RUMUNIA 2010

czyli wyjazdy te bliskie i te bardzo dalekie

Moderator: Misiek Bielsko

Awatar użytkownika
bert
 
 
Posty: 15542
Rejestracja: wt paź 24, 2006 12:50 am
Lokalizacja: north-west
Kontaktowanie:

Re: RUMUNIA 2010

Post autor: bert » czw gru 03, 2009 2:32 pm

orsini pisze:
bert pisze:witaj kimkolwiek jestes bo przeciez niewiadomo (narazie i mnie, niewykluczone ze sa tacy co wiedza) kim jestes :)
Norbert J. Zbróg
Myślałam, że skojarzyłeś po avatarze;-)))
pozdrawiam serdecznie
Krysia :)21
przeciez na nim nic nie widac :) Ty wiesz co tam jest wiec wiesz.
Wiem, wiem stary i slepy, jeszcze pewnie z pamiecia problemy...
ale az tak mnie styrac :)
Pod zdrowka
Norbert J. Zbróg
PS wiem juz wiem, witaj Krysku na arenie, dobrej zabawy i dystansu na wszelki wypadek :)
ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania

Awatar użytkownika
grzes
 
 
Posty: 5017
Rejestracja: pt lip 16, 2004 8:36 am
Lokalizacja: Gliwice
Kontaktowanie:

Re: RUMUNIA 2010

Post autor: grzes » czw gru 03, 2009 7:11 pm

orsini pisze:
grzes pisze:z tego co piszesz to Ty jestes bardziej taki "unijny" rolnik na polska modle, czyli czekam na doplaty i ubezpieczam sie w KRUSie, o dzdzownicach slyszalem, tylko ze przy okazji tematu ..." jak wydebic najprosciej doplaty"...
No i???
Nawet jeśli?
To co za problem samemu kupić hektary i tak żyć???
Ta "unijna" kasa to żadna unijna, to są NASZE podatki, więc jeśli jest jakakolwiek szansa Unii odebrać te pieniądze to odbierajmy!A nie zazdrośćmy, że inni tak robią.
Modlitwa Polaka z Dnia Świra normalnie...
echhhhh
A Rumunii zazdroszczę! :)21
Witaj Norbet :D
czytac nie umiesz ? napisalem gdzies ze cos komus zazdroszcze ??
wnioskujac z postu do Norberta to sie znacie, odnioslem wrazenie ze bronisz tu nie opinii a osoby.
ja w zadne spory sie tu wdawal nie bede, temat jak dla mnie zakonczony.

a podatki oczywiscie ze nasze szczegolnie te z unii, sa nasze jak cholera, skoro wiecej nam daja niz placimy to logiczne :)9

Awatar użytkownika
Misiek Bielsko
     
     
Posty: 5195
Rejestracja: czw lut 21, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Bielsko-Biala
Kontaktowanie:

Re: RUMUNIA 2010

Post autor: Misiek Bielsko » czw gru 03, 2009 7:47 pm

bert pisze: Widzisz, ja jeszcze pamietam nieodlegle czasy kiedy polskie biwaki i okolice wsi (zreszta zjawiskowosci tej nie wyeliminowano do konca nadal) roniez tonely w smieciach. Dadza sobie rade i z tym, zreszta tam gdzie stawiaja kontenery to juz widac, ze ludzie niosa do kontenera a nie rzucaja pod nogi.
Zreszta czysto nie jest tam gdzie sie nie smieci tylko tam gdzie sie sprzata, a oni sprzatac juz zaczeli.
Norbert J. Zbróg
PS to zes se chaupe na wsi sprawil w kiepskim miejscu, sadzac z tego co napisales :)
Fakt, u nas jeszcze jest sporo lokalnych wysypisk w potokach powyzej wsi :)3
Chalupe to ojciec stawiali...
Mentalnosc lokalesow w Beskidach jest, jaka jest niestety.

Awatar użytkownika
bert
 
 
Posty: 15542
Rejestracja: wt paź 24, 2006 12:50 am
Lokalizacja: north-west
Kontaktowanie:

Re: RUMUNIA 2010

Post autor: bert » czw gru 03, 2009 7:56 pm

grzes pisze:
orsini pisze:
grzes pisze:z tego co piszesz to Ty jestes bardziej taki "unijny" rolnik na polska modle, czyli czekam na doplaty i ubezpieczam sie w KRUSie, o dzdzownicach slyszalem, tylko ze przy okazji tematu ..." jak wydebic najprosciej doplaty"...
No i???
Nawet jeśli?
To co za problem samemu kupić hektary i tak żyć???
Ta "unijna" kasa to żadna unijna, to są NASZE podatki, więc jeśli jest jakakolwiek szansa Unii odebrać te pieniądze to odbierajmy!A nie zazdrośćmy, że inni tak robią.
Modlitwa Polaka z Dnia Świra normalnie...
echhhhh
A Rumunii zazdroszczę! :)21
Witaj Norbet :D
czytac nie umiesz ? napisalem gdzies ze cos komus zazdroszcze ??
wnioskujac z postu do Norberta to sie znacie, odnioslem wrazenie ze bronisz tu nie opinii a osoby.
ja w zadne spory sie tu wdawal nie bede, temat jak dla mnie zakonczony.

a podatki oczywiscie ze nasze szczegolnie te z unii, sa nasze jak cholera, skoro wiecej nam daja niz placimy to logiczne :)9
no i znow nie trafiles, z Krysia to my sie znamy wylacznie wirtualnie z innych forow to po pierwsze, a po drugie sprawdz czy napewno masz racje ze wiecej dostajemy niz odprowadzamy, bo ja gdzies w danych widzialem, ze jest inaczej, niewiele wiecej ale odprowadzamy, a ze nie pamietam gdzie wiec 100% walic nie bede tego jako argumentu. Niemniej wydaje mi sie, ze Ty tez tego nie wiesz napewno.
Pewnie jak przeczytasz jutro alo lepiej pojutrze swojego wczesniejszego maila to wylapiesz pewna wyczuwalna przygane wyrazona przez Ciebie w stosunku do polskich rolnikow i tego, ze biora doplaty. tez tak w pewnym sensie odebralem Twoja wypowiedz.
Norbert J. Zbróg
ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania

Awatar użytkownika
bert
 
 
Posty: 15542
Rejestracja: wt paź 24, 2006 12:50 am
Lokalizacja: north-west
Kontaktowanie:

Re: RUMUNIA 2010

Post autor: bert » czw gru 03, 2009 8:05 pm

Misiek Bielsko pisze:[

Fakt, u nas jeszcze jest sporo lokalnych wysypisk w potokach powyzej wsi :)3
Chalupe to ojciec stawiali...
Mentalnosc lokalesow w Beskidach jest, jaka jest niestety.
No widzisz, a popatrz ile u nas roznych kublow stoi. Kubel na to, kubel na tamto a w potokach sam wiesz.
Mentalnosc tamtejsza jest mi znana, przypominam Ci zem krakauer. Poludnie to ostoja ciezkokatopolskiejmentalnosci.
W poniedzialek zagospodarowac cudze, we wtorek nachlac sie i obgadac sasiadow, w srode bzyknac koze albo kochanke na co kogo stac a pod sklepem oplotkowac dupe Marynii bo nawet jezeli sie nie puszcza Qwa jedna to przeciez mogla by, czwartek "znalesc" znow cos nieswojego i zle "wudu" poslac sasiadowi, piatek skopac psa, sobota przejechac zajaca albo conajmniej kota no i obowiazkowa nachlewka pod wieczor, ale za to w niedziele, ale zato w niedziele...
farsa odpustowa cala geba...
No dobra troche przesadzilem, ale tyko troche
Norbert J. Zbróg
ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania

Awatar użytkownika
Misiek Bielsko
     
     
Posty: 5195
Rejestracja: czw lut 21, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Bielsko-Biala
Kontaktowanie:

Re: RUMUNIA 2010

Post autor: Misiek Bielsko » czw gru 03, 2009 8:18 pm

Niewiele. Mówisz, że na Pomorzu lepiej pod tym względem?

Awatar użytkownika
bert
 
 
Posty: 15542
Rejestracja: wt paź 24, 2006 12:50 am
Lokalizacja: north-west
Kontaktowanie:

Re: RUMUNIA 2010

Post autor: bert » czw gru 03, 2009 8:44 pm

Misiek Bielsko pisze:Niewiele. Mówisz, że na Pomorzu lepiej pod tym względem?
po jeden: ludzi zdecydowanie mniej, w oczy sobie tak nie leza, agresji mniej
po dwa: ewangielikow, prawoslawnych, jechowych i innych wiecej niz na poludniu to i ta roznorodnosc przeklada sie na wieksza tolerancje
po trzy: bezboznikow wiecej, najechalo sie tu roznych poznaniakow, szczeciniakow i innych, chaupy na uboczu pokupowali a, ze sa z dala od innych wiec wiekszosci nie chce sie udawac tych ktorych udaja w tych szczecinach i poznaniach :)21 ( a moze ich oczerniam, moze to po prostu kontakt z matka natura tak dobrze na nich wpywa)
po czwarte: kler nie az tak bogaty (nie imponuje tak bardzo tym ktorym byle co imponuje, czyli jak to w PL - wiekszosci. Wiesz jak jest z czarnymi; bryka, chata, gadzety, laski, popijawy etc etc - w sam raz "cos" co jest dla prawie kazdego Polaka esencja zycia:)21) wiec lgnie swoj do swego, a tu nie.
po piate: mieli tu ludzie kontakt z radzieckimi przez lata zywy, wiec wiedza z wlasnego doswiadczenia, ze "ruski" to nie tylko sowiet paskudny i kacap i "diobel", ale tez czlowiek z ktorym dalo sie pohandlowac, popic etc (prawie jak z ksiezulem na poludniu - roznica taka, ze jak kto popil z ruskimi to w portkach sie budzil, a jak kto popije z szamanem w czarnej kiecce to rano moze sie bez gaci na dupsku obudzic ( i bynajmniej nie z powodu wartosci portek i gaciorow). Przez to nawet jak sluchaja dzisiejszego radia, to slysza, ze cos nie kapuje, skoro nie kapuje w jednym to i jak slusznie domniewywuja, nie kapuje tez w innym. Slowem sa mnie poddatni na dzisiejsza propagande.
po szoste: mniej tu super i hiper markietow, wiec po kosciele nie ma gdzie pojsc, a do "tylko" samego kosciola to nie zawsze sie chce isc
itd itd
No
Nie wiem jak to sie ma do tematu Rumunia 2010, ale w dzisiejszych czasach wszystko da sie uzasadnic, przyjmijmy, ze cechy mieszkancow polnocy naszej "bananowej" to te same cech ktore pozwalaja rumunskiej prowincji na daleko idaca normalnosc :)
Norbert J. Zbróg
ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania

Awatar użytkownika
grzes
 
 
Posty: 5017
Rejestracja: pt lip 16, 2004 8:36 am
Lokalizacja: Gliwice
Kontaktowanie:

Re: RUMUNIA 2010

Post autor: grzes » czw gru 03, 2009 8:54 pm

bert pisze: no i znow nie trafiles, z Krysia to my sie znamy wylacznie wirtualnie z innych forow to po pierwsze, a po drugie sprawdz czy napewno masz racje ze wiecej dostajemy niz odprowadzamy, bo ja gdzies w danych widzialem, ze jest inaczej, niewiele wiecej ale odprowadzamy, a ze nie pamietam gdzie wiec 100% walic nie bede tego jako argumentu. Niemniej wydaje mi sie, ze Ty tez tego nie wiesz napewno.
Pewnie jak przeczytasz jutro alo lepiej pojutrze swojego wczesniejszego maila to wylapiesz pewna wyczuwalna przygane wyrazona przez Ciebie w stosunku do polskich rolnikow i tego, ze biora doplaty. tez tak w pewnym sensie odebralem Twoja wypowiedz.
Norbert J. Zbróg
Nie pisalem jak sie znacie czy z forum czy na zywo :)
opinie ze wiecej dostajemy niz wplacamy slyszalem w jakiejs dyskusji na temat unii ui budzetu bodajze od 2013-2020 ze wtedy moze sie zmienic nasz wklad tzn. bedziemy wiecej wplacac niz dostawac jak jest teraz. Zreszta nie ma to dla mnie wiekszego znaczenia.

Rolnikom nie przyganiam, chyba ze taki pseudo-rolnikom ktorzy maja kase, w zyciu nie zajmowali sie rolnictwem, ale ze mozna na tym zarobic to : kupuja grunt, najmuja chlopa i "uprawiaja" nie ma wiekszego znaczenia co, wazne ze jest do tego doplata.
Jak ktos zasuwa sam w polu od pokolen to mam do takiego kogos szacunek bo pracuje a nie kombinuje jak tu latwo wydymac i zarobic.

W sumie nie ma co ciagnac tematu bo donikad nie dojdziemy.

Wrocmy do tematu czyli Rumunii. :)
Tak mi sie wakacje majacza na razie i moze wybiore tamte okolice :)

Awatar użytkownika
selim
 
 
Posty: 4788
Rejestracja: pn paź 24, 2005 10:04 pm
Lokalizacja: Sląsk

Re: RUMUNIA 2010

Post autor: selim » czw gru 03, 2009 9:02 pm

Grzesiek , Bercik na żywo dużo lepsze wrażenie
sprawia niż na necie :wink:

pewnie- go spotkasz (jak wszyscy)
gdzieś na transalpinie w lecie
gg4987422
LR D2 -skurwiel
Rakieta - resorak nie-do-zajechania

klucz13
 
 
Posty: 18974
Rejestracja: śr cze 25, 2003 11:36 pm
Lokalizacja: Wielka Lipa
Kontaktowanie:

Re: RUMUNIA 2010

Post autor: klucz13 » czw gru 03, 2009 9:16 pm

grzes pisze:
chyba ze taki pseudo-rolnikom ktorzy maja kase, w zyciu nie zajmowali sie rolnictwem, ale ze mozna na tym zarobic to : kupuja grunt, najmuja chlopa i "uprawiaja" nie ma wiekszego znaczenia co, wazne ze jest do tego doplata.
A ktoś broni kupić hektary i z tego żyć :wink: Boszsz co za mętalność :)3 Ja tam do niego nic nie mam ale niech do wszy oblazą, a zonę jego zaraza toczy oraz te ohydne bachory by poślepły ogłuchły i robaki żywcem zjadły , gadziny jego wszystkie podychały itd. ale ja do niego nic nie mam i wcale ale to wcale mu nie zazdroszczę :)16
Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii

Awatar użytkownika
grzes
 
 
Posty: 5017
Rejestracja: pt lip 16, 2004 8:36 am
Lokalizacja: Gliwice
Kontaktowanie:

Re: RUMUNIA 2010

Post autor: grzes » czw gru 03, 2009 9:31 pm

napisze drukiem wiec:
Kombinatorstwo mnie wqrwia
jasne teraz dla wszystkich, czy Wy czytac nie potraficie... i nie odrozniacie dwoch rzeczy o ktorych pisze ??

tylko mi jakies bzdety o mentalnosci prawicie, moze jeszcze nawracac mnie zaczniecie ?
ja o jednym wy o drugim,
czemu kazdy to bierze do siebie ? mentalnosc go drazni, ze niby zawisc i w ogole, tak mi sie ostatnio zdaje ze modnie jest miec "otwarta glowe" jaki to jestem otwarty na innych i w ogole kocham ludzi...

tylko dziwnie nie mozna tego zauwazyc w codziennym zyciu, na drodze chamstwo, na ulicy chamstwo...
a tu qrna mentalnosc sie nie podoba...
moze niech kazdy poaptzry w lustro... i nie ciagnijmy tematu dalej...
nie ma sensu...

klucz13
 
 
Posty: 18974
Rejestracja: śr cze 25, 2003 11:36 pm
Lokalizacja: Wielka Lipa
Kontaktowanie:

Re: RUMUNIA 2010

Post autor: klucz13 » czw gru 03, 2009 9:43 pm

grzes pisze:napisze drukiem wiec:
Kombinatorstwo mnie wqrwia
jasne teraz dla wszystkich, czy Wy czytac nie potraficie... i nie odrozniacie dwoch rzeczy o ktorych pisze ??
To zakupów nie robisz bo pani z warzywniaka jest kombinatorem, to samo w każdym innym handlu.Bank kombinuje więc nie korzystasz a zresztą co będę tłumaczył weź słownik języka polskiego i przeczytaj ze zrozumieniem co znaczy słowo KOMBINATOR a jak czegoś nie zrozumiesz to zapytaj napewno odpowiemy
:)21
Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii

Awatar użytkownika
grzes
 
 
Posty: 5017
Rejestracja: pt lip 16, 2004 8:36 am
Lokalizacja: Gliwice
Kontaktowanie:

Re: RUMUNIA 2010

Post autor: grzes » czw gru 03, 2009 10:21 pm

klucz13 pisze:To zakupów nie robisz bo pani z warzywniaka jest kombinatorem, to samo w każdym innym handlu.Bank kombinuje więc nie korzystasz a zresztą co będę tłumaczył weź słownik języka polskiego i przeczytaj ze zrozumieniem co znaczy słowo KOMBINATOR a jak czegoś nie zrozumiesz to zapytaj napewno odpowiemy
:)21
Liczylem na twa blyskotliowsc i nie zawiodlem sie :lol:
jestes zajebisty :)21
mam nadzieje ze czujesz sie spelniony

Awatar użytkownika
bert
 
 
Posty: 15542
Rejestracja: wt paź 24, 2006 12:50 am
Lokalizacja: north-west
Kontaktowanie:

Re: RUMUNIA 2010

Post autor: bert » pt gru 04, 2009 12:06 am

grzes pisze:napisze drukiem wiec:
Kombinatorstwo mnie wqrwia
jasne teraz dla wszystkich, czy Wy czytac nie potraficie... i nie odrozniacie dwoch rzeczy o ktorych pisze ??

...
Moze dlatego, ze o tych dwoch rzeczach piszesz razem :)21

ktos ma wolna kase, kupuje sobie ziemie, zostaje mniejszym czy wiekszym obszarnikiem. Cos tam na tej ziemi dlubie, wz z tym nalezy mu sie to i owo. (warunki unijne, ubezpieczenie itp)
Znaczy, ze co - ze kombinatorem jest ?
to kim wedlug Ciebie jest ktos, kto ma wolna kase i kupuje sobie jakies tam obligacje, albo akcje, albo znaczki pocztowe, albo samochodziki "maczboksa" z mysla o procentach, lub odsprzedaniu kolekcji w razie potrzeby ?
Tez jest kombinatorem ?
idzmy dalej, ktos ma wolna kase, widzi, ze jest duze parcie na np kompy, zaklada zatem firme handlujaca kompami, oczywiscie nastawiona na zysk (najlepiej szybki i duzy) to co, on tez jest kombinator ?
Wlasnosc ziemska to taki sam biznes jak kazdy inny. Sa okreslone warunki do spelnienia, w zamian za to mozna otrzymac to czy tamto.
Poza tym faktycznie proponuje przenies te dywagacje do dzialu towarzyskiego.
Norbert J. Zbróg
ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania

Awatar użytkownika
orsini
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 14
Rejestracja: ndz lut 22, 2009 5:40 pm

Re: RUMUNIA 2010

Post autor: orsini » pt gru 04, 2009 10:25 am

klucz13 pisze:
grzes pisze:
chyba ze taki pseudo-rolnikom ktorzy maja kase, w zyciu nie zajmowali sie rolnictwem, ale ze mozna na tym zarobic to : kupuja grunt, najmuja chlopa i "uprawiaja" nie ma wiekszego znaczenia co, wazne ze jest do tego doplata.
A ktoś broni kupić hektary i z tego żyć :wink: Boszsz co za mętalność :)3 Ja tam do niego nic nie mam ale niech do wszy oblazą, a zonę jego zaraza toczy oraz te ohydne bachory by poślepły ogłuchły i robaki żywcem zjadły , gadziny jego wszystkie podychały itd. ale ja do niego nic nie mam i wcale ale to wcale mu nie zazdroszczę :)16
Mówiłam, że Modlitwa Polaka z Dnia Świra? :)21
jakież to typowe!!! :)21 :)21 :)21
Klucz pięknie to napisałeś hihihi

Grześ nie bronie osoby, a bronię podejścia do sprawy. Wpłacamy do unijenej kasy więcej niż otrzymyjemy i nie przekonuje mnie twierdzenie, że być może to się zmieni w latach 2134-2205, tak jak to, że być może w Polsce będzie piękna sieć autostrad kiedykolwiek.
Jesteś po prostu zazdrosny i tyle, więc nie musisz tego tłumaczyć, że kombinatorstwo itd.
Ja popieram każdego kto choć w minimalnym stopniu odbiera Unii to co mi zabrała w postaci podatków :)11 a skoro jest to do tego zgodne z prawem to trzeba korzystać to chyba logiczne?

AdMan
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 54
Rejestracja: pt lis 10, 2006 11:36 am
Lokalizacja: Wieliczka

Re: RUMUNIA 2010

Post autor: AdMan » pt gru 04, 2009 7:19 pm

Cała ta Unia to niezły przekręt :) Bo kto to widział i gdzie sens by najpierw wpłacać grube miliardy a później prosić się o każdą złotówkę i mieć na wszystko podkładkę i setki załączników. A kto w tym czasie obraca tymi miliardami ?? To jest dopiero złoty interes :D
nic nie mam,nic nie posiadam... jestem szczęśliwy :)

maczeta
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 55
Rejestracja: śr lis 25, 2009 8:02 pm
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: RUMUNIA 2010

Post autor: maczeta » pt gru 04, 2009 10:29 pm

Do Selima -
informacje dotyczące jego pytania.

http://www.romaniaexplorer.ro/?c=10&r=25

http://www.bankier.pl/lifestyle/wiadomo ... 32968.html

Od Polowragi masz kilka pięknych km . Nie należy się spieszyć. Tam sie Rumuni też wspinają.
W dolinie dopiero pod przełęczą jest bacówka. Myslę że spac to najlepiej na przełęczy górnej ( opisanej w cytowanym artykule) najlepiej przy ognisku w namiocie. :) .
Nie spieszyć się z jazdą do smutnej i bardzo długiej doliny Latorije. W rejonie drugiej tamy [Latorije] są jakieś pensjonaty , noclegi, campingi.

Namawiam do następującej drogi - klasyczną Transalpiną od Sebes dojechać aż do miejsca gdzie widać Rince. Skecić (czerwonym szlakiem) na górę Papusa. Wyjechać na nią - popatrzeć z góry na widoki. Wrócic na czerwony szlak.
Potem kierując się w prawo zjechać ze szlaku i wspiąć się na piękną górkę ( wszystko to połoniny) i zjechać do doliny poprzedzającej dolinę Latorije. Dojechać do Baja de Fier i dalej do Polowragi.

http://www.youtube.com/watch?v=uQ9nbIZc ... r_embedded

Drogę tą przejechałem w pierwszych dniach pażdziernika br. Fronterą krótką. Po opsanej drodze poruszają się Rumuni starymi Dacjami.

Pozdrawiam.
:)16 ale też ludziska mają kompleksy. [ to po lekturze o tym gdzie się lepiej i szczęśliwiej żyje :)21
Runner był chyba projektowany
jako najlepsze auto na zimę !

maczeta
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 55
Rejestracja: śr lis 25, 2009 8:02 pm
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: RUMUNIA 2010

Post autor: maczeta » sob gru 05, 2009 3:03 pm

Runner był chyba projektowany
jako najlepsze auto na zimę !

Awatar użytkownika
Fiba
 
 
Posty: 3725
Rejestracja: pt sie 17, 2007 11:17 am
Lokalizacja: Podkarpackie Nowa Dęba
Kontaktowanie:

Re: RUMUNIA 2010

Post autor: Fiba » sob gru 05, 2009 5:50 pm

Fajny filmik . . Też jechałem Transalpiną fajny szlak szkoda tylko że teraz to już tylko asfaltem .
Lepszy głupiec wędrujący po świecie od mędrca ,który siedzi w domu.

Patrol Y60 2.8
Patrol Y61 2.8

Awatar użytkownika
Starck
Posty: 732
Rejestracja: pn sie 18, 2008 9:02 pm
Lokalizacja: Szczecin

Re: RUMUNIA 2010

Post autor: Starck » sob gru 05, 2009 10:05 pm

Bert
Napisz co uważasz w temacie postępującej w Rumunii "cywilizacji".
Rzeczywiście trudniej niż kiedyś się wyluzować?
Coś dociera po tegorocznych wyjazdach, że delikatnie acz konsekwentnie im odpala - zakazy, nakazy, rozkazy, wykazy.
Czyżby Rumunów oślepiła ta Europa - zapomnieli co u nic najlepsze?
Czujesz coś z tego czy to jakieś brednie.
Pozdro
RaV
Y60 TD42T+PTO high-roof
Y60 TD42T+PTOx3 Pick-up, LWB+42cm

Awatar użytkownika
bert
 
 
Posty: 15542
Rejestracja: wt paź 24, 2006 12:50 am
Lokalizacja: north-west
Kontaktowanie:

Re: RUMUNIA 2010

Post autor: bert » ndz gru 06, 2009 12:36 am

Starck pisze:Bert
Napisz co uważasz w temacie postępującej w Rumunii "cywilizacji".
Rzeczywiście trudniej niż kiedyś się wyluzować?
Coś dociera po tegorocznych wyjazdach, że delikatnie acz konsekwentnie im odpala - zakazy, nakazy, rozkazy, wykazy.
Czyżby Rumunów oślepiła ta Europa - zapomnieli co u nic najlepsze?
Czujesz coś z tego czy to jakieś brednie.
Pozdro
RaV
To czuc, zreszta unia na swoj "wdziek". Dlaczegoz miejscowi "ochroniarze zielonosci" nie mieli by korzystac z tych "konfitur", wszak pomyslane jest to tak, ze tylko brac.
Jest kasa ktora mozna zagospodarowac na te programiki (np.: natura 2000) to sie ja lyka i stawia szlabany, zabrania, zakazuje. Iles tam osob z roznymi wiekszymi czy mniejszymi literkami przed nazwiskiem poczula zapach kasy, wiec ...
Moze z 10 % tych dzialan przyniesie pozytywny skutek, na pozostalej czesci (podobnie jak i u nas) beda zerowali ci ktorym uda sie wymyslic jakis "programik" albo otoczyc opieka jakas "kaluze" wieksza czy mniejsza. Acz im wieksza tym i kasa wieksza.
@Klucz13 gdzies tu na tym forum napisal o "wilekim nowo otwartym biznesie" (moze uzyl troche innego okreslenia) w nowej "branzy": ochrony srodowiska, ociplenia etc etc
Pewnie bedzie to wolniej niz u nas, pewnie opory beda wieksze (bo i wiecej ludzi zyje z tzw natury wiec i opor bedzie wiekszy, ale predzej czy pozniej zostanie przelamany i Rumunia nie bedzie w realnych i egzekwowanych zakazach odbiegala od jakiej Niemcowni czy innej Polski. Na szczescie to duzy kraj, duzo miejsc jest tak odleglych od "obecnej cywilizacj spolecznej", ze jest szansa, ze jeszcze przez jakis czas ktos kto szuka normalnosci bedzie ja tam mogl znales
Zapytales czy czuc. Tak czuc, slychac i widac, niestety.
Norbert J.. Zbróg
ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania

Awatar użytkownika
Starck
Posty: 732
Rejestracja: pn sie 18, 2008 9:02 pm
Lokalizacja: Szczecin

Re: RUMUNIA 2010

Post autor: Starck » ndz gru 06, 2009 12:02 pm

Pocieszające przynajmniej, że w skali dużego kraju zmiany te nie oznaczają dla podróżników "slalomu między płotami"
Zauważam na północ od nas ciekawe zjawisko; dosyć restrykcyjne przepisy ochrony środowiska łagodnieją w odniesieniu do tzw turystów korzystających z "dzikiej przyrody". Po prostu Norwegowie (Szwedzi wolniej) zauważają, że zakazy i nakazy są trudne do respektowania w tak rzadko zaludnionym terenie, a zniechęcały ludzi do odwiedzania ich kraju w ogóle....
Wniosek mi się nasuwa: W takich oazach jak Rumunia, Mołdawia itp mają jedyną szansę nie popełniać błędów, z których inni właśnie się leczą...
W każdym razie z Twoich opisów wynika krótko: odwiedzać sąsiadów, byle z uczciwymi zamiarami, bo za niedługo aby coś podobnego przeżyć trzeba by dojechać do Butanu... :)15 A tam chyba jeszcze nie ma dróg w ogóle. :)23
Pozdro
RaV
Y60 TD42T+PTO high-roof
Y60 TD42T+PTOx3 Pick-up, LWB+42cm

Awatar użytkownika
bert
 
 
Posty: 15542
Rejestracja: wt paź 24, 2006 12:50 am
Lokalizacja: north-west
Kontaktowanie:

Re: RUMUNIA 2010

Post autor: bert » ndz gru 06, 2009 12:46 pm

Starck pisze:Pocieszające przynajmniej, że w skali dużego kraju zmiany te nie oznaczają dla podróżników "slalomu między płotami"
Zauważam na północ od nas ciekawe zjawisko; dosyć restrykcyjne przepisy ochrony środowiska łagodnieją w odniesieniu do tzw turystów korzystających z "dzikiej przyrody". Po prostu Norwegowie (Szwedzi wolniej) zauważają, że zakazy i nakazy są trudne do respektowania w tak rzadko zaludnionym terenie, a zniechęcały ludzi do odwiedzania ich kraju w ogóle....
Wniosek mi się nasuwa: W takich oazach jak Rumunia, Mołdawia itp mają jedyną szansę nie popełniać błędów, z których inni właśnie się leczą...
W każdym razie z Twoich opisów wynika krótko: odwiedzać sąsiadów, byle z uczciwymi zamiarami, bo za niedługo aby coś podobnego przeżyć trzeba by dojechać do Butanu... :)15 A tam chyba jeszcze nie ma dróg w ogóle. :)23
Pozdro
RaV
przykrosc w tym, ze np w PL nikt nie dostrzega bledow "zachodu" w sprawie nadmiernej "ochrony", tych bledow ktore doprowadzily to tego, ze musza oni u siebie wymyslac programy "ochronne" (w ich wypadku odtwarzajace, to co technokratycznie zlikwidowali). Slowem trzesa sie nad kazda "naturalna" kaluza. Przeniesienie takich programow do krajow takich jak PL czy RO to kleska zdrowego rozsadku. W odroznieniu od nich, ktorzy wszystko zniszczyli a na tym co zniszczyli posadzli przemyslowy w rzadek sadzony las, mokradla zagospodarowali, rzeki wygolili z krzakow ( u nas niestety tez to zrobiono i nadal sie robi - co z tego, ze "estetycznie" to wyglada, skoro ptaki pozbawiono miesc gniazdowania) i wybetonowali brzegi. My mamy jeszcze naturalna przyrode (na tyle naturalna na ile moze byc po wiekach ingerencji czlowieka w jej stan. Niestety u nas np.: wycieto w pien naturalne sukcesje lesne na olbrzymich terenach i tereny te wrocily do pseudo gops rolnej np.: plantacji orzecha wloskiego, zamiast dac ludzia doplate za tereny lesne, przeswietlic te sukcesje, podsadzic gatunkowo. Nie zrobiono tego, wymuszono wyciecie a zrobiono to dla biznesu tych ktorzy dysponowali setkami milionow sadzonek orzecha wloskiego, wycieto to co moglo stac sie ( w zasadzie juz bylo) pieknymi lasami. Ktos zarobil paredziesiat milionow Euro, my mamy plantacje orzecha wloskiego (nonsens totalny w PL) zamiast pieknych lasow.
Mnogosc takich terenow, ich "ochrona" prowadzi do tego co zauwazam w RO. Najlatwiej zakazami dopasc ludzi prostych, zyjacych innaczej niz "wymaga" tego obecna "cywilizacja spoleczna) i w tym kierunku ida w RO ujnijni macherzy od "ochrony".
Tam gdzie jest interes lokalny czy ponad lokalny, zaden inspektor nie widzi (przyklad okolicy Rincy, czy samej transalpiny), zaden zielony do drzewa sie nie przypina (bo wie, ze dostanie wpiedol)
Moim zdaniem, kraje ktore zachowaly z roznych wzgledow nie uczesana przyrode, zmuszanew sa warunkami ujnijnymi do jej uczesania, nawet w takich przedzialach ktore juz w ujni sie nie czesze, bo wyraznie widac, ze ich uczesanie nie jest fajne ani dobre.
Norbert J. Zbróg
PS ja rozumie tych co chronia naprawde, rozumie ich zaangazowanie i widze sens tego co robia. Widze tez jak na "ochronie" cale rzesze urzedasow, psudonaukowcow i i kombinatorow zbijaja kase. Psychoza nt "ochrony" doprowadzila do tego, ze ludzie widzacy bezsens wielu "ochronnych" dzialan siedza cich, bo latka "anty srodowiskowego osobnika" mozna wykonczyc kazdego
ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania

Awatar użytkownika
Starck
Posty: 732
Rejestracja: pn sie 18, 2008 9:02 pm
Lokalizacja: Szczecin

Re: RUMUNIA 2010

Post autor: Starck » ndz gru 06, 2009 3:42 pm

A propos "cywilizacji".
Z kontynuacji wątku widać, że upalanie wywołuje więcej zainteresowania.....
No ale zawsze można se poupalać na własnej ziemi - tej co się ją kupuje pod unijne dotacje - przynajmniej tyle im wyrwiemy z powojennej niesprawiedliwości :roll: Tylko czy to też nie będzie ekologiczne?

Ale, ale - podtrzymując temat:
napisz Bert, w który region RO być mnie zagonił. Dwa auta, środek lata, najdalej od suspsierkurmarketów.
Przynajmniej to co piszesz się dobrze czyta. Po troszę dlatego, że unikasz kciuka i trzeba czytać uważnie, żeby wątku nie stracić. :wink:

Pozdro
RaV
Y60 TD42T+PTO high-roof
Y60 TD42T+PTOx3 Pick-up, LWB+42cm

maczeta
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 55
Rejestracja: śr lis 25, 2009 8:02 pm
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: RUMUNIA 2010

Post autor: maczeta » ndz gru 06, 2009 8:00 pm

Bert - strzelam do Ciebie z Grubej Berty :lol:
Pokochałeś Rumunie i Rumunów. Super. :)2
Czy jesteś za zniesieniem: ich samodzielnych mniej czy bardziej uporządkowanych rządów; ich własności prywatnej i dziedziczenia tej własności; zniszczenia u nich religii chrześcijańskiej w pierwszej kolejności? Czy jesteś za zniszczeniem : ich patriotyzmu, ducha narodowego; ( a nawet pamięci o życiu i działalności Corneliu Z. Codreanu ); ich życia rodzinnego,: ich rodzin i tradycji? Czy chciałbyś by nie mieli wpływu na wychowanie swoich dzieci ? Myśle że znasz te ciągle aktualne plany od czasów... ( Kościuszki...). A może wiesz kto je sformułował i kto je dzisiaj z sukcesem realizuje ? A jak myślisz czy te problemy nie dotyczą Polski. Naszego kraju. A unia ? Miliony nie tak dawno śpiewały : " Niezłomny jest Związek Republik swobodnych .. A na wsi i tak się nigdzie nie skryjesz przed sobą i koniecznoscią odpowiadania sobie na pytanie - no i co [wiedząc o tym wszystkim] mam robić ja ? :roll:
A zieloni itd to objawy choroby i zagrożenia a nie przeciwnik :)3
:)11 sorry za krakanie :roll:
Niech żyją wyjazdy do Rumunii !
Myślę że nie tylko w Beskidach polskich obowiązuje przysłowie " od Święty Wawrzyniec przez pola gościniec" . Co się przekłada praktycznie na zasadę bez zgody właściciela nie zjeżdżaj z drogi na zasiane , zasadzone, rosnące ( również łąki) przed jesienią.
Runner był chyba projektowany
jako najlepsze auto na zimę !

ODPOWIEDZ

Wróć do „Podróże i Wyprawy niekomercyjne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości