namiot dachowy - pytanie
Moderator: Misiek Bielsko
http://moto.allegro.pl/item137697647_na ... ucent.html
a widzial ktos te namioty na zywo?
na ebayu sa od dawna , ale jeszcze takiego nie widzialem u nikogo
a widzial ktos te namioty na zywo?
na ebayu sa od dawna , ale jeszcze takiego nie widzialem u nikogo
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 27
- Rejestracja: sob mar 25, 2006 3:14 pm
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 27
- Rejestracja: sob mar 25, 2006 3:14 pm
w takim razie czyżby niebyło sensu robić czegoś nowego skoro juz wszystko jest w maggolinach? a może warto by było popracować trochę nad aerodynamiką skorupy? postarać się zmniejszyć masę całego ustrojstwa (60 kg to trochę sporo)? Czy może te czynniki nie mają aż takiego znaczenia w samochodach wyprawowych by się nimi zajmować?Drako pisze:
Wszystko w sumie juz masz w maggolinach
maja oczywisce.
W polskich warunkach najwazniejszym czynnikiem jest cena , dlatego najlepszym namiotem dachowym jest namiot szybkorozkladajacy quechua i plaski bagaznik dachowy. Jezeli bylbys w stanie zaprojektowac tansza alternatywe do maggoliny i zeby nie bylo to takie badziewie jak oassis , to napewno klientow znajdziesz.
Ale waunkiem jest cena . za 5 tys nikt nie kupi czegos niesprawdzonego, jak tyle kosztuja gotowe rozwiazania np. hanibala.
Kombinuj , rynek jest duzy i az sie prosi o konkurencje.
W polskich warunkach najwazniejszym czynnikiem jest cena , dlatego najlepszym namiotem dachowym jest namiot szybkorozkladajacy quechua i plaski bagaznik dachowy. Jezeli bylbys w stanie zaprojektowac tansza alternatywe do maggoliny i zeby nie bylo to takie badziewie jak oassis , to napewno klientow znajdziesz.
Ale waunkiem jest cena . za 5 tys nikt nie kupi czegos niesprawdzonego, jak tyle kosztuja gotowe rozwiazania np. hanibala.
Kombinuj , rynek jest duzy i az sie prosi o konkurencje.
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 27
- Rejestracja: sob mar 25, 2006 3:14 pm
prośba o wypełnienie ankiety
Witam,
Jestem studentem Wydziału Mechanicznego Energetyki i Lotnictwa PW i w ramach wykonywania pracy inżynierskiej postanowiłem (nawet się za to zabrałem) skonstruować samochodowy namiot dachowy.
Celem mojej pracy jest zaprojektowanie takiej konstrukcji, która byłaby alternatywą dla produktów takich firm jak Autohome (www.autohome.it), Trekking (www.trekking.fr), Hannibal (www.hannibal.co.za) lub Eezi Awn (www.eezi-awn.co.za).
Jak wynika z Waszych wcześniejszych opinii w większości oferowanych na rynku modeli współczynnik jakości do ceny jest niezadowalająco mały. Tak więc uzasadnionym jest moja ciężka praca, chociaż moim celem jak na razie jest obrona dyplomu w październiku a nie stwarzanie realnej konkurencji wyżej wymienionym firmą
Chociaż prace nad konstrukcją są już lekko zaawansowane to jednak chciałbym poprosić Was o wypełnienie ankiety która mam nadzieje potwierdzi poprawność moich założeń wstępnych.
Ankieta znajduje się tu: http://ankietka.pl/3720/samochodowy_namiot_dachowy.html
A na tej stronie można obejrzeć poglądowe rysunki projektu: http://picasaweb.google.com/piotrek.pepe/NamiotDachowy
Jeszcze wiele należy tam dorysować, ale w miarę postępów będę wrzucał nowe obrazki
Będę wdzięczny za wypełnienie ankiety i każdy komentarz.
Pozdrawiam
piotrek_pepe
Jestem studentem Wydziału Mechanicznego Energetyki i Lotnictwa PW i w ramach wykonywania pracy inżynierskiej postanowiłem (nawet się za to zabrałem) skonstruować samochodowy namiot dachowy.
Celem mojej pracy jest zaprojektowanie takiej konstrukcji, która byłaby alternatywą dla produktów takich firm jak Autohome (www.autohome.it), Trekking (www.trekking.fr), Hannibal (www.hannibal.co.za) lub Eezi Awn (www.eezi-awn.co.za).
Jak wynika z Waszych wcześniejszych opinii w większości oferowanych na rynku modeli współczynnik jakości do ceny jest niezadowalająco mały. Tak więc uzasadnionym jest moja ciężka praca, chociaż moim celem jak na razie jest obrona dyplomu w październiku a nie stwarzanie realnej konkurencji wyżej wymienionym firmą

Ankieta znajduje się tu: http://ankietka.pl/3720/samochodowy_namiot_dachowy.html
A na tej stronie można obejrzeć poglądowe rysunki projektu: http://picasaweb.google.com/piotrek.pepe/NamiotDachowy
Jeszcze wiele należy tam dorysować, ale w miarę postępów będę wrzucał nowe obrazki
Będę wdzięczny za wypełnienie ankiety i każdy komentarz.
Pozdrawiam
piotrek_pepe
- Discotheque
-
- Posty: 3241
- Rejestracja: wt kwie 30, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: North
A wystarczylo sie zapytac 
Gdyby nie problem ze sfinansowaniem projektu to zrobilbym prototyp, konstrukcja namiotu dachowego jest banalnie prosta. Tak samo mechanizm rozkladania i skladania bez kosztownych mechanizmow srubowych.
Wystarcza 4 silowniki gazowe, 8 slizgow lub rolek i 12m cienkiej linki alpinistycznej, 6,5 metra biezacego tkaniny namiotowej o szerokosci metra, kawalek firanki lub siatki przeciw owadom. Konstrukcja sama sie rozklada po zwolnieniu zaczepow. Najwiekszym kosztem jest skorupa 200x120, dla jednej osoby mozna kupic gotowego boxa dachowego 205x90cm za 650zl i dolozyc tylko mechanizm i reszte. Dla hardcorowcow mozna dolozyc nawet dwa wentylatorki zasilane z ogniw bo dach namiotu moze sie niezle nagrzewac na sloncu.

Gdyby nie problem ze sfinansowaniem projektu to zrobilbym prototyp, konstrukcja namiotu dachowego jest banalnie prosta. Tak samo mechanizm rozkladania i skladania bez kosztownych mechanizmow srubowych.
Wystarcza 4 silowniki gazowe, 8 slizgow lub rolek i 12m cienkiej linki alpinistycznej, 6,5 metra biezacego tkaniny namiotowej o szerokosci metra, kawalek firanki lub siatki przeciw owadom. Konstrukcja sama sie rozklada po zwolnieniu zaczepow. Najwiekszym kosztem jest skorupa 200x120, dla jednej osoby mozna kupic gotowego boxa dachowego 205x90cm za 650zl i dolozyc tylko mechanizm i reszte. Dla hardcorowcow mozna dolozyc nawet dwa wentylatorki zasilane z ogniw bo dach namiotu moze sie niezle nagrzewac na sloncu.
Forumowym oszołomom mówimy stanowcze NIE!
- Paweł Disco
-
- Posty: 148
- Rejestracja: czw lis 25, 2004 8:36 am
- Lokalizacja: Poznań i okolice
- Kontaktowanie:
Absolutnie nie negując nadzwyczajnych zdolnosci kolegi Discotheque uważam, że samodzielne wykonanie takiego namiotu jest dość kłopotliwe.
Sukces rozbija sie o szczegóły- bardzo malutkie szczegóły- które decydują o sukcesie całej konstrukcji.
Dobranie parametrów materiału na ścianki- w miare oddychającego ale wodoszczelnego, dobranie wielkosci otworów wentylacyjnych, dobranie skutecznej uszczelki, ustalenie toru ruchu pokrywy namiotu to wszystko sporo sporo drobniutkich szczególików które decydują czy namiot sie zamknie , czy bedzie przeciekał, łapał kurz do środka, kondensował wilgoć itp itd.
Od niedawna jestem posiadaczem podobnej skorupy (podróbka Columbusa z Autohome) i widziałem proces tworzenia takiego namiotu i rozmawiałem z konstruktorem. Sam widze teraz wady i zalety tego konkretnego rozwiazania.
W razie czego Piotrek-pepe al na PW.
Sukces rozbija sie o szczegóły- bardzo malutkie szczegóły- które decydują o sukcesie całej konstrukcji.
Dobranie parametrów materiału na ścianki- w miare oddychającego ale wodoszczelnego, dobranie wielkosci otworów wentylacyjnych, dobranie skutecznej uszczelki, ustalenie toru ruchu pokrywy namiotu to wszystko sporo sporo drobniutkich szczególików które decydują czy namiot sie zamknie , czy bedzie przeciekał, łapał kurz do środka, kondensował wilgoć itp itd.
Od niedawna jestem posiadaczem podobnej skorupy (podróbka Columbusa z Autohome) i widziałem proces tworzenia takiego namiotu i rozmawiałem z konstruktorem. Sam widze teraz wady i zalety tego konkretnego rozwiazania.
W razie czego Piotrek-pepe al na PW.
Paweł, LR disco200tdi
-offroad zbliża-
-offroad zbliża-
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 27
- Rejestracja: sob mar 25, 2006 3:14 pm
Jest tak jak piszesz. Sprawa nie jest taka prosta na jaką wygląda, no chyba ze ma się takie zdolności jak kolega DiscothequePaweł Disco pisze:Absolutnie nie negując nadzwyczajnych zdolnosci kolegi Discotheque uważam, że samodzielne wykonanie takiego namiotu jest dość kłopotliwe.
Sukces rozbija sie o szczegóły- bardzo malutkie szczegóły- które decydują o sukcesie całej konstrukcji.
Dobranie parametrów materiału na ścianki- w miare oddychającego ale wodoszczelnego, dobranie wielkosci otworów wentylacyjnych, dobranie skutecznej uszczelki, ustalenie toru ruchu pokrywy namiotu to wszystko sporo sporo drobniutkich szczególików które decydują czy namiot sie zamknie , czy bedzie przeciekał, łapał kurz do środka, kondensował wilgoć itp itd.

Zasadniczymi elementami tej konstrukcji jest dobór odpowiedniego mechanizmu otwierającego. W przypadku mojej konstrukcji jest nim czworobok przegubowy. Zastosowanie jednej osi obrotu do otwierania było by prostsze, ale niekoniecznie sprawdzało by się w mniejszych samochodach niż terenówki.
Zapewniam was, ze samo wykonanie modelu geometrycznego tak by wszystko działało nie jest sprawą trywialną a jeśli by chcieć by układ był optymalny to sprawa jeszcze bardziej się komplikuje.
Innym poważnym elementem są skorupy wykonane z laminatu szklano- poliestrowego. Policzenie wytrzymałości takiej struktury pomimo zastosowania nowoczesnych programów liczących jest sprawą trudną i bardzo pracochłonną.
Ale przecież w każdym momencie można zapytać się o dobrą radę kolegę Discotheque :]
PS. Dziękuje za wypełnienianie ankietki
- Damian
-
- Posty: 21581
- Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: mokotów/legionowo
- Kontaktowanie:
Paweł
Wykonanie namiotu dachowego może wydawać się łatwe i rzeczywiście jest. Natomiast wykonanie namiotu funkcjonalnego, wodoodpornego, wytrzymałego na wstrząsy i warunki atmosferyczne - już trudniejsze.
Pracowałem kiedyś w największej polskiej firmie produkującej namioty, co prawda jako marketingowiec, ale przyglądałem się procesom projektowania takich specjalnych konstrukcji na zamówienie (był dział, który realizował indywidualne projekty).
Z racji mojej off-roadowej prowieniencji i przy okazji wykonywania namiotu dachowego dla mojego kolegi (białe disco, Marcin G
) zastanawialiśmy się nad podjęciem produkcji krótkiej serii namiotów dachowych dedykowanych dla 4x4.
Z obliczeń wyszło że nie da się zejść poniżej ceny 5000zł przy serii kilkudziesięciu sztuk, a i tak wtedy zysk jest mały. Zarząd nie zaakceptował tego pomysłu, zysk mały, rynek niepewny (był to rok 2001 czy też 2002).
Dodam, że firma ma duże doświadczenie w podobnych konstrukcjach, które robi na rynek zachodni pod marką Holtkamper (Polaków nie stać na te produkty).
Założenia namiotu były takie:
- lekki stelaż alu
- drabinka z boku pod stelażem, wysuwana, alu
- obudowa pudła z włókna szklanego, dół z grubej sklejki
- materiał: bawełna impregnowana, wysoka gramatura, dwie powłoki (z tzw. membraną oddychającą)
- przemyślana wentylacja
Tani oasis był z gównolitu, z kiepskiego poliestru za 8zł za m2 (porządna bawełna pięć razy droższa), źle spasowany, źle skrojony...Jeżeli namiot ma posłużyć długo, musi być zaprojektowany przez projektantów, do tego dochodzą ciężkie maszyny krawieckie, krajalnice z dokładnością do 0,5mm, specjalne nici impregnowane, igły i mnóstwo innych historii.
Oczywiście da się za dużo mniej niż 5 tysi, ale...ja już sobie wolę kupić wtedy dobre iglo za tysiaka
@piotrek_pepe
Jak chcesz to na PW mogę Ci dać kontakt do tej firmy i powiedzieć więcej, może Ci to pomoże w pisaniu pracy. Powodzenia!

Wykonanie namiotu dachowego może wydawać się łatwe i rzeczywiście jest. Natomiast wykonanie namiotu funkcjonalnego, wodoodpornego, wytrzymałego na wstrząsy i warunki atmosferyczne - już trudniejsze.
Pracowałem kiedyś w największej polskiej firmie produkującej namioty, co prawda jako marketingowiec, ale przyglądałem się procesom projektowania takich specjalnych konstrukcji na zamówienie (był dział, który realizował indywidualne projekty).
Z racji mojej off-roadowej prowieniencji i przy okazji wykonywania namiotu dachowego dla mojego kolegi (białe disco, Marcin G

Z obliczeń wyszło że nie da się zejść poniżej ceny 5000zł przy serii kilkudziesięciu sztuk, a i tak wtedy zysk jest mały. Zarząd nie zaakceptował tego pomysłu, zysk mały, rynek niepewny (był to rok 2001 czy też 2002).
Dodam, że firma ma duże doświadczenie w podobnych konstrukcjach, które robi na rynek zachodni pod marką Holtkamper (Polaków nie stać na te produkty).
Założenia namiotu były takie:
- lekki stelaż alu
- drabinka z boku pod stelażem, wysuwana, alu
- obudowa pudła z włókna szklanego, dół z grubej sklejki
- materiał: bawełna impregnowana, wysoka gramatura, dwie powłoki (z tzw. membraną oddychającą)
- przemyślana wentylacja
Tani oasis był z gównolitu, z kiepskiego poliestru za 8zł za m2 (porządna bawełna pięć razy droższa), źle spasowany, źle skrojony...Jeżeli namiot ma posłużyć długo, musi być zaprojektowany przez projektantów, do tego dochodzą ciężkie maszyny krawieckie, krajalnice z dokładnością do 0,5mm, specjalne nici impregnowane, igły i mnóstwo innych historii.
Oczywiście da się za dużo mniej niż 5 tysi, ale...ja już sobie wolę kupić wtedy dobre iglo za tysiaka

@piotrek_pepe
Jak chcesz to na PW mogę Ci dać kontakt do tej firmy i powiedzieć więcej, może Ci to pomoże w pisaniu pracy. Powodzenia!
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.
LR
LR
- Paweł Disco
-
- Posty: 148
- Rejestracja: czw lis 25, 2004 8:36 am
- Lokalizacja: Poznań i okolice
- Kontaktowanie:
Nie bez znaczenia w konstrukcji namiotu dachowego jest jego waga.
Wydaje mi się, że ten zawias ramowy, o którym Piotrek piszesz może jeszcze zwiększać ciężar. A ponadto wymusza skomplikowanie całej kostrukcji. Prosty zawias daje radę, bez problemu. Wiąże się to tylko z wydłużeniem konstrucji aby nasze stopy miały miejsce. Ale to znowu niestety wpływa na wagę skorupy. I tak w kóło. Dlatego Maggiolina poszła w technologie kosmiczną i buduje skorupy z włókien węglowych. Ok.30%zysku na wadzie ale znowu to generuje koszty. I tak w kółko.
Oasis waży mniej niz 20kg a inne skorupowe i skrzynkowo rozkładane ok 50kg. Coś za coś.
Powodzenia Piotrek. Daj znać co zbudowałeś.
Wydaje mi się, że ten zawias ramowy, o którym Piotrek piszesz może jeszcze zwiększać ciężar. A ponadto wymusza skomplikowanie całej kostrukcji. Prosty zawias daje radę, bez problemu. Wiąże się to tylko z wydłużeniem konstrucji aby nasze stopy miały miejsce. Ale to znowu niestety wpływa na wagę skorupy. I tak w kóło. Dlatego Maggiolina poszła w technologie kosmiczną i buduje skorupy z włókien węglowych. Ok.30%zysku na wadzie ale znowu to generuje koszty. I tak w kółko.
Oasis waży mniej niz 20kg a inne skorupowe i skrzynkowo rozkładane ok 50kg. Coś za coś.
Powodzenia Piotrek. Daj znać co zbudowałeś.
Paweł, LR disco200tdi
-offroad zbliża-
-offroad zbliża-
- Discotheque
-
- Posty: 3241
- Rejestracja: wt kwie 30, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: North
piotrek_pepe pisze: Zasadniczymi elementami tej konstrukcji jest dobór odpowiedniego mechanizmu otwierającego.
Po co wywazac otwarte drzwi, jezeli chcesz go otwierac do przodu to zastosuj mechanizmy otwierania tylnej klapy z silownikami gazowymi np. od BMW e46
zaplacisz max 200zl za komplet i nawet uchwyty beda pasowac do gornej i dolnej czesci boxa.
Przy otwieraniu pionowo do gory a taki wariant mi najbardziej by odpowiadal mozna zastosowac 4 nowe silowniki gazowe z golfa II 50cm/310N po 30zl przedluzone do 1m montowane na krzyz z przodu i tylu konstrukcji. Przedluzenie da bardziej stabilne i rowne podniesienie, i tak po zlozeniu beda mialy conajmniej metr na szerokosci aby sie schowac. Po zwolnieniu zaczepow dach automatycznie sie podniesie i napnie cale plotno na bokach, po spasowaniu tak aby napiecie bylo max rozciagniete minus np. 5cm to wszystko bedzie ladnie napiete i rowno nad dolna czescia. Mechanizm skladania to 4 rolki/bloczki + jedna duza przelotka. Cienka linka alpinistyczna podzielona na 4 nierowne czesci. Mocujesz koncowki do dachu gornej czesci skorupy na samych krawedziach, dalej ida przez przelotki lub rolki zamocowane do dolnej czesci, nastepnie wszystkie 4 linki ida do jednego rogu i przechodzac przez przelotke wychodza na zewnatrz dolnej czesci boxa i tam sa polaczone i zszyte na odcinku metra razem. Aby zlozyc ciagniesz caly zestaw polaczonych linek sciagajac gorna czesc w dol skladajac jednoczesnie silowniki. Po sciagnieciu mocujesz gorna czesc zaczepami i namiot zlozony.
Moze to i wyglada amatorsko ale chyba wolalbym miec na dalekiej wyprawie cos lekkiego prostego latwego do naprawienia drutem i tasma niz skomplikowane systemy rozkladania na korbke.
Boczne sciany takiego namiotu to plotno namiotowe impregnowane lub inna odpowiednia tkanina z dwoma wywietrznikami po bokach zlozone dookola z jednego kawalka, wejscie to kolejny prostokat laczony dwoma zamkami do krancow tego plotna ktore jest dookola. W ten sposob mamy prosto pelne napiecie tkaniny po zamknieciu zamkow blyskawicznych. Przy takiej konstrukcji uzywanej przewaznie w cieplym klimacie gorna i dolna czesc nie musi byc specjalnie uszczelniona a zamocowanie tego na przykrecanych plaskownikach aluminiowych pozwala zdjac boki i uzyc boxa jako duzego bagaznika dachowego.
Taka mam wizje a co mi tam

Forumowym oszołomom mówimy stanowcze NIE!
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 27
- Rejestracja: sob mar 25, 2006 3:14 pm
ja przyjąłem następujące założenia:Damian pisze: Założenia namiotu były takie:
- lekki stelaż alu
- drabinka z boku pod stelażem, wysuwana, alu
- obudowa pudła z włókna szklanego, dół z grubej sklejki
- materiał: bawełna impregnowana, wysoka gramatura, dwie powłoki (z tzw. membraną oddychającą)
- przemyślana wentylacja
- przeznaczenie dla wszystkich samochodów które mają powyżej 90kg nośności bagażnika dachowego.
Dynamiczne obciążenia dla osobówek przyjmuje się 2-2,5 razy większe niż statyczne, dla terenówek nawet do 4 razy większe niż w statyce wiec jeśli jeździć można ze 100kg na dachu to w statyce dach samochodu może przenieść co najmniej 225 kg
- namiot dwuosobowy
- górna skorupa z kompozytu poliestrowo szklanego, wzmocnienie szklane z maty lub z tkaniny, ramka z cienkich stalowych profili prostokątnych
-dolna część skorupy wykonana z trzech warstw (na zewnątrz skorupa z kompozytu , wewnętrzna część również kompozyt poliestrowo-szklany pomiędzy nimi ok. 20mm lekkiej pianki ), ramka z cienkich stalowych profili prostokątnych
- wejścia z obydwu boków w tlej ich częsci, na tylnej ścianie tez ewentualnie lub tylko okno
- drabinka aluminiowa, regulowana wysokość, wsuwana pod skorupę (opcja dobra przy mocowaniu na belki dachowe, przy bagażnikach kratownicowych spotykanych w samochodach terenowych może być problem) drabinka powinna mieć możliwość przełożenia jej z jednego boku na drugi
- otwieranie namiotu poprzez czworobok przegubowy. Zaletą tego jest duża przestrzeń w tylnej części namiotu znajdującej się blisko belek dachowych i ograniczenie dostępu do przedniej części która będzie wysunięta daleko poza belki dachowe i nie powinna być zbytnio obciążana.
-napędzanie otwierania jak najprostsze, dużego wyboru nie ma, albo korbka z mechanizmem śrubowym albo jak doradza Discotheque sprężyny gazowe
- wentylacja i tkaniny zapewniające komfort.
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 27
- Rejestracja: sob mar 25, 2006 3:14 pm
obawiam się, ze przystosowanie takiego boxa do roli namiotu było by trudne w realizacji.Discotheque pisze: Najwiekszym kosztem jest skorupa 200x120, dla jednej osoby mozna kupic gotowego boxa dachowego 205x90cm za 650zl i dolozyc tylko mechanizm i reszte.
Poza tym jednoosobowy namiot to trochę za mało…
Discotheque pisze: Przy otwieraniu pionowo do gory a taki wariant mi najbardziej by odpowiadal mozna zastosowac 4 nowe silowniki gazowe z golfa II 50cm/310N po 30zl przedluzone do 1m montowane na krzyz z przodu i tylu konstrukcji. Przedluzenie da bardziej stabilne i rowne podniesienie, i tak po zlozeniu beda mialy conajmniej metr na szerokosci aby sie schowac. Po zwolnieniu zaczepow dach automatycznie sie podniesie i napnie cale plotno na bokach, po spasowaniu tak aby napiecie bylo max rozciagniete minus np. 5cm to wszystko bedzie ladnie napiete i rowno nad dolna czescia.
zasadniczo ma to sens, przy szerokości 1,2m skorupy i przy ustawieniu siłowników nie w poziomie całkiem tylko pod katem ok 14 stopni od poziomu to ciut więcej przedłużone siłowniki dały by radę podnieść górną skorupę która ważyć moze ok 14 kg. Siłowniki zamontowane parami dwa krzyżowo z przodu i dwa krzyżowo z tyłu. Po rozłożeniu można by osiągnąć ok 1,1 m wysokości namiotu. Takie siłowniki mają mięknącą charakterystykę ale jeśli mają po złożeniu 310N to powinny sobie poradzić. Ja bym się martwił tylko o stabilność tego po rozłożeniu, cienkie siłowniki były by zginane przy obciążeniu powierzchni namiotu wiatrem (ok 2,5 metra kwadratowego powierzchni bocznej)
Pomysł z wykorzystaniem sprężyn gazowym rozważałem we wstępnej fazie projektu i go odrzuciłem, może zbyt pochopnie, bo rzeczywiście mogą one sporo uprościć. Przeliczę niedługo czy zamiast mechanizmu śrubowego w moim modelu nie wystarczyło by zastosować w środku czworoboku przegubowego odpowiednio silnych sprężyn gazowych.
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 27
- Rejestracja: sob mar 25, 2006 3:14 pm
Właśnie dla zmieszenia masy chcę zastosować taki bardziej skomplikowany mechanizm zawiasowy. Po pierwsze nie trzeba wydłużać całej konstrukcji by zmieściły się nogi. Po drugie w przedniej części namiotu która będzie wystawała dosyć daleko poza belki bagażnika zmieszczą się tylko nogi i cały człowiek się tam nie wejdzie. Część przednia będzie narażona więc na dużo mniejsze obciążenia. Bardziej obciążona będzie tylna część, ale ona będzie leżała blisko belek dachowych wiec w niej duże momenty gnące nie będą występowały. To powoduje że skorupę dolną będzie można znacznie odchudzić .A masa ok. 2 m łącznej długości profilu cienkościennego tworzącego ramiona unszące jest niewielkaPaweł Disco pisze: Wydaje mi się, że ten zawias ramowy, o którym Piotrek piszesz może jeszcze zwiększać ciężar. A ponadto wymusza skomplikowanie całej kostrukcji. Prosty zawias daje radę, bez problemu. Wiąże się to tylko z wydłużeniem konstrucji aby nasze stopy miały miejsce. Ale to znowu niestety wpływa na wagę skorupy. I tak w kóło. Dlatego Maggiolina poszła w technologie kosmiczną i buduje skorupy z włókien węglowych. Ok.30%zysku na wadzie ale znowu to generuje koszty.
- Discotheque
-
- Posty: 3241
- Rejestracja: wt kwie 30, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: North
Ogolnie laminat bedzie kiepskim materialem, porownujac mam duzego w miare boxa z tworzywa (oryginal made in renault), jest lekki i wytrzymaly. Samemu spokojnie wkladam go na dach jedna reka razem z belkami. Nie ma problemu z wytrzymaloscia plastiku na ingerencje typu wiercenie, nie trzeba wzmacniac go punktowo, podloga wyprofilowana jest tak ze po zalozeniu sklejki opieraloby sie na duzych plaszczyznach. Ino nie ma 2 metrow dlugosci
a spac w pozycji embrionalnej nie zamierzam, zreszta mam lozko w srodku samochodu 
Wazne tez jest wygluszenie gornej czesci laminatu, padajacy deszcz moze byc jak japonska tortura kropla wody.
Naprawde zerknij na zawiasy jakie sa w nowoczesnych autach z tylu w bagazniku, niektore maja niezly ksztalt. A silowniki gazowe mozna zamowic w dowolnej konfiguracji, golf akurat ma 310N ale norma w hatchbackach sa 480N
Jedyny problem to znalezienie lub zamowienie gotowego boxa o szerokosci 120cm bo tyle potrzeba zeby sie wyspac w dwie osoby.
Max co widzialem na rynku to 90cm szerokosci.


Wazne tez jest wygluszenie gornej czesci laminatu, padajacy deszcz moze byc jak japonska tortura kropla wody.
Naprawde zerknij na zawiasy jakie sa w nowoczesnych autach z tylu w bagazniku, niektore maja niezly ksztalt. A silowniki gazowe mozna zamowic w dowolnej konfiguracji, golf akurat ma 310N ale norma w hatchbackach sa 480N
Jedyny problem to znalezienie lub zamowienie gotowego boxa o szerokosci 120cm bo tyle potrzeba zeby sie wyspac w dwie osoby.
Max co widzialem na rynku to 90cm szerokosci.
Forumowym oszołomom mówimy stanowcze NIE!
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 27
- Rejestracja: sob mar 25, 2006 3:14 pm
Po to ktoś kiedyś wymyśli kompozyty żeby je wykorzystywać właśnie do takich konstrukcji gdzie potrzebna jest mała masa i duża wytrzymałość. Kompozyty od dawna wykorzystywane są z powodzeniem w lotnictwie więc i przy takiej konstrukcji powinny się znakomicie sprawdzić.Discotheque pisze:Ogolnie laminat bedzie kiepskim materialem, porownujac mam duzego w miare boxa z tworzywa (oryginal made in renault), jest lekki i wytrzymaly. Samemu spokojnie wkladam go na dach jedna reka razem z belkami. Nie ma problemu z wytrzymaloscia plastiku na ingerencje typu wiercenie, nie trzeba wzmacniac go punktowo, podloga wyprofilowana jest tak ze po zalozeniu sklejki opieraloby sie na duzych plaszczyznach. Ino nie ma 2 metrow dlugoscia spac w pozycji embrionalnej nie zamierzam, zreszta mam lozko w srodku samochodu
![]()
Myślisz Discotheque ze jak byś wszedł na ten swój box z tworzywa to by wytrzymał? A jak wejdą tam dwie osoby ważące po 90kg każda? Bo przecież szerszy box nie będzie miał większej wytrzymałości.
Pewnie jak bym chciał zrobić dla siebie jeden namiocik to też bym szukał gotowej skorupy, wzmacniał ją odpowiednio i dopasowywał resztę podzespołów do skorupy a nie bawił się w rzeźbienie form do laminatu. Ale przy większej produkcji koszty wykonania bardziej optymalnej formy się rozkładają na całą serię.
Ona jest słuszna ta koncepcja!Discotheque pisze: Wazne tez jest wygluszenie gornej czesci laminatu, padajacy deszcz moze byc jak japonska tortura kropla wody.

Rozglądałem się już za sprężynami gazowymi, wybór jest rzeczywiście spory. Różne skoki i siły takich niewielkich sprężyn nawet do 1000N. Zabieram się więc do liczenia jaka siła mi będzie potrzebna do otworzenia tego i coś dobiorę.Discotheque pisze: Naprawde zerknij na zawiasy jakie sa w nowoczesnych autach z tylu w bagazniku, niektore maja niezly ksztalt. A silowniki gazowe mozna zamowic w dowolnej konfiguracji, golf akurat ma 310N ale norma w hatchbackach sa 480N
- Paweł Disco
-
- Posty: 148
- Rejestracja: czw lis 25, 2004 8:36 am
- Lokalizacja: Poznań i okolice
- Kontaktowanie:
Powiem tak.
Skorupa mojego namiotu wykonana z laminatu zywicowoszklanego z żelkotem (czy jakos tak) obita od spodu zwykłym materiałem całkiem dobrze tłumi hałas deszczu. Spałem kilka nocy w deszczu i większy hałas robiły krople o scianki boczne niż o skorupę.
Moją skorupę doładowaną jeszcze dwoma rowerami podnoszą spokojnie dwa amortyzatory. Jak chcesz Piotrek to spróbuje znależc jakiej są mocy. Wiem, że z Sanoka.
Wracając do masy. Zwróć uwagę, że Maggiolina otwierana przez podniesienie skorupy do góry wypada najcięższa. 69kg.
Uchylane konstrukcje wahają sie ok 50kg.
Skorupa mojego namiotu wykonana z laminatu zywicowoszklanego z żelkotem (czy jakos tak) obita od spodu zwykłym materiałem całkiem dobrze tłumi hałas deszczu. Spałem kilka nocy w deszczu i większy hałas robiły krople o scianki boczne niż o skorupę.
Moją skorupę doładowaną jeszcze dwoma rowerami podnoszą spokojnie dwa amortyzatory. Jak chcesz Piotrek to spróbuje znależc jakiej są mocy. Wiem, że z Sanoka.
Wracając do masy. Zwróć uwagę, że Maggiolina otwierana przez podniesienie skorupy do góry wypada najcięższa. 69kg.
Uchylane konstrukcje wahają sie ok 50kg.
Paweł, LR disco200tdi
-offroad zbliża-
-offroad zbliża-
Witam
a co sadzicie Panowie o tym http://www.isuzu-trooper-club.de/isuzu.html jak sie wyswietli klik na Trooper-Bilder nastepnie pozycia16(kurde inaczej mi nie wychodziło) zastanawiam sie nad zrobieniem czegoś w tym stylu lecz wycinanie dziury w dachu jakoś do mnie nie przemawia 


http://www.isuzu-trooper-club.de/bilder-trooper16.htmlwolf78 pisze:(kurde inaczej mi nie wychodziło)

pozdr
- Discotheque
-
- Posty: 3241
- Rejestracja: wt kwie 30, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: North
To jest idealne rozwiazanie
http://www.eastcoastrover.com/67.html
Daloby sie w sumie tak przerobic kazdy dach.
http://www.eastcoastrover.com/67.html
Daloby sie w sumie tak przerobic kazdy dach.
Forumowym oszołomom mówimy stanowcze NIE!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość