Poszukiwany drugi samochód - Kirgistan i Tadżykistan 2014

czyli wyjazdy te bliskie i te bardzo dalekie

Moderator: Misiek Bielsko

Awatar użytkownika
piotrck
 
 
Posty: 14780
Rejestracja: pt wrz 16, 2011 11:04 am
Lokalizacja: Kielce

Re: Poszukiwany drugi samochód - Kirgistan i Tadżykistan 201

Post autor: piotrck » wt gru 31, 2013 4:14 pm

қzh pisze:to moze warto tojtoja zamontowac na pikapie zeby nie musieli sie w ogole zatrzymywac. wtedy to maja szanse bo wychodzi im srednio 571km na dobe do przejechania.
ja z krakowa w 5-7 dni dojezdzam do granicy kazachskiej i czesem wydaje sie ze za szybko jedziemy a to dystans 2700km.
no tak ale wy konno a on autem :D

Awatar użytkownika
wojo02
Posty: 1971
Rejestracja: pn lut 23, 2009 4:16 pm
Lokalizacja: KRAK

Re: Poszukiwany drugi samochód - Kirgistan i Tadżykistan 201

Post autor: wojo02 » wt gru 31, 2013 4:16 pm

oni tuk-tukiem :)21

қzh
 
 
Posty: 1339
Rejestracja: ndz cze 02, 2013 6:03 pm
Lokalizacja: Poznań Jeżyce

Re: Poszukiwany drugi samochód - Kirgistan i Tadżykistan 201

Post autor: қzh » wt gru 31, 2013 4:18 pm

.
Ostatnio zmieniony ndz sty 19, 2014 4:16 pm przez қzh, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie siedzę na forum i NIE KORZYSTAM Z ŻADNEGO INNEGO NICKA
NIE PISAĆ DO MNIE PW

Awatar użytkownika
piotrck
 
 
Posty: 14780
Rejestracja: pt wrz 16, 2011 11:04 am
Lokalizacja: Kielce

Re: Poszukiwany drugi samochód - Kirgistan i Tadżykistan 201

Post autor: piotrck » wt gru 31, 2013 4:21 pm

przy dobrym paleniu to wieczór wystarczy :)21

Awatar użytkownika
typin
 
 
Posty: 209
Rejestracja: pn lut 04, 2013 11:17 pm
Lokalizacja: spod lasu, spod Rzeszowa

Re: Poszukiwany drugi samochód - Kirgistan i Tadżykistan 201

Post autor: typin » wt gru 31, 2013 4:43 pm

қzh pisze:jak sie chce szybko to sie nie jedzie przez atyrau tylko przez aktobe. w ten sposob mozna ze dwa dni zaoszczedzic.
W tamta stronę jest Aktoba, ale z powrotem jadąc z Uzbekistanu (jak widać na mapie) wg Ciebie warto nadłożyć mimo wszystko kilkaset km i skręcić na północ na Aktobe, czy w takim wypadku nie warto i trzeba jednak przez Atyrau?
Tomek

қzh
 
 
Posty: 1339
Rejestracja: ndz cze 02, 2013 6:03 pm
Lokalizacja: Poznań Jeżyce

Re: Poszukiwany drugi samochód - Kirgistan i Tadżykistan 201

Post autor: қzh » wt gru 31, 2013 4:55 pm

.
Ostatnio zmieniony ndz sty 19, 2014 4:16 pm przez қzh, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie siedzę na forum i NIE KORZYSTAM Z ŻADNEGO INNEGO NICKA
NIE PISAĆ DO MNIE PW

Awatar użytkownika
typin
 
 
Posty: 209
Rejestracja: pn lut 04, 2013 11:17 pm
Lokalizacja: spod lasu, spod Rzeszowa

Re: Poszukiwany drugi samochód - Kirgistan i Tadżykistan 201

Post autor: typin » wt gru 31, 2013 5:09 pm

қzh pisze: z tym ze popraw sobie trase i za aktobe przekraczaj granice, nie jedz do uralska bo to nie ma zadnego sensu.
Ze względu na stan drogi?
Jak za Aktobe przekroczę granice do Rosji to później wydaje się jakoś naokoło - czyli proponujesz przez Samare? A później Saratow?
Tomek

қzh
 
 
Posty: 1339
Rejestracja: ndz cze 02, 2013 6:03 pm
Lokalizacja: Poznań Jeżyce

Re: Poszukiwany drugi samochód - Kirgistan i Tadżykistan 201

Post autor: қzh » wt gru 31, 2013 5:10 pm

.
Ostatnio zmieniony ndz sty 19, 2014 4:15 pm przez қzh, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie siedzę na forum i NIE KORZYSTAM Z ŻADNEGO INNEGO NICKA
NIE PISAĆ DO MNIE PW

қzh
 
 
Posty: 1339
Rejestracja: ndz cze 02, 2013 6:03 pm
Lokalizacja: Poznań Jeżyce

Re: Poszukiwany drugi samochód - Kirgistan i Tadżykistan 201

Post autor: қzh » wt gru 31, 2013 5:26 pm

.
Ostatnio zmieniony ndz sty 19, 2014 4:15 pm przez қzh, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie siedzę na forum i NIE KORZYSTAM Z ŻADNEGO INNEGO NICKA
NIE PISAĆ DO MNIE PW

Awatar użytkownika
typin
 
 
Posty: 209
Rejestracja: pn lut 04, 2013 11:17 pm
Lokalizacja: spod lasu, spod Rzeszowa

Re: Poszukiwany drugi samochód - Kirgistan i Tadżykistan 201

Post autor: typin » wt gru 31, 2013 5:37 pm

O takie podpowiedzi mi chodziło. Dzięki.
Miłego świętowania. Za kilka godzin 2014.
Dla mnie 2013 był jednym z najgorszych, o ile nie najgorszym. Oby 2014 był lepszy, bez względu na to czy wyjazd dojdzie do skutku czy nie.
Ostatnio zmieniony wt gru 31, 2013 5:42 pm przez typin, łącznie zmieniany 1 raz.
Tomek

қzh
 
 
Posty: 1339
Rejestracja: ndz cze 02, 2013 6:03 pm
Lokalizacja: Poznań Jeżyce

Re: Poszukiwany drugi samochód - Kirgistan i Tadżykistan 201

Post autor: қzh » wt gru 31, 2013 5:42 pm

.
Ostatnio zmieniony ndz sty 19, 2014 4:15 pm przez қzh, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie siedzę na forum i NIE KORZYSTAM Z ŻADNEGO INNEGO NICKA
NIE PISAĆ DO MNIE PW

Awatar użytkownika
typin
 
 
Posty: 209
Rejestracja: pn lut 04, 2013 11:17 pm
Lokalizacja: spod lasu, spod Rzeszowa

Re: Poszukiwany drugi samochód - Kirgistan i Tadżykistan 201

Post autor: typin » wt gru 31, 2013 5:45 pm

қzh pisze:najlepiej to odpal sobie google earth i ogladaj fotki. wiekszosc drog sfotografowalem bardzo dokladnie.
Oglądałem, ale na razie tylko "Pamirskie Trakty", dojazdówki też oczywiście obejrzę, ale jak już będzie jakaś decyzja.
Informacje od tych którzy tam byli na razie mi wystarczą.
Tomek

Awatar użytkownika
typin
 
 
Posty: 209
Rejestracja: pn lut 04, 2013 11:17 pm
Lokalizacja: spod lasu, spod Rzeszowa

Re: Poszukiwany drugi samochód - Kirgistan i Tadżykistan 201

Post autor: typin » śr sty 01, 2014 5:31 pm

Teraz sprawa wiz. Jakieś sprawdzone i nie za drogie biuro polecicie? W tamtym roku wyrabiałem do Rosji, wiem znam szczegóły, ale biuro gdzie wyrabiałem w tamtym roku (pewnie, zgodnie z ustaleniem, solidnie) ma bardzo drogą wysyłkę wniosku wizowego do Berlina, no i prowizje też wyższe niż inne biura. Dlatego sprawdzam czy nie ma innych opcji, przy kilku osobach jest trochę do zaoszczędzenia.

1) Rosja - wszystko wiem.
2) Tadżykistan - raczej wszystko jasne, choć nie do końca. Turystyczna 14 dniowa, ale czy ma być 1 krotna czy raczej 2 krotna w przypadku gdy jednocześnie staram się o przepustkę do GBAO? Wyczytałem na jakiejś stronie że jednak 2 krotna, nie mogę teraz tego znaleźć?
3) Tadżykistan - co do rejestracji w OVIR - nie jest już wymagane do 30 dni, zgadza się?
4) Kazachstan - tranzytowa 10 dniowa dwukrotna (pomijamy na razie fakt czy zdążymy w 10 dni) czy turystyczna dwukrotna lepiej? Czytałem że nie dają tranzytowych dwukrotnych jeśli się pierwszy raz jedzie do Kazachstanu.

Czy warto samemu starać się o wizy czy lepiej przez biuro bo będzie pewne? W przypadku 2 osób i wizy rosyjskiej nie było innej opcji niż przez biuro, ale w przypadku 5 czy 10 osób kwota do zaoszczędzenia zaczyna być coraz poważniejsza, tylko czy jest to związane z większym ryzykiem odrzucenia wniosku itd...
Tomek

Awatar użytkownika
Cajman
 
 
Posty: 801
Rejestracja: wt lis 21, 2006 6:24 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Re: Poszukiwany drugi samochód - Kirgistan i Tadżykistan 201

Post autor: Cajman » czw sty 02, 2014 12:07 pm

typin pisze:
http://tinyurl.com/pa2ruly

No i druga sprawa: gdzie to jest, czy to rzeczywiście przełęcz Khaburabot?

http://youtu.be/hUw9j4p0CjM?t=39s

Do podjęcia ostatecznej decyzji jeszcze 2-3 tygodnie, ale warto przed jej podjęciem wiedzieć jak najwięcej szczegółów.
Największa zabawa jest z wizami, ale jakieś pomysły mamy. Zobaczymy później. Świąteczny czas wykorzystałem na wielkie grzebania w internecie, więc informacji w głowie jest coraz więcej.

Filmik - to jest prawdopodobnie odcinek koło Langar - czyli ten wzdłuż afgańskiej granicy

Teraz co do Twojej trasy

W Kirgistanie - bez sensu wg mnie jest ta trasa - jedziesz główną drogą asfaltową przez Kirgistan nie dającą w zasadzie nic - tyle że po prostu zaliczysz Kirgistan - bez sensu. Gdzie okolice Isyk Kool, Song Kool, Narynia, albo podjechać w okolice chińskiej granicy ??

Zapuszczasz się w okolice Piku Lenina - to już jedź do samej bazy pod szczytem

Nic kompletnie z Kirgistanu nie wyniesiesz - w sensie doznań - przelecisz asfaltem w poprzek kraju główną drogą
To tak jakby Niemiec wjechał do Polski w Zgorzelcu, przeleciał cały kraj "czwórką" i wyjechał w Medyce - a potem powiedział że "widział", poznał, "posmakował" Polskę

Tadżykistan - jak już to jedź tą częścią wzdłuż afgańskiej granicy - jest w zasadzie wg. mnie jednym z piękniejszych - pod względem widokowym a i daje dużą frajdę z jazdy

Wjeżdżając koło Duszanbe do Uzbekistanu - mam niemiłe wspomnienia - może Ci zejść i cały dzień :)


Weź jeszcze jedno pod uwagę - dzienne przebiegi w Tadżykistanie czy dni gdzie wypadają granice .......hmmm... mogą być różne od zakładanych

Np odcinek Duszanbe - Chorog - niby 500 km - ale ...hmmm naprawdę może się zdarzyć po zimie że ciężko Ci będzie to zrobić w jeden dzień - mi zajęło 2 dni pewnego roku

Uzbekistan - być w Uzbekistanie i nie zwiedzić Bucharę, Chiwę ??
Przeczytaj sobie książkę "Wielka Gra" Petera Hopkirka to nabierzesz ochotę zobaczenia tych terenów
GR Y 60 2,8 IC - Long, TJM + 2" (75, 200 kg)
http://www.kajmanoverland.pl

Darek Elwood
 
 
Posty: 4993
Rejestracja: sob gru 31, 2011 11:12 am

Re: Poszukiwany drugi samochód - Kirgistan i Tadżykistan 201

Post autor: Darek Elwood » czw sty 02, 2014 12:36 pm

To podjazd/zjazd na Chaburabot od południowej mańki. Nic strasznego.
Ostatnio zmieniony ndz lut 02, 2014 7:19 pm przez Darek Elwood, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
typin
 
 
Posty: 209
Rejestracja: pn lut 04, 2013 11:17 pm
Lokalizacja: spod lasu, spod Rzeszowa

Re: Poszukiwany drugi samochód - Kirgistan i Tadżykistan 201

Post autor: typin » czw sty 02, 2014 12:46 pm

Cajman pisze:
W Kirgistanie - bez sensu wg mnie jest ta trasa - jedziesz główną drogą asfaltową przez Kirgistan nie dającą w zasadzie nic - tyle że po prostu zaliczysz Kirgistan - bez sensu. Gdzie okolice Isyk Kool, Song Kool, Narynia, albo podjechać w okolice chińskiej granicy ??

Zapuszczasz się w okolice Piku Lenina - to już jedź do samej bazy pod szczytem
Pisałem o tym powyżej, że google maps nie są w stanie narysować tam trasy, dlatego jej nie ma, ale oczywićcie baza jest punktem obowiązkowym. Kirgistan jest dla mnie mimo wszystko nadal pół-dojazdówką do Pamiru, bo to Pamir jest głównym celem i dlatego każdy dzień więcej w Kirgistanie to dzień mniej w Pamirze.
Cajman pisze: Nic kompletnie z Kirgistanu nie wyniesiesz - w sensie doznań - przelecisz asfaltem w poprzek kraju główną drogą
To tak jakby Niemiec wjechał do Polski w Zgorzelcu, przeleciał cały kraj "czwórką" i wyjechał w Medyce - a potem powiedział że "widział", poznał, "posmakował" Polskę

Tadżykistan - jak już to jedź tą częścią wzdłuż afgańskiej granicy - jest w zasadzie wg. mnie jednym z piękniejszych - pod względem widokowym a i daje dużą frajdę z jazdy
Też o tym pisałem, nie doczytałeś widocznie, mniejszą czcionką było :-) - Iszkaszim i Langar to pozycje obowiązkowe, mozliwe że nawet jakąs ósemke uda się zrobić. Google nie potrafi narysować tam trasy, nie mam pojęcia dlaczego...
Cajman pisze: Wjeżdżając koło Duszanbe do Uzbekistanu - mam niemiłe wspomnienia - może Ci zejść i cały dzień :)
Nie ma innego przejścia. To powyżej (w drodze do Samarkandy) jest zamknięte od kilku lat podobno dla obcokrajowców.

Cajman pisze: Weź jeszcze jedno pod uwagę - dzienne przebiegi w Tadżykistanie czy dni gdzie wypadają granice .......hmmm... mogą być różne od zakładanych
Np odcinek Duszanbe - Chorog - niby 500 km - ale ...hmmm naprawdę może się zdarzyć po zimie że ciężko Ci będzie to zrobić w jeden dzień - mi zajęło 2 dni pewnego roku
Mam rozpisany cały Pamir godzinowo - schemat (połączyłem w jeden schematy z pamirs.org). Jak będzie decyzja o wyjeździe to przerobię to z długopisu i kartki A4 na jakąś formę graficzną i wyślę Wam do ewentualnych uwag. Trasa o której piszesz w schemacie ma 16h, więc chyba zgadza się...
Cajman pisze: Uzbekistan - być w Uzbekistanie i nie zwiedzić Bucharę, Chiwę ??
Przeczytaj sobie książkę "Wielka Gra" Petera Hopkirka to nabierzesz ochotę zobaczenia tych terenów

Dla mnie przyroda jest tym czymś co mnie ciągnie do siebie. Mamy ograniczenia czasowe, możecie się z nich śmiać, co też czynicie, macie prawo, przyjmuje wszystkie argumenty i sobie po swojemu kalkuluje. Dlatego też wszystkiego nie jesteśmy w stanie zaplanować. Jeden dzień wypadnie ze względu na awarię, jeden ze względu na kolejki na granicy, mam tego świadomość. Dlatego ograniczamy wszystko inne, aby Pamir został w jak największym zakresie. Do czasu któy ustalilismy nie możemy dodać więcej niż weekend.
Jeśli zapadnie decyzja o wyjeździe wtedy ustalimy na czym komu najardziej zależy... Jeszcze ze 2-3 tygodnie...
Dzieki za wskazówki - poczytam, żeby wiedzieć. Na razie Uzbekistan jest bardziej jako droga powrotna z dwoma czy trzema miastami w planie i Aralskim.
Tomek

Awatar użytkownika
typin
 
 
Posty: 209
Rejestracja: pn lut 04, 2013 11:17 pm
Lokalizacja: spod lasu, spod Rzeszowa

Re: Poszukiwany drugi samochód - Kirgistan i Tadżykistan 201

Post autor: typin » pt sty 24, 2014 4:52 pm

Podobno są jakieś zmiany w procedurach wizowych do Kazachstanu. Od 3 lutego (jeśli dobrze zapamiętałem) można się o nie starać tylko osobiście, bez pośrednika (?) jakieś inne procedury i tak dalej... Ktoś zna jakieś szczegóły? Na razie na stronie http://www.kazakhstan.pl nie widzę żadnych informacji na ten temat.
Informację tą mam od pośrednika wizowego, ale nigdzie w sieci nie znajduję jej potwierdzenia...
Tomek

Awatar użytkownika
typin
 
 
Posty: 209
Rejestracja: pn lut 04, 2013 11:17 pm
Lokalizacja: spod lasu, spod Rzeszowa

Re: Poszukiwany drugi samochód - Kirgistan i Tadżykistan 201

Post autor: typin » wt lut 04, 2014 9:53 pm

typin pisze:Podobno są jakieś zmiany w procedurach wizowych do Kazachstanu. Od 3 lutego (jeśli dobrze zapamiętałem) można się o nie starać tylko osobiście, bez pośrednika (?) jakieś inne procedury i tak dalej... Ktoś zna jakieś szczegóły? Na razie na stronie http://www.kazakhstan.pl nie widzę żadnych informacji na ten temat.
Informację tą mam od pośrednika wizowego, ale nigdzie w sieci nie znajduję jej potwierdzenia...
Na stronie głównej ambasady pojawiły się już jakieś informacje. Czyli wbrew temu co słyszałem, że to plotki - chyba coś prawdy w tym jest. Trzeba jeszcze poczekać czy zmieni się coś na lepsze, bo na razie osobiste stawiennictwo to zmiana na gorsze. Może coś poluźnią rygor pod względem papierologii (zaproszenia...):
UPRZEJMIE INFORMUJEMY, ŻE OD 10 LUTEGO 2014 ROKU DOKUMENTY NIEZBĘDNE
DLA UZYSKANIA WIZY NALEŻY SKŁADAĆ W WYDZIAŁ KONSULARNY AMBASADY
REPUBLIKI KAZACHSTANU W RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
OSOBIŚCIE PRZEZ WNIOSKODAWCĘ.
To jeszcze jedna wiadomość. Mam nadzieję że plany zrealizują jeszcze przed wakacjami....
http://www.inform.kz/eng/article/2612563

edit:
Hmmm, tryb uproszczony jakiś? Polskę obejmuje, nic o zaproszeniu tutaj nie widzę, szkoda że dotyczyć niby to ma tylko jednokrotnych turystycznych. Czyżby miało być lepiej?
http://www.kazakhstan.pl/index.php?opti ... =8&lang=pl
Tomek

Awatar użytkownika
typin
 
 
Posty: 209
Rejestracja: pn lut 04, 2013 11:17 pm
Lokalizacja: spod lasu, spod Rzeszowa

Re: Poszukiwany drugi samochód - Kirgistan i Tadżykistan 201

Post autor: typin » śr mar 19, 2014 8:08 pm

Po długich dyskusjach zrezygnowaliśmy w tym roku z wyjazdu z powodu sytuacji politycznej UKR/ROS.
Sytuacja jest na tyle dynamiczna i niestabilna, że za dużym ryzykiem finansowym jest zakup wiz, których być może nie uda się w czerwcu wykorzystać, albo też zapłacimy za wszystkie wizy a rosyjskiej (ostatniej) nie dostaniemy....
Mam nadzieję, że jeszcze trochę pożyję i dana mi będzie jeszcze kiedyś szansa na zrealizowanie planów.
Wczoraj był pierwszy dzień kiedy mieliśmy rozpoczynać starania o wizy (bo wczoraj było równe 3 miesiące do wyjazdu).

Tym, którzy tam jadą - życzę powodzenia i szczęścia. Oby z wizami wszystko wyszło zgodnie z Waszymi planami.
A my pewnie w tym roku Albania/Serbia/Czarnogóra albo znów Gruzja (ale tym razem przez Turcję).
Pomyślimy, zobaczymy...
Tomek

Grunthor
Posty: 314
Rejestracja: ndz sie 12, 2007 9:01 pm
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Poszukiwany drugi samochód - Kirgistan i Tadżykistan 201

Post autor: Grunthor » czw mar 20, 2014 8:58 am

typin pisze:Po długich dyskusjach zrezygnowaliśmy w tym roku z wyjazdu z powodu sytuacji politycznej UKR/ROS.
Sytuacja jest na tyle dynamiczna i niestabilna, że za dużym ryzykiem finansowym jest zakup wiz, których być może nie uda się w czerwcu wykorzystać, albo też zapłacimy za wszystkie wizy a rosyjskiej (ostatniej) nie dostaniemy....
Mam nadzieję, że jeszcze trochę pożyję i dana mi będzie jeszcze kiedyś szansa na zrealizowanie planów.
Wczoraj był pierwszy dzień kiedy mieliśmy rozpoczynać starania o wizy (bo wczoraj było równe 3 miesiące do wyjazdu).
Za rok może ja się skuszę na ten kierunek :)
Grunthor

rolek_gr
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 83
Rejestracja: sob kwie 20, 2013 3:56 pm
Lokalizacja: WPR

Re: Poszukiwany drugi samochód - Kirgistan i Tadżykistan 201

Post autor: rolek_gr » czw mar 20, 2014 9:13 am

Tomek, odpuść sobie Gruzję przez Turcję, czasu na asfalt szkoda.
ROLEK Y61
Psy szczekają, karawana idzie dalej .....

Awatar użytkownika
Cajman
 
 
Posty: 801
Rejestracja: wt lis 21, 2006 6:24 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Re: Poszukiwany drugi samochód - Kirgistan i Tadżykistan 201

Post autor: Cajman » czw mar 20, 2014 10:22 am

Tylko że jest duża szansa że np taki Kirgistan czy część Tadżykistanu podzieli los Krymu :) w najbliższym czasie
a i Uzbekistan może się nie oprzeć - chociaż jako jedyny jeszcze przeciwstawia się politycznie

Patrząc na Kirgistan - już planuje wejść do Uni jaką tworzą Kazachstan i Białoruś z Rosją
Pomału odbudowuje się ZSRR

Więc za kilka lat a może i w przyszłym roku .....to już może nie być ten świat jaki znamy

Poza tym - jak byłem tam w 2008 i później to ...widać zmiany - jak dla nas - szukających egzotyki - na gorsze
Drogi się asfaltują, ludzie już nie tacy jak kiedyś

Trzeba się spieszyć zwiedzać świat bo on tak szybko się zmienia
GR Y 60 2,8 IC - Long, TJM + 2" (75, 200 kg)
http://www.kajmanoverland.pl

Awatar użytkownika
typin
 
 
Posty: 209
Rejestracja: pn lut 04, 2013 11:17 pm
Lokalizacja: spod lasu, spod Rzeszowa

Re: Poszukiwany drugi samochód - Kirgistan i Tadżykistan 201

Post autor: typin » czw mar 20, 2014 11:18 am

rolek_gr pisze:Tomek, odpuść sobie Gruzję przez Turcję, czasu na asfalt szkoda.
Dlatego też ja optuję lekko za Bałkanami (są tam jeszcze mało uczęszczane trasy), a koledzy, którzy pewnie nawet teraz to czytają :-) za Gruzją przez Turcję. Pogadamy w weekend, może coś ustalimy.
Cajman pisze: Poza tym - jak byłem tam w 2008 i później to ...widać zmiany - jak dla nas - szukających egzotyki - na gorsze
Drogi się asfaltują, ludzie już nie tacy jak kiedyś

Trzeba się spieszyć zwiedzać świat bo on tak szybko się zmienia
Ostatnie zdanie często sobie powtarzam....
To prawda. Nie tylko tam się zmienia. Bliżej nas też wszystko jest bardzo dynamiczne. Wystarczy sobie porównać choćby albańskie Theth sprzed 5-10 lat, a teraz. Góry Albanii po których wiele razy łaziłem też się zmieniają, coraz częściej można spotkać tam turystów, co kiedyś było raczej mało prawdopodobne. Przez kilkanaście dni nie spotykaliśmy nikogo...
Czegoś takiego rzeczywiście poszukuję i coraz mniej tego tak blisko nas. Niestety tak musi być, oni tez chcą z czegoś żyć a turystyka staje się często głównym źródłem dochodu, choć klimat tamtych miejsc już się zmienia....
Tomek

Awatar użytkownika
piotrck
 
 
Posty: 14780
Rejestracja: pt wrz 16, 2011 11:04 am
Lokalizacja: Kielce

Re: Poszukiwany drugi samochód - Kirgistan i Tadżykistan 201

Post autor: piotrck » czw mar 20, 2014 11:57 am

Cajman pisze:Tylko że jest duża szansa że np taki Kirgistan czy część Tadżykistanu podzieli los Krymu :) w najbliższym czasie
a i Uzbekistan może się nie oprzeć - chociaż jako jedyny jeszcze przeciwstawia się politycznie

Patrząc na Kirgistan - już planuje wejść do Uni jaką tworzą Kazachstan i Białoruś z Rosją
Pomału odbudowuje się ZSRR

Więc za kilka lat a może i w przyszłym roku .....to już może nie być ten świat jaki znamy

Poza tym - jak byłem tam w 2008 i później to ...widać zmiany - jak dla nas - szukających egzotyki - na gorsze
Drogi się asfaltują, ludzie już nie tacy jak kiedyś

Trzeba się spieszyć zwiedzać świat bo on tak szybko się zmienia
myślę że Kirgistan to raczej Chinczycy zaanektują gospodarczo

Awatar użytkownika
Cajman
 
 
Posty: 801
Rejestracja: wt lis 21, 2006 6:24 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Re: Poszukiwany drugi samochód - Kirgistan i Tadżykistan 201

Post autor: Cajman » czw mar 20, 2014 3:58 pm

gospodarczo tak - wszystkie drogi asfaltują - to nie jest to co te 6 -7 lat temu
powstają stacje benzynowe - już nie trzeba szukać "baby" z butelkami z paliwem


a politycznie - w tym roku wynoszą się amerykanie - Kirgizi wymówili im bazę Manas, jednocześnie zacieśniając współpracę z Rosją. Na serio przymierzają się aby przystąpić do uni celnej jaką tworzą Rosja- Kazachstan- Białoruś.

Poza tym ...tam często jest nieprzewidywalnie - leją się na granicach często - ale z drugiej strony nie ma co panikować
Byłem tam jak była wojna kirgisko - uzbecka w 2010
wtedy co w zasadzie przestała istnieć dzielnica w Osh w której mieszkali Uzbecy
Na granicy kazachowie mówili że jesteśmy wariaci bo tam wojna - a u kirgizów ..miło...sympatycznie i spokój. Trochę więcej patroli i blokad ale do nas - polaków - pełen uśmiech
GR Y 60 2,8 IC - Long, TJM + 2" (75, 200 kg)
http://www.kajmanoverland.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „Podróże i Wyprawy niekomercyjne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości