Post autor: **KarolZG** » wt gru 23, 2008 5:24 pm

Na Syberii konkretnie, duży błąd, była szansa i ciśnienie w Duszanbe temat załatwić no i nie komercyjnie.
Na moich imprezach lanie po ryju w cenie, łamanie nóg gratis, na życzenie. W programie jak wół stoi, że organizator ma takie samo prawo do browara jak każdy inny i że żadnej opieki nie będzie. Uczciwie, bez ubezpieczeń i prawie za frajer.

Reasumując maramuresz.com robi imprezy nielegalnie, co za tym idzie nieprofesjonalnie, co oczywiste, zostawia ludzi bez opieki i... wystarczy.
I to tyle merytoryki bo szkoda, by temat na manowce poszedł jak każdy tutaj.
Elwood (dzięki uprzejmosci Karola)

Wesołych Świąt

jpi · Post autor: **jpi** » wt gru 23, 2008 5:34 pm

Panie E, gratuluję

a nadal piszesz Pan sam do siebie

LR_Olek · Post autor: **LR_Olek** » wt gru 23, 2008 6:40 pm

jpi pisze:Panie E, gratuluję

a nadal piszesz Pan sam do siebie

nie pekaj,zaraz barylka czy busolka sie ujawni i balkandrajwer

jpi · Post autor: **jpi** » wt gru 23, 2008 6:49 pm

LR_Olek pisze:
jpi pisze:Panie E, gratuluję

a nadal piszesz Pan sam do siebie
nie pekaj,zaraz barylka czy busolka sie ujawni i balkandrajwer

znaczy się schizofrenia taka

Post autor: **Misiek Bielsko** » wt gru 23, 2008 7:03 pm

KarolSawiak pisze:Na Syberii konkretnie, duży błąd, była szansa i ciśnienie w Duszanbe temat załatwić no i nie komercyjnie.
Na moich imprezach lanie po ryju w cenie, łamanie nóg gratis, na życzenie. W programie jak wół stoi, że organizator ma takie samo prawo do browara jak każdy inny i że żadnej opieki nie będzie. Uczciwie, bez ubezpieczeń i prawie za frajer.

Reasumując maramuresz.com robi imprezy nielegalnie, co za tym idzie nieprofesjonalnie, co oczywiste, zostawia ludzi bez opieki i... wystarczy.
I to tyle merytoryki bo szkoda, by temat na manowce poszedł jak każdy tutaj.
Elwood (dzięki uprzejmosci Karola)

Wesołych Świąt

Niedługo terminy 2009 naszej nielegalnej imprezy

konrad.w1 · Post autor: **konrad.w1** » wt gru 23, 2008 7:04 pm

Te elwood czy jak ci tam nadali. Jak się tu nie podoba to może przestań pisać w końcu i bajki o wilkach wgryzających się w nogi opowiadaj gdzie indziej. Jeździsz sobie to jeździj. Myślisz że jedyny jesteś? Cała reszta to popierdułka jakaś? Jeśli twoje wyprawy to taki "Czomolungma" są, to daj tu popisać o niższych szczytach. Gdzie się nie pojawisz tam się bagno robi. Jakoś cię tu chyba nie kochają, więc wrzuć na luz i rób to co umiesz najlepiej, nie obrażając nikogo. W dupie mam komercyjne wyjazdy ale gdybym miał wybrać to pojechał bym na maramuresz, a z tobą... to może Andersena zamrożonego odwiedzić.

Drako · Post autor: **Drako** » wt gru 23, 2008 7:57 pm

KarolSawiak pisze: Reasumując maramuresz.com robi imprezy nielegalnie, co za tym idzie nieprofesjonalnie, co oczywiste, zostawia ludzi bez opieki i... wystarczy.
I to tyle merytoryki bo szkoda, by temat na manowce poszedł jak każdy tutaj.
Elwood (dzięki uprzejmosci Karola)

Wesołych Świąt

troche tak jakby Kaczynski wypowiadal sie o elastycznosci i tolerancji.
moje przejscia z elwoodem prawie kazdy zna , a jak nie to zapraszam http://www.forum4x4.pl/forum/viewtopic. ... &start=125

bardzo mi sie podoba krytykowanie maramureszu za zostawianie ludzi( nie znam tej historii wiec sie nie wypowiadam) w sytuacji gdzie jak Elwood sie zorientowal ze tadek ma zlamana noge uciekl i schowal sie w knajpie. Nie poczekal na karetke, nie pojechal do szpitala itd. ale uwaza ze ma mandat zeby wypowiadac sie w tym tonie.

nie bede hipokryta i nie bede zyczyl wesolych swiat

czesław&jarząbek · Post autor: **czesław&jarząbek** » wt gru 23, 2008 8:21 pm

Misiek Bielsko pisze:
KarolSawiak pisze:Reasumując maramuresz.com robi imprezy nielegalnie, co za tym idzie nieprofesjonalnie, co oczywiste, zostawia ludzi bez opieki i... wystarczy.

Elwood

Niedługo terminy 2009 naszej nielegalnej imprezy

będzie bezużyteczny roadbook bez koordynat gps, przyjmiemy drastycznie podniesione wpisowe i wrócimy do kraju.
a grupa niech se radzi...taka nowa formuła czelendż.

aczkolwiek uważamy, że nie uległa jeszcze wyczerpaniu dotychczasowa formuła wymuszająca na uczestnikach wykazanie się minimum samodzielności, inteligencji i zdolnosci interpersonalnych ukierunkowanych na przetrwanie siedmiu dni w granicach UE

nadal i niezmiennie nie będziemy udawać podróżników, odkrywców, publicystów ani altruistów gdyż albowiem pisowska kato-moralność jest nam obca i nie wstydzimy się zarabiania pieniędzy.
oraz nadal i niezmiennie będziemy z taką samą konsekwencją jak przez minione pięć lat odrzucać propozycje podróżników, odkrywców, publicystów i altruistów zafirmowania ich projektów naszym logiem i renomą gdyż albowiem nie wstydzimy się także naszej zachłanności i zgarniamy wszystko dla siebie.
no.

Post autor: **Misiek Bielsko** » wt gru 23, 2008 8:26 pm

Zobaczysz, zaraz nasz ukrzyżują

Za niebycie podróżnikiem.

czesław&jarząbek · Post autor: **czesław&jarząbek** » wt gru 23, 2008 8:27 pm

kapitan bomba jest po naszej stronie

a z niebycia podróżnikami mozemy się w niedzielę wyspowiadać i kopsnąć szelesta na tacę...

KarolZG · Post autor: **KarolZG** » wt gru 23, 2008 8:50 pm

konrad.w1 pisze:o wilkach wgryzających się w nogi opowiadaj gdzie indziej

toć to było w połowie kilkudziesięciostronnicowej opowieści , niezła pamięć , chyba czytałeś całą , no ale mi też się podobało .... Widze że nawet antykoledzy Elwooda czytają jego dzienniki z wypraw . chciałbym mieć takich wrogów

Havel · Post autor: **Havel** » wt gru 23, 2008 8:56 pm

Szybko tylko wrócę do tematu - kto z kim i dlaczego rzetelny badź nie.

Żaden ze mnie podróżnik, odkrywca czy zdobywca.
Ale jednego jestem pewien. Pojadę na każdą wyprawę - jak tylko będę mieć czas i pieniądze - tylko z Wojtkiem bo mu poprostu ufam.

To tak na koniec.

Nara

Havel

KarolZG · Post autor: **KarolZG** » wt gru 23, 2008 8:58 pm

formuła się wyczerpie i to szybko, terefere...
tu nie o podróżnikach tylko firemce prawimy akurat, co do czasu i miejsca nie przystaje, ot co i nie o Wojtku piszę, bo ładnie się w temacie wypowiedział i finito.

El

konrad.w1 · Post autor: **konrad.w1** » wt gru 23, 2008 9:06 pm

KarolSawiak pisze:
konrad.w1 pisze:o wilkach wgryzających się w nogi opowiadaj gdzie indziej
toć to było w połowie kilkudziesięciostronnicowej opowieści , niezła pamięć , chyba czytałeś całą , no ale mi też się podobało .... Widze że nawet antykoledzy Elwooda czytają jego dzienniki z wypraw . chciałbym mieć takich wrogów

Żeby być czyimś wrogiem trza tego kogoś poznać i bynajmniej nie na forum.
Tutaj to jedynie treści mogą się nie podobać, a on właśnie robi wszystko żeby tak było, przy pomocy serdecznej niektórych swoich znajomych/przyjaciół.

jacenty · Post autor: **jacenty** » wt gru 23, 2008 9:08 pm

Misiek i Czesław nie dajcie się.

Jak czytam ten topic to szlag mnie trafia.
Nawet tu zaczyna się piekiełko polskiej biurokracji.
Certyfikaty, zezwolenia ,rejestracje ISO 9000......
A ja pytam gdzie jest dobra zabawa.
To że ktoś ma wszystkie potrzebne lub niepotrzebne kwity to nie czyni go dobrym organizatorem (ani nawet podróżnikiem).

Formuła imprezy jest taka jaką ustala organizator i to czy lepsza jest mega droga impreza gdzie tragarze noszą wszystkich na rekach i podają zimne drinki ,czy tania impreza na zasdzie spontona , przez wszystkie szceble posrednie. Osobiście bliższa jest mi formuła imprezy Miśka , niż "innych "organizatorów".
Każdy ma prawo wyboru (jeszce ma) imprezy i to na jego barkach spoczywa wybór właściwej imprezy.
A z własnego doswiadczenia biznesowego to określenie "PROFESJONALNY" zawsze oznacza bardzo drogi , a nie koniecznie dobry i dopasowany.

czesław&jarząbek · Post autor: **czesław&jarząbek** » wt gru 23, 2008 9:13 pm

Elwood pisze:terefere...

idź...machnij sobie swiąteczną banie...popatrz na mapę co będziesz w przyszłym roku robił i...ochłoń...

każdy ma jakiegoś trupa w szafie. bez wyjątku. ty masz ich całkiem sporo.
żyj i daj żyć innym póki trupy nie wypływają...

jeżeli masz z tym problem to wiesz gdzie mnie znaleźć i wiesz, że mam bardzo dobrą pamięć.

nie pozdrawiam ani też nie zapraszam do dalszej dyskusji.

Havel · Post autor: **Havel** » wt gru 23, 2008 9:15 pm

Przeczytałem cały temat. Bardzo absorbujący zresztą.
Dużo w nim profesjonalizmu, cierpkich wrzutek i zaciętości

.

Świetnie każdy broni swoich racji - trudno Wam tego odmówić.

Ale kiedyś musi nadejść koniec i znaczna część " czytaczy "

już pewnie wie, że w 2009 roku z którymś z organizatorów na wyprawę pojedzie.

Firma, firma to ludzie tacy, siacy czy owacy. Coś trzeba wybrać.

Ja wybrałem i tyle.

Havel

LR_Olek · Post autor: **LR_Olek** » wt gru 23, 2008 9:17 pm

czesław&jarząbek pisze: nie zapraszam do dalszej dyskusji.

o penisowales killer? co ja bede czytal do jutra?

taki watek...

popraw sie i zapros do dyskusji

jacenty · Post autor: **jacenty** » wt gru 23, 2008 9:21 pm

Coś przeoczyłem? Bo jakiś wolne miejsce się zrobiło ?

Rzetelność informacji u organizatorów wypraw

Kto jest online