Wyjazd na Syberie

czyli wyjazdy te bliskie i te bardzo dalekie

Moderator: Misiek Bielsko

CZOBI
Posty: 545
Rejestracja: pn kwie 18, 2005 5:30 pm
Lokalizacja: wawa
Kontaktowanie:

Post autor: CZOBI » pn paź 27, 2008 4:10 pm

wystarczy ci 90km/h :D :D
poznasz wszelkie mozlie rodzaje nawierzchni swiata
hajlej, hajlej z koleinami, z dziurami, ze spadem i kamienie latajace
oraz offroad- ok 150-200km przed irkuckiem spodziewaj sie tego ostatniego, mega wyjeby ale tas tas dasz rade , jak tiry daja.

wedkuj ile dusza zapragnie- ale w kazdej wsi sprzedaja
glownei wlasnei jak to w rasijjji
vode, warzywa i znakomite ryby juz gotowe!
Ostatnio zmieniony pn paź 27, 2008 4:18 pm przez CZOBI, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
mazurkas007
 
 
Posty: 2828
Rejestracja: czw mar 30, 2006 9:37 am
Lokalizacja: podlasie

Post autor: mazurkas007 » pn paź 27, 2008 4:10 pm

g... prawda, spirale nie dzialaja, z tego co kupowalem w sklepach : ogrodniczych, mysliwskich, wedkarskich outdorowych itp to dziala tylko jeden srodek, napisze nazwe jak wroce do domku z pracy, mam jeszcze chyba ze trzy butelki.
Jest 4x4 - rusza wyścig zbrojeń
im większa zmota - tym dalej trzeba iść po traktor

CZOBI
Posty: 545
Rejestracja: pn kwie 18, 2005 5:30 pm
Lokalizacja: wawa
Kontaktowanie:

Post autor: CZOBI » pn paź 27, 2008 4:16 pm

wizy
wiec moze to byl ruspol??
pamietam dwie nazwy ale chlopaki mowia ze studtur
do doopy, to moze wlasnei Ruspol byl ok. sprawdze

stasió

Post autor: stasió » pn paź 27, 2008 4:19 pm

panowie a co robic jak sie auto zesra? zwlaszcza powaznie, gdy naprawa jest nierealna. licze sie z tym ze trzeba bedzie syfa porzucic i pogodzic sie ze strata :>

CZOBI
Posty: 545
Rejestracja: pn kwie 18, 2005 5:30 pm
Lokalizacja: wawa
Kontaktowanie:

Post autor: CZOBI » pn paź 27, 2008 4:29 pm

bez rozpaczy
ruskei dobre mechaniki- ogarniaja i improwizuja!
raczej wszytko jest kwetiia czesci czyli jak
nei masz to czasu w kilka dni przyjda raczej
zapomnij nie zyj tym stresem
przed wyjazdem maxymalnie przygotuj wszytko!!!
i wez uszczelke glowicy 8)

stasió

Post autor: stasió » pn paź 27, 2008 4:36 pm

uszczelke bede wymienial na dniach bo jest nadgryziona zebem czasu ale zapamietam to sobie i wezme zapasowa oraz komplet szpejow do jej wymiany:D

CZOBI
Posty: 545
Rejestracja: pn kwie 18, 2005 5:30 pm
Lokalizacja: wawa
Kontaktowanie:

Post autor: CZOBI » pn paź 27, 2008 4:44 pm

przynudzam z ta uszczelka wiem, ale wez ja
w gusla nie wierze, ale u nas w 3 autach padly 2 :o
przypadek i pech ale bez tego nei pojedziesz dalej
a reszte czesci da sie zastapic albo przezyc bez nich
w moskwie maja centralne magazyny, offroad
u nich stoi znakomicie i sa charakterni jak malo kto
sam zobaczysz
nas gosc naprawial cala noc non stop, bo wiedzial ze
jedziemy do mongolii i pojechal 400km po potrzebane rzeczy
a kasy za droge neie wzial bo poljakow lubil-tacy goscie :)2

Awatar użytkownika
ravv
 
 
Posty: 182
Rejestracja: pt lut 02, 2007 12:47 pm
Lokalizacja: sląsk
Kontaktowanie:

Post autor: ravv » pn paź 27, 2008 5:51 pm

Drako pisze: to i tak nie dziala , bo po 10 minutach czujesz sie jak ciul w tym..
może jak ciul, albo duch, ale da sie przyzwyczaić... :)
A na północy bez siatek nie wytrzymasz.
http://www.rightnow.pl/trips/08murmansk ... u0939.html
http://www.rightnow.pl/trips/08murmansk ... u1063.html
http://www.rightnow.pl/trips/08murmansk ... u0869.html
http://www.rightnow.pl/trips.htm
-----
pozdr rafał ż
/rav/

Awatar użytkownika
mazurkas007
 
 
Posty: 2828
Rejestracja: czw mar 30, 2006 9:37 am
Lokalizacja: podlasie

Post autor: mazurkas007 » pn paź 27, 2008 5:56 pm

GARDEX małe czerwono-żółte butelki, działa.
Zawartość środka odstraszającego 50% ( normalnie kilka procent ), wolno stosować nie częściej niż co 8 godzin.
Jest 4x4 - rusza wyścig zbrojeń
im większa zmota - tym dalej trzeba iść po traktor

Awatar użytkownika
mazurkas007
 
 
Posty: 2828
Rejestracja: czw mar 30, 2006 9:37 am
Lokalizacja: podlasie

Post autor: mazurkas007 » pn paź 27, 2008 5:59 pm

Wizy proponuję załatwiać w W-wie przez intourist, firma turystyczna w Polsce, Rosyjska, mają układy w ambasadzie.
Jest 4x4 - rusza wyścig zbrojeń
im większa zmota - tym dalej trzeba iść po traktor

CZOBI
Posty: 545
Rejestracja: pn kwie 18, 2005 5:30 pm
Lokalizacja: wawa
Kontaktowanie:

Post autor: CZOBI » pn paź 27, 2008 6:01 pm

@ad Ravv pelna racja
sam bylem twardy bo brak siatki wystapil- masakrycznie pogryziony
natomiast kumple majacy ten sprzet wygladali idiotycznie an pewno
i slabo sie pali pety ale ocaleli, koniec koncow.
lepiej wziac i zastanawiac sie co dalej niz nie brac

@ad Mazurkas- zalatwialismy przez interturist! dzieki za przypomke :wink:

Awatar użytkownika
mazurkas007
 
 
Posty: 2828
Rejestracja: czw mar 30, 2006 9:37 am
Lokalizacja: podlasie

Post autor: mazurkas007 » pn paź 27, 2008 6:05 pm

http://www.intourist.pl/

DZIAŁ INDYWIDUALNEJ TURYSTYKI WYJAZDOWEJ

Centralne biuro sprzedaży
00-511 Warszawa
ul. Nowogrodzka 10
(wejście od Kruczej 47)
Tel/fax + 48 (22) 629 02 02,
625 08 52, 622 32 11, 622 32 06
Jest 4x4 - rusza wyścig zbrojeń
im większa zmota - tym dalej trzeba iść po traktor

tabar
 
 
Posty: 237
Rejestracja: czw maja 05, 2005 7:19 pm
Lokalizacja: Lublin

Post autor: tabar » pn paź 27, 2008 7:06 pm

mazurkas007 pisze:g... prawda, spirale nie dzialaja, z tego co kupowalem w sklepach : ogrodniczych, mysliwskich, wedkarskich outdorowych itp to dziala tylko jeden srodek, napisze nazwe jak wroce do domku z pracy, mam jeszcze chyba ze trzy butelki.
Akurat kupione w unimagu na syberii dzialaly. Z reszta kupilismy bo mieli je lokalesi co nas goscili na biwaku i sie sprawdzily.
A jak pisalem kazdy ma swoja prawde, ja tam nawet tam cudzej g..nem nie bede nazywal .) Satasió sam sobie sprawdzi co tam mu na komary zadziala i oswieci nas, ze przykladowo dziala tylko swiezy klocek rozgrzany w oleju lnianym z pierwszego tloczenia ;)

BTW Drako moze i sa masci z "dziekciem", ale chyba chodzi Ci o dziegć (dziegieć)? Tak w kwestii formalnej ;), bo w zielniku nie znalazlem dziekciu ;)

CZOBI
Posty: 545
Rejestracja: pn kwie 18, 2005 5:30 pm
Lokalizacja: wawa
Kontaktowanie:

Post autor: CZOBI » pn paź 27, 2008 8:15 pm

zostaje jeszcze DEET o ktorym bylo duzo gadane ale chyba??
nikt tego w koncu nie uzyl. ja osobiscie zapomnialem w amoku wyjazdowym. teoretycznie im wieksze stezenie tego syfu w danym
srodku (bo ma wiekszosc jakis %)tym podobno, bardziej robi
tu znalzlem 100%
http://www.sklep.vest.pl/product_info.p ... ts_id=1691
mozesz bedziesz pierwszy, kup i stestuj na syberce

chociaz dalej wierze ze jak same ruskie mowia
ze ch**j na komary, to wiedza co mowia
oby sie mylili.

co do map to u nas kapa total nic, wiec
bez stresu udajcie sie do ruskich na jakiejkolwiek mapce
i tam po prostu w pierwszym duzym miescie ksiegania
i za 300R kupujes piekny grubasny i szczegolowy
atlas rosjii -samochodowy! mam zajebisty

stasió

Post autor: stasió » pn paź 27, 2008 8:51 pm

mam duzo skanow roznych map rosji, w tym dokladna bajkalu. dodatkowo zanstalowalem w garminie najnosza mape roads of russia. ale oczywiscie papierowa tez zakupie.

tabar
 
 
Posty: 237
Rejestracja: czw maja 05, 2005 7:19 pm
Lokalizacja: Lublin

Post autor: tabar » pn paź 27, 2008 9:27 pm

na allegro mozna kupic ruski atals samochodowy. Mysmy na papierku jechali wg niego a dodatkowo Ozi z ruskimi sztabowkami.

pzdr
Tabar

Awatar użytkownika
Drako
 
 
Posty: 5017
Rejestracja: ndz kwie 28, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Gliwice
Kontaktowanie:

Post autor: Drako » pn paź 27, 2008 9:47 pm

tabar pisze:
BTW Drako moze i sa masci z "dziekciem", ale chyba chodzi Ci o dziegć (dziegieć)? Tak w kwestii formalnej ;), bo w zielniku nie znalazlem dziekciu ;)
oczywiscie masz racje :) moge zaslaniac sie modnym forumowym dzyslekstyzmem :)21 :wink:
ale wracajac do dziegciu
jest to taka ciemna maz robiona chyba z kory brzozy ( spokojnie czobi musialem uzyc slowa na b :wink: )
ruscy dolewaja pare kropel do masci do rak i tak sie tym smaruje


co do komarow... to nagorzej bylo chodzic na "strone"
jakby nie kabinowac zawsze w "cos " ugryzl jakis :)21 masakra...

stasió

Post autor: stasió » wt paź 28, 2008 11:12 pm

byl ktos z was moze nad jeziorem aralskim ? wymyslilem sobie ze wpadne tam po drodze (drobne 2kkm wiecej hehe). w drodze powrotnej zamierzam zwiedzic Prypeć na ukrainie (czarnobyl).

CZOBI
Posty: 545
Rejestracja: pn kwie 18, 2005 5:30 pm
Lokalizacja: wawa
Kontaktowanie:

Post autor: CZOBI » śr paź 29, 2008 11:11 am

kazachstan to offroad w czystej postaci,
momentami kiepskei paliwo i rzadko stacje w niektorych rejonach
, problemy z navigacja, zadoopia bezludne -generalanei przygoda.
dlatego najczesciej ludzie robia to na poczatku kiedy jeszcze
nei sa zmeczeni oni i przede wszytkim auta. dojezdzaj do bajkalu
i dawaj abarot juz ruskimi hajlejami blizej ludzi i jakichkolwiek drog
i cywilizacji,mechanikow, kart kredytowych i vodki.
oczywiscie decyzja nalezy do ciebie ale ma to sens
zeby prze stepy kazachskie walic na poczatku

najswiezsze info to chyba tabar, jack Y61 bo chlopaki
lecieli w tym roku wiec napewno co sci napisza jak w temacie

tu masz troche fajny fotek z okolic stepow wlasnie jacka
http://www.forum4x4.pl/forum/viewtopic.php?t=59507

i ciekawa stronka -prypec- miasta duchow
http://www.opuszczone.com/galerie/uk_prypec/index.php

tabar
 
 
Posty: 237
Rejestracja: czw maja 05, 2005 7:19 pm
Lokalizacja: Lublin

Post autor: tabar » śr paź 29, 2008 6:46 pm

Nie robilismy Kazachstan W-E tylko dwa razy N-S tam jest mocny rozrzut od super rownych asfaltow (kazachowie z reguly drogi buduja na nowo od podloza i nasypu, zamaist latac dziury, w dodatku buduje sie naraz wiele odcinkow) po tarki, na ktorych mozne sie zawratosc czaszki z zawrtoscia d... zamienic. Pomiedzy jest dziurawy asfalt. paliwo roznej jakosci, ale nie narzekalismy. Wbrew raz nam wyszlo super spalanie na ON zatankowanym na stacji z dystrynutorem gdzie licznik sie nei zerowal, a zeby lac musieli odpalic pompe z dieslem. Ogolnei tez w lipcu to komarow tam, ze tylko sie chowac. Nad Aralskim niestety nie bylismy, tylko nad kaspijkim.
pzdr
Tabar

Awatar użytkownika
sebaska
 
 
Posty: 928
Rejestracja: śr cze 13, 2007 6:12 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: sebaska » śr paź 29, 2008 11:24 pm

Co do wiz to w swoim czasie robiłem w Rusopolu (pracowały tam sympatyczne Rosjanki, firma miała bezpośrednie wtyki w ambasadzie). Można było śmiało i roczną wizę wziąć (biznesową). Działała też Kalinka (kiedy Rusopol podrożał).

Co do międzynarodowego prawa jazdy, to teoretycznie jest umowa polsko-rosyjska i w obie strony można jeździć na naszym prawku. Jak objechałem tak Kaukaz (do końca czyli aż za Derbent nad morzem Kaspijksim) zatrzymywali nas 30 razy i z tym nigdy problemu nie było. Ale jeśli się w porę zorientoweać to lepiej wziąć międzynarodowe -- kosztuje mało a będzie święty spokój.

Co do komarów to im dalej na północ tym gorzej. Kiedy byłem nad Bajkałem to te z południa czy z Olchonu szło wytrzymać. Ale te północne (Niżnieangarsk, Siewierobajkals i dalej) to tragedia absolutna. Przy +30 siedziałem ubrany jak przy +5 i mżawce, lepiej było się gotowac niż dać się pożreć. Żona i tak dostała gorączki od ilości ukąszeń. Lietajuszczije gowno nie reaguje na żadne normalne specyfiki (Autan, off i podobny badziew można zostawić w domu -- nie działa wcale), może stężony DEET pomoże (ponoć na Kanadyjski fyling shit pomaga, ten las w kanadzie to też w końcu tajga tylko dalej na wschód). DEET 100% może być drażniący i uczulający, ale lepiej dostać parchów niż cierpieć ten bzykopiszczący powietrzny syf. Zabezpiecz się dobrze, bo to gówno każdą przyjemność popsuje.

pzdr
\SK
If you can't do it right do it left!
Niva 1.7mpi
http://www.tajga.org + http://www.kaukaz.net

CZOBI
Posty: 545
Rejestracja: pn kwie 18, 2005 5:30 pm
Lokalizacja: wawa
Kontaktowanie:

Post autor: CZOBI » pt paź 31, 2008 1:02 pm

kazachstan to trudny stosunkowo temat wizowy
uklady sie pozmienialy od kiedy jestesmy w euro i nieulatwiaja nam saszki-jeden dzien skaldania podan, tylko jeden wydawania, krotkie
terminy aktualnosci wiz itp itd
, z tego co zeznawali wszyscy po kolei znajomi wiec zrob orient w sprawie z naprawde duuuuzym wyprzedzeniem zeby nei bylo zdziwnia organiazmu.
jakies biuro ktore pamietam daje rade w sprawie
Wspólnota 2000. Adres: Belwederska 40 m. 1, 00-594 WARSZAWA. Telefon: 022- 8510689, sprawnie zalatwiaja ruskie i kazachskie
wizy sa vis a vis ruskiej ambasady. sprobuj tam.


wycieczka do kzh moich przyjaciol 2006
http://www.landlovers.pl/galeria/galeri ... Kazachstan

stasió

Post autor: stasió » pt paź 31, 2008 10:31 pm

bardzo dziekuje za cenne rady. mam nadzieje ze uda mi sie to pozalatwiac. ale jesli nie to sama rosja powinna tez byc ok...

stasió

Post autor: stasió » sob lis 01, 2008 10:58 pm

kolejne pytanko: jaikie temperatury panuja w tamtych okolicach w lipcu ? deszcze sa czeste ? nie wiem kompletnie na co sie przygotowac...

CZOBI
Posty: 545
Rejestracja: pn kwie 18, 2005 5:30 pm
Lokalizacja: wawa
Kontaktowanie:

Post autor: CZOBI » pn lis 03, 2008 11:52 am

w lipcu jak w polsce, sakramenckie upaly
syberia to nazwa geograficzna :wink:


kzh -jeszcze sloneczko bardziej dop**dala

ODPOWIEDZ

Wróć do „Podróże i Wyprawy niekomercyjne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości