Pierwsza wyprawa - Rumunia - potrzebne kompedium

[Wiechu]

...i przede wszystkim masz realne szanse zobaczyć w tydzień to, co bez znajomości terenu zajęłoby minimum 2,5.

Ja bardzo lubię jeździć sam. Ale w sytuacji, gdy jesteśmy jakoś tam ograniczeni urlopem, powyższa opcja jest jak najbardziej ok.
Jeśli oczywiście nie będzie 20 samochodów...

[Fiba]

i co zrobiła?

po 100 euro nam wlepili - za zjechanie z Transalpiny

Nie wiedziałem że to tak działa.

No to po herbacie.

[Misiek Bielsko]

Jeśli oczywiście nie będzie 20 samochodów...

Od dwóch lat nie ma tyle, max. to 16, w tym roku średnia to 10-12.

[pamejudd]

czegoś takiego jak "daleko od cywilizacji" w Rumunii to raczej nie ma
lepsze w tym celu są ukraińskie karpaty, ale i tam trzeba uważać od pewnego czasu

Jeszcze sie znajdzie Polecam delte Dunaju (choc moze nie do konca dla transportu kolowego ).



Edit: A swoja droga, w tym roku zdarzylo sie nam przejechac Transfagarasan w nietypowy sposob: nie dosc ze tuz przed zamknieciem (bo juz snieg lezal) to jeszcze objechalismy zalew od zachodniej strony, tej bez asfaltu. Jadac z polnocy trudno tam trafic bo zjazd jest minimalnie oznaczony, ale z poludnia wystarczy skrecic w lewo przy tamie.

Polecam!

[Misiek Bielsko]

Łeee... nic tam nie ma, tylko dziury.

[pamejudd]

Dla wybrednych jest plaża

[PavloFoto]

ja problemów nie miałem, ale jeździłem w jedno auto za każdym razem, dużo się uśmiechałem i udawałem greka
to otwiera wiele dróg

Kurna, to jak tam już wszędzie czarne, lub prawie wszędzie to gdzie po RO pojeździć? Chodzi mi głównie o bezdroża i widoki, no i jak najdalej od "cywilizacji"

czegoś takiego jak "daleko od cywilizacji" w Rumunii to raczej nie ma
lepsze w tym celu są ukraińskie karpaty, ale i tam trzeba uważać od pewnego czasu

inną opcją jest jazda w zorganizowanej ekipie (wspomniany Maramuresz) - płacisz orgowi za przygotowanie trasy, o której wiesz, że jest legalna i atrakcyjna

to na ukrainie tez scigaja?

[Damian]

niestety od pewnego czasu zaczęli ścigać
niewygodna prawda jest taka, że w paśmie Świdowca i Gorganów obowiązuje całkowity zakaz ruchu samochodowego
jakiś czas temu pasmo Świdowca wpisano na listę UNESCO, w dużej części jest on terenem Kaprackiego Parku Narodowego, a Gorgany są rezerwatem

oficjalne imprezy organizowane na tych terenach przez np. Lviv4x4 są praktycznie nielegalne
zresztą były już sceny w tej kwestii

oczywiście nie zmienia to faktu, że w karpatach ukraińskich jest dużo dróg publicznych, zaznaczonych na mapie, których się nie da zrobić bez simeksów, mechanika i blokad

[Sanol]

oficjalne imprezy organizowane na tych terenach przez np. Lviv4x4 są praktycznie nielegalne
zresztą były już sceny w tej kwestii

opisz coś więcej szykuje się majówka z nimi....

[pamejudd]

niestety od pewnego czasu zaczęli ścigać
niewygodna prawda jest taka, że w paśmie Świdowca i Gorganów obowiązuje całkowity zakaz ruchu samochodowego
jakiś czas temu pasmo Świdowca wpisano na listę UNESCO, w dużej części jest on terenem Kaprackiego Parku Narodowego, a Gorgany są rezerwatem

oficjalne imprezy organizowane na tych terenach przez np. Lviv4x4 są praktycznie nielegalne
zresztą były już sceny w tej kwestii

I bardzo dobrze. Osobiscie nie jestem fanem niszczenia przyrody

oczywiście nie zmienia to faktu, że w karpatach ukraińskich jest dużo dróg publicznych, zaznaczonych na mapie, których się nie da zrobić bez simeksów, mechanika i blokad

Znajac tamte krainy to moglbym dodac: "albo bez Lady". Oczywiscie, nie Nive mam na mysli

[NUREK MAV]

jak macie info o Ukrainie to dajcie znać coby nie wpaść w tarapaty lub ile one kosztują..
P.S też się wybieram w tamte strony ..

[Blues4x4]

... oficjalne imprezy organizowane na tych terenach przez np. Lviv4x4 są praktycznie nielegalne
zresztą były już sceny w tej kwestii...

Możesz być w zacnym błędzie. Ukraina, to nie Polska. Przypuszczenie, podobne do Twojego.
PZDR
Elwood

[Pepek]

Ja miałem akcje z ekipą ukraińska która organizuje dla polaków imprezy. Zatrzymali nas w górach i chcieli wyrwać kasę za wjazd po 100euro lub 100dollarów(nie pamiętam waluty) od auta. Nie spodziewali się tylko ,że trafili na wesołych romków. Bo skończyło się ,że sami w popłochu zadzwonili po ichniejszą milicję by ich ratowała przed wpierd..lem. Milicja skasowała nas po 20hrywien za pokazanie fajnej trasy przez góry

[Damian]

... oficjalne imprezy organizowane na tych terenach przez np. Lviv4x4 są praktycznie nielegalne
zresztą były już sceny w tej kwestii...

Możesz być w zacnym błędzie. Ukraina, to nie Polska. Przypuszczenie, podobne do Twojego.
PZDR
Elwood

imprezy były odwoływane, potem zmieniali trasy na inne edycje, jakieś cyrki były (nawet media ukraińskie się zajmowały sprawą "rozjeżdżania karpat przez dewizowców")
pewnie po tych cyrkach sprawy mają ugadane, ale i tak na tych terenach w świetle prawa ruch samochodowy jest zakazany

myślę, że Ci co byli na imprezach mogliby coś powiedzieć więcej, nie chcę powtarzać konkretnych historii z trzeciej ręki

[Fiba]

Ja byłem 2 razy na Karpackim Kordonie i nie było żadnych problemów.
W tym roku też planuje jechać.

[Damian]

a tej imprezy to ja nawet nie znam, dopiero niedawno mi coś selim o niej wspomniał

[Fiba]

W tym roku K K będzie już jak się nie mylę po raz szósty.

[Abo]

i co zrobiła?

po 100 euro nam wlepili - za zjechanie z Transalpiny

Późno, ale się wtrącę, drogi na lewo i prawo od transalpiny co najmniej połowa jest PRZEZNACZONA dla offroadu. Trzeba pogadać przy palince - z leśnikiem albo w schronisku to może dadzą Wam fajną mapkę na której oznaczone są drogi do offu, koni, piesze i co tam jeszcze. Jestem przeciwnikiem palenia, ale nawet wtedy bierzcie fajki, jest łatwiej nawiązać kontakt.
Fotki z geolokalizacją z 2009 http://picasaweb.google.com/Abo4x4.
W tym roku powtarzam Rumunię w czerwcu I mogę zabrać jedno autko towarzyszące.
PS. Tekst jednego z leśników, mundurowych oczywiście, miał też duuużą siekierę:
"Auta są złe, niszczą przyrodę [...] ale jak patrzę jak wy niszczycie auta to jedźcie sobie" i wskazał nam dość "ciekawą" drogę.
Może nie byłem wszędzie, ale każdy spotkany leśnik był przyjazny i mówił gdzie można jechać, doradził drogę, ale może trzeba jechać w 2 auta a nie 40....

[Darek Palmowski]

Pozwolę sobie wrócić do niedźwiadków w lasach rumuńskich. Są. I specjalnie nie ukrywają się przed ludźmi. Osobiście spotkałem mamę misiową z małymi na trasfogarskiej, całkiem niedaleko zamku Drakuli. Jakoś nie miałem ochoty zawierać z nią bliższej znajomości, więc cyknąłem klika fotek z oddali i pojechałem dalej.

[Duchaczek]

Witam. przeszukuję forum i nie znalazłem odpowiedzi na nurtujące mnie pytania. Wybieramy się do Rumunii (prawdopodobnie Transalpina) przełom lipca i sierpnia 2011. Jest to nasza pierwsza wyprawa, przygotowujemy już autka (Niva i Rocky), więc tak:
1. Co z sobą zabrać ? - Nie pytam o przydajki typu liny/ pasy/ siekiery a raczej prowiant woda, czy brać czy lepiej kupować po drodze?
2. Czy sprawdzą się MT-ki? - nie uśmiecha mi się gonienie po czarnym na simexopodobnych.
3. Czy bezpiecznie jest spać w samochodzie/namiocie - może to zabrzmi głupio, ale wiele słyszałem o niedźwiedziach goniących po lasach.
4. Gdzie szukać map i roadbooków?
5. No i w końcu - jaki koszt mniej więcej, jadąc na niezorganizowaną podróż?
6. wszystko co wyda Wam się istotne przy pierwszej wyprawie a o co nie zapytałem

Z góry dzięki za wskazówki

Zaglądasz na to forum czy wrzuciłeś temat i zdechło.

o mailu nie wspomnę

[Duchaczek]

To może z innej acz podobnej beczki
Strat 5-6 Lipiec z Bielska-Białej
Słowacja, kawałek Ukrainy ( tania ropa, gorzała i fajki )
Rumuńska Bukowina, i prosto do Sebes gdzie zaczyna się DN67C Transalpina
Tą ścieżynką na sam dół i potem lajtowy powrót wg uznania grupy.
Spanko oczywiście na dzikusa,
Mam w aucie ciepłą wodę i prysznic więc bez zawijania do cywilizacji

Plan to 10-12 dni ale to jest do ustalenia.

Zaproszenie dla 1-2 załóg czyli w sumie 3 autka ( więcej to już tłok)

Autko 4x4 ale bez extreme zero stresu tylko wakacyjny relaks z dziką naturą.

Gdyby ktoś reflektował to chętnie się zgadamy i ustalimy szczegóły.

[Blues4x4]

Jaka jest alternatywa szutrowa dla Transalpiny? Jest takowa jeszcze Rumunii?
Chcę się ciekawie przekulać do BG.

[Damian]

jest w okolicach samej transalpiny, choć to nie jest już klasyczny szlak północ-południe
odpal google earth i szukaj odnóg, zwłaszcza na wschód, jeden ze szlaków zjeżdża do Polovragi

a przed karpatami masz góry apuseni, jadąc z Oradei trasą 76 skręcasz za Beius na Poienii de Jos, potem fristajl szutrami przez góry i połoniny, jak tam wypadnie

[Blues4x4]

Dzięki Kolego.
Który z górskich obszarów rumuńskich Karpat wydaje się najmniej zeksplorowany/odcywilizowany?

[Damian]

wydaje mi się, że maramuresz