

Moderator: Misiek Bielsko
Co ciekawe, konflikt gruziński przyspieszył sprawę wznowienia stosunków dyplomatycznych pomiędzy Turcją a Armenią. Z prostego powodu - Rosjanie i przyjaciele lobbują za nitką gazo i ropociągu tamtędy. Wot siła dieneg....sebaska pisze:O ile mi wiadomo to żadnej otwartej granicy lądowej Armenia-Turcja nie ma. Jest tylko połączenie lotnicze. Rozmawiają o takiej granicy od dawna ale nic z tych rozmów nie wychdzi.
Można, tak zrobiłem w 2008. Po czym wracałem z Erewania 3 przejściem i wyjechałem tym samym do Turcji - bez problemu. W samej Gruzji bylem kilka dni, nie tranzyt.sebaska pisze: Nie jest dla mnie jasne, czy można jechac nie tranzytem ale wyjechać innym przejściem niż tym, którym się wjeżdżało.
na pewno u mnie się termin przesuwa co najmniej na drugą połowę lipcakzh pisze:jak tam planowanie i przygotowania? czy moze troche za wczesnie na to ?
ololabprot pisze:Czy ktoś z Was sie orientuje(moze sebaska) czy jadąc samemu(jedno auto- narazie) można bezpiecznie wjechac do Swanetii i dojechac do Mesti i Uszguli,poniewaz wg przewodnika Bezdroży" kraine tę najlepiej zwiedzac z przewodnikiem Swanem.Dzieki niemu podróż będzie bezpieczniejsza*wciąz istnieje tu zagrożenie napadami rabunkowymi)".Droga od Kutaisi,Tsageri,Lentekhi.Sebaska czy preferencje Gruzinów dotycza kobiet o słowianskim typie urody,a czarnulki,brunetki nie sa w ich typie?Czy też nie ma to dla nich znaczenia "byle choć trochę cudza"
ololabprot pisze:Czy ktoś z Was sie orientuje(moze sebaska) czy jadąc samemu(jedno auto- narazie) można bezpiecznie wjechac do Swanetii i dojechac do Mesti i Uszguli,poniewaz wg przewodnika Bezdroży" kraine tę najlepiej zwiedzac z przewodnikiem Swanem.Dzieki niemu podróż będzie bezpieczniejsza*wciąz istnieje tu zagrożenie napadami rabunkowymi)".Droga od Kutaisi,Tsageri,Lentekhi.Sebaska czy preferencje Gruzinów dotycza kobiet o słowianskim typie urody,a czarnulki,brunetki nie sa w ich typie?Czy też nie ma to dla nich znaczenia "byle choć trochę cudza"
Olek z tego co pamiętam, Oc było w gruzji nie obowiązkowe. Poza tym mało kto w gruzjii je posiada. Z Mestii do Usgulii bardzo łatwo można się zgubić,ale droga to rekompensuje.ololabprot pisze:ok cofam pytanie o ubezpieczenie bo sie dokopałem że trzeba wykupic na granicy
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości