defendrem wrocław- Hong kong

czyli wyjazdy te bliskie i te bardzo dalekie

Moderator: Misiek Bielsko

Awatar użytkownika
Marcin_KitelancersPL
 
 
Posty: 171
Rejestracja: wt sty 29, 2013 2:49 am
Kontaktowanie:

Re: defendrem wrocław- Hong kong

Post autor: Marcin_KitelancersPL » pn lut 18, 2013 9:17 pm

klucz13 pisze:A po cholerę wyciągarka, możesz uzasadnić bo słabo kumam :)21
Jak już się zakopię, to łatwiej nacisnąć przycisk, niż dryłować łopatą i ściągać auto do drzewa hiliftem, jak to nie tak dawno robiliśmy z Defenderem na poligonie pod Wrocławiem.
No i nie mam aparycji tych Panów: https://www.youtube.com/watch?v=cX1SgGUaGRU żeby kręcić podobny filmik ;)
Marcin_KitelancersPL pisze:... namiot i roletę...
Z tego z kolei można by wywnioskować, że nie planujemy spać w hotelach, a tym bardziej już 5x*. Przy całych nie małych kosztach takiej wyprawy i wtopieniu finansowym z Defenderem, staram się, żeby to był wyjazd możliwie nisko budżetowy.
Kitelancers: Wrocław-Hong Kong
http://kitelancers.pl

Awatar użytkownika
PiRoman
 
 
Posty: 16735
Rejestracja: pn paź 22, 2007 6:50 pm
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Re: defendrem wrocław- Hong kong

Post autor: PiRoman » pn lut 18, 2013 9:31 pm

Marcin_KitelancersPL pisze:...staram się, żeby to był wyjazd możliwie nisko budżetowy.
Acha... :)12

Nie montuj kubełków i trzepaka z kwasu. Tylko przypominam :)21
Nie trzymam Kobiet w domu...

erpe_roman
Za tęczowym mostem: Ranger, Fiorino, Hąda, Pajero, Frontera, Sintra

klucz13
 
 
Posty: 18974
Rejestracja: śr cze 25, 2003 11:36 pm
Lokalizacja: Wielka Lipa
Kontaktowanie:

Re: defendrem wrocław- Hong kong

Post autor: klucz13 » pn lut 18, 2013 9:33 pm

Marcin_KitelancersPL pisze:
klucz13 pisze:A po cholerę wyciągarka, możesz uzasadnić bo słabo kumam :)21
Jak już się zakopię, to łatwiej nacisnąć przycisk, niż dryłować łopatą i ściągać auto do drzewa hiliftem, jak to nie tak dawno robiliśmy z Defenderem na poligonie pod Wrocławiem.
Aha, bo mi się wydaje że bardziej przydał by się z tyłu , ale ja mogę się nie znać
:)21
Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii

Awatar użytkownika
Marcin_KitelancersPL
 
 
Posty: 171
Rejestracja: wt sty 29, 2013 2:49 am
Kontaktowanie:

Re: defendrem wrocław- Hong kong

Post autor: Marcin_KitelancersPL » pn lut 18, 2013 9:38 pm

PiRoman pisze:Acha... :)12

Nie montuj kubełków i trzepaka z kwasu. Tylko przypominam :)21
Pamiętam i zostawiam jak jest ;)
klucz13 pisze:Aha, bo mi się wydaje że bardziej przydał by się z tyłu , ale ja mogę się nie znać
:)21
Najpierw mówisz, że mi nie potrzeba, a teraz żebym drugi kupił. No to jak w końcu?
Kitelancers: Wrocław-Hong Kong
http://kitelancers.pl

Awatar użytkownika
Kabal
 
 
Posty: 16848
Rejestracja: pt cze 09, 2006 9:47 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: defendrem wrocław- Hong kong

Post autor: Kabal » pn lut 18, 2013 9:39 pm

PiRoman pisze:
Marcin_KitelancersPL pisze:...staram się, żeby to był wyjazd możliwie nisko budżetowy.
Acha... :)12

Nie montuj kubełków i trzepaka z kwasu. Tylko przypominam :)21
Dżentelmeni o forsie nie gadają, a niski budżet niejedno ma imię :)21
Your body is not a temple, it's an amusement park. Enjoy the ride.
tel. 504126172

klucz13
 
 
Posty: 18974
Rejestracja: śr cze 25, 2003 11:36 pm
Lokalizacja: Wielka Lipa
Kontaktowanie:

Re: defendrem wrocław- Hong kong

Post autor: klucz13 » pn lut 18, 2013 9:47 pm

Marcin_KitelancersPL pisze:
PiRoman pisze:Acha... :)12

Nie montuj kubełków i trzepaka z kwasu. Tylko przypominam :)21
Pamiętam i zostawiam jak jest ;)
klucz13 pisze:Aha, bo mi się wydaje że bardziej przydał by się z tyłu , ale ja mogę się nie znać
:)21
Najpierw mówisz, że mi nie potrzeba, a teraz żebym drugi kupił. No to jak w końcu?
Nie nakłaniam ale podważam lokalizację jeżeli już jest a to różnica :wink: trzepak się przydaje jako pralka :)2
:)21
Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii

klucz13
 
 
Posty: 18974
Rejestracja: śr cze 25, 2003 11:36 pm
Lokalizacja: Wielka Lipa
Kontaktowanie:

Re: defendrem wrocław- Hong kong

Post autor: klucz13 » pn lut 18, 2013 10:10 pm

Heloł kto co miesza że się wiesza i ryczy że to tu nie istnieje to znikło
Darek Elwood pisze:
klucz13 pisze: ... A Defenderze jak pisałem musiałbym jeszcze wzmocnić zawieszenie (bo ma fabryczne), zamontować bagażnik, zderzak z wyciągarką, przetwornicę, namiot i roletę. A tu wszystko jest, więc koszta mniejsze, a komfort podróżowania większy :) i potencjalnie mniej awaryjne auto z łatwiej dostępnymi częściami w tych rejonach świata gdzie się wybieramy.
A po cholerę wyciągarka, możesz uzasadnić bo słabo kumam
:)21
A nie np. trapy.

Wyciągarka zajebiście na plaży robi, zwłaszcza, kiedy jedzie się w jedno auto.[/quote]
Na torfach też daje radę
:)21
Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii

Darek Elwood
 
 
Posty: 4993
Rejestracja: sob gru 31, 2011 11:12 am

Re: defendrem wrocław- Hong kong

Post autor: Darek Elwood » pn lut 18, 2013 10:49 pm

Spoko, pizgnąłem nie tego klawisza przy edycji.
W czasie między dojszłem jednak do wniosku, że dużo ciekawsze tematy przewijają sie bokiem, a zdecydowanie więcej warte uwagi...
Np. ten:
http://wyprawyrowerowe.neostrada.pl/nor ... kappz.html

milas
 
 
Posty: 4201
Rejestracja: wt lut 05, 2008 9:40 pm
Lokalizacja: mysłowice

Re: defendrem wrocław- Hong kong

Post autor: milas » pn lut 18, 2013 11:04 pm

ojjjjj Chlopaki chlopaki
:roll:
dejcie chopu spokój
na tyle nietrza windy bo ma zblocze :)21
VITARA 1,8 140 KM na 30' /9,5 simex sztywny most
Mysłowice gg 4789697
www.slask4x4.pl

klucz13
 
 
Posty: 18974
Rejestracja: śr cze 25, 2003 11:36 pm
Lokalizacja: Wielka Lipa
Kontaktowanie:

Re: defendrem wrocław- Hong kong

Post autor: klucz13 » pn lut 18, 2013 11:07 pm

Darek Elwood pisze:Spoko, pizgnąłem nie tego klawisza przy edycji.
W czasie między dojszłem jednak do wniosku, że dużo ciekawsze tematy przewijają sie bokiem, a zdecydowanie więcej warte uwagi...
Np. ten:
http://wyprawyrowerowe.neostrada.pl/nor ... kappz.html
Bozia dał człowiekowi rozum a ten wynalazł silnik i napędził nim auto więc od tego czasu używanie własnych mięśni żeby się poruszać wygląda co najmniej nie poważnie :wink: patrz nawet nasz skajtlanser wiatru używa
:)21
Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii

Darek Elwood
 
 
Posty: 4993
Rejestracja: sob gru 31, 2011 11:12 am

Re: defendrem wrocław- Hong kong

Post autor: Darek Elwood » wt lut 19, 2013 12:00 am

Klimat tych lat, złotych dla surfingu:
http://www.youtube.com/watch?v=XqXb1A6ScJU
Już nie wróci...

Wsiada koleś do starego pickupa, wrzuca na pakę deskę i...

Mój dobry kumpel, nauczyciel w-fu w dojczland (Niemiec, ale chyba bez kszty germańskiej krwi), pewnego lata kupił od Greka latem zdezelowaną łodź z ledwie klekoczącym silnikiem hondy.
Wsiadł na ta łódź i ruszył w M Egejskie...
Pływał tak od wyspy do wyspy, leżących w zasięgu zwroku, albo na azymut, jaki wskazywali mu poznani rybacy.
Płynąc łowił ryby, następnie cumował z wieczora przy tawernach. Gospodarzowi oferował złowione przez się ryby w zamian za częściowy z nich posiłek, trochę chleba, warzyw i antałek wina (czasmi paliwo).
Spał na plaży.
O wschodzie słońca wskakiwał do łodzi i płynał ku kolejnej wyspie.
Ubrany w sandały, jedną parę gaci, szorty, flanelową koszulę z podwiniętymi rękawami i słomkowy kapelusz.
Czasmi przykiblował na danej wyspie dni kilka...
Po m-cu takiego pływania dobijał do macierzystej łódce plaży, zostawiał tą Grekowi pod opiekę, wsiadał do auta i jechał do roboty, do szkoły.
Po roku wracał do letniego trybu.
Spędzał tak wakacje przez kilka lat...
Miał trochę inaczej poskręcane zwoje w deklu niż kejtlanser...
Ale... Niech kolega Marcin jedzie i bawi się dobrze.

Awatar użytkownika
Kabal
 
 
Posty: 16848
Rejestracja: pt cze 09, 2006 9:47 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: defendrem wrocław- Hong kong

Post autor: Kabal » wt lut 19, 2013 12:16 am

Elwood - super muza. Aż mi się skojarzyło. Marcin, takich dróg po drodze życzę (tak metaforycznie) :wink:
Obrazek
Your body is not a temple, it's an amusement park. Enjoy the ride.
tel. 504126172

klucz13
 
 
Posty: 18974
Rejestracja: śr cze 25, 2003 11:36 pm
Lokalizacja: Wielka Lipa
Kontaktowanie:

Re: defendrem wrocław- Hong kong

Post autor: klucz13 » wt lut 19, 2013 12:34 am

Darek Elwood pisze:Klimat tych lat, złotych dla surfingu:
http://www.youtube.com/watch?v=XqXb1A6ScJU
Już nie wróci...

Wsiada koleś do starego pickupa, wrzuca na pakę deskę i...

Mój dobry kumpel, nauczyciel w-fu w dojczland (Niemiec, ale chyba bez kszty germańskiej krwi), pewnego lata kupił od Greka latem zdezelowaną łodź z ledwie klekoczącym silnikiem hondy.
Wsiadł na ta łódź i ruszył w M Egejskie...
Pływał tak od wyspy do wyspy, leżących w zasięgu zwroku, albo na azymut, jaki wskazywali mu poznani rybacy.
Płynąc łowił ryby, następnie cumował z wieczora przy tawernach. Gospodarzowi oferował złowione przez się ryby w zamian za częściowy z nich posiłek, trochę chleba, warzyw i antałek wina (czasmi paliwo).
Spał na plaży.
O wschodzie słońca wskakiwał do łodzi i płynał ku kolejnej wyspie.
Ubrany w sandały, jedną parę gaci, szorty, flanelową koszulę z podwiniętymi rękawami i słomkowy kapelusz.
Czasmi przykiblował na danej wyspie dni kilka...
Po m-cu takiego pływania dobijał do macierzystej łódce plaży, zostawiał tą Grekowi pod opiekę, wsiadał do auta i jechał do roboty, do szkoły.
Po roku wracał do letniego trybu.
Spędzał tak wakacje przez kilka lat...
Miał trochę inaczej poskręcane zwoje w deklu niż kejtlanser...
Ale... Niech kolega Marcin jedzie i bawi się dobrze.
Tej grecji też już dawno nie ma :cry: turcja też inna to se ne wrati
Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii

Darek Elwood
 
 
Posty: 4993
Rejestracja: sob gru 31, 2011 11:12 am

Re: defendrem wrocław- Hong kong

Post autor: Darek Elwood » wt lut 19, 2013 12:46 am

To był schyłek lat 90-tych, Klucz a Niemiec z kosmosu. Werner.
Zdarzają się tacy.
Przypomniał mi się jeszcze jeden, którego poznał inny kumpel na unijnym grancie w Instytucie Maksa Plancka w Heidelbergu (?).
A poznał tam kolejnego dojcza kosmitę, który na drzwiach swej pracowni miał pineską przybitą kartkę A4 z napisem: Unia jest do dupy.
Koleś ów, był jednak nietykalny, bo potrafił z kartonu i srajtaśmy budować urządzenia za kilka tysięcy euro, na które inny wydawali ich setki tysięcy.
Zacne, jak na Niemca, indywiduum.

A wiesz co, tak wogóle? Idę o zakład, że nasz kolega Marcin nie zrealizuje nawet 1/4 swojej trasy i od razu pojedzie na Hel.

Darek Elwood
 
 
Posty: 4993
Rejestracja: sob gru 31, 2011 11:12 am

Re: defendrem wrocław- Hong kong

Post autor: Darek Elwood » wt lut 19, 2013 12:59 am

Kabal,
ten kawałek Dale jest niezły i oprawa super:
http://www.youtube.com/watch?v=jI_9qN8PSdI

a tu klasyka surfu:
http://www.youtube.com/watch?v=Z8e-SStDMf4

Awatar użytkownika
Marcin_KitelancersPL
 
 
Posty: 171
Rejestracja: wt sty 29, 2013 2:49 am
Kontaktowanie:

Re: defendrem wrocław- Hong kong

Post autor: Marcin_KitelancersPL » wt lut 19, 2013 1:09 am

Dzięki Kabal za tą metaforyczną drogę. Niemataforycznie to wolę takie drogi: Obrazek
Elwood, przygoda twojego znajomego niesamowita. Mój pomysł na wyprawę też się wziął z tamtych czasów. Volkswagen T1, spakować rzeczy i w drogę. Ale rzeczywistość się trochę zmieniła od tamtych czasów. Może dobrze, może źle, trzeba się zaadaptować.
Elwood, jasne, że pojadę na Hel, bo tam zaczynam kursem instruktorskim! 1/4 trasy to będzie coś w okolicach Sycylii... determinacja jest, na Europejski etap wiele więcej niż już mam nie potrzebuję, a resztę czas pokaże.
Kitelancers: Wrocław-Hong Kong
http://kitelancers.pl

klucz13
 
 
Posty: 18974
Rejestracja: śr cze 25, 2003 11:36 pm
Lokalizacja: Wielka Lipa
Kontaktowanie:

Re: defendrem wrocław- Hong kong

Post autor: klucz13 » wt lut 19, 2013 1:20 am

Darek Elwood pisze:To był schyłek lat 90-tych, Klucz a Niemiec z kosmosu. Werner.
Zdarzają się tacy.
Przypomniał mi się jeszcze jeden, którego poznał inny kumpel na unijnym grancie w Instytucie Maksa Plancka w Heidelbergu (?).
A poznał tam kolejnego dojcza kosmitę, który na drzwiach swej pracowni miał pineską przybitą kartkę A4 z napisem: Unia jest do dupy.
Koleś ów, był jednak nietykalny, bo potrafił z kartonu i srajtaśmy budować urządzenia za kilka tysięcy euro, na które inny wydawali ich setki tysięcy.
Zacne, jak na Niemca, indywiduum.

A wiesz co, tak wogóle? Idę o zakład, że nasz kolega Marcin nie zrealizuje nawet 1/4 swojej trasy i od razu pojedzie na Hel.
Za niemcami nigdy zbytnio nie przepadałem , ale spotkałem kupę fajnych i trochę dziwnych ludzi, różnych nacji , grecja i turcja tamtych lat to całkiem inny klimat a najbardziej imprezowy i międzynarodowy hotel europy to była plaża :)2 Dużo by wspominać.
Nie dojedzie
:)21
Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii

Darek Elwood
 
 
Posty: 4993
Rejestracja: sob gru 31, 2011 11:12 am

Re: defendrem wrocław- Hong kong

Post autor: Darek Elwood » wt lut 19, 2013 1:51 am

Obrazek
W drodze do Agfu przez Pamir Sarykolski. Śladami...

Obrazek
...Grąbczewskiego. Wskazanie gps-a z tej przełęczy powyżej.

Obrazek
Też trochę tej perspektywy jest z poziomu blisko 4500m.

Obrazek
Tu cały 1000m niżej, ale z widokiem na 7-miotysięcznik.

Obrazek
Cisza. Spokój. Samotnie sobie pyrkałem do Agfu.

Twoja bajka jest inna.
Inny wymiar przygody. Za duzo tam takich róznych, dla mnie. Ale Twój cyrk i pchaj ten sznurek ;)

Darek Elwood
 
 
Posty: 4993
Rejestracja: sob gru 31, 2011 11:12 am

Re: defendrem wrocław- Hong kong

Post autor: Darek Elwood » wt lut 19, 2013 2:10 am

Jo Kluczu.
Dodatkowo nowa zabawka odebrała fun tej wycieczce.

A tu, jaki ładny finał:
http://www.forum4x4.pl/viewtopic.php?f=27&t=85406
Tu jest urok i romantyzm!

I chyba masz rację.
Mimo wszystko nie decyduje jednak sprzęt, a ludzie.
No, możemy się mylić, ale jestem w 100% niemal pewien, że sama trasa zostanie boleśnie zweryfikowana jeszcze na etapie planowania, w momencie, kiedy zderzy się z realem.
Dobra... Dość już tego krakania z mojej strony. Chciałbym się mylić.

Awatar użytkownika
Marcin_KitelancersPL
 
 
Posty: 171
Rejestracja: wt sty 29, 2013 2:49 am
Kontaktowanie:

Re: defendrem wrocław- Hong kong

Post autor: Marcin_KitelancersPL » wt lut 19, 2013 2:29 am

Elwood, mega foty i miejsca. Co do innej bajki, wydaje mi się, że mamy inne poczucie wolności. Stawiam, że dla Ciebie liczy się bardziej miejsce, możliwie odludne i wrażenie, jakbyś był tam pierwszy raz. Dla mnie wolnością jest kitesurfing, uczucie (bardzo pozorne ;) władzy nad wiatrem i wodą. Gdzie jednym ruchem ręki wznosisz się w powietrze i lecisz parę metrów nad wodą. A sama woda ma turkusowy kolor, jest przejrzysta, że widać wszelką zwierzynę wodna na paręnaście metrów. Coś takiego jak byłem w egipcie: http://www.youtube.com/watch?v=ERD4rg7xTWo tyle że bez hotelu i nocowaniem w aucie :)
Trasa pewnie jeszcze ulegnie modyfikacji, ale to nie ważne. Ważnych jest dla mnie kilka punktów podróży, jak Silvaplata, Tarifa, Faro, Porto Pino, Kos, Rodos, Mue Ne i Boracay. W taki, czy inny sposób tam dotrę.
Kitelancers: Wrocław-Hong Kong
http://kitelancers.pl

Darek Elwood
 
 
Posty: 4993
Rejestracja: sob gru 31, 2011 11:12 am

Re: defendrem wrocław- Hong kong

Post autor: Darek Elwood » wt lut 19, 2013 3:13 am

No... :)
Z Euroopy do Wietnamu i na Filipiny długa droga.
Musiałem sobie wygóglać prawie wszystkie nazwy, przyznaję (poza Rodos i Tarifą).
To spora korekta. Półwysep Arabski wypadł i powstała mega dziura. Banalnie prosta droga przez Iran.
Bardzo trudno uzyskac pakistańską wizę (ale to możliwe). Przez Beludzystan przejeżdżacie w konwoju i dalej juz wolna droga do Indii. Bez CdP już ani rusz oczywista, ale można płacic kaucję na granicach również (karnet jednak pewniejszy).Ale czy coś z Indii pływa do złotego trójkąta, to nie wiem.

Gadaj z prezesem (wątek o Tybecie).
Oni jadą do Lhasy (4x4 i moto) i wracają, Ty pojechał byś dalej, prosto do Wietnamu.
To byłaby przepiękna wyrypa. Na kitajskich blachach i z kitajskim dowodem rejestracyjnym (inaczej się nie da).
Tyle, że załatwianie kwitów przez agenta trwa min. 4 m-ce. Musiałbyś się pospieszyć.
Pytanie, czy między Kitajem a Wietkongiem funkcjonuje drogowe przejście graniczne. Pewnie tak.
Z Wietkongu samolotem na Filipiny.

To jest na ten moment real.
Reszta, to komletna utopia, chyba, że spedycja morska, czyli wózek w konener... ale to przede wszystkim czasu kosztuje kupę.

W sumie to taki logistyczny hardcor, że aż ciekaw jestem, jak sobie poradzicie.
Skoro jednak dopiero teraz nad tym pracujecie, to może lepiej (i pewnie tak się stanie) cały wyjazd podzielić na dwa etapy.
Teraz wariant europejski, a w przyszłym roku azjatycki, jak nabierzecie doświadczenia w tego rodzaju wojażach i będziecie mieli czas przemyśleć i zweryfikować marzenia raz jeszcze.
Auto nadacie spedycją albo grzać przez Kitaj.
he, he... ale se pogalopowałem, jakby sam miał jechać.
Zresztą i tak... pojadę.

Awatar użytkownika
piotrck
 
 
Posty: 14780
Rejestracja: pt wrz 16, 2011 11:04 am
Lokalizacja: Kielce

Re: defendrem wrocław- Hong kong

Post autor: piotrck » wt lut 19, 2013 9:27 am

i drugie pytanie
czynnik ludzki tyle miesięcy na 3 metrach kwadratowych , hmmmmm .............. będzie się działo , palenie nie wszędzie dostępne :)21 twarde charaktery muszą być Powodzenia :)2

Awatar użytkownika
Caliph
 
 
Posty: 210
Rejestracja: ndz sie 15, 2010 7:51 pm
Lokalizacja: Małopolska

Re: defendrem wrocław- Hong kong

Post autor: Caliph » wt lut 19, 2013 9:28 am

http://jaknajdalej.pl/
No niemożliwe, tego Defa chyba na lawecie wożą po świecie do zdjęć :)21 Po lekturze tego wątku stwierdzam że strony takie jak cytowana to jeden wielki przekręt i ustawka bo LR-y konstrukcyjnie nie mają prawa dotrzeć nigdzie poza Europe i nie spieprzyć się. A już największym przekrętem była relacja z dunia.pl
Fortune favours the brave

Awatar użytkownika
Marcin_KitelancersPL
 
 
Posty: 171
Rejestracja: wt sty 29, 2013 2:49 am
Kontaktowanie:

Re: defendrem wrocław- Hong kong

Post autor: Marcin_KitelancersPL » wt lut 19, 2013 9:36 am

Półwysep arabski nadal próbujemy, ale wyjeciał Kuwejt, Bahrajn i Katar. Więc z Arabii Saudyjskiej byśmy pojechali prosto do Zjednoczonych Emiratów, skoczyć sobie ze spadochronem nad wyspami palmami :) Jeszcze Oman i prom do Indii. Nobile, nas sponsor sprzętu kajtowego, ma tam przedstawiciela i próbujemy przez niego załatwić zaproszenie. Plan alternatywny właśnie przez Iran.
Co do drogi morskiej to płyną kontenerowce z Colombo i Chennai do Shah Alam. Można nawet się nimi zabrać, ale to jest totalny abstrakt finansowy.
Piotrck, czynnik ludzki tutaj mniej znaczący, bo tylko ja będę jechał całą trasę. Reszta ekipy będzie się zmieniać co miesiąc +- parę dni.
Kitelancers: Wrocław-Hong Kong
http://kitelancers.pl

Awatar użytkownika
piotrck
 
 
Posty: 14780
Rejestracja: pt wrz 16, 2011 11:04 am
Lokalizacja: Kielce

Re: defendrem wrocław- Hong kong

Post autor: piotrck » wt lut 19, 2013 9:57 am

Caliph pisze:A już największym przekrętem była relacja z dunia.pl
możesz rozwinąć bo czytałem relację , mam nadzieje że się mylisz

ODPOWIEDZ

Wróć do „Podróże i Wyprawy niekomercyjne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość