Jakie auto na wyprawy bliskie i dalekie

czyli wyjazdy te bliskie i te bardzo dalekie

Moderator: Misiek Bielsko

Darek Elwood
 
 
Posty: 4993
Rejestracja: sob gru 31, 2011 11:12 am

Re: Jakie auto na wyprawy bliskie i dalekie

Post autor: Darek Elwood » czw sty 03, 2013 10:14 pm

Kupiłem bilet w LOT-cie do Tbilisi tam i nazad za 332,50zł.
Do Iranu via Berlin w obie mańki za 700zł tureckimi liniami. Do Biszkeku z Budapestu 850zł w obie mańki (promocja była aż do sierpnia).

Ale... Są pewne schizy.
I ja i mazeniak je mamy.
Na kołach z Polski i basta. Drugie - mobilność w ramach własnego strucla nieoceniona. Możesz przekraczać bez problemu granice kilku państw i robić znacznie szersze spectrum niż lokując się w jeden gebit (mały do tego) i w nim tkwić.
Wojtek, mi na taki Marakesz, czy Fez wystarczą po trzy dni maks na każde ale jako przerywnik w tułaczce po Atlasie. WYnajęcie auta 4x4 na dwa tyg w Maroko też nie jest tanie.
Ja osobiście z racji mega wydatków związanych z przygotowaniem auta przerzuciłem się na... rower.
Samolot w pizdu i wio.
Mega przyjemnie i zajebiście tanio.
Drugie, to zakup auta i wio nim na wschód i tam sprzedaż. Wakacje 3 tyg wychodzą na zero.
Polecimy Ładami lub Audi 100 w gazie. Grupa młodych zapaleńców (przyjaciół) weźmie mnie ze sobą, a ja dorzucam się do kosztów, do tego bardzo dobrze znam realia. Syberia, Kazachstan, Kirgistan. Napierdalanka w stylu Złombola. Na luzie i do przodu!

P.S.
Kapeć.
Sprawne 4x4 zniesie dużo więcej niż "plaskacz" i to jest jego zajebista przewaga nad każdym cywilem.
Jedziesz sobie "w Europę" i zawsze możesz bez specjalnej szkody zjechać w teren. Nierozjebać auta przy tym na dziurawych drogach.
Słynna droga z Krościenka (granicy) do Sambora. Przetkana dziurami, jak szwajcarski ser ale jeszcze do jazdy. Robiłem takie odcinki po 1000km! a nie te marne 60... Wtedy docenia się sprawne 4x4 i większe koła, nawet 35cali. Bardzo ładnie wybierają takie studnie.

Poza tym z 4x4, to taki syndrom "książki w podróży pociągiem". Jak nie weźmiesz na droge nic do czytania, to człeka nosi. Jak weźmiesz, to możesz przez 10h jej nie otworzyć, ale spokój ducha jest, bo kniga pod ręką jest. Podobny syndrom mam z prasą na klopie.
Podobnie jest i z 4x4. Jadę nim i mam spokój. Wykurwię w krawężnik i... jadę dalej. Się niestety cywilem zapominam.

Na koniec.
Też się nie podniecajmy, że Dacią, czy Ziguli lokales wszędzie dojedzie. Zapominamy ile o ma "zmartwień" ze swoim struclem po drodze. Przecież te ich auta w tym terenie ropzierdalają się na okrągło!
W bardziej zaniedbanych rejonach, gdzie kultura mechaniczna jest na beznadziejnie niskim poziomie (np. Mongolia) sposób naprawy tam lokalnych aut wola o pomstę do nieba.
Wieczne prowizorki, np. składanie mostu w terenie... Taki temat mnie po prostu rozwala.
Ile to pojeździ? 2000km? i się po nich znowu nierozpierdoli? Nie wspomnę o oponach.

P.S.`
Siema Czysty!

Awatar użytkownika
TomaszRT
 
 
Posty: 5971
Rejestracja: pt lis 17, 2006 9:08 am
Lokalizacja: Rzeszów/Wyspa

Re: Jakie auto na wyprawy bliskie i dalekie

Post autor: TomaszRT » czw sty 03, 2013 10:16 pm

Darek Elwood pisze:Kupiłem bilet w LOT-cie do Tbilisi tam i nazad za 332,50zł.
Kiedy kupowałeś i na jakie daty jeśli mogę spytać?
'częściej patrzę się na wschód, chyba tam patrzę od zawsze...'

mazeno
 
 
Posty: 3260
Rejestracja: śr paź 08, 2003 2:23 pm

Re: Jakie auto na wyprawy bliskie i dalekie

Post autor: mazeno » czw sty 03, 2013 10:22 pm

.
Ostatnio zmieniony pn wrz 09, 2013 6:15 pm przez mazeno, łącznie zmieniany 1 raz.

Darek Elwood
 
 
Posty: 4993
Rejestracja: sob gru 31, 2011 11:12 am

Re: Jakie auto na wyprawy bliskie i dalekie

Post autor: Darek Elwood » czw sty 03, 2013 10:31 pm

TomaszRT pisze:
Darek Elwood pisze:Kupiłem bilet w LOT-cie do Tbilisi tam i nazad za 332,50zł.
Kiedy kupowałeś i na jakie daty jeśli mogę spytać?
Poluj w "szalone środy" na stronie LOT-u. Bilet kupowałem w lipcu na listopad/grudzień.
Bez problemu kupisz tez w granicach 760zł w obie mańki (Tbilisi). W tej cenie tez Erwań się zdarza, też Kair (taniej), do Izraela np. za kilka stówek, jak Ci się kończą strony w pasku (ja wymieniam, co dwa lata).
W każda środę promocja w różne regiony.
Na Bliski Wschód zajebiście tanie są tureckie linie.

Darek Elwood
 
 
Posty: 4993
Rejestracja: sob gru 31, 2011 11:12 am

Re: Jakie auto na wyprawy bliskie i dalekie

Post autor: Darek Elwood » czw sty 03, 2013 10:53 pm

benek pisze:Ciekawa ewolucja watku.
Beno,
spełnienia marzeń w 2013. Może razem? :wink:
Wątek ewoluuje w dobrym kierunku.
Na Twój cholestelor najlepszy rower. W końcu targaliśmy dwa do Chin i... ponton.

Obrazek

Które Żiguli by to przeżyło?
Obrazek
http://vimeo.com/50401697

Obrazek
Najbardziej niezawodny środek lokomocji w Azji. Troszku wolny...

Obrazek
Inny zwierz, moźe mieć wypięte na Pik Komunizma...

Zresztą można mieć na wszelkie strucle wypiętę i narobione:
Obrazek

Obrazek
A Muztag i tak stoi, tam gdzie stoi.

mazeno
 
 
Posty: 3260
Rejestracja: śr paź 08, 2003 2:23 pm

Re: Jakie auto na wyprawy bliskie i dalekie

Post autor: mazeno » czw sty 03, 2013 11:06 pm

.
Ostatnio zmieniony pn wrz 09, 2013 6:15 pm przez mazeno, łącznie zmieniany 1 raz.

Darek Elwood
 
 
Posty: 4993
Rejestracja: sob gru 31, 2011 11:12 am

Re: Jakie auto na wyprawy bliskie i dalekie

Post autor: Darek Elwood » czw sty 03, 2013 11:23 pm

Eeee... Wodę - ropę, to ja nalałem z baniaka, w którym każdy zdrowy na umyśle czyma wodę, poza Mazeniakiem.
Mazeniak, kto ma fotę, jak kleimy na mrozie rankiem namiot ze Stachem? No cudna fota to była...

P.S.
Z Benkiem zaliczyliśmy pontonem dwa jeziora.
Song Kul i te oczko pod Pikiem Lenina. Zresztą Ty te drugie też.
Jak na gościa, co nie umie pływać, to ześ sie nieźle wysilił, z tym moczeniem dupy. Jeszcze krok i czeluść. Kto by Cię wyciągał z tej zimnicy... CHyba ten mały Kirgiz, co jak się rozebrał do majtek, to metka mu Versace dyndała.

mazeno
 
 
Posty: 3260
Rejestracja: śr paź 08, 2003 2:23 pm

Re: Jakie auto na wyprawy bliskie i dalekie

Post autor: mazeno » czw sty 03, 2013 11:48 pm

.
Ostatnio zmieniony pn wrz 09, 2013 6:15 pm przez mazeno, łącznie zmieniany 1 raz.

Darek Elwood
 
 
Posty: 4993
Rejestracja: sob gru 31, 2011 11:12 am

Re: Jakie auto na wyprawy bliskie i dalekie

Post autor: Darek Elwood » pt sty 04, 2013 12:24 am

Curve, te skarpetki i laczki...
I bandzioch.
Curve... Zimno było z rana a my do takiej kapieli...
Cza mieć we łbach nasrane jednak.
Cza się spotkać w sosie własnym, curve.

P.S.
Ech... wspomnienie ubiegłego lata:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

No i tyle tego lata...

mazeno
 
 
Posty: 3260
Rejestracja: śr paź 08, 2003 2:23 pm

Re: Jakie auto na wyprawy bliskie i dalekie

Post autor: mazeno » pt sty 04, 2013 12:59 am

.
Ostatnio zmieniony pn wrz 09, 2013 6:15 pm przez mazeno, łącznie zmieniany 1 raz.

Darek Elwood
 
 
Posty: 4993
Rejestracja: sob gru 31, 2011 11:12 am

Re: Jakie auto na wyprawy bliskie i dalekie

Post autor: Darek Elwood » pt sty 04, 2013 1:27 am

Na Dobranoc w 2013-tym, tej Mongolii Ci udanej życzę.

Awatar użytkownika
kapec
Posty: 2293
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 7:14 am
Lokalizacja: Kwidzyn

Re: Jakie auto na wyprawy bliskie i dalekie

Post autor: kapec » pt sty 04, 2013 8:30 am

To ja osmiele sie do watku samochodowego powrocic.
Oczywistym jest fakt, ze jadac swoim wozem terenowym, przygotowanym jak kurwamac do wypraw jest fajniej. Nie ma o czym gadac. Taki woz pozwala napewno dotrzec tam, gdzie inny nie dojedzie. Ja tylko chcialem zwrocic uwage, ze sporo ludzi myslac o zbrojeniu auta chce tak zrobic, zeby bylo dobrze na pustynie, stepy, w gory, do rosji, albanii czy maroko a ich pojezdki koncza sie na maramureszu. I jak juz wczesniej pisalem jezeli ktos lubi podrozowac i byc w roznych fajnych, ciekawych miejscach w dobie tanich linii lotniczych i biletow nie jest przeszkoda nieposiadanie wypasionego 4x4 ani pol roku urlopu.
Kapec, disco 300TDi '97,

Awatar użytkownika
Wojtek_W
 
 
Posty: 9861
Rejestracja: pt cze 11, 2010 3:42 pm

Re: Jakie auto na wyprawy bliskie i dalekie

Post autor: Wojtek_W » pt sty 04, 2013 9:41 am

Darek Elwood pisze: Ale... Są pewne schizy.
I ja i mazeniak je mamy.
Na kołach z Polski i basta. Drugie - mobilność w ramach własnego strucla nieoceniona. Możesz przekraczać bez problemu granice kilku państw i robić znacznie szersze spectrum niż lokując się w jeden gebit (mały do tego) i w nim tkwić.
Wojtek, mi na taki Marakesz, czy Fez wystarczą po trzy dni maks na każde ale jako przerywnik w tułaczce po Atlasie. WYnajęcie auta 4x4 na dwa tyg w Maroko też nie jest tanie.
Ja osobiście z racji mega wydatków związanych z przygotowaniem auta przerzuciłem się na... rower.
Samolot w pizdu i wio.
Mega przyjemnie i zajebiście tanio.
Drugie, to zakup auta i wio nim na wschód i tam sprzedaż. Wakacje 3 tyg wychodzą na zero.
Polecimy Ładami lub Audi 100 w gazie. Grupa młodych zapaleńców (przyjaciół) weźmie mnie ze sobą, a ja dorzucam się do kosztów, do tego bardzo dobrze znam realia. Syberia, Kazachstan, Kirgistan. Napierdalanka w stylu Złombola. Na luzie i do przodu!
Dariuszu... ja sobie bardzo dobrze zdaje sprawe, ze rozwiazaniem idealnym jest wlasne, ogarniete i znana najczesciej do ostatniej srubki auto. Ale niestety nie zawsze jest to rozwiazanie najtansze, a dosc rzadko najszybsze. I akurat u mnie ten ostatni parametr zwykle decyduje o kierunku i czasie wyjazdu. Nie to,ze sie bym bal wsiasc w mojego przeladowanego parcha i pojechac na 6 tygodni w Kaukaz czy gdziekolwiek indziej. Najdluzej na wyjezdzie poza domem bylem 3 miesiace, ale to byly inne czasy. Teraz mam robote i rodzine za ktora tesknie juz po 3 dniach i poprostu mi sie nie usmiechaja takie wyjeby narazie.Dzieciarnia dorosnie, kasy oze bedzie wiecej to sie bedziemy w inny sposob szlajac po swiecie. Narazie jest mi dobrze jak jest, choc odrobine wiecej czasu by sie przydalo.
y61 long `99 +2`TrailMaster +SuperWinch +ARB przod + inne swiatelka,przelaczniki,bagazniki...

Awatar użytkownika
nissterr
 
 
Posty: 1130
Rejestracja: ndz kwie 13, 2008 9:52 pm
Lokalizacja: WN:)

Re: Jakie auto na wyprawy bliskie i dalekie

Post autor: nissterr » pt sty 04, 2013 9:51 am

Samolotem fajnie i tanio - ale raczej bez dzieci...
Bo jak te koszty zaczyna się mnożyć x ilość dzieciaków to już tak fajnie nie jest.
Tym bardziej, że te największe okazje mocno ograniczają możliwości zabrania bagażu.

Też myślałem o szybkim locie i na luzie na miejscu, ale po przeliczeniu kosztów (tylko przy 1 dzieciaku) taniej jednak wyszła jazda własnym samochodem + masa bagaży + jedzenie (szczególnie vege - o które raczej jest trudno np w Albanii) + namioty, śpiwory etc.

Tak pojechaliśmy ze zorganizowaną grupą do Albanii.
Teraz na wakacje planujemy samotnie (chyba, że znajdzie się ktoś chętny) przejazd przez Skandynawię i powrót przez Estonię, Łotwę i Litwę do domu → noclegi oczywiście w namiotach i raczej na dziko, gy zmęczy nas droga, a okolica będzie ładna...
WJ21
Państwowa dziwka, flądra w jedwabiu i złocie. Chcą za nią tren nieść, duszę włócząc w błocie

mazeno
 
 
Posty: 3260
Rejestracja: śr paź 08, 2003 2:23 pm

Re: Jakie auto na wyprawy bliskie i dalekie

Post autor: mazeno » pt sty 04, 2013 6:02 pm

spaslaku - tobie tez najlepszego simsonowania czy co tam se wymyslisz :)

Darek Elwood
 
 
Posty: 4993
Rejestracja: sob gru 31, 2011 11:12 am

Re: Jakie auto na wyprawy bliskie i dalekie

Post autor: Darek Elwood » pt sty 04, 2013 9:25 pm

Wojtek, mam ten okres za sobą.
Mazeniaku, moja HJ61 dała mi poczucie pełnej niezależności.
Jeździłem 4x4, rowerem, katowalem się pieszo... Teraz pora na moto.

edit z pierdów.

Awatar użytkownika
benek
Posty: 637
Rejestracja: pn wrz 22, 2003 8:01 pm
Lokalizacja: Komorów

Re: Jakie auto na wyprawy bliskie i dalekie

Post autor: benek » pn sty 07, 2013 5:13 pm

No ale pieknie watek wrocil na wlasciwe tory,
pozdrowka dla wszytskich w nowym roku a specjalna dla Elwooda

mam nadzieje ze niezdecydowanym, smaku na wyjazdy we wlasnym 4x4 narobiliscie wystarczajaco.

PS
jakie ladne fotki;-)
No i chyba ostatnia szansa na afgan
Rocsta>W460>WK>GU4+LC76

Awatar użytkownika
h0MER
 
 
Posty: 1141
Rejestracja: pn lip 13, 2009 2:43 pm
Lokalizacja: Bochnia
Kontaktowanie:

Re: Jakie auto na wyprawy bliskie i dalekie

Post autor: h0MER » wt sty 08, 2013 12:46 pm

elwood! ten wschód faktycznie ci służy
wychudłeś jak szkapa :)21
Nissan Patrol 2.8 TD GR Long 33"
GrupaWschodu.pl

Darek Elwood
 
 
Posty: 4993
Rejestracja: sob gru 31, 2011 11:12 am

Re: Jakie auto na wyprawy bliskie i dalekie

Post autor: Darek Elwood » wt sty 08, 2013 12:58 pm

Benek nie pozwolił!
Normalnie mi leci z fetu 12-15kg (rekord w 2010-tym - blisko 20kg! w dwa m-chy).
To, poza Pamirem, jedyna "szkoda" w wyjeździe.
I to jedyne, co z tych wrypek akceptowała małżonka...
Za to w życiu tak dobrej herbaty i przypraw nie nawiozłem, jak ostatnią razą.
Dobra herbata, to zasługa znafcy Benego.

Darek Elwood
 
 
Posty: 4993
Rejestracja: sob gru 31, 2011 11:12 am

Re: Jakie auto na wyprawy bliskie i dalekie

Post autor: Darek Elwood » wt sty 08, 2013 6:21 pm

benek pisze:No ale pieknie watek wrocil na wlasciwe tory,
pozdrowka dla wszytskich w nowym roku a specjalna dla Elwooda

mam nadzieje ze niezdecydowanym, smaku na wyjazdy we wlasnym 4x4 narobiliscie wystarczajaco.

PS
jakie ladne fotki;-)
No i chyba ostatnia szansa na afgan
https://picasaweb.google.com/klimas1234 ... fganistanu#

trocin
Posty: 2246
Rejestracja: sob lut 07, 2009 10:52 pm
Lokalizacja: Puławy

Re: Jakie auto na wyprawy bliskie i dalekie

Post autor: trocin » wt sty 08, 2013 6:32 pm

Siedziałem w afg 7 miesięcy, troche zobaczyłem, fakt, ciekawe miejsce, fajne widoki, zajebiste góry... ale ten syf, kurz, pył i kamienie to masakra jakas... Polska jest piękna :)21
Aha, zeby nie bylo OT - 90% aut w afg to Tujoty :D
P I 2.5 TD '90
R1100GS '99

Darek Elwood
 
 
Posty: 4993
Rejestracja: sob gru 31, 2011 11:12 am

Re: Jakie auto na wyprawy bliskie i dalekie

Post autor: Darek Elwood » wt sty 08, 2013 7:29 pm

h0MER pisze:elwood! ten wschód faktycznie ci służy
wychudłeś jak szkapa :)21
A tu, że nie ściemniam... :)

Obrazek
W dwa dni po zejściu ze szlaku z Doliny Małego Pamiru do Sarhad.
Po 140km pieszego zapierdalania między 3500 a 4500m... Kompletnie nie byłem na to przygotowany.

Obrazek
Niosło mnie chyba walenie w xooja ze sobą... Z tego 3/4 drogi w klapakach kitajskich za 16zł, bo se rozpierdoliłem na pierwszym brodzie dużego palucha.
Niezły upadek... Z Meindli za 950zł, do klapek za 16-ście...

Obrazek
Zapas żarcia na 3tyg i dymanie solo po nieznanym gebicie + gitara... Kosztowało mnie to owe 20kg.

Obrazek
Dzicz kudłata...

Obrazek
Ostatni biwak w Dolinie Małego Pamiru przed załamaniem pogody, którego dolina Indusu nie zaznała od lat wielu.
Zaowocowało ono największą powodzią w regionie od lat stu... Kataklizm.

A takie oświadczenie...
Obrazek
... musiałem napisać, bo żaden biały dotychczas tego szlaku solo nie zrobił.

Obrazek
Z Sarhad do Doliny Małego Pamiru drogę otwiera przełęcz Karakabczał.
Miałem też krzesełko ze sobą.... Razem ponad 45kg na plecach na początku wyrypki. W tym 4,5l wody uzuepłnianej w źródłach i litr benzyny.
Temat, tylko dla idiotów.
Ostatnio zmieniony wt sty 08, 2013 7:33 pm przez Darek Elwood, łącznie zmieniany 1 raz.

trocin
Posty: 2246
Rejestracja: sob lut 07, 2009 10:52 pm
Lokalizacja: Puławy

Re: Jakie auto na wyprawy bliskie i dalekie

Post autor: trocin » wt sty 08, 2013 7:33 pm

Szacun...
P I 2.5 TD '90
R1100GS '99

Awatar użytkownika
h0MER
 
 
Posty: 1141
Rejestracja: pn lip 13, 2009 2:43 pm
Lokalizacja: Bochnia
Kontaktowanie:

Re: Jakie auto na wyprawy bliskie i dalekie

Post autor: h0MER » wt sty 08, 2013 7:41 pm

no wiem wiem... widzialem te zdjecia i na ich podstawie głównie ocenialem :D
Nissan Patrol 2.8 TD GR Long 33"
GrupaWschodu.pl

mazeno
 
 
Posty: 3260
Rejestracja: śr paź 08, 2003 2:23 pm

Re: Jakie auto na wyprawy bliskie i dalekie

Post autor: mazeno » wt sty 08, 2013 7:42 pm

.
Ostatnio zmieniony pn wrz 09, 2013 6:14 pm przez mazeno, łącznie zmieniany 1 raz.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Podróże i Wyprawy niekomercyjne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość