Opis bardzo ciekawej wyprawy w Rosji

[JackY61]

Wracam w tym roku nad Bajkał po latach i caly czas sie nakręcam ale zimą nie miałbym odwagi. Myśląc o takiej eskapadzie mam w oczach wyobraźni taki prześladujący mnie obraz.
Jestem na pełnym morzu, mróz ściska, wiatr i duża wilgotność powietrza powodują, ze zimno wnika w każdy członek I nagle... ląduje w wodzie...
To taki mój "sen na jawie": koszmar

... i budzisz sie zlany zimnym potem, a zona sie pyta, o ktorej sniles ?hyhy

[Elwood]

podwójny koszmar

[anatol]

przygotowuję teraz 2 parchy na wyprawe na kamczatkę , ma sie odbyć w sierpniu tyle wiem , tylko że trasa podobno 13 tyś km , a nie 25 , chyba że to w jedną strone .

[JackY61]

przygotowuję teraz 2 parchy na wyprawe na kamczatkę , ma sie odbyć w sierpniu tyle wiem , tylko że trasa podobno 13 tyś km , a nie 25 , chyba że to w jedną strone .

a z ciekawosci (jesli to nie tajemnica), mozesz powiedziec na czym te przygotowania polegaja i jakie to patrole ?

[emsi]

Kylon, daj spokoj nie rob smaka

Ty lepiej zacznij cały rok zamykać, bo w 2009 jedziemy - i to jeszcze jak.

[anatol]

przygotowuję teraz 2 parchy na wyprawe na kamczatkę , ma sie odbyć w sierpniu tyle wiem , tylko że trasa podobno 13 tyś km , a nie 25 , chyba że to w jedną strone .

a z ciekawosci (jesli to nie tajemnica), mozesz powiedziec na czym te przygotowania polegaja i jakie to patrole ?

Długie K 260 , przygotowania polegaja na rozłożeniu aut na czynniki pierwsze i ponownym złozeniu , poza tym po 2 wyciągarki , zbiornik min 200 l , rury , bagaznik dachowy , zderzaki , lista jest dosyć długa tylko ze większośc to pierdoły jak moskitiery , zbiornik na wodę i takie tam , w wyprawie będa brały udział jeszcze 3 nowe toyoty ale nie wiem kto je przygotowuje , ogólnie naszym zadaniem jak powiedział zleceniodawca jest udowodnienie że nawet starym parchem mozna skopać dupę nowej toyce ( to żart oczywiście ) chodzi raczej o udowodnienie że samochodem za niewielkie pieniądze też można .

[Kylon]

to co Kylon, warsztat na miesiac zamkniesz i w przyszlym roku jedziemy. Moze tak dla odmiany kazdy po Uralu...

Nie muszę zamykać żeby jechać

[Kylon]

wyprawie będa brały udział jeszcze 3 nowe toyoty ale nie wiem kto je przygotowuje .

ja chyba wiem

[anatol]

czyżby Ty .

[Eskapada]

wyprawie będa brały udział jeszcze 3 nowe toyoty ale nie wiem kto je przygotowuje .

ja chyba wiem

ymm czyżby te trzy co jedną z tych miałem okazje w piątek pojeździć - i brać udział w I przeglądzie na terenie III RP tak czy owak w nowej ( 2007 ) starej Tojce się zakochałem

[Kylon]

Nie wiem czym jeździłeś Wiem, że graty do nich u mnie leżą i wiem kto je kupuje. 3 x HZJ78 czyż nie tak

[Eskapada]

Nie wiem czym jeździłeś Wiem, że graty do nich u mnie leżą i wiem kto je kupuje. 3 x HZJ78 czyż nie tak

No właśnie te trzy Są fantastyczne jedna z nich była zarejestrowana na 13 osób pozostałe dwie już normalnie na 9. Lekko wymiękłem jak zobaczyłem nowe zawieszenie do nich a zwłaszcza amortyzator robiony pod zamówienie przez, ale nie sygnowany znakiem KONI – Kylon jak to jeździ na tym zawieszeniu to, to nie wiem czy zdajesz sobie z tego sparwę czy miałeś okazję ale ja jestem do dziś w szoku Gotowe zestawy dostępne na naszym rynku ni jak sie do tego co w nich jest zamontowane sie mają - a jechałem HZJ na OME

[Kylon]

Każdemu wszystko wolno

[Eskapada]

To fakt tanie zabawki to nie są ale z drugiej strony te auta kosztują mniej niż J120 - Silnik bosko mruczy – jest odprężony z nowym kolektorem wydechowym – nie wiem czy to niemiecka robota czy to Marks4WD ale skutkuje to zwiększeniem mocy .W środku mnie nie nic nie zaskoczył bo HZJ wyprawowe oglądałem w Szwajcarii – generalnie jakby Spartanie projektowali to auto ale ale jest klima

[Drako]

Niby takie drogie.
A jakby sie tak zastanowic i policzyc
Byle nowa osobowka kosztuje tyle co dopasiona ok 10 letnia toyota.
Kwesta wyboru i samozaparcia

[Bartas]

wschód i tamtejsze wyrypy, to jest ten klimat na który zbieram nauki i doświadczenie i tam pojadę prędzej czy później a może i na dłuższy czas. Czysty kontakt z naturą i jej siłą jest dla mnie wyzwaniem i szkołą. Czy pieszo czy na kołach, ale podejmę ten kierunek
Fajno ogląda sie zdjęcia, a jeżeli nie są już to komercyjne wielkie przedsięwzięcia, to już tym bardziej klasyka turystyki kwalifikowanej

[anatol]

Niby takie drogie.
A jakby sie tak zastanowic i policzyc
Byle nowa osobowka kosztuje tyle co dopasiona ok 10 letnia toyota.
Kwesta wyboru i samozaparcia

Toyki podobno poszły po 35 kilo euro , nie wiem jak z przróbką ale pewnie połowa ceny .

[Drako]

to faktycznie inna klasa cenowa. Ale to tez napewno mlodsze auta.


W temacie wypraw do rosji mam nadzije ze po tych wakacjach bede mial duzo ciekawych doswiadczen i praktycznych informacji , ktorymi bede mogl sie podzielic na forum.
Zrobimy trase znad Bajkalu przez mongolie kazachstan do polszy
Jestem naprawde ciekaw jak tam bedzie.

[Kylon]

Byle nowa osobowka kosztuje tyle co dopasiona ok 10 letnia toyota.
Kwesta wyboru i samozaparcia Toyki podobno poszły po 35 kilo euro , nie wiem jak z przróbką ale pewnie połowa ceny .

Każdy robi samochód tak jak go stać i jakie ma możliwości. Mnie jeśli by było stać też kupiłbym sobie nówkę HZJ78 i dłubał. Przecież w starego Patrola musisz włożyć też X pieniędzy aby go rozebrać i przygotować. Możesz go dokładnie przejrzeć a i tak niektóre elemnty będą miały kilkaset tysięcy kilometrów za sobą. Przecież nie wymienisz całego samochodu. Nie twierdzę, że to złe auto ani nie twierdzę że nie dojadą - bo pewnie dojadą. Uważam tylko ,że goście mają większy zapas na dodatkowy szpej bo nie naprawiają na wstępie samochodów.

[Eskapada]

to faktycznie inna klasa cenowa. Ale to tez napewno mlodsze auta.

.

Jakie młodsze - Drako 2 dwie Toyjki to Luty 2007 a trzecia to demo car 2005 z jakimś smiesznym przebiegiem. Ile te auta dokładnie kosztowały to tajemnica handlowa ale Antol celnie mierzy w średnią. I co według mnie jest najlepsze, tych aut można było by nie motać nic a nic. Są fabrycznie nowe z dwa bakami paliwa i nie potrzebują zderzaków bagazników ARB 33 MTków żeby dojechać do celu i wrócić. A że te szpeje bedą miec to inna inszość.

To jest fantastyczne auto - stare, klasycznie bez przepływomierz, komputerów, stałych napędów na 4koła, bez zbędnej elektryki ect ect ale smierdzące nowością, wyprodukowane w 2007. Nic tylko wsiadać i jechać na drugi koniec świata

[Drako]

ameryke odkryles?
Po cos te auta stworzono.

a gadales z przekonana mina o tym prasowanym ryzu w ktorym 8 raz silnik remontujesz

[Eskapada]

Ech jesteś nie potrzebnie złośliwy........
Remont dla twojej wiedzy robiony był raz, wcześniej były próby naprawy pt. spawana głowica nowa używana głowica i inne rzeźby. Tak jak pisał Kylon każdy jeździ tym na co go stać - mnie stać było 4 lata temu na 6 letnie takie auto. Nikt mi go nie kupił ani Mama ani Tata sam na niego i 8 remontów zarobiłem. I dla tego jestem pod taki dużym wrażeniem HZJ bo kupujesz nowe auto i nic w nim nie musisz robić jest gotowy jazdy......

EOT

[JackY61]

A ja mam taka mala ambicje, by pokazac, ze "elektroniczny" Y61 tez da rade dojechac i wrocic troche dalej niz z Uralu.

[Elwood]

Do tego wystarczą zwykłe chęci i trochę kasy nie zaszkodzi...

[JackY61]

Do tego wystarczą zwykłe chęci i trochę kasy nie zaszkodzi...

jestem dokladnie tego samego zdania.
Co do kasy - to niestety bez niej trudno cokolwiek i na jakimkolwiek polu zdzialac. Niemniej wyznaje zasade "chciec znaczy moc".