Summer Lappland 2006 UAZ + CAMPING ( 190 zdjęć)

czyli wyjazdy te bliskie i te bardzo dalekie

Moderator: Misiek Bielsko

Awatar użytkownika
Igor V8
 
 
Posty: 9630
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 5:35 pm
Lokalizacja: Karłowicz4x4.pl Salonprzyczep.pl

Post autor: Igor V8 » ndz paź 22, 2006 5:58 pm

sebalodz pisze:
Zachary pisze::o :o :o Ja też tak chcę.
Nie mam tylko pojęcia jak przekonać do tego moją żonę.
:)2 moze popracujemy nad nimi razem :lol: ??
moja tez nie chce slyszec :cry:
Chłopaki :D jestem z wami :)2 może wykupimy im wycieczkę na Syberię :)23 Mojej to ciągle zimno albo mokro , rybki jej śmierdzą , dupa ją boli jak za długo jedzie , wszystko na nie :evil: No chyba że jedzie do hotelu 5* w ciepłych krajach i całe dnie leży na plaży a ja dostaję kurw..cy :evil: Może coś razem wymyślimy i skoczymy do Laponii :)2
Idee Lenina wiecznie żywe ... komunista , chwilowo w konspiracji ... :)21

Awatar użytkownika
Zachary
Posty: 776
Rejestracja: ndz paź 27, 2002 9:10 pm
Lokalizacja: mazury-warszawa

Post autor: Zachary » ndz paź 22, 2006 6:07 pm

igor909 pisze:
sebalodz pisze:
Zachary pisze::o :o :o Ja też tak chcę.
Nie mam tylko pojęcia jak przekonać do tego moją żonę.
:)2 moze popracujemy nad nimi razem :lol: ??
moja tez nie chce slyszec :cry:
Chłopaki :D jestem z wami :)2 może wykupimy im wycieczkę na Syberię :)23 Mojej to ciągle zimno albo mokro , rybki jej śmierdzą , dupa ją boli jak za długo jedzie , wszystko na nie :evil: No chyba że jedzie do hotelu 5* w ciepłych krajach i całe dnie leży na plaży a ja dostaję kurw..cy :evil: Może coś razem wymyślimy i skoczymy do Laponii :)2
:)21 :)21 :)21
Lala KDJ120, Wolf GD300, 469B, U1234 oraz Rolka150 i...Renata ;-)[/color]

Awatar użytkownika
klusownik
 
 
Posty: 190
Rejestracja: ndz sty 11, 2004 10:31 pm
Lokalizacja: Słupsk / Lappland

Post autor: klusownik » wt gru 19, 2006 5:36 pm

Witam.

Zapomniałem dodac, ze Skandynawia jest bodaj najtanszym "telefonicznym" panstwem. :)2

Pokrycie GSM obejmuje w zasadzie cala Skandynawie.
Jesli wybieracie sie tam to polecam Comwiq amigos.
Mile sie zaskoczycie, bo koszt rozmowy do Polski niekiedy jest nizszy niz nasze lokalne rozmowy po kraju.

Gdzies w topikach widzialem pytanie o karte wedkarska. ??
W zasadzie jest takowa wymagana podczas polowow...
...ale ja nigdy takiej nie mialem ani nikt z moich znajomych. :wink:

W Skandynawii patrza na to "przez palce" 8)
Oczwiscia jesli chcecie polapac ryb na specjalnych wedkarskich campingach, to musicie takowa wykupic. :)1

Co jeszcze?
W Polsce na 1 jezioro przypada rocznie ze kilkuset wedkarzy (statystycznie) :roll:
W Skandynawii na 1 jezioro przypada rocznie kilku wedkarzy... :D

Sami wyciagniejcie wnioski... :wink:

Pozdrawiam serdecznie
UAZ 469B S-21 + LPG UAZ 315126 2.4 MB
K- 750
Daihatsu Feroza 1.6 16V
Defender 90 300Tdi

Awatar użytkownika
mateusz_kna
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 56
Rejestracja: śr sty 18, 2006 7:51 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: mateusz_kna » wt gru 19, 2006 11:07 pm

Jade, jade , jade!! Kiedys sie zawezme, naucze sie jak naprawia sie gUAZa, pozbieram bambetle i tez wyrusze.. najlepiej z kims do kompanii kto naprawde bedzie potrafil naprawic moj samochod. W zamian moge zostac naczelnym lekarzem wycieczki :-)
W porównaniu z kiłą tryper jest chorobą miłą

Awatar użytkownika
klusownik
 
 
Posty: 190
Rejestracja: ndz sty 11, 2004 10:31 pm
Lokalizacja: Słupsk / Lappland

Post autor: klusownik » śr gru 20, 2006 1:12 am

mateusz_kna pisze:W zamian moge zostac naczelnym lekarzem wycieczki :-)
--------------------
ha :wink:

To specjalistow od stanów nagłych było by juz 2 :)2
Bowiem i u mnie w szafie lezy podobny dyplom.

Choc zawodowo sie w tym temacie nie udzielam.
pozdr.
UAZ 469B S-21 + LPG UAZ 315126 2.4 MB
K- 750
Daihatsu Feroza 1.6 16V
Defender 90 300Tdi

Egon_Olsen
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 44
Rejestracja: ndz lis 05, 2006 5:49 pm
Lokalizacja: Pleszew

Post autor: Egon_Olsen » śr gru 20, 2006 8:24 am

po przeczytaniu wątku ze szwagrem też postanowiliśmy jechać, pewnie dopiero latem 2008 ale pojedziemy ;) na pokładzie informatyk/mechanik/kierowca + lingwista/ornitolog :lol:

v-raptor
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 62
Rejestracja: czw sie 03, 2006 9:37 am
Lokalizacja: Katowice
Kontaktowanie:

Re: Skandynawia UAZem+Camping? Też można ;-)

Post autor: v-raptor » śr gru 20, 2006 8:53 am

klusownik pisze: Przyczepa kempingowa była ani mała ani duża...
Niemniej po zapakowaniu wszystkiego do auta i do przyczepy okazało się, ze masa całego kramiku przekracza 3700 kg.
Moje gratulacje, nic tylko pozazdrościć takiej wyprawy.
A pytanie mam tendencyjne ;) jeśli MC zestawu przekracza 3,5t to trzeba mieć kategorię C ?

Awatar użytkownika
klusownik
 
 
Posty: 190
Rejestracja: ndz sty 11, 2004 10:31 pm
Lokalizacja: Słupsk / Lappland

Re: Skandynawia UAZem+Camping? Też można ;-)

Post autor: klusownik » śr gru 20, 2006 9:16 am

v-raptor pisze: A pytanie mam tendencyjne ;) jeśli MC zestawu przekracza 3,5t to trzeba mieć kategorię C ?
------------------------------------
Sprawa ta kształtuje sie dokładnie tak:

Na kategorie B mozesz prowadzic pojazd lub zespoły pojazdów (auto +przyczepa) o łacznej masie 3,5 t DMC. Z zaznaczeniem, ze oczywiscie przyczepa nie moze byc ciezsza niz samochod, no i ze auto ma hak, ktory oficjalnie to wytrzyma. (tabliczka) :wink:

Jest jeden wyjatek:

Mianowicie; jesli auto ma DMC 3,5t to nadal na kat B prawa jazdy mozna podpiac do niego przyczepe o DMC 750kg, mimo, ze łączne DMC tego zestwu wynosi ponad 4t.

Na kat B+E mozesz prowadzic zespoły pojazdów o łacznym DMC 7t.
Tzn. Auto 3,5t DMC + przyczepa 3,5 t DMC.

Kategoria C+E lub D+E pokrywa uprawnienia z kat B+E.


Czyli nieaktualna jest stara sytuacja gdzie to wygladalo tak, ze na kat B mozna bylo holowac przyczepe tylko do 750 kg.

Pozdr.
Ostatnio zmieniony śr gru 20, 2006 6:39 pm przez klusownik, łącznie zmieniany 2 razy.
UAZ 469B S-21 + LPG UAZ 315126 2.4 MB
K- 750
Daihatsu Feroza 1.6 16V
Defender 90 300Tdi

Awatar użytkownika
Elwood
 
 
Posty: 1374
Rejestracja: śr lis 22, 2006 10:27 am
Lokalizacja: z wykopalisk...
Kontaktowanie:

Post autor: Elwood » śr gru 20, 2006 10:07 am

Sam jeszcze tam nie dotarłem ale zaliczyć Nordkap fajna rzecz. Tylko podobno trzeba miec wyjatkowe szczęście, żeby go zobaczyć. No i jak go zobaczyć aby nie zapłacić?
The Bluesmobile
"...nauczyć się być w świecie, oglądać go, odkrywać, zwyczajnie, nim zniknie..."

Awatar użytkownika
Cajman
 
 
Posty: 801
Rejestracja: wt lis 21, 2006 6:24 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Post autor: Cajman » śr gru 20, 2006 11:01 am

Elwood pisze:Sam jeszcze tam nie dotarłem ale zaliczyć Nordkap fajna rzecz. Tylko podobno trzeba miec wyjatkowe szczęście, żeby go zobaczyć. No i jak go zobaczyć aby nie zapłacić?
Za przejazd na wyspę (tak, Nordkap jest na wyspie) trzeba zapłacić i to za samochód jak i od każdej osoby.
Za samo wejście na "punkt" to robi się tak że dojeżdża się do bramki a następnie wykręca i cofajac szuka się pierwszego możliwego miejsca do zaparkowania. Zostawia się samochód i idzie się piechotą omijając bramkę w odległości jakiejś 0,5 km i wchodzi się na teren. Jest to legalne i nikt wam nic nie może zrobić bo jest to teren parku krajobrazowego a spacerownie po parku jest darmowe i legalne. Jest to odległość ok 2 km.
Faktycznie trudno go dostrzec. Tuż przed bramkami jest piękna pogoda a dosłownie 1 km od brzegu jest mgła - i tak 90 % w ciągu roku - jest to spowodowane ciepłymi prądami opływającymi przylądek i zimnym powietrzem - po prostu tworzy się mgła.

I jeszcze jedna uwaga - nie warto przekraczać prędkość - po pierwsze trochę reniferów wałęsa się po drodze i wcale nie zwracają uwagi na samochody a mają kolor maskujący w stosunku do asfaltu, poza tym spotkałem gościa który przeroczył prędkość o 13 km i zapłacił równowartość 1600 zł (gdyby miał 16 to by było 3 000 zł :lol: ).
Przy wyjeżdzie sprawdzają głównie dowód rejestracyjny - czy nie ma mandatu z fotoradarów - połączone są tak że na granicy zaraz będą wiedzieć.

tabar
 
 
Posty: 237
Rejestracja: czw maja 05, 2005 7:19 pm
Lokalizacja: Lublin

Post autor: tabar » śr gru 20, 2006 11:08 am

Elwood pisze:Sam jeszcze tam nie dotarłem ale zaliczyć Nordkap fajna rzecz. Tylko podobno trzeba miec wyjatkowe szczęście, żeby go zobaczyć. No i jak go zobaczyć aby nie zapłacić?
Od myta na tunelu nie da sie wymknac, co ciekawe wjezdasz sobie bez problemu, wyjezdzasz z tunelu i szlaban + budka, jak bedzie wiecej aut to probelm z zawroceniem :D Istna metoda trolli, z reszta Norwedzy maja do tego sklonnosci ;D, ale cyba najwieksze maja Szwedzi na Olandii, wszak tam jest puszcza trolli, a wiekszosc kampingow prowadozna jest przez trolle ;).
Co do samego Nordkapu, jesli nie jedziesz we mgle, to da sie wypatrzec, parkingi ok 1-2 km od osrodka komercyjnego, tam stawiasz za darmo i zasuwasz na piechote i ogladasz za darmo, tylko nie wchodzisz do budnku. Nie kojarze czy ogrodzenie uniemozliwia podejscie do owej drucianej kuli, ale wcale widoki sa najlepsze z innych miejsc niz tarasy widokowe. Ogolnie ta buda na Nordkapie to komercha straszna. Mysmy podchodzili dwa razy bo pierwszegoo dnia wieczorem mgla byla taka, ze widocznosc rzedu 2-3. Na drugi dzien super sloneczko. Ciekawe jest to, ze czesto ludzie aby wyrazic swoje niezadowolenie, stawiaja namioty na granicy przepisowej odleglosci od bydunkow centrum :D Jak my bylismy to juz zaczynal sie wianuszek :)2
Nie jestem juz pewny, ale wydaje mi sie ze znajomi, ktorzy jechali motocyklami i mieli faze zwiazana z dniem polarnym - praktycznie nie mogli usnac z powdu dnai a okraglo, zajechali na Nordkap ok 2 w nocy. Klimacik przyjemny, dosc jasno i wydaje mi sie, ze nie plaicili, ale nie jestem 100% pewny.

pzdr
Tabar

Awatar użytkownika
klusownik
 
 
Posty: 190
Rejestracja: ndz sty 11, 2004 10:31 pm
Lokalizacja: Słupsk / Lappland

Post autor: klusownik » śr gru 20, 2006 11:16 am

Cajman pisze: Przy wyjeżdzie sprawdzają głównie dowód rejestracyjny - czy nie ma mandatu z fotoradarów - połączone są tak że na granicy zaraz będą wiedzieć.
--------------------------------
Ja musialem miec wyjatkowe szczscie bo na 3 wyjazdy ani razu nie sprawdzono mi dowodu po szweckiej stronie. Ani podczas wjazdu ani wyjazdu. Jedynie po naszej stronie chcieli do niego zagladac.

Ale fakt faktem, przekroczenia predkosci sa karane bardzo restrykcyjnie.
Skrzynek fotoradarowych jest od liku, ale nie we wszystkich sa radary. Mozna by zaryzykowac twierdzenie, ze tylko niewieki procent działa.
Radary przewaznie stoja w miejscowosciach przy wlocie i wylocie, czasm i pomiedzy nimi jakis sie zaplata. :roll:

Raczej nie ma takiej sytuacji ze zaskoczy nas radar daleko od wsi i miasteczek. :)2

Oczywiscie panuje tam generalna zasada, ze im wyzej na północ..... :wink:

pozdr
UAZ 469B S-21 + LPG UAZ 315126 2.4 MB
K- 750
Daihatsu Feroza 1.6 16V
Defender 90 300Tdi

Awatar użytkownika
Elwood
 
 
Posty: 1374
Rejestracja: śr lis 22, 2006 10:27 am
Lokalizacja: z wykopalisk...
Kontaktowanie:

Post autor: Elwood » śr gru 20, 2006 11:42 am

Byłem w Norwegii ładnych pare lat temu ale nigdy nie zapomnę jak nas zatrzymał policjant i "zaproponował" (w stylu Ojca Chrzestnego) mandat w wysokości coś około 200 dollars americanos. Jechaliśmy SHL-ką z domatanym koszem (bez TUV :D ). Wskazówka na liczniku zachowywała się jak metronom, bezpieczna prędkość (i maks możliwa) to 60km/h i tym sie kierowaliśmy.
Wokół śniegi, gdzies tam było chyba ogranicznie ale co my tam mogliśmy przekroczyć jak droga pięła się lekko pod górę...
Stoi więc ten piegowaty olbrzym i nic sobie nie robi z tego, ze nam w portfelu po zatankowaniou po drodze do pełna zostało ostatnie 50dollars. Po długiej dyskusji i tłumaczeniu (że winny wszystkiemu komunistyczny reżim i w ogóle) w portfelu został nam tylko adres pod który mieliśmy sie udać celem noclegu (temat jeszcze nagrany w Polsce).
Z mapy wynikało, ze to jeszcze kilkadziesiat km ale za nim dojechaliśmy to trwało wieki. Było bardzo późno a "słońce stało nisko".
Gospodarze okazali się bardzo mili (polecił nas kolega, który tam spędzał "pracowicie" wakacje już od kilku lat). Szczerze nam współczuli ale stwierdzili, ze i tak mieliśmy szczęście bo miejscowa policja w ogóle nie pobłaża i trzeba napradę uważać.
Zajęliśmy więc pokój ich syna, który pracował na noc i rano mieliśmy się wszyscy spotkać przy śniadaniu.
Wstaliśmy wcześnie, co by nikt nie musiał po nas sprzątać, zostawiając wszystko w idealnym porządku udaliśmy się na śniadanie.
Gospodyni zrobiła kawę i gdy tak sobie piliśmy tę kawę w drzwiach stanał ów policjant.
Uczucie które mnie ogarnęło przypomianało, złapanie przez kanara w autobusie z nieskasowanym biletem. Matko Boska, przyjechał pewnie skonsfikowac motor albo jeszcze coś gorszego? Tylko dlaczego się tak głupio uśmiechał?
Po wymianie kilku zdań z gospodynią, my czekając na jakiś bliżej nie określony ale ciężki wyrok zostaliśmy sobie przedstawieni. Okazało się, że to jest własnie ten syn!
Rany Julek, ale z nas spadło ciśnienie. Potem śmiechom nie było końca. Ostatecznie anulował nam mandat ale bardzo przestrzegał przed respektowaniem przepisów.
The Bluesmobile
"...nauczyć się być w świecie, oglądać go, odkrywać, zwyczajnie, nim zniknie..."

Awatar użytkownika
mateusz_kna
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 56
Rejestracja: śr sty 18, 2006 7:51 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: mateusz_kna » śr gru 20, 2006 4:27 pm

ha

To specjalistow od stanów nagłych było by juz 2
Bowiem i u mnie w szafie lezy podobny dyplom.

Choc zawodowo sie w tym temacie nie udzielam.
pozdr.
no to teraz skladam potrojny szacun.. :)2
to moze jednak doczepie sie na jakas wyprawe jako kolega po fachu ;-)
W porównaniu z kiłą tryper jest chorobą miłą

Awatar użytkownika
klusownik
 
 
Posty: 190
Rejestracja: ndz sty 11, 2004 10:31 pm
Lokalizacja: Słupsk / Lappland

Post autor: klusownik » śr gru 20, 2006 5:09 pm

mateusz_kna pisze: to moze jednak doczepie sie na jakas wyprawe jako kolega po fachu ;-)
-----------------------------
Nie widze problemu. :wink:

Ja niestety teraz wyemigrowalem do NL. :cry:
Czasami wracam do PL na kilka dni, wiec z koniecznosci skupilem sie bardziej na spływach kajakowych. (czas)
Na wiosne planuje szlak Brdy jako, ze szlak ten zaczyna sie 200 m od drzwi mieszkania mojej dziewczyny. 8)

Najblizsze wolne 4 tyg mam w lipcu lub sierpniu i wtedy planuje po raz kolejny udac sie do Laponii. :D

Jesli kolega po fachu reflektuje, to " nie widze zadnych przeciwskazan" :wink: (jak to sie czasami mowi w naszym branzowym zargonie)

Pozdr.
UAZ 469B S-21 + LPG UAZ 315126 2.4 MB
K- 750
Daihatsu Feroza 1.6 16V
Defender 90 300Tdi

Awatar użytkownika
rico69
 
 
Posty: 183
Rejestracja: pt lut 02, 2007 11:12 pm
Lokalizacja: Leszno-Wielkopolska

Post autor: rico69 » pt lut 09, 2007 9:28 pm

Super extra relacja, nic tylko pozazdrościć. Mam nadzieję też kiedyś się wybrać, myślałem o Norwegii.
Adrian
LC 95 mota się

Awatar użytkownika
edox
 
 
Posty: 150
Rejestracja: czw wrz 01, 2005 10:01 pm
Lokalizacja: Biała Podlaska

Post autor: edox » pt lut 16, 2007 11:23 am

extra :)2 !! :)2 !!
moja gratulacje kolego klusownik :)2
WJ 2,7 CRD Yokohama G012 A/T

ODPOWIEDZ

Wróć do „Podróże i Wyprawy niekomercyjne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości