defendrem wrocław- Hong kong

[milas]

noooo ale 80

narazie Proba defendera na Malte a Po powrocie decyzja
chyba ,ze ktos chce kupic defendera po remoncie

[Marcin_KitelancersPL]

No tak, rozważam taką opcję. Bo HDJ80 Zibiego jest zrobiona, objeżdżona, jakby nie patrzeć wygodniejsza i o część w azji łatwiej. Ale czekam jeszcze na ostateczny werdykt od Bacza.
No po tym remoncie co teraz Baczu robi to pozostanie jeszcze do zrobienia zawieszenie HD, bagażnik, zderzak pod wyciągarkę i sama wyciągarka. A w LC już to ma i jeszcze pełne blokady. Więc jakby ktoś być zainteresowany Defem to możemy pogadać

[Pepek]

Jeżeli liczysz na odzyskanie kasy wpakowanej, to od razu wyprowadzę Cię z błędu. Jest to nie możliwe nawet w 50%

[milas]

to forum zweryfikowalo poglady Marcina i Mysle powoli zostaje nastawiony na tory w kierunku hong-kongu , bo narazie jechal na rumunie gdzie to auto doskonale zdalo by egzamin ale dalej bym sie nieruszal

[Marcin_KitelancersPL]

Na pewno dużo wiedzy przybyło. Moje wnioski są takie. Myślę, że po tych naprawach co teraz Bachu robi, dałoby radę. W przeciwieństwie do tych co mi sprzedali auto, chcę je sprzedać w dobry stanie. Co jest do naprawy zostanie naprawione i, tak wiem, że na tym stracę. Ale sprzedając chcę z czystym sumieniem powiedzieć, że auto jest w pełni sprawne i nie ma się do czego technicznie przyczepić.
Więc mój wybór w tym momencie jest taki, kupować nowe zawieszenie HD do Defa, zderzak, wyciągarkę, bagażnik i jeszcze jakieś pierdoły. I jechać stosunkowo głośnym i średnio wygodnym samochodem, który z uwagi na to że to Defender i wszystko się dość szybko zużywa. A nie ma co się czarować, ale ekspertem od napraw w 2 miechy nie zostanę
Alternatywą jest wspomniana Toyota, która jadę jutro oglądać. Autko ma bagażnik, wyciągarkę, pełne blokady kół, normalne wygłuszenie i mniejszą "przewiewność". Toyota uchodzi za miej awaryjną, a dostępność części w tych rejonach świata co jadę, jak już parę osób zdążyło wspomnieć jest większa. Więc z kalkulacji moich wynika, że ryzyko mniejsze Toyotą

[Szarbia]

Więc mój wybór w tym momencie jest taki, kupować nowe zawieszenie HD do Defa, zderzak, wyciągarkę, bagażnik i jeszcze jakieś pierdoły.

Znaczy sie chcesz to wszystko dokupic do auta a potem to auto sprzedac
A moze ja czegos niezrozumialem

[wojo02]

raczej kolega zamierza odpuścić defa i kupić hdj od zibiego
tylko szkoda trochę wyrzuconej w błoto kasy

[Zibi]

Zobaczymy. Marcin do mnie już jedzie, weźmie sobie auto na kilka dni i posprawdza. Co trzeba blacharsko zrobić wie, mechanicznie powinno być wszystko ok ale osytatnio u mnie auta więcej stoją niż jeżdzą więc mogę o czymś nie wiedzieć. Mechanik mam najdzieję dokłądnie posprawdza to i ja będę wiedział.

[milas]

raczej kolega zamierza odpuścić defa i kupić hdj od zibiego
tylko szkoda trochę wyrzuconej w błoto kasy

no niesty defendrer po wsadzeniu w niego 20 tys jest przygotowany na rumunie ,ukraine itp ale nie na hong kong
wiec jakby kto chcial odrestaurowanego defendera to bedzie do sprzedania

[Zibi]

Jeszcze toyoty nie kupił, po odśnieżeniu i po dzisiejszej jeździe wcale nie jestem pewienm, ze chcę sprzedać

[milas]

[Zibi]

może samuraja mu dam

[Marcin_KitelancersPL]

Zibi nie strasz o 4 wstałem, 3h w pociągu i już 1.5h w autobusie

[milas]

ale do Swietego miasta jedziesz , do Guru Wyciagarek a to nie byle Hu....wina

[wojo02]

najwyżej zjesz kremówkę i wrócisz tą samą drogą, na 4 rano powinieneś być

[olin1]

Jak nie Toyote to zeby nie wracać o niczym możesz wyciągarkę kupic ..., pod pache i wio nazad

[piox]

skromnym zdaniem to za deffa nie ma szans na zwrot 50%. A jak jest już na tyle ogarnięty to jak Pan Adrian pokazał w dużo trudniejszych warunkach że się da tylko trzeba chcieć.

[Marcin_KitelancersPL]

skromnym zdaniem to za deffa nie ma szans na zwrot 50%. A jak jest już na tyle ogarnięty to jak Pan Adrian pokazał w dużo trudniejszych warunkach że się da tylko trzeba chcieć.

Włożyłem w niego w sumie jakieś 45 tys. Jest już sprawny, ładny i w zasadzie nie ma się za bardzo do czego przyczepić jak na Defendera. Więc liczę, że coś w okolicach 35 tys uda się za niego wyciągnąć. Zibi złożył mi lukratywną propozycję już przygotowane wyprawowo autka z namiotem i takimi tam bajerami. Byłem na diagnostyce i zaraz jadę do Bacza. Jak na razie są tylko kosmetyczne rzeczy, więc de facto obydwa auta wymagają podobnego wkładu jeszcze. Bo Def nie ma choćby bagażnika, odpowiedniego, utwardzonego zawieszenia, czy wyciągarki.
Moje odczucia z różnicy jazdy tymi autami są takie, że Def to auto hardkorowe. Świst turbiny przy przyspieszaniu, wiatr we włosach i każdy się za nim ogląda na ulicy. Ma taki fun factor. Land Cruiser to z kolei mniej awaryjny, wygodny krążownik. Jeździ się fajnie, ale wszystko jest jak w zwykłym aucie, więc nie ma już takiego odczucia jak w Defie.
My jednak mamy kawał drogi do pokonania, więc na ten moment wybieram pełną wygodę i mniej problemów na trasie. Zobaczymy co jeszcze Baczu powie.

[Darek Elwood]

Eeee...
Defem byłoby znacznie ciekawiej.
Nie ma już funu dla mnie w tym wątku.

[olin1]

Def swój urok ma właśnie w tym, że jest taki toporny i mało komfortowy.

[milas]

ku... przez 7 stron nadup....ja ,ze daf z energetyki , skladany z 2 z itp nieda rady
jak chlopak sie zdecydował na dobre posuniecie i kupił objechane auto , ktore bezawaryjnie objechalo pol swiata i niejedna impreze to ,ze daf byl ciekawszy

fakt był ciekawszy - bo by sie wiecej dzialo - bylyby posty typu

Marcin -CZesław a jak nie pali i robi tylko cyk cyk to co zrobic
Czesław - otworz maske do pozycji serwisowej ................
czesław - .......................................
Marcin - uhyyyyyyyyyy
Czesław - czego nierozumiesz przeciesz to proste
Marcin -UHyyyyyyyyyyyyyyyyyyy
Czesław ........................

i tak az by odpalił

[mazeno]

kupil od zibiego?
buhahahaha, dojedzie.
do sopotu...

no to sie zacznie tera.
a bylo jechac defem ;P

[Marcin_KitelancersPL]

No to mi teraz Milas dojechałeś
Teraz już bym wiedział co robi cyk, cyk. A swoją drogą cyk, cyk jest już składany i jutro będzie tylko pyk i ogień

Jeszcze nie kupiłem, ale jestem bardzo bliski tego. Byłem na przeglądzie. Pod autem super, nie ma wycieków. Zbieżność, drugi tłumik i jakaś kosmetyka do zrobienia. Jeszcze jutro Baczu wyda opinię.

[mazeno]

>nie ma wycieków
znaczy nie ma olejow i smarow.

> Zbieżność
skrzywiona rama.

> drugi tłumik
trzeci sie spalil.

> jakaś kosmetyka
ruda wszedzie.

;)

[milas]

niesluchaj Mezano
on wie jak sie wspinac i na 2 nogach po gorach chodzic